Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • SDXYC
    12.02.2018 14:08
    Nie odchodź .
    doceń 4
  • gut
    12.02.2018 17:28
    Bardzo Pięknie. :-)
    doceń 7
  • Marek
    13.02.2018 11:33
    Jezus nie powiedział "Musisz iść za mną". Ale jak nie pójdziesz to trafisz do piekła.
    doceń 2
  • evria
    14.02.2018 03:01
    Ks. Kawecki: świętowanie walentynek nie do pogodzenia ze Środą Popielcową https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ks-kawecki-swietowanie-walentynek-nie-do-pogodzenia-ze-sroda-popielcowa/pv0zfdf Zgadza się .Walentynki to Święto . Środa Popielcowa to szarość popiołu . Walentynki to wariactwo zbawienia .Środa Popielcowa to powrót na linie startu i kolejne zaczynanie od zera . Ta niezgoda jest jak najbardziej fortunna . To nie jest niefortunne połączenie pod jedną data Walentynek i Środy Popielcowej . To jest "pod Dobrą Datą" cokolwiek to oznacza ,zdaje się coś związanego z upojeniem ; ) To okazja do dokonania wyboru . Czy smucić się jak co roku tkwiąc w corocznym korowodzie nazywanym " nawracaniem się" czyli kręceniem się w kółko , dreptaniem w miejscu ,Dans Macabre czy skorzystać z szansy na wymknięcie się dzięki przepustce wariackich papierów Św. Walentego , który jest uznawany za patrona zakochanych i psychicznie chorych ; ) Czym jest katolicyzm jeśli nie "chorobą psychiczną" ? Z obłędu wyprowadza takie szaleństwo które jest radosne i fantazyjne . Nie jest ono autodestrukcyjne i nie jest przemocą tylko radością i fantazja . Nie wyrządza krzywdy ni "szaleńcowi" ni komukolwiek przeciwnie wszyscy korzystają . W tym dniu jedno co warto to upić się warto. Z nie mających końca sprzeczności obłędu wyprowadza tylko "odmienny stan świadomości" wskazujący na spożycie w dniu Św. Walentego w towarzystwie ukochanej kimkolwiek ona jest , Dylcyneą , czy nawet jak w przypadku innej literackiej postaci Kowalskiego --- szablą : ( .Dzień Św. Walentego to coś dla czytelników książek , fantastów . Puchar trunku w towarzystwie ukochanych . Czego sobie i innym życzę na przekór smutkom Środy Popielcowej i na przekór brakom w lekturach . Zawiana głowa pokonuję "bestię" i "sztuczną inteligencję" ...
    doceń 0
  • AgaAgnieszkaAgnes
    14.02.2018 11:47
    Bijesz brawo u dominikanow? Z podnieceniem jedziesz na wyprawe do Tynca? Masz przy sobie zawsze obrazek sw. Ojca Pio? Wrzucilas do skarbonki z napisem "na ubogich" reszte wyplaty na zlosc zlym ludziom ktorzy mowili ci ze te pieniadze ida na wodke? Nie przejmuj sie! Wez pozyczke w Providencie i zarezerwuj pobyt w hostelu sw. Benedykta: https://www.booking.com/hotel/pl/hostel-benedykta.pl.html
    doceń 0
  • Gość
    07.03.2018 21:01
    o czym to?
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Jakimowicz musi odejść!

Marcin Jakimowicz DODANE 12.02.2018 AKTUALIZACJA 13.02.2018

Jakimowicz musi odejść!

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Zobacz także