Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Gość
    03.10.2016 17:29
    przecież prawo do aborcji jest ograniczone...ustawą sprzed 25 lat....
    doceń 2
  • Gość
    03.10.2016 18:56
    Porażka cywilizacyjna to rządy PiSu.
    doceń 4
  • Kobieta bb
    03.10.2016 19:36
    Jak dotąd, do pierwszego głosowania nad projektem, red Łoziński uczynił wystarczajaco wiele zabiegów, żeby ludzi do projektu ZNIECHĘCAĆ(!!). A teraz udaje świętego! Obrońca niekarania kobiet za morderstwo na własnym dziecku!
    doceń 2
  • Gościówa
    03.10.2016 20:03
    Nie wiem, co mówią organizatorki manifestacji, bo nie miałam okazji ich słuchać. Ale opierając się na tym artykule:
    "Charakterystyczna jest metoda manipulacji jaką się posługują. Nie da się ukryć, że projekt obywatelski dostarcza im argumentów. Hasło, że Polki będą trafiały za aborcję do więzień ma swoje podstawy. Ale po nim następują kolejne - że trafią za kratki nawet za poronienie, że nowa ustawa zabrania badań prenatalnych, że kobiety będą umierać, bo będzie zakaz ratowania życia matki."
    1. za kratki nawet za poronienie - to nie wydaje mi się prawdopodobne z różnych powodów, ale sprawa poronień samoistnych (nie ma tego słownictwa w projekcie ustawy, a szkoda) bardzo mi się nie podoba. Wystarczy mi, że zrozpaczona matka będzie musiała przejść jakąkolwiek, choćby minimalną (nic nie znaczącą dla zdrowego człowieka) drogę urzędową. Nie.
    2. zabrania badań prenatalnych - nie zabrania, ale utrudnia dostęp.
    3. kobiety będą umierać, bo będzie zakaz ratowania życia matki - sprawa była najdłużej wałkowana na przykładzie ciąży pozamacicznej (w końcu nie jedynym) i nie ma co powtarzać. Nie ma zakazu ratowania życia matki, ale niepotrzebne wydłużanie ciąży pozamacicznej do momentu, aż dojdzie do zagrożenia bezpośredniego życia - takie ratowanie matki może utrudnić, a na pewno odbędzie się kosztem jej zdrowia.

    I tak, czytałam jak projektodawcy tłumaczą te zapisy, i w niczym nie rozwiało to moich własnych wątpliwości.

    I naprawdę nie widzę nic obraźliwego w słowie "zygota". Skoro zaczynamy w ustawie od komórek, to czemu nie mówić o zygocie?
    • Gość
      04.10.2016 01:50
      "Bezposredniego zagrożenie " w polskim prawodawstwie nie interpretuje się tylko jako natychmiastowe ale też jako nieuniknione zagrożenie. W związku z tym nikt nie bedzie musiał czekać na stan ostry ciąży pozamacicznej a jedyni wskazać (robie się to przez m.in. odpowiednią analizę poziomu hormonów ciążowych w czasie) że do tego dojdzie.
      • Gośćn
        04.10.2016 09:31
        Oczywiście nie podał Pan/i z 04.10.2016 01:50 prawnej definicji bezpośredniego zagrożenia życia.

        Bo to jest szeroki termin medyczny.
        A jak interpretują go medycy?
        np. http://ratownikmedyczny.glt.pl/
        doceń 0
        0
  • Gościówa
    03.10.2016 20:31
    W ogóle same sformułowania w projekcie są bardzo przykre i przygnębiające. Tak jest, że dużo dzieci nienarodzonych w pierwszym trymestrze ginie z tysiąca przyczyn niezależnych od matki. I zawsze matka zastanawia się w kółko, co się stało i w jaki sposób mogła temu zapobiec? A twórcy ustawy śmiało piszą o WINIE: umyślnej lub nieumyślnej. Co to jest wina nieumyślna w tym przypadku?

    Cieszę się, że Pan, Autor, chyba jako jedyny w zespole nie myśli o kobietach w czarnych demonstracjach jako o "morderczyniach" i próbuje zrozumieć, co nimi kieruje, ale ta ustawa dotyczy nie tylko świadomego przerywania ciąży przez kobietę, tzw. aborcji. I dyskusji czy karać czy nie.
    • Gość
      03.10.2016 21:17
      Pani kochana, wina umyślna i nieumyślna to standardowe określenia prawnicze i dziwić sie ich użyciu w akcie prawnym jest po prostu żenujące.. A karać za morderstwo na własnym dziecku trzeba!
      • Gościówa
        04.10.2016 17:46
        Panie kochany, "standard"?

        Zdecydowanie wolę to "niestandardowe" traktowanie poronień, te, które obowiązuje aktualnie
        doceń 0
        0
    • Gościówa
      04.10.2016 17:51
      Artykuł, podany pod innym artykułem przez SPQ:
      http://www.dbc.wroc.pl/Content/30684/166.pdf
      doceń 0
  • Gość
    03.10.2016 22:46
    Mam pytanie do Autora - jeżeli stawiamy znak równości miedzy płodem a człowiekiem narodzonym to dlaczego proponowane kary więzienia za aborcję nie są takie same jak za zabójstwo?? Jakież jest moralne uzasadnienie takiego zróżnicowania??
  • Gość
    04.10.2016 08:06
    Światu grozą trzy plagi, trzy zarazy.
    Pierwsza - to plaga nacjonalizmu.
    Druga - to plaga rasizmu.
    Trzecia - to plaga religijnego fundamentalizmu.
    Te trzy plagi mają te samą cechę, wspólny mianownik - jest nim agresywna, wszechwładna, totalna irracjonalność.
    Do umysłu porażonego jedną z tych plag nie sposób dotrzeć. W takiej głowie pali się święty stos, który tylko czeka na ofiary. Wszelka próba spokojnej rozmowy będzie mijać się z celem. Nie o rozmowę mu chodzi, tylko o deklaracje. Żebyś mu przytaknął, przyznał rację, podpisał akces. Inaczej w jego oczach nie masz znaczenia, nie istniejesz, ponieważ liczysz się tylko jako narzędzie, jako instrument, jako oręż. Nie ma ludzi - jest sprawa.

    Ryszard Kapuściński - IMPERIUM
    doceń 3
  • trzinaalli
    04.10.2016 10:03
    Obawiam się, że pod wpływem tych protestów niektórzy posłowie mogą się przestraszyć i w głosowaniu stchórzą, i będą głosować za odrzuceniem tergo projektu. Zrobią tak by "już nie było krzyków na ulicy". Już samo pojawienie się alternatywnego projektu PiS ws aborcji o tym świadczy, że niektórzy zaczynają się uginać pod wpływem krzyków i kłamstw zwolenników mordowania dzieci. To jest niebezpieczne też z tego powodu, że ów alternatywny projekt zagrozi temu pierwszemu obywatelskiemu. Posłowie PiS mogą zagłosować za "swoim" projektem, a odrzucić ten obywatelski. Jedynym dobrym projektem jest taki, który całkowicie zakazuje zabijania dzieci, bez żadnych wyjątków. Każdy inny będzie zły (choć mimo wszystko lepszy niż obecnie obowiązujące 3 wyjątki).
    doceń 0
  • Adrian
    04.10.2016 12:20
    Moim zdaniem PiS i tak nie pozwoli na to by projekt ustawy o całkowitym zakazie aborcji wyszedł poza prace w komisjach, ponieważ po pierwsze jest to zbyt radykalny projekt (ten zapis o karaniu matek to gruba przesada) a po drugie przez ten projekt uaktywnili się wyborcy lewicowi i centrowi którzy mogą zaważyć na wyniku kolejnych wyborów. Tak czy inaczej ten projekt jest miną w którą PiS świadomie wdepnął, bo skoro odrzucili projekt liberalizujący aborcję, to mogli zrobić to samo z projektem zakazującym aborcji i dopiero po jakimś czasie złożyć własny projekt albo pozostawić kompromis aborcyjny w niezmienionej postaci.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego

 

Zobacz także