To Pan/Pani na kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem a nie ja. Red. Kabiesz napisał, że Passolini zaakcentował wątek rewolucyjny w nauczaniu Chrystusa Pana. Problem polega na tym, że takiego wątku nie było w nauczaniu Jezusa z Nazaretu, o czym autorytatywnie w imieniu Kościoła wypowiedział się MIN(!) Ojciec Święty Benedykt 16. Nie można zaakcentować czegoś, czego nie ma. Pisząc, że „zaakcentował” napisał, że te treści tam były. Red. Kabiesz mógł natomiast napisać, że Passoloni przypisał Chrystusowi treści, których Ten NIE GŁOSIŁ i byłoby Ok. Czytanie ze zrozumieniem (podobnie jak pisanie ze zrozumieniem) to pożyteczna umiejętność.