Po raz kolejny mamy do czynienia z zalosnymi wypocinami jakiegos "tworcy" przez duze TFU... Dalszy komentarz uwazam za zbyteczny, bo i trudno komentowac az taki poziom "artystycznego" bagna.
Jak tak można? Szatan rzeczywiście pokazuje swoją moc. Wstyd! Jak można takie rzeczy robić? Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy i podliczy ich na pewno! Za takich ludzi, jak oni pozostaje nam tylko się modlić, bo nic im nie pomoże!
We Francji będzie dwa lata więzienia za mówienie o mordowaniu dzieci przez tzw. aborcję, a u nas nie ma nic za publiczne obelgi pod adresem katolików i Polaków, oraz nawoływanie do nienawiści i zbrodni! Czy Polska jest jeszcze państwem, czy już, jak powiedział pewien były rządca Polski, jest już tylko h... d... i kamieni kupą? I na coś takiego wydawane są pieniądze zdarte z polskich biedaków!
Satanism w czystej postaci...satanisci atakuja juz wrecz z premedytacja. Wprawdzie bolszewizm jest inspiracja lucyfera, ale to satanism jest najwyzsza forma bolszewizmu.
przeciez Medziugorska Gospa mowi,ze wszystkie religie sa rowne a Radio Maryja namawia do pielgrzymek do tamtego miejsca i parafie organizuja tam pielgrzymki wiec co to jest?
No, co Ty?! Przy Mahomecie zarty sie koncza i odwaga "artystow" rowniez. Nikt nie chce przeciez zostac skrocony o glowe, do tego bez procesu i w trybie natychmiastowym.
szatan się stara, ale w rzeczywistości i tak guzik może. tyle w temacie. a ludzie biorący w tym udział i promujący to (w tym posłowie i urzędnicy), sięgnęli już dna, niestety. PS: biedny Wyspiański się w grobie przewraca...
Dumny z siebie Panie Rezyserze, dumni z siebie aktorzy oraz inni bluzniercy i przesmiewcy! Zastanowcie sie, co robicie! Zycie trwa tylko krotka chwile i jakze krotka jest Wasza chwala i radosc z profanowania Krzyza i bluznienia Bogu! Czy zdajecie sobie sprawe z tego, jaka Wieczność sobie szykujecie? Nawróćcie swoje serca i wróćcie do Boga, póki trwa czas miłosierdzia. Później przyjdzie czas sprawiedliwości Bożej.
Vicka - wizjonerka z Medjugorje mówi tak: "Po wizycie w czyśćcu (...) Gospa (Matka Boża) pokazała nam piekło. To potworne miejsce. Pośrodku płonie wielki ogień, jaki znamy na ziemi. Widzieliśmy zupełnie zwyczajnych ludzi, takich, jakich się widuje na ulicy, którzy dobrowolnie rzucali się w ten ogień. Nikt ich nie popychał. Zanurzali się w ten ogień na różnej głębokości. Kiedy z niego wychodzili, byli podobni do dzikich zwierząt, wykrzykując swoją nienawiść, swój bunt i bluźniąc… Trudno nam było uwierzyć, że to wciąż jeszcze istoty ludzkie, tak bardzo byli zniekształceni, odczłowieczeni… Wobec tego widoku ogarnęło nas przerażenie i nie rozumieliśmy, jak coś tak potwornego mogło przytrafić się tym ludziom. Na szczęście obecność Gospy dodawała nam odwagi. Widzieliśmy młodą, piękną dziewczynę, która rzuciła się w ogień. Potem była podobna do potwora. Gospa tłumaczyła nam to wszystko: - Ci ludzie idą do piekła z własnej woli. To ich wybór, ich decyzja. Nie bójcie się! Bóg każdemu dał wolność. Na ziemi każdy może zdecydować się na Boga lub przeciwko Bogu. Niektóre osoby na ziemi zawsze są przeciwko Jego woli, w pełni świadomie. Te osoby zaczynają przeżywać piekło we własnych sercach. A kiedy przychodzi śmierć, a one nie zmieniają decyzji, wówczas to samo piekło trwa dalej. - Gospa, zapytaliśmy, czy ci ludzie będą mogli któregoś dnia opuścić piekło? - Piekło się nie skończy, a ci, którzy idą do piekła nic już nie chcą od Boga otrzymać, dobrowolnie wybrali życie z dala od Boga, na zawsze! Bóg nie może zmusić żadnego człowieka, by ten Go kochał. - A jak Bóg, skoro ma tak dobre Serce, zgadza się, by Jego dzieci szły na wieczne zatracenie? Dlaczego nie zagrodzi wejścia do piekła, albo dlaczego nie weźmie w ramiona tych wszystkich, którzy zamierzają rzucić się w ogień i nie przekona ich, by wybrały Jego raczej, niż szatana? Zrozumieliby swoją pomyłkę! - Ależ Bóg robi wszystko, żeby ich uratować! Wszystko! Jezus umarł za każdego z nas i Jego miłość jest wielka dla wszystkich. Zachęca nas, żebyśmy się coraz bardziej zbliżali do Jego Serca, ale co ma zrobić wobec kogoś, kto nie chce Jego miłości? Nic nie może zrobić! Miłość nie stosuje przymusu! (…) Na zakończenie Gospa powierza im misję: - Pokazałam wam to wszystko, żebyście wiedzieli, że to istnieje i żebyście o tym powiedzieli innym ludziom." Nie obrażajcie więcej Boga! On i tak został już bardzo obrażony!
przeciez ta sama Vicka mowila 1 pazdiernika 1981 ,ze Gospa jej powiedziala jej ,ze " wszystkie religie sa rowne i we wszystkich dziala Bog i mozna sie zbawic".To co ta Gospa teraz gada?
Nie skandaliczny, a przede wszystkim bluźnierczy! Niechby taki zrobili o ż...dach, to dopiero by się działo, "reżyser" poszedłby siedzieć na lata razem z zespołem "aktorskim". niektóre kraje pewnie groziłyby nam interwencją zbrojną. Skandalowi w Polsce i na świecie nie byłoby końca. U nas za samo spalenie kukły Sorosa idzie się na 10 miesięcy do więzienia, jak pokazuje orzecznictwo sądowe.
Tylko pokorna modlitwa nam została. Z tego co wiem przygotowywany jest wniosek do prokuratury. Może uda się zatrzymać tą nienawiść do naszego Kościoła,a przede wszystkim nienawiść do Boga i Jego świętych.I pomyśleć,że to wszystko się dzieje w 100 rocznicę objawień w Fatimie. Tylko różaniec pomoże
Nie, nie tylko. Nie żyjemy w starożytnym Rzymie i nie jesteśmy wyjęci spod prawa. Jako chrześcijanie musimy się wreszcie wziąć do kupy jako społeczność i zacżąć aktywnie protestować, a nie "z uwagą i szacunkiem wsłuchiwać się w głos xxx" ...różnych popaprańców (o tej uwadze i szacunku to jest cytat z kard.Schoenborna na temat Conchity Wurst). Jesteśmy obywatelami i mamy prawa obywatelskie. Niech spróbują obrazić żydów, muzułmanów, feministki czy gejów - już widzę reakcję. Dlaczego? Bo te grupy potrafią aktywnie walczyć o swoje interesy, a katolicy nie potrafią. PS.I nie mylmy chrześcijańskiej pokory z d*powatością.
Wlasnie tak! Bardzo celne i sluszne uwagi. Jako ludzie wierzacy mamy taka sama godnosc, jak inni. Nalezy jej bronic a nie jak cieleta pozwolic sie zagonic do kata i cichutko w nim siedziec, mowiac, ze deszcz pada, gdy ostentacyjnie pluje sie nam w twarz. Bycie "ciapa" to wcale nie jest chrzescijanskie! Jezus tez potrafil sie niezle wkurzyc i zrobic np. zadyme w swiatyni jerozolimskiej.
Czy ten spektakl ma , oprócz tytułu, jeszcze coś wspólnego z Wyspiańskim ? Tu mogliby się upomnieć spadkobiercy autora.... Spróbowała "Wesele" Wyspiańskiego "zaktualizować" Lidia Zamkow ( w setna rocznicę ) i ....poległa : absolutnie zignorowano spektakl już w trakcie premiery. mimo tego, że aż tak skandalizujący nie był. Sapienti sat.
W Krakowie ten człowiek ? wyreżyserował spektakl "na kanwie" Krasińskiego, również skandalizujący choć inaczej, ale ..... do wystawienia NIE DOSZŁO !!!
Co za żałosny pisk miotającego się demona. Do kogo kierowana jest ta "sztuka"? Poziom przekazu artystycznego na poziomie libacji alkoholowej w zatęchłej melinie. Żal mi i twórców i odbiorców.
A czy zastanawialiście się kiedyś, jak bardzo ranicie Jezusa SWOIMI grzechami? Tak więc zamiast biadolić tutaj, uklęknijcie, albo połóżcie się krzyżem, i pomyślcie, jak bardzo cierpliwy jest Jezus wobec was. To będzie naprawdę dobre zadośćuczynienie. Okażcie wdzięczność Jezusowi, powiedzie Mu to z całego serca: cudowny jesteś, Jezu.
Niech spróbują wystawić taki spektakl z motywami muzułmańskimi... Obawiam się, że budynek teatru nie stał by długo... Oczywiście nie pochwalam takich metod obrony wiary, ale zaistniały skandal nie może ujść na sucho i winien znaleźć finał na sali sądowej.
Są różne odczucia u punkty widznia tej sztuki. Otóż kultury sztuki mają inną opinię, np. Iwona Kurz, historyczka kultury nowoczesnej i szefowa Instytutu Kultury Polskiej UW uważa, iż jeśli ta sztuka jest przeciwko czemuś, to przeciw zakłamaniu i ona oburzona się nie czuje. Twierdzi, że sztuka przynajmniej od czasów awangardy zostawiała sobie pole, by prowokować i pytać o to, o co w innych miejscach nie pytamy. Jeśli "Klątwa" wywołała skandal, to można powiedzieć, że taka była jej rola - mówi. Jej zdaniem w spektaklu nie ma mowy o podżeganiu do zabójstwa. - To jedna z licznych scen, które prowadzą do namysłu nad tym, o co chodzi w teatrze. "Klątwa" używa figur i nie uderza w religię, ale w Kościół jako instytucję władzy - mówi Kurz. - Do zarzutu obrazy uczuć religijnych odnieść się trudno, bo to jeden z najbardziej enigmatycznych zapisów w polskim prawie. Nie może jednak mówić o obrazie osoba, która spektaklu nie widziała - dodaje.
Pani Iwona Kurz podaje niezwykle "artystyczna" i tworcza interpretacje owej "sztuki". Kolejna powtorka z niedawnej historii, gdy dorabiano ideologie do rzeczywistosci i czarne nazywano bialym itp., wiec trudno traktowac to jej blablablala powaznie, bo przez nie ludzie nie przestana przeciez widziec tego, co widza.
Po co przytaczasz wypowiedzi zlewaczałych postępowców o "sztuce"? Wiadomo od lat, że dla nich wystawiona w zachodniej galerii puszka z fekaliami to równiez sztuka. Gorzej, że rozpowszechniasz oszustwo, jakoby w spektaklu nie było mowy o podżeganiu do zabójstwa. A o czym mówi aktorka w "sztuce" : "znając moje poglądy, zaproponował mi scenę, w której miałam zbierać pieniądze na zabójstwo Kaczyńskiego (…) i miałam w tej scenie zapytać was, czy chcielibyście przeznaczyć pieniądze na ten cel (…) naprawdę można znaleźć człowieka, który może to zrobić za 50 tysięcy euro, czyli tanio." To przecież rozmowa nie o pierogach...Jeśli nawet nie jest to dosłowne podżeganie to i tak mamy tu do czynienia z nieludzką, bardzo groźną prowokacją, która może prowadzić do tego samego.
Trzy newsu w Gościu na ten temat i w trzech mniej więcej to samo. A ja oczekuję konkretnych nazwisk aktorów, który w tym bagnie wzięli udział. Jako podatnik utrzymujący ten teatr z moich podatków żądam transparentności. Chcę wiedzieć kogo aktywnie bojkotować od dzisiaj. Teatr Powszechny, to oczywiste, ale aktorzy zapewne występują także w innych projektach komercyjnych. Zamierzam ich ignorować. Dajcie nazwiska a nie ogólniki,
Nic nie chcę mówić, ale wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "Klątwa" Teatr Powszechny i wejść na pierwszą stronę, która wyskoczy. No chyba, że poziom umiejętności mózgu nie jest na tyle rozwinięty, żeby samemu dotrzeć do tej informacji i musi pan dostać wszystko na tacy.
Do ... nędzy, czemu w tym Episkopacie są ludzie bez odrobiny odwagi i honoru? Jakie "znamiona bluźnierstwa"? To jest bluźnierstwo, ten spektakl jest naszpikowany bluźnierstwem, a nie jakimiś "znamionami".
O samym spektaklu nie ma co się wypowiadać - sam sobie wystawia świadectwo. Zgadzam się z GośćP - potrzeba konkretnych nazwisk - kto pozwolił na wystawienie tej sztuki, kto w niej grał itd.
Najpierw polskie władze ze świata kultury,powinny wystąpić o ukaranie reżysera za plagiat,za bezprawne użyczenia tytułu dramatu Wyspiańskiego'' Klątwa''. To co serbski rezyser przedstawił nie ma nic wspólnego z treścią wspomnianego dramatu. A dalej,wszyscy Polacy niezależnie od tego czy są wierzący,czy nie, winni zaprotestować o kalanie dobrego imienia WIELKIEGO POLAKA JANA PAWŁA II.Cała ta niby ''sztuka'' to obrzydliwe ,wulgarne,podłe,zakłamane widowisko. Nie powinniśmy pozwalać na takie zdziczenie.
Proponuję oprócz robienia wielkiego krzyku (co jest potrzebne) akcję oddolną. Proszę skontaktować się z ,,aktorami'' i zapewnić, że będziecie Państwo omijać przedstawienia z ich udziałem. Również list do teatru o podobnej treści byłby na miejscu. Niestety ten teatr jest finansowany z pieniędzy publicznych, więc i pusta widownia nie zaszkodzi. Chociaż na pewno potrafi zniechęcić. Zapewniam, że najdotkliwszy jest bojkot indywidualny (jeszcze lepiej - zapowiedziany). Może przynajmniej aktorzy się nawrócą?...
klika czerwono-czarna, czerwoni pro rosyjscy zdrajcy Ojczyzny, wspólnie z czarnymi pro niemieckimi, nie mogą przeboleć tej śmiertelnej rany jaką im zadało społeczeństwo odsuwając ich od rządów! i szukają winnych, - i ich wróg nr. 1 to wiara katolicka i jej symbole, oraz wybitni księża jak O.T.Rydzyk, założyciel Wyższej Uczelni,Radia Maryja, bez którego to wkładu w prostowanie ścieżek polakom, ten ich straszny upadek nie byłby możliwy! Z tąd też i ich taki atak i na Niego!V
Ratujmy księdza wikarego Mateusza Urdzele przed szkalującym jego święte stopy ministrantem! Ministrant oskarża wikarego o molestowanie niszcząc tego świętego człowieka.
Tak, kolejny raz Bóg już prawie w ostatniej chwili ochronił Polskę przed jej całkowitym rozpadem, co nawet w ocenie samych wtedy aktywnych parlamentarzystów(?) istniałe już tylko teoretycznie, - ch.d. i kamieni kupa, -jacy "palamentarzyści", taki i ich wcale nieparlamentarny język!- byli niegodni tej przecież zaszczytnej nazwy! - aferzyści i złodzieje, przestępcza mafia pod przewodem kappo di tuti kapi, donaldem t. kiedy wreszcie i czy w ogóle, zostaną osądzeni za swe niszczenie Polski i polskiego Narodu? I właśnie dlatego teraz z taką zaciekłością- "pazurami i dziobem" walczą na śmierć i życie" z obecnym rządem i katolickim społeczeństwem, który go wybrał!
zech napisal,ze wylwacie w "obronie wiary" kubly pomyj na artystow,ktorych sztuki nie widzieliscie i nawet nie wiecie o czym byla juz o kontekscie nie mowiac.Ale jak prosil was wasz abp.Gadecki o pomoc dla Jezusa proszacego w osobie syryjskich uchodzcow to powiedzieliscie swojemu Jezusowi "Von islamisto! " Choc ten sam Jezus powiedzial wam,ze osadzi was zgodnie z Mt 25. Moderator uznal,ze to obraza jego uczucia i skasowal komentarz.Twoj jednak nie choc jest to stek klamstw pelnych pogardy do drugiego czlowieka i pomowien,ktorych nie potrafisz udowodnic.Ale i Moderatorowi milych.Ale najbardziej zabolalo prawdopodobnie to,ze nalezy najpier Boga przeprosic za wlasne grzechy a pozniej przepraszac za cudze...
oczywiscie,ze powaznie.Niegodziwe bylo zrownac ofiary wojny w Syri z ich przesladowacami i zamknac im droge ucieczki pozostawiajac ich na pstwe losu.To tak jakby Egipt wrocil swieta Rodzine w lapy Heroda.
a wlasciwie dlaczego ci "aferzysci i zlodzieje " jak piszesz nie staja przed sadami?Dlaczego do tej pory nie staneli? A dlatego,ze to nieprawda co PiS o nich i Radio Maryja glosili i nalezy ich teraz publicznie przeprosic i isc do spowiedzi i wyspowiadac sie za publiczny grzech "nie mow falszywego swiadectwa przeciwko blizniemu swemu".
jesli urzednik panstwowy jakim jest premier i ministrowie publicznie mja wiedze o przestepstwie i oskarzaja a tak bylo to obowiazkiem jako urzednika jest powiadomienie prokuratora.Czy tak uczynili?
A co ma do rzeczy tutaj polityka? Po co rzucasz się sekto na byłą władzę, kiedy tu artyści przemówili. Ach, zapomniałam, wy wszędzie wietrzycie spisek - artyści byli pewnie podstawieni przez zbrodniarzy poprzedniej kadencji. Ja politycznie nie popieram ani byłych ani obecnych. Straszne jest to, jak jedni drugich opluwacie jadem... I tak jak jakoś opozycję mogę zrozumieć, Was nie - Wy robicie to pod szyldem wiary i Boga. Wcale nie jesteście lepsi od tych, co wystąpili na scenie... Żal mi Was
Uważasz, że to jest normalne?!!. W takim razie załatwię ci wizytę u psychiatry. Słyszałeś wypowiedź posłanki Nowoczesnej, która pochwała tę sztukę! To oczywiste, że jest to sprawa PO i innych mieszanek tego plugastwa. A nawoływanie do czyjejś śmierci uważam za brak godności i poszanowania drugiego człowieka.
artyści? z całym szacunkiem dla Pani nie ważne jakie są Pani poglądy polityczne nic mnie to nie obchodzi, jaki jest Pani stosunek do Kościoła, to już wszyscy czytający Pani komentarz się domyślają, pozostawiam to bez komentarza, bo to Pani sprawa, ale zbieranie pieniędzy na zabójstwo Kaczyńskiego czy to przypadkiem nie polityka? Profanacja symboli religijnych to ma być sztuka? Kobieto nie chodzi o poglądy Pani czy moje, ale to nawet naruszenie dobrego smaku, ręce opadają jak się czyta tego typu komentarze przecież teatr był zawsze miejscem gdzie uczono kultury, a to nie ma nic wspólnego z kulturą niech Pani przeczyta recenzję Pana Piotra Zaremby http://wpolityce.pl/kultura/328712-cyniczna-operacja-ale-i-amok-wrazenia-z-klatwy polecam, przeczytałam ten tekst powyżej kilkakrotnie ale naprawdę nie wiem gdzie tam Pani znalazła opluwanie jadem, natomiast dziwne by było gdyby episkopat nie zareagował na ten atak wymierzony w stronę chrześcijaństwa. Dla mnie krzyż jest świętością na nim za moje grzechy umarł mój Zbawiciel. Nikt nie ma prawa znieważać żadnych symboli religijnych nie ważne jakiej religii i nie ważne czy jest wierzący czy też nie po prostu pewnych rzeczy się nie robi, a Ci niby artyści przekroczyli granicę, dziwne że co poniektórzy tego nie widzą. I szczerze żal mi takich osób jak Pani, którzy nie widzą w tym niczego złego, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że może przez chwilę się Pani zastanowi nad tym jak inni mogli poczuć się gdy deptano ich świętości. Milczeć nie można.
Podpisujcie. Brak reakcji oznacza akceptacje. http://www.citizengo.org/pl/fm/41444-oczekujemy-stanowczej-reakcji-prezydenta-mst-warszawy-na-skandaliczne-wydarzenia-w-teatrze
Art. 196. Obraza uczuć religijnych Dz.U.2016.0.1137 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Pamiętam ok. 20 letniego niemieckojęzycznego kochanka księdza który pokazywał kiedyś na ogólnodostępnej stronie przed kamerą różne zachowania seksualne i nieseksualne z użyciem naczyń i szat liturgicznych. Ktoś jeszcze oglądał? To było z 10 lat temu. Wtedy o ile dobrze pamiętam nie było jeszcze żetonów na tej stronie na której to się odbywało i była lepsza atmosfera. Pamiętam, że zabawnie śpiewał, puszczał fajną muzykę, był atrakcyjny z wyglądu. ...w świecie ludzi bez mózgu... ...a pogladow autora Klatwy i Klatwy nie komentuje...
ja pamientam taka strone "Radio Maryja faszystowska sekta" na,ktorej po prelekcji Radio Maryja w kosciele i przed nim babcie i dziadusiowie sie szarpali i bili...
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Vicka - wizjonerka z Medjugorje mówi tak:
"Po wizycie w czyśćcu (...) Gospa (Matka Boża) pokazała nam piekło. To potworne miejsce. Pośrodku płonie wielki ogień, jaki znamy na ziemi. Widzieliśmy zupełnie zwyczajnych ludzi, takich, jakich się widuje na ulicy, którzy dobrowolnie rzucali się w ten ogień. Nikt ich nie popychał. Zanurzali się w ten ogień na różnej głębokości. Kiedy z niego wychodzili, byli podobni do dzikich zwierząt, wykrzykując swoją nienawiść, swój bunt i bluźniąc… Trudno nam było uwierzyć, że to wciąż jeszcze istoty ludzkie, tak bardzo byli zniekształceni, odczłowieczeni… Wobec tego widoku ogarnęło nas przerażenie i nie rozumieliśmy, jak coś tak potwornego mogło przytrafić się tym ludziom. Na szczęście obecność Gospy dodawała nam odwagi. Widzieliśmy młodą, piękną dziewczynę, która rzuciła się w ogień. Potem była podobna do potwora. Gospa tłumaczyła nam to wszystko:
- Ci ludzie idą do piekła z własnej woli. To ich wybór, ich decyzja. Nie bójcie się! Bóg każdemu dał wolność. Na ziemi każdy może zdecydować się na Boga lub przeciwko Bogu. Niektóre osoby na ziemi zawsze są przeciwko Jego woli, w pełni świadomie. Te osoby zaczynają przeżywać piekło we własnych sercach. A kiedy przychodzi śmierć, a one nie zmieniają decyzji, wówczas to samo piekło trwa dalej.
- Gospa, zapytaliśmy, czy ci ludzie będą mogli któregoś dnia opuścić piekło?
- Piekło się nie skończy, a ci, którzy idą do piekła nic już nie chcą od Boga otrzymać, dobrowolnie wybrali życie z dala od Boga, na zawsze! Bóg nie może zmusić żadnego człowieka, by ten Go kochał.
- A jak Bóg, skoro ma tak dobre Serce, zgadza się, by Jego dzieci szły na wieczne zatracenie? Dlaczego nie zagrodzi wejścia do piekła, albo dlaczego nie weźmie w ramiona tych wszystkich, którzy zamierzają rzucić się w ogień i nie przekona ich, by wybrały Jego raczej, niż szatana? Zrozumieliby swoją pomyłkę!
- Ależ Bóg robi wszystko, żeby ich uratować! Wszystko! Jezus umarł za każdego z nas i Jego miłość jest wielka dla wszystkich. Zachęca nas, żebyśmy się coraz bardziej zbliżali do Jego Serca, ale co ma zrobić wobec kogoś, kto nie chce Jego miłości? Nic nie może zrobić! Miłość nie stosuje przymusu! (…)
Na zakończenie Gospa powierza im misję:
- Pokazałam wam to wszystko, żebyście wiedzieli, że to istnieje i żebyście o tym powiedzieli innym ludziom."
Nie obrażajcie więcej Boga! On i tak został już bardzo obrażony!
Gorzej, że rozpowszechniasz oszustwo, jakoby w spektaklu nie było mowy o podżeganiu do zabójstwa.
A o czym mówi aktorka w "sztuce" : "znając moje poglądy, zaproponował mi scenę, w której miałam zbierać pieniądze na zabójstwo Kaczyńskiego (…) i miałam w tej scenie zapytać was, czy chcielibyście przeznaczyć pieniądze na ten cel (…) naprawdę można znaleźć człowieka, który może to zrobić za 50 tysięcy euro, czyli tanio." To przecież rozmowa nie o pierogach...Jeśli nawet nie jest to dosłowne podżeganie to i tak mamy tu do czynienia z nieludzką, bardzo groźną prowokacją, która może prowadzić do tego samego.
Jedna z osób gra w popularnym serialu TVP...
O samym spektaklu nie ma co się wypowiadać - sam sobie wystawia świadectwo. Zgadzam się z GośćP - potrzeba konkretnych nazwisk - kto pozwolił na wystawienie tej sztuki, kto w niej grał itd.
http://www.citizengo.org/pl/fm/41444-oczekujemy-stanowczej-reakcji-prezydenta-mst-warszawy-na-skandaliczne-wydarzenia-w-teatrze
Dz.U.2016.0.1137 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.