cała ta sytuacja pokazuje jak fatalną politykę informacyjną ma rząd i PiS. Widać jak dłoni jak decyzje zapadają bez wcześniejszego założenia odpowiedniego publicity - nie mylić z propagandą. Przypomina mi to trochę bezradność Kościoła w tej materii.
Ale co to ma do rzeczy? Po pierwsze ze strony Pisu dochodzi do jeszcze większej pogardy i nienawiści wobec wszystkich, którzy mają choć odrobinę odmienne zdanie. A po drugie, to właśnie przez troskę o państwo, które już oficjalnie odchodzi od wartości demokratycznych, istnieją w ogóle protesty.
Poseł PIS Bartłomiej Wróblewski wycofał swój podpis pod projektem ustawy o SN, bo go nie przeczytał. A chodzi o zmianę ustroju. Tragiczne, jak pracuje klub poselski PIS.
Problemem jest nie powoływanie tylko to, że wyłącznie od decyzji Ziobry będzie zależeć kto spośród dotychczasowego składu pozostanie w SN. Czyli jeden człowiek jednoosobowo zdecyduje przynajmniej o przejściowym składzie SN, co rodzi ryzyko wskazania tylko sędziów politycznie poprawnych.
Prawda, nie będzie powoływał, tylko będzie decydował, kto nie zostanie odwołany. Oj, Panie Senatorze. Słowa, słowa... A w sumie dobrze wiadomo, o czym mówimy.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.