Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • służba narodowi
    03.05.2015 14:50
    Słowa kluczowe mowy prezydenta to zgoda, jedność i odpowiedzialność.

    Wielu nie wie, że Rzeczpospolita od roku 1717 i obrad Sejmu Niemego była zbyt słaba, żeby oprzeć się naporowi przyszłych zaborców. Sejm Niemy był praktycznie akceptacją autonomii w ramach Imperium Rosyjskiego. Państwo Polskie de facto przestawało istnieć, de iure od 1720 roku, i tym samym Konstytucja stawała się makietą ustawy zasadniczej.

    Jeżeli Polska ma rzeczywiście się zjednoczyć i odrodzić to należałoby nie tylko przeprowadzić dekomunizację, ale w pierwszej kolejności wymagać od polityków uczciwości czego skutkiem powinna się stać dekomunizacja.

    Jeżeli czyjaś postawa jest kością niezgody w Narodzie to taki polityk lub funkcjonariusz dobrowolnie powinien wyrzec się uczestnictwa w życiu publicznym i takoż samo poddać odpowiedzialności karnej i politycznej. Tego wymaga dobro wspólne, którego realizacja, w zgodzie z dzisiejszym Słowem, nie zależy od głoszenia haseł, lecz od czynów.

    Politycy nie mogą podejmować decyzji w oparciu o jej popularność i sondaże, lecz długofalowe dobro ogółu niekoniecznie, w momencie podejmowania decyzji, powszechnie akceptowane.

    W przeciwnym razie rację będzie miał Zdzisław vel Jan Nowak Jeziorański, który twierdził, że partyjniactwo, warcholstwo, korupcja (plus przemoc, intrygi i dezinformacja) muszą w konsekwencji doprowadzić do wojny domowej i upadku gospodarczego państwa.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama