Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • gość
    28.04.2018 10:20
    Sędzia, który skazał Alfiego na śmierć jest homoseksualistą i zwolennikiem aborcji i eutanazji. To wszystko wyjaśnia...
    doceń 15
    • K
      01.05.2018 11:23
      To nic nie wyjaśnia. Sędzia wydał wyrok na podstawie opinii wielu lekarzy z wielu państw. Polecam przeczytać 23 stronnicowe sprawozdanie z rozprawy. Przedstawiony tam jest bardzo szczegółowo stan Alfiego. Utrzymywanie przy życiu dziecka tylko dla tego aby egzystowałonie jest ani trochę milosierdziem. O ile pamiętam sam Jan Paweł II był zwolennikiem zaprzestania uporczywej terapii, jeśli sprawia ona cierpienie i nie dąży w żaden sposób do poprawy stanu zdrowia.
      doceń 8
  • Eugeniusz_Pomorze_
    28.04.2018 10:30
    Chore władze tego świata zburzyły kolejną katedrę i świątynię Ducha Świętego, ale jej nie odbudują, bo na to są za głupie, by Bogu oddać swe serce z kamienia...
    doceń 17
  • pixpix
    28.04.2018 10:47
    Ciekawe czy zostaniemy z wątpliwościami:
    1. Co było przyczyną śmierci? (śmierć głodowa?)
    2. Dlaczego nie pozwolona na wyjazd Alfiego ze szpitala? (rodzice byli przygotowani do wyjścia z własnym respiratorem, konsultacje lekarskie)
    3. Dlaczego szpital tak uparcie chciał uśmiercić Alfiego? (Policja pilnująca pokoju, wejścia do budynku, sądowe wyroki)
    4. Dlaczego padały obsesyjna odmowy przeniesienia do innego szpitala po odłączeniu od respiratora? (może mieli coś do ukrycia?)
    5. Pojawiające się spekulacje: choroba wynikiem podania szczepionki, sprzedane organy ma które ktoś czeka, itd.
    6. I niechlubna przeszłość szpitala Alder Hey (skończyli czy nie skończyli?)
    doceń 12
  • gregg84
    28.04.2018 11:18
    gregg84
    'Teraz Alfie zmarł i jest już w objęciach Dawcy Życia. Tego, który kładzie przed nami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo – i mówi: „Wybierajcie więc życie”.

    Niech będzie Bóg pochwalony – ten, który pozwalając wybierać, nie mówi, że każdy wybór jest dobry.'

    Nie tylko brytyjscy lekarze mogli napoić i odżywić chłopca odłączonego od aparatury - wasz Bóg mógł zrobić dokładnie to samo! Dlaczego więc jedynie ci pierwsi są odsądzani przez was od czci, podczas gdy ten drugi jest nadal wychwalany pod niebiosa?
    A przecież od istoty doskonałej należy oczekiwać wręcz nieskończenie wyższych standardów moralnych niż od istot niedoskonałych. Skoro więc istota doskonała zdecydowała, że nie pomoże dziecku żyć, dlaczego istoty niedoskonałe miałyby postąpić inaczej?
    doceń 7
  • Matka Polka
    28.04.2018 11:59
    Aniołek dokonał czegoś niezwykłego. Połączył na moment miliony ludzi na wspólnej modlitwie. Moze dokonał cudu i skłonił kogoś to już dawno sie nie modlił do tej jednej "Zdrowas Maryjo". I to jest dowód, że nie ma cieprienia bez sensu. Pokazał nam wsystkim co tak naprawde jest w życiu najważniejsze, codziennie martwimy sie o durne przyziemne zachcianki a nie pamietamy że życie jest najwazniejsze. Nienawiść nic tu nie da choc nic inego nie ciśnie sie na usta, ale to Pan Bóg jest od sądzenia. Teraz tylko pozostaje sie modlić do tego Aniołka, oby nas strzegł byśmy nie wyrządzili krzywdy drugiemu człowiekowi. " Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostapią..."
    doceń 8
  • gut
    28.04.2018 13:02
    A może - być też tak - jak Pan Franciszek pisze, że... »Chłopczyk musiał umrzeć. Dla „sprawy”. Dla idei...« to, ta »śmierć dla sprawy dla idei« może być paradoksalnie przemieniona w Coś Dobrego przez Dawcę Życia. To, tak jak pisało na Tym Portalu, że »Brytyjskiej ambasady w Warszawie pilnuje policja. Ale przed budynkiem nie ma agresji. Jest głęboka modlitwa za Alfiego.« Właśnie - nie ma agresji, jest głęboka modlitwa i właśnie tak samo może sprawie głównego tematu - Tekstu Pana Franciszka, że - nie będzie miejsca dla braku szacunku wobec małego życia a - będzie miejsca dla szacunku wobec każdego życia. Negatywny kontekst zmieni się w pozytywny kontekst. #Ps. 🌞#Miłej, pogodnej Majów!!!!!! / 🌞#♫Stare I Tak Jare! ;-) - ♫Donna Lewis - I Love You Always Forever, link: https://www.youtube.com/watch?v=hdydipoUjkw ♫Yves LaRock - Rise Up, link: https://www.youtube.com/watch?v=zoMYU_nOGNg
    doceń 5
  • Marta
    28.04.2018 17:15
    Czy on był ochrzczony?
    doceń 2
  • Shan
    28.04.2018 19:21
    Śpij aniołku.....
    doceń 3
  • Kuba
    28.04.2018 22:13
    Tak zastanawiam się od 2 godzin - dlaczeg go zamordowali? Ktoś może odpowiedzieć?
    • gosc
      29.04.2018 15:12
      Nikt nikogo nie zamordowal , takie slowa to manipulacja . Owszem bardzo dyskusyjny jest fakt , ze nie pozwolono rodzicom zabrac dziecka ze szpitala ale to dziecko umarlo bo bylo smiertelnie chore , zostalo po prostu odlaczone od aparatury , ktora go podtrzymywala sztucznie przy zyciu . Dziecko to urodzilo sie smiertelnie chore i nikt nie byl w stanie mu pomoc . Czy zastanowiles sie przez chwile Kubo , ze moze taka byla wola Boza ? Jesli Bog zdecydowal , ze to dziecko nie moglo samodzielnie zyc , czy nie jest to kwestionowanie wyrokow Boskich uporczywe utrzymywanie przy zyciu przez aparature medyczna istoty , ktora jest skazana na smierc ? Rodzice Alfiego nie ptrafili sie pogodzic z tym faktem , ze choroba skazala ich dziecko na smierc dlatego tak naglosnili sprawe w mediach . Nie zmienia to faktu , ze powinnismy akceptowac smierc , jesli taki jest wyrok Boski ,niestety wiele osob zdaje sie to dzisiaj kwestionowac . Nawet jesli maly Alfie bylby przewieziony do kliniki w Watykanie , jego agonia zostalaby po prostu przedluzona , bo tylko cud moglby tu cos zdzialac .
      doceń 12
      • Pawel
        29.04.2018 19:47
        Gosciu, bredzisz. Nie masz wiedzy, kolejna osoba ktora opiera sie na opiniach z mediow. Nieuleczalnie chory? Taki sie urodzil? Widziales jego dokumentacje medyczna? Zarty chyba sobie robisz z takim populizmem. Dziecko urodzilo sie zdrowe, jesli nie masz informacji to nie bredz. Akceptujemy smierca NATURALNA a nie przez zaglodzenie, nie byl to wyrok Boga ale sadu, prowadzony przez sedziego lewaka, osobe ktora jest przeciwna Kosciolowi i popiera zwiazki partnerskie adoptujace dzieci. Otrzezwiej bo nie wiesz co mowisz. Gdyby inna placowka sie nim zaopiekowal, przezyl by, nie byl w agonii, skad takie bzdury w ogole wziales? On byl na morfinie oduzony i przez to nieswiadomy i spiacy. Mozg mial sprawny. Licze na to ze odbedzie sie sekcja zwlok, ze rodzice beda chciec odkryc prawde i postaraja sie o nia u niezaleznych lekarzy, najlepiej za granica i wtedy udowodnia swiatu i takim ludziom jak ty ze to wszystko co sie mowi w mediach jest nieprawda, ze ich syn zylby do teraz i jeszcze przez dlugie lata. On potrzebowal tylko tlenu do oddychaniam bo miesnie klatki piersiowej przyzwyczajone do respiratora pracujacego za nie przez 1.5 roku byly oslabione i nie pracowaly wystarczajaco wydajnie, dlatego mial za malo tlenu momentami. Jesli uwazasz ze tego typu wydolnosc to agonia i nalezy sie osobie z taka choroba eutanazja to tylko oznacza ze nie jestes prawdziwym chrzescijaninem i rownie dobrze dalbys wyrok eutanazji na tysiacach osob ktore dzis chodza po tym swiecie z butla z tlenem. To wszystko.
        doceń 11
        0
      • Gosc
        30.04.2018 14:20
        Pawle , skad masz takie dokladne informacje o stanie zdrowia Alfiego ? Jakie masz dowody na to , ze sa prawdziwe ? Czy ty widziales jego dokumentacje medyczna , ze wszystko wiesz lepiej od innych ?
        doceń 8
        0
      • gosc
        30.04.2018 14:35
        Dodam jeszcze link z prasy brytyjskiej z lutego 2018 , gdzie opisana jest dokladnie jego choroba , bez zadnych populizmow : https://www.liverpoolecho.co.uk/news/liverpool-news/alder-hey-given-up-alfie-14331777
        doceń 2
        0
  • E
    28.04.2018 23:24
    Alfie jest wielki. Byl cien nadziei ze moglby zyc. Jesli nie to powinien godnie umrzec. Jego tata to wielki szalenie zakochany w synu bohater. To tez chlopiec tacie i mamie dawal sile do walki. Walki przeciwko zlemu w imie dobra. Dla przyszlych pokolen by szanowaly innych ludzi. Dzieki Waszemu uporowi sprawa zrobila sie medialna, dowiedzial sie o niej caly swiat. Tom Kate i Alfie dzieki Wam swiat sie budzi z marazmu. Cala rodzina przezyla pieklo na ziemi
    doceń 5
  • Ania
    29.04.2018 07:21
    Dziękuję za ten tekst
    doceń 4
  • Czesław
    29.04.2018 08:03
    Trzy sądy myliły się? A może uszkodzenie 70% mózgu da się wyleczyć? Czy sąd brytyjski nie powołał biegłych z różnych dziedzin medycyny? Poza prawem do godnego życia, istnieje prawo do godnej śmierci. Czyż z niego nie skorzystał Karol Wojtyła? Byliśmy świadkami kilku zgonów pacjentów, którym wiedziano, iż nic nie jest w stanie pomóc. Zafundowano im dodatkowe tygodnie cierpień, agonii. Nie chciałbym życzyć tego doświadczenia nikomu. Lekarz ordynator na to, iż kontynuuje terapię odpowiedział, iż w Polsce nie ma eutanazji. Nie ma, jest za cierpienie pacjenta, którego służba zdrowia nie potrafi wyleczyć.
    doceń 13
    • Renata
      29.04.2018 09:10
      Panie Czesławie nawet jeśli ten chłopczyk musiał umrzeć to czy śmierć przez zagłodzenie , śmierć z wycieńczenia i osłabienia, podajac tylko leki znieczulajace jest ludzka? Czy właśnie tak chciałby pan umrzec? Czy to jest wolny wybor nie mieć dostepu do własnego dziecka będącego na łożu śmierci? Czy Pan jako rodzic jeśli ma Pan dzieci, chciałby aby Pana dziecko uwięziono w szpitalu pomimo iż nie stanowi żadnego epidemiologicznego zagrożenia dla społeczeństwa i nie pozwolono być przy nim w tych najcięższych dla rodziców chwilach... to jest tylko prawo a raczej nakaz śmierci...ale to nie jest dobro dziecka czy rodziny...to tylko interes państwa....
      doceń 20
      • gosc
        29.04.2018 15:17
        Renato , Alfie umarl zaledwie po kilku dniach od odlaczenia od respiratora . Smierc z wycienczenia trwa o wiele , wiele dluzej . Poza tym wiele informacji , ze dziecka nie karmiono jest falszywych , sprawa ta wywolala wielkie emocje i wiele spekulacji w mediach , nie zawsze prawdziwych .
        doceń 9
        0
  • Grazyna
    29.04.2018 08:35
    Az ciezko znalezc odpowiednie slowo zeby to co sie stalo,nazwac po imieniu.Brak slow.Ludzie dzieki temu malenstwu dowiedzieli sie kto tak naprawde manipuluje zyciem ludzkim i na ile jest ono wazne dla tych ktorzy powinni pomagac i je ratowac.
    doceń 9
  • Monika
    29.04.2018 08:54
    Dziękuję Bogu za Miłość, która także objawia się w mądrości ludzi. Dziękuję Panu redaktorowi za słowo. Powodzenia!
    doceń 9
  • Kamarta
    29.04.2018 10:01
    Ten tekst mówi wszystko co o tym myślę. Dziękuję.
    doceń 7
  • Arkadiusz
    29.04.2018 10:02
    I znów sie zwyłem. Jakim prawem zamordowano dziecko ktorego rodzice chcieli aby żył i chcieli przy nim trwać .
    doceń 13
  • marek
    29.04.2018 12:46
    w Polsce taki przypadek także jest możliwy;tu także obywatele są pod butem władzy;i nic się nie zmieni,jeśli będą obowiązywały przepisy uchwalone zgodnie z /anty/zasadą politycznej poprawności,czyli szatańskiej przewrotności
  • G.
    29.04.2018 17:02
    Dziękuję... (*)
    doceń 2
  • Olivka
    29.04.2018 18:11
    Dziekujemy..trzeba o tym mowic to Konieczne!!! A takze udostepniac!!bo mloda generacja ludzi niech zostanie uswiadomiona jakie konsekwencje to prowadzi...zamiana zycia podporzadkowana swiatu i rzadzacym...!
    doceń 8
  • M
    29.04.2018 21:16
    Niby pro choice/pro wybór, ale wyboru tak naprawdę nie dają...
    doceń 6
  • Nie zakłamujcie faktów
    30.04.2018 14:38
    Episkopat Polski się ośmieszył wypowiadając się w sprawie w której nie miał pełnej wiedzy. Tutaj stanowisko Katolickiego Prymasa Anglii i Walii: - Pomimo wielkiego smutku i bólu, cieszę się, że ostatecznie jego rodzice i szpital doszli do zgody i harmonii - powiedział kard. Vincent Nichols w rozmowie z KAI.


    Alfie Evans zmarł w nocy z piątku na sobotę. Decyzja brytyjskich sadów, które zdecydowały o odłączeniu chłopca od aparatury podtrzymującej życie, wzbudziła wiele kontrowersji. Głos w sprawie zabrał właśnie prymas Anglii i Walii.

    Ważne, by pamiętać, że szpital Alder Hey opiekował się Alfiem nie przez dwa tygodnie, czy dwa miesiące, ale przez osiemnaście miesięcy. I w tym czasie konsultował się z najlepszymi specjalistami na całym świecie. Bardzo jasne było zatem stanowisko lekarzy, że nie ma już żadnej pomocy medycznej, która mogłaby zostać udzielona chłopcu


    - powiedział w rozmowie z KAI kardynał Vincent Nichols.

    Prymas Anglii i Walii o Alfiem Evansie

    Prymas Anglii i Walii podkreślił też, że Kościół jest przeciwny uporczywej terapii.

    Kościół bardzo jasno mówi, że nie mamy moralnego obowiązku kontynuować uporczywej i nieprzynoszącej efektów terapii. Katechizm Kościoła uczy nas również, że opieka paliatywna, która nie jest zaniechaniem pomocy, jest dziełem miłosierdzia. (…) I jestem pewien, że taką opiekę otrzymał Alfie


    - powiedział Nichols. Dodał, że większość lekarzy i pielęgniarek, którzy opiekowali się Alfiem Evansem to katolicy, którzy „byli bardzo zranieni sugestiami, które pojawiały się pod ich adresem”.

    Kardynał podkreśli, że w takich przypadkach trzeba działać w najlepszym interesie dziecka, co nie zawsze oznacza to, czego pragną rodzice.




    To absolutnie najtrudniejsze. Dlatego sąd nie jest od oceniania tego, co jest najlepsze dla rodziców, ale tego, co będzie najlepsze dla dziecka. A przedłużanie uporczywej i nie przynoszącej efektów terapii nie jest w najlepszym interesie dziecka, w przypadku którego cała opinia medyczna mówi zgodnie, że nie ma ratunku. Uważam, że zrobiono wszystko, by pomóc Alfiemu


    - podkreślił duchowny. Kardynał dodał, że w sprawie Alfiego Evansa głos zabierało wiele osób, „nie zapoznając się wcześniej z pełnymi informacjami na temat jego zdrowia”.

    To nie zawsze służyło największemu dobru chłopca. Niestety, znaleźli się nawet tacy, którzy wykorzystywali tę sytuację do celów politycznych


    - dodał prymas Anglii i Walii.
    doceń 16
    • Matka
      02.05.2018 21:19
      Nuncjusz papieski:.... że nie ma już żadnej pomocy medycznej, która mogłaby zostać udzielona chłopcu... i związku z tym stała policja by dziecka nie można było przewieść do Włoch. i dalej opieka paliatywna, która nie jest zaniechaniem pomocy, jest dziełem miłosierdzia... szczególnie nie podawanie dziecku pożywienia. A i najgorsze: Dlatego sąd nie jest od oceniania tego, co jest najlepsze dla rodziców, ale tego, co będzie najlepsze dla dziecka (gdzie sędzią jest działacz gejowski).... włos się jeży. Pasterz rozwalający ogrodzenie chroniące przed wilkami owce. Boję się takich pasterzy jako matka...
      doceń 1
  • pixpix - Nie zakłamujcie
    30.04.2018 16:24
    Nie jestem lekarzem, ale dr Izabela Pałgan jest:
    ".. dr Izabela Pałgan, która w styczniu zbadała chłopca na prośbę jego rodziców. Lekarka pozostaje w kontakcie z najbliższymi i podkreśla, że decyzja o odłączeniu chłopca od respiratora w żadnej mierze nie była uzasadniona.

    Dr Pałgan: Terapia Alfiego nie nosiła żadnych znamion uporczywej terapii. Chłopiec był zaintubowany i na lekach sedatywnych, co też mogło zaniżać skalę Glasgow, oceniającą stan dziecka. Okazuje się, że teraz, kiedy jest bez leków, bez intubacji oddycha samodzielnie. Odzyskał przytomność. Wiem o tym, bo mam kontakt z osobami, które są przy nim. Dowodzi to, że jego stan się nie pogorszył, wręcz oddycha samodzielnie. Więc coś tu jest nie tak.

    - Lekarze mówili, że Alfie po maksymalnie kwadransie od odłączenia go od respiratora umrze. Dzielny maluch walczy już czwartą dobę – spodziewała się Pani tego?

    Dr Pałgan: Wierzyłam, że nie umrze po odłączeniu. Alfie sam pokazał, że decyzja i diagnoza lekarzy była niesłuszna, nieprawdziwa, błędna i dziecko żyje."...

    Reszta:
    https://gosc.pl/doc/4675326.Polska-lekarka-ujawnia-ze-Alfie-Evans-wciaz-nie-jest-zywiony
    doceń 10
  • Wander soul
    01.05.2018 17:08
    Ciekawe które dziecko z bogatego domu używa zakupionego juz wcześniej w tym szpitalu serca czy innych organów. Takie są realia w tym światku mamony.
    • jurek
      02.05.2018 11:59
      Igorancja powala........................ Do przeszczepu nie nadają się organy zmarłego w teki sposób - na prawdę zanim sforułujesz kolejna teorię spiskową zapoznaj się z podstawami.
      doceń 5
  • Marian Novacek
    01.05.2018 20:39
    Co do tego tematu byłbym powściągliwszym niż autor. Wola Boża jest i była także po stronie tych lekarzy i tego szpitala. Czy tzw. przez Autora "cywilizacja śmierci" nie wzięła już polski rząd w objęcia kiedy się patrzy na nieudolność polityki w stosunku do niesprawnych i ich rodziców korzy w sejmie próbują zwrócić uwagę na swoje położenie. Poparcia nie dostają ani od kościoła, episkopatu a także od tej katolickiej prasy.
    • Bronak KAMARUSKI
      08.05.2018 00:21
      To może Marian Novacek udzielił pomocy niepełnosprawnym?
      Nie?
      No to może niech da dobry przykład?
      doceń 0
  • Senior
    04.05.2018 20:11
    Kolejny autor wykorzystał okazję do wykazania się humanitaryzmem bez wysiku. Gdzieś tam, gdzie nie mamy wpływu na nic stała się rzecz, na którą można się po katolicku oburzyć...Ale sprawą niepełnosprawnych w Polsce pan autor jakoś się nie wzrusza. Ciekawe, prawda?
    doceń 5
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka

Zobacz także