Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Gość
    14.11.2017 15:37
    Odbiegnę od meritum tekstu (choć to gorący temat), bowiem zauważyłem tu pewne (prawdopodobnie przypadkowe) niechlujstwo językowe red. Bartczaka, choć można to również zakwalifikować, jako nieskoordynowaną nowomowę. O różnych rodzajach ras ludzkich możemy mówić w zależności od metodologi i stopnia ogólności podziałów, zaproponowanych przez formułujących je autorów ale o narodach żółtych czy też brązowych - nie słyszałem.
    doceń 21
  • Zainteresowany
    14.11.2017 15:40
    Jak zwykle wrzucenie wszystkich uczestników Marszu Niepodległości i narodowców "do jednego wora". Ani słowa o oficjalnym ustosunkowaniu Młodzieży Wszechpolskiej do nagannej wypowiedzi ich rzecznika. A hasło " My chcemy Boga" - to gwarantuję ze bliskie jest większości osobom utożsamionym z szeroko pojętym "nurtem narodowym". I nie tylko na trasparencie, ale też w sercu. Bardzo szanując "Gościa" i będąc Waszym stałym czytelnikiem proszę na przyszłość nie generalizować takich ocen
    doceń 12
  • Gościówa
    14.11.2017 15:40
    Kolejny artykuł na gosc.pl, który przebija swoją bzdurnością pozostałe o podobnej tematyce. Co my tu bowiem mamy? Ostatnio z katolickiego (jeszcze) Gościa można się dowiedzieć, że a) Bóg jest kobietą i to czarną , bo tak powiedział Anioł jakiemuś szowiniście i rasiście, b) Polacy nie są "biali", a w ogóle to lepiej, żeby nie byli biali, bo to złe dziedzictwo jest.... Ale zaraz, zaraz? Patrzę do lustra i choć wcześniej w ogóle się nad tym nie zastanawiałam, to po takich artykułach jak pański, zaczynam! - i jakby nie było... nadal jestem biała, a nie jakaś "kolorowa". Po co to wmawianie Polakom, że z białym kolorem jakieś nie ten tego sprawy i zaś powinien to być jakiś kolejny powód do wstydu... Nie rozumiem, co wam padło na mózgi z tymi rasami? Nie da się już być normalnie białym, trzeba być przy tym prohomo i antykolicko nastawionym? Przecież to głupie myślenie jest. Nie zamierzam się wstydzić swojego koloru skóry, bo tak stworzył mnie Bóg i w ogóle nie zamierzam robić z koloru skóry swojego ani kogokolwiek żadnego halo, ale po prostu fakty są takie jakie są, więc niech pan nie dorabia tutaj jakiejś chorej ideologii. Naprawdę, nie róbcie niepotrzebnego zamieszania. Ja jestem biała i to po prostu jest fakt - tak zdecydowała natura. Faktem jest również, że Polacy w ogromnej większości są biali, ale to przecież nic nie znaczy. Nie ma chyba powodu do wstydu, panie redaktorze. Pan jawi się także biały, sądząc po zdjęciu zamieszczonym na stronie. A jak ma pan problem ze swoim kolorem skóry, to może ją pan sobie pomalować - jak ten Hugo Bader co się wypastował i badał w zeszłym roku rasizm "nawet jak nie mówili, to to czułem".... ech! Życzę zdrowia i pokochania siebie takim, jakim pan jest.
    Macie tutaj panowie jakieś wydumane problemy, naprawdę. Zajmujecie się jakimiś skrajnościami w ramach narodowców, którzy i tak sami w sobie są niewielką cząstką społeczeństwa.. a sprawy Kościoła Katolickiego i tego, co tak naprawdę się w nim dzieje w ogóle leżą odłogiem.
    doceń 32
  • MarcelloM
    14.11.2017 15:44
    Niestety narodowcy są w dużej części poganami. Im polski katolicyzm potrzebny jest nie jako "lepiszcze", nie jako autentyczna wiara, Katolik nie ma prawa widzieć postrzegać innego człowieka w kontekście jego rasy czy koloru skóry.
    doceń 15
    • Gość2
      15.11.2017 09:09
      Szkoda, że nie widzisz, że sam redaktor tak postrzega ludzi...
      doceń 12
  • Lukasz
    14.11.2017 15:49
    Z tym kolonizowaniem to autor przesadził trochę. Kolonizowani byliśmy w xix wieku, no i może po ii wś. Ale wcześniej to przecież Polacy kolonizowali rozległe ziemie kresowe.. i to przez parę stuleci.
  • Gość2
    14.11.2017 18:55
    Przykre, ale autor sam wpadł w "rasistowską pułapkę", stygmatyzując akurat teraz białych ludzi i wrzucając ich do jednego wora. Nie mogę uwierzyć, co tu się wyrabia na tym katolickim portalu.
    doceń 23
    • sp
      15.11.2017 08:40
      Granica pomiędzy "białymi" a "czarnymi", nie pokrywa się z granicą pomiędzy białymi a czarnymi....
      • Gość2
        15.11.2017 10:00
        Fajnie by było, żebyśmy byli sobą, u siebie. Bez kompleksów i sztucznych konstruktów.
        doceń 1
        0
      • sp
        15.11.2017 14:20
        I jesteśmy. Bez kompleksów (chyba, że ktoś uwielbia je w sobie hodować) i sztucznych konstruktów. Ojczyznę ma się w sercu i nie można z niej wykluczać tego, kto ją w swoim sercu naprawdę nosi, choćby nawet miał czarną skórę, czy przodków innej narodowości. To byłoby zachowanie barbarzyńskie, niegodne Polaka. Proponuję poczytać o gen. Kleebergu, potomku szwedzkiego żołnierza z czasów Potopu, wielkiego polskiego patrioty!
        doceń 2
        0
      • Gość
        16.11.2017 10:50
        sztucznych konstruktów... a "po polskiemu"?
        doceń 12
        0
      • sp
        17.11.2017 02:02
        @Gość, przyznam, że nie wiem, jak to będzie "po polskiemu", ale po polsku jest właśnie "konstrukt" -
        https://sjp.pwn.pl/sjp/konstrukt;2473393
        doceń 1
        0
      • Inny Gość
        19.11.2017 10:01
        nie jest to polskim słowem
        doceń 12
        0
  • E.
    14.11.2017 21:33
    Nieustannie powraca hasło z dawnego eseju D. Tuska, w którym padły słowa o tym, że "polskość to nienormalność". Mam wrażenie, że nikt z cytujących tego tekstu nie przeczytał, bo ta fraza użyta tam jest w konkretnym kontekście, innym niż w nieustannych cytowaniach. "Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy, powstajemy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy się normalniejsi". Czym ten tekst jest, jeśli nie deklaracją polskości? A że polskości Brzozowskiego, innej niż narodowa tromtadracja? A jest jedna polskość?
    doceń 12
    • Gość2
      15.11.2017 08:15
      Ja serdecznie dziękuję za "polskość" w wydaniu Tuska. Pluje na własny kraj poza jego granicami, chce sankcji, działa na szkodę Polski od samego początku - tak na stanowiskach w ojczyźnie, jak i zagranicą. Nie stręcz go tutaj jako wzorca.
      doceń 4
  • Anna Panna
    14.11.2017 23:59
    Konieczne są GŁĘBOKIE PRZEMIANY. W świadomości - i w rzeczywistości. Może je zapoczątkować KEP. Proponuję, jako proste rozwiązanie PARYTET: 50% biskupów białych i 50% afrykańsko-bliskowschodnich...
  • Anna Panna
    15.11.2017 00:01
    JE SUIS NOIRE!
    doceń 1
  • Robert
    15.11.2017 09:10
    "...To tradycja, wiara, historia, kultura czy język tworzą tożsamość człowieka, a nie rasa, krew czy preferencje seksualne...." No tymi preferencjami seksualnymi to mnie Pan Redaktor "rozwalił". Jeszcze chwilka i wolny etat w Gazecie Wyborczej będzie czekał. Rozumiem oburzenie dziennikarzy Gościa, kiedy w demonstracji z hasłem "My chcemy Boga" pojawiają się inne, nie licujące z podstawowymi prawdami naszej wiary. Ale to przeciwstawianie "prawakom" - lewicy, która według Waszych opinii jest w gruncie rzeczy "uczciwsza" w swej bezbożności to szczyt naiwności. Proponuję Panie Redaktorze udział w jakiejś paradzie równości. Proszę się wtedy jasno zdeklarować i szukać porozumienia. A potem proszę zdać relację jak Panu poszło. I żeby było jasne - potępiam szowinizm. Ale mam wrażenie, że krzywdzicie Państwo zdecydowaną większość uczestników tego marszu.
  • To jeszcze raz JA
    10.10.2019 20:24
    Radzę autorowi odrobić lekcję z dziedziny antropologii. Pisanie że Polacy nie są biali jest po prostu niepoważne. Otóż badania genetyczne przeprowadzane na szczątkach ludzkich z terenów dzisiejszej wielkopolski których wiek szacowany jest na co najmniej 2 tys. lat dowodzą że DNA ówczesnych mieszkańców nie różnią się od tych z Niemiec, Francji czy Danii. A więc jak autorze możesz pisać że Polacy nie są biali ? Skoro nie są biali to biali nie są również Niemcy, Francuzi itd.
    doceń 3
  • To jeszcze raz JA
    10.10.2019 23:52
    Ten artykuł jest żenujący. Od kiedy to niby Europa jest grajdołkiem a biali są uważani za słabych ? Kto tak uważa i na jakiej podstawie ? Przypominam autorowi tego manifestu dla ubogich intelektualnie że Europa dała światu więcej wybitnych postaci aniżeli wszystkie kontynenty razem wzięte. O tym uczą już w szkole podstawowej. Wkład Europejczyków w rozwój całej ludzkości jest ogromny i nie do przecenienia. Tesla, Faraday, Pitagoras, Da Vinci, Napoleon, Van Gogh, Fleming, Nobel, Kopernik... można wymieniać w nieskończoność. Wszyscy oni byli białymi Europejczykami. To są fakty z którymi nikt rozumny nie dyskutuje. Gdzie jest niby ta słabość ? Bo Ja jej nigdzie nie dostrzegam a wręcz przeciwnie. Ten artykuł mnie obraził i wywołał efekt odwrotny do zamierzonego przez autora
    doceń 3
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także