Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Kamil
    28.05.2014 13:32
    Jestem bardzo zły. Po co w takim razie została stworzona ta możliwość wyrażenia głosu przez obywateli? Chyba tylko dla picu. Komu ma służyć Unia? Jej obywatelom czy też Komisji Europejskiej? Wszystko wskazuje na to, że nie obywatelom. Rzeczywiście trzeba się nie poddawać, ale to podcina skrzydła.
    doceń 30
  • szkoda
    28.05.2014 13:32
    Zebranie 2 milionów podpisów raczej nie jest sukcesem tam, gdzie mieszka ponad 400 milionów obywateli. Powinno być MINIMUM 20 milionów...
    • Maciej
      28.05.2014 14:38
      Mnie zdziwiło to, że nie było 20 milionów z samej Polski...
      • ludek
        29.05.2014 08:23
        Niestety Polska nie jest tak chrześcijańska i katolicka jak się wydaje. Ponadto wielu ludziom nic się po prostu nie chce. Nie chcą nawet złożyć podpisu.
        doceń 8
        0
  • do szkoda
    28.05.2014 13:57
    W stanach wystarczy zebrac 40 tys. aby trafilo do prezydenta na rozpatrzenie. Nikt nigdy nie zbierze 20 mln podpisow...
    doceń 17
    • fff
      28.05.2014 14:10
      Przecież trafiło do rozpatrzenia... Ale 2 Miliony to nie większość, dlatego nie widzę powodu dla którego komisja miałaby się przychylić do wniosku jakiejś katolickiej grupy interesu.
      • Bonner
        28.05.2014 14:56
        No tak, ale za to chetnie przychyla sie (byc moze nie w tym wypadku) do wniosków jakiejs innej grupy nacisku (np. LGBT, czy jak im tam)...Z tym nie masz problemu?
        doceń 23
        0
      • zadowolony
        28.05.2014 15:38
        Zgadzam się z @fff, ta katolicka grupa interesu nie może wpływać na stanowienie prawa, które miałoby obowiązywać innych, czyli niekatolików lub niewierzących. Już samo zbieranie podpisów pod tą petycją było drogą przez mękę, trwało długo. Nawet w Polsce inicjatywa nie wzbudziła powszechnego zainteresowania, jedynie wśród ortodoksów, którym wydaje się, że własnymi fantasmagoriami religijno-ideologicznymi mogą uszczęśliwiać innych. To już było i przyniosło przerażające skutki. Idealizowanie, jak świat ma funkcjonować jak oni sobie wyobrażają jest czymś nieżyciowym.
        Nauka niezależna od czynników religijnych nigdy nie zrezygnuje z badań nad zarodkami, w tym wypadku ludzkimi, służy ona bowiem w dalszej perspektywie każdemu człowiekowi. JPII był leczony z choroby Parkinsona z wyciągów zarodków ludzkich. I ideologowie religijni mogą do znudzenia powtarzać, że zarodek jest człowiekiem w rozumieniu świadomej istoty, podejmującej własne, niezależne decyzje. Zarodek nie jest człowiekiem, jest możliwością jedynie, to wyłącznie zbiór komórek biologicznych.
        doceń 0
        0
      • fff
        28.05.2014 15:46
        Nie mam, bo ochrona LGTB nie ogranicza praw nikogo innego. Natomiast zakaz aborcji jak najbardziej.
        doceń 0
        0
      • zadowolony
        28.05.2014 16:29
        Zgadzam się z @fff, ta katolicka grupa interesu nie może wpływać na stanowienie prawa, które miałoby obowiązywać innych, czyli niekatolików lub niewierzących. Już samo zbieranie podpisów pod tą petycją było drogą przez mękę, trwało długo. Nawet w Polsce inicjatywa nie wzbudziła powszechnego zainteresowania, jedynie wśród ortodoksów, którym wydaje się, że własnymi fantasmagoriami religijno-ideologicznymi mogą uszczęśliwiać innych. To już było i przyniosło przerażające skutki. Idealizowanie, jak świat ma funkcjonować jak oni sobie wyobrażają jest czymś nieżyciowym.
        Nauka niezależna od czynników religijnych nigdy nie zrezygnuje z badań nad zarodkami, w tym wypadku ludzkimi, służy ona bowiem w dalszej perspektywie każdemu człowiekowi. JPII był leczony z choroby Parkinsona z wyciągów zarodków ludzkich. I ideologowie religijni mogą do znudzenia powtarzać, że zarodek jest człowiekiem w rozumieniu świadomej istoty, podejmującej własne, niezależne decyzje. Zarodek nie jest człowiekiem, jest możliwością jedynie bycia nim, to wyłącznie zbiór komórek biologicznych.
        doceń 0
        0
      • Solidarny
        28.05.2014 18:09
        LGBT odrzuca prawa dzieci do zapoznania się z seksem w czasie zgodnym z wiekiem rozwojowym.
        Nakaz obrony życia dziecka poczętego - czyje prawa ogranicza? Prawa kata do cięcia tego dziecka na kawałki bez znieczulenia? W takim razie znaki ograniczenia szybkości do 50 km/h przy przejściu dla pieszych ograniczają prawo kierowców do swobodnej jazdy? Zakaz prowadzenia po wypiciu alkoholu ogranicza prawa kierowcy do swobodnej konsumpcji?
        doceń 15
        0
      • mis-sim
        28.05.2014 18:15
        @fff: Pierwsza kwestia: Większość w Unii Europejskiej to pewnie koło 200 mln osób dorosłych. Postulat, że trzeba mieć "większość" w formie głosów jest nonsensowny. Poza tym, Komisja Europejska miała prawo skierować inicjatywę do dalszych prac, a tego nie zrobiła. To tylko potwierdza, że cała instytucja inicjatywy obywatelskiej jest tylko listkiem figowym, który ma przykryć bardzo pokrętne mechanizmy stanowienia prawa w UE (szczególnie w ramach KE).

        Druga kwestia: Specjalna ochrona ludzi LGBT jest niepotrzebna bo ochroną w jednakowym stopniu są objęci wszyscy obywatele i mają jednakowe prawa. Środowiska LGBT (i jeszcze parę innych literek na końcu) domagają się jednak nie ochrony, ale szczególnych przywilejów. Jeden z takich przywilejów - możliwość wspólnego wychowywania dzieci, godzi w podstawowe prawa dzieci do wychowania w rodzinie składającej się z biologicznej matki i biologicznego ojca. Tzw. "prawo" do aborcji godzi w fundamentalne prawo do życia osób poczętych, lecz jeszcze nie narodzonych.
        doceń 12
        0
      • fff
        28.05.2014 18:56
        Prawo Unii Europejskiej stanowi Parlament Europejski, a nie jakaś prywatna inicjatywa. Chcecie, żeby czegoś zakazał - głosujcie na tych, którzy są pro-life. Jeśli oni nie stanowią większości to wy jej nie stanowicie i musicie się z tym pogodzić. Nie przypominam sobie natomiast, żeby istniało jakieś "prawo do wychowywania się w pełnej rodzinie". Kto je ustanowił? Bóg? I nie widzę szczególnego przywileju w tym, że KAŻDY obywatel UE powinien mieć możliwość związania się z dowolnym innym obywatelem i wychowywania z nim potomstwa. A dowodzenie, że prawa człowieka i zapłodnionej komórki są takie same wielu nie przekonuje, zwłaszcza że większość argumentów pro-life ma podłoże religijne, a nie naukowe.
        doceń 0
        0
      • ;)
        28.05.2014 21:59
        Geje i lesbijki to też nie jest większość,a jednak komisja regularnie przychyla się do wniosków na ich korzyść
        doceń 3
        0
      • studentMIM
        28.05.2014 22:45
        @fff

        Ważniejsza jest ochrona dzieci przed eksperymentami na nich niż prawo do wychowania potomstwa (zwykle cudzego, jako że związki homoseksualne są niepłodne). Nie wolno eksperymentować na dzieciach, a czymś takim jest wychowanie ich w związku homoseksualnym (bo jest to zjawisko nowe, jego efekty są nie do końca zbadane, a na dodatek te nieliczne istniejące badania wskazują raczej na negatywny wpływ na dzieci tego zjawiska).

        Po drugie nikt nie mówi, że prawa dorosłego człowieka i dziecka są takie same. Jednak zarówno dziecko, jak i dorosły człowiek mają prawo do życia, które stoi ponad innymi prawami. Kwestią o którą rozbija się cała dyskusja jest to, czy zygota jest człowiekiem (bo to życiu CZŁOWIEKA należy się ochrona). I mówiąc szczerze, nie widzę żadnego rozsądnego powodu, dla którego nowo powstały organizm z unikalnym ludzkim genomem miałby nie być uznany za człowieka. Jeśli taki znasz - podziel się, a podyskutujemy :)
        doceń 6
        0
      • zadowolony
        29.05.2014 06:27
        Zgadzam się z @fff, ta katolicka grupa interesu nie może wpływać na stanowienie prawa, które miałoby obowiązywać innych, czyli niekatolików lub niewierzących. Już samo zbieranie podpisów pod tą petycją było drogą przez mękę, trwało długo. Nawet w Polsce inicjatywa nie wzbudziła powszechnego zainteresowania, jedynie wśród ortodoksów, którym wydaje się, że własnymi fantasmagoriami religijno-ideologicznymi mogą uszczęśliwiać innych. To już było i przyniosło przerażające skutki. Idealizowanie, jak świat ma funkcjonować jak oni sobie wyobrażają jest czymś nieżyciowym.
        Nauka niezależna od czynników religijnych nigdy nie zrezygnuje z badań nad zarodkami, w tym wypadku ludzkimi, służy ona bowiem w dalszej perspektywie każdemu człowiekowi. JPII był leczony z choroby Parkinsona z wyciągów zarodków ludzkich. I ideologowie religijni mogą do znudzenia powtarzać, że zarodek jest człowiekiem w rozumieniu świadomej istoty, podejmującej własne, niezależne decyzje. Zarodek nie jest człowiekiem, jest możliwością jedynie bycia nim, to wyłącznie zbiór komórek biologicznych.
        doceń 0
        0
      • ludek
        29.05.2014 08:26
        Mylisz się. Ochrona LGBT ogranicza prawa innych do swobodnego wypowiadania się na temat homoseksualizmu, do mówienia o dewiacjach i zboczeniach. Narzuca siłą akceptację i pseudotolerancję. A więc łamie podstawowe prawo do wolności i swobody wypowiedzi.
        doceń 3
        0
      • mis-sim
        29.05.2014 08:47
        @zadowolony: "katolicka grupa interesu nie może wpływać na stanowienie prawa, które miałoby obowiązywać innych" - co za nonsens! Czyli kto może wpływać na stanowienie prawa (które przecież obowiązuje wszystkich)? Inne grupy? Jakie? Proszę napisać, jakie grupy mogą, a jakie nie mogą wpływać na stanowienie prawa. Już wiemy, że katolicy nie mogą.

        Jednak, owa "katolicka grupa interesu" to miliony obywateli Unii Europejskiej, którzy kierują się dobrze pojętym interesem wszystkich. Społeczeństwo, które daje prawo swoim obywatelom do tego, żeby zabić innych, przyszłych obywateli, nie przetrwa długo (i niestety już zaczyna wymierać). Jeśli ktoś nie chce analizować skutków moralnych, to może niech chociaż zacznie się kierować swoim własnym interesem. Za kilkadziesiąt lat (jak już @zadowolony będzie na emeryturze) nie będzie komu pracować na wypłaty emerytur i cały system runie.

        Natomiast, jeśli chodzi o zarodek ludzki, to jest to człowiek, niezależnie od tego, jakie by nie wyczyniał @zadowolony łamańce słowno-logiczne. Jest to człowiek z prostej przyczyny - tak stwierdza nauka i można to przeczytać w każdym podręczniku medycyny czy biologii. Ponieważ jest to człowiek (dziecko), to chociażby z Konwencji Praw Dziecka ONZ wynika, że: "ma wrodzone prawo do życia."

        Podkreślam, że powyższe argumenty nie są argumentami religijnymi.
        doceń 2
        0
      • RaBi
        29.05.2014 09:21
        RaBi
        Drogi @fff

        Podajesz, że "(...)większość argumentów pro-life ma podłoże religijne, a nie naukowe."

        Tak w gwoli uporządkowania rozmowy, możesz podać naukową definicję "rozpoczęcia życia"?

        Chcę wiedzieć czy rozmawiam z naukowcem czy z ideologiem.

        Pozdrawiam
        doceń 4
        0
      • zadowolony
        29.05.2014 12:27
        @mis-sim i @studentMIM w jednej osobie, czytaj uważnie całość, a nie wyrywaj zdań z kontekstu, i w dalszych ciągu nie ideologizuj dyskusji, to wasza pieta achillesowa.
        Zaś @RaBi oczywiście chce zabrać się 'naukawo' za różne kwestie, tak jak poległ w dyskusji o kwarkach, których nie widać, a więc nie istnieją, jak struny grawitacyjne, prąd etc. :-)
        doceń 0
        0
      • zadowolony
        29.05.2014 14:27
        @mis-sim i @studentMIM w jednej osobie, czytaj uważnie całość, a nie wyrywaj zdań z kontekstu, i w dalszych ciągu nie ideologizuj dyskusji, to wasza pięta achillesowa.
        Zaś @RaBi oczywiście chce zabrać się 'naukawo' za różne kwestie, tak jak poległ w dyskusji o kwarkach, których nie widać, a więc nie istnieją, jak struny grawitacyjne, prąd etc. :-)
        doceń 0
        0
      • zadowolony
        30.05.2014 06:50
        @mis-sim i @studentMIM w jednej osobie, czytaj uważnie całość, a nie wyrywaj zdań z kontekstu, i w dalszych ciągu nie ideologizuj dyskusji, to wasza pięta achillesowa.
        Zaś @RaBi oczywiście chce zabrać się 'naukawo' za różne kwestie, tak jak poległ w dyskusji o kwarkach, których nie widać, a więc nie istnieją, jak struny grawitacyjne, prąd etc. :-)
        doceń 0
        0
      • RaBi
        30.05.2014 12:46
        RaBi
        Drogi @zadowolony

        Cieszę się, że pamiętasz naszą rozmowę nt. wiary lecz z tego co piszesz domniemywam, że niewiele zrozumiałeś.

        Piszesz: "(...) tak jak poległ w dyskusji o kwarkach, których nie widać, a więc nie istnieją, jak struny grawitacyjne, prąd etc. :-)"

        wcale nie powiedziałem, że kwarki, prąd czy struny grawitacyjne nie istnieją, więc proszę dla higieny naszej dyskusji nie imputuj mi słów, których nie powiedziałem - będę wdzięczny, bo w innym przypadku pomyślę, żeś cham i kłamca - a z takimi człowiek raczej zbyt wiele nie chce mieć do czynienia.

        To tak ad vocem to personalnego argumentu o "polegnięciu", który nic nie wnosi do dyskusji o "początku życia" czy odrzuceniu inicjatywy "Jeden z nas".

        Natomiast odnośnie definicji naukowej "rozpoczęcia życia" to czytam, że nie wiele możesz powiedzieć prócz powyższych, nieprawdziwych słów o moich poglądach nt. kwarków, strun grawitacyjnych ect.
        Chyba, że się mylę - co zdarza się mi nader często z uwagi, że jestem tylko człowiekiem.

        Pozdrawiam
        RaBi
        doceń 2
        0
      • zadowolony
        30.05.2014 14:44
        @RaBi, uderz w stół a nożyce się odezwą i nie kręć z tymi kwarkami. Ja niczego nie imputuję, wróć do tamtej dyskusji najpierw.
        Dobrze, żeś mi uświadomił, że jesteś człowiekiem - doskonale. Jesteś też demagogiem w prowadzeniu dyskusji na kanwie religijnej, próbujący łączyć naukę z wiarą. To są jednak kwestie odrębne wykluczające się.
        Więc n.t., kiedy powstaje życie, z Tobą nie dyskutuję, tak dla jasności, bo aż do znudzenia powtarzasz ten wątek.
        Co jest ważne w powyższej polemice, że inicjatywa "jeden z nas" została odrzucona, a to dlatego, że na ponad 500 mln obywateli Unii Europejskiej, grupa ortodoksów religijnych nie będzie wywoływała fermentu ideologicznego n.t. aborcji, in vitro etc.
        Prawo unijne jak i też w poszczególnych krajach członkowskich jest tak ułożone, aby w kwestiach światopoglądowych każdy obywatel Unii miał możliwość wyboru, tak wierzący jak i niewierzący, bez narzucania komukolwiek swoich poglądów.
        To wynika też z deklaracji II Soboru Watykańskiego o wolności religijnej "Dignitas humanae":
        "DWR 2. Obecny Sobór Watykański oświadcza, iż osoba ludzka ma prawo do wolności religijnej. Tego zaś rodzaju wolność polega na tym, że wszyscy ludzie powinni być wolni od przymusu ze strony czy to poszczególnych ludzi, czy to zbiorowisk społecznych i jakiejkolwiek władzy ludzkiej, tak aby w sprawach religijnych nikogo nie przymuszano do działania wbrew jego sumieniu ani nie przeszkadzano mu w działaniu według swego sumienia prywatnym i publicznym, indywidualnym lub w łączności z innymi, byle w godziwym zakresie. Poza tym oświadcza, że prawo do wolności religijnej jest rzeczywiście zakorzenione w samej godności osoby ludzkiej, którą to godność poznajemy przez objawione słowo Boże i samym rozumem. To prawo osoby ludzkiej do wolności religijnej powinno być w taki sposób uznane w prawnym ustroju społeczeństwa, aby stanowiło prawo cywilne.
        Z racji godności swojej wszyscy ludzie, ponieważ są osobami, czyli istotami wyposażonymi w rozum i wolną wolę, a tym samym w osobistą odpowiedzialność, nagleni są własną swą naturą, a także obowiązani moralnie do szukania prawdy, przede wszystkim w dziedzinie religii. Obowiązani są też trwać przy poznanej prawdzie i całe swoje życie układać według wymagań prawdy. Tego zaś zobowiązania nie zdołają ludzie wypełnić w sposób zgodny z własną swą naturą, jeśli nie mogą korzystać zarówno z wolności psychologicznej, jak i wolności od zewnętrznego przymusu. A więc prawo do wolności religijnej ma fundament nie w subiektywnym nastawieniu osoby, ale w samej jej naturze. Dlatego prawo do owej wolności przysługuje trwale również tym, którzy nie wypełniają obowiązku szukania prawdy i trwania przy niej; korzystanie zaś z tego prawa nie może napotykać przeszkód, jeśli tylko zachowywany jest sprawiedliwy ład publiczny."
        I tego się trzymaj @RaBi - człowieku...
        doceń 0
        0
      • Kosma
        31.05.2014 10:12
        Kosma
        No i klops, już nic się od "zadowolonego" nie dowiemy. Także tego, skąd wytrzasnął tę fascynującą informację, że "JPII był leczony z choroby Parkinsona z wyciągów zarodków ludzkich" - pierwsze słyszę, żeby Lewodopa+Benserazyd były syntetyzowane z jakichś ludzkich zarodków (o których "zadowolony" nie za bardzo chce się wypowiadać w kontekście początku życia człowieka). Pech, pech, pech. :)
        doceń 2
        0
    • mis-sim
      28.05.2014 22:10
      @fff: Pierwsza kwestia: Inicjatywa obywatelska ma właśnie na celu ustanowienie nowego prawa za pośrednictwem Parlamentu Europejskiego. Jednakże, nie została ona do tego etapu dopuszczona przez Komisję Europejską, która arbitralnie uznała, że "nie ma takiej potrzeby". Zatem, parlamentarzyści nie będą mieli nawet okazji nad tym obradować, bo tak zdecydowali komisarze (nie wybrani przecież w wyborach bezpośrednich).

      Druga kwestia: obecnie *każdy* obywatel UE może się związać z każdym innym obywatelem UE w jaki tylko sposób sobie wymyśli (nawet w Polsce!). Kwestia wychowywania dzieci jest przywilejem, który jest - z powodów społecznych, a nie religijnych - zarezerwowany dla rodzin.

      Trzecia kwestia: "prawo poznania swoich rodziców i pozostawania pod ich opieką." jest zawarte w Artykule 7 Konwencji Praw Dziecka ONZ.

      Czwarta kwestia: "każde dziecko ma wrodzone prawo do życia." - Artykuł 6 j.w., a także: "dziecko oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat" - Artykuł 1 j.w. Z kolei, żeby się dowiedzieć, kiedy zaczyna istnieć "istota ludzka" wystarczy wziąć pierwszy lepszy podręcznik medycyny (podpowiem: od momentu połączenia materiałów genetycznych męskiego i żeńskiego i powstania pierwszej komórki z nowym materiałem genetycznym).

      Żaden z powyższych argumentów nie ma charakteru religijnego.
      • z Discovery
        31.05.2014 06:40
        Przeprowadzono kiedyś doświadczenia z małymi dziećmi, kilkuletnimi, n.t. pierwiastka religijności w psychologii człowieka. Dzieci bowiem, nie skazone jeszcze dobrze wiarą, są świetnym przykładem wprogramowania do jego umysłu pojęć o zjawiskach cudownych, duszkach itp. Ale to również dotyczy ludzi dorosłych, którzy "odkryli" w sobie Boga w szczególnym okresie swojego życia.
        W pomieszczeniu każde dziecko miało wykonać określoną czynność, przełożyć słodycze z jednego naczynia do drugiego, ale nie mogły tych słodyczy zjeść. Obok stało puste krzesło i prowadzący eksperyment powiedzieli dzieciom, że na krześle siedzi dobra wróżka, która pilnuje aby słodycze nie były zjedzone.
        Przytłaczająca większość maluchów przede wszystkim sprawdzała ręką czy na krześle rzeczywiście siedzi wyimaginowana wróżka, potem podchodzili do stołu (każde dziecko osobno), aby słodycze przełożyć.
        Z uwagi kuszący widok słodkości, nie mogły one powtrzymać się, odwracali się plecami do krzesła i ukradkiem zjadali słodycze, bacząc czy wróżka tego nie widzi.
        Oznacza to, że można człowiekowi, szczególnie od małości, tak ukształtować psychikę, aby było przekonane, że istnieje świat duchowy, bozia etc. To się robi systematycznie, krok po kroku, od najprostszych pojęć - bajkowych, aż do konkretnych treści religijnych. Ludzie pozbawieni zdolności racjonalnego myślenia, są już tak zaprogramowani, że dla nich pojęcie Bóg jest tak oczywiste, jak to, że trawa po wysianiu nasion na pewno wyrośnie. Cała obudowa teologiczna służy utrwaleniu przekonania, że z pewnością istnie świat duchowy oraz demiurg, który steruje całą rzeczywistością materialną i pozamaterialną, że ja bezustannie stwarza.
        Eksperyment ten dotyczy również ludzi dorosłych, w szczególnych momentach swojego życia, gdy dochodzi do załamania życiowego lub cierpienia. Wtedy psychika człowieka poszukuje kogoś/czegoś, kto podtrzymał by go w tych momentach. A ponieważ człowiek nie żyje w izolacji, zawsze znajdzie się ktoś, wskaże, że człowiek nie jest sam i ma nad sobą wspaniałego Opiekuna, który mu pomoże, wesprze i nie porzuci.
        doceń 0
        0
    • zadowolony
      30.05.2014 14:08
      @RaBi, uderz w stół a nożyce się odezwą i nie kręć z tymi kwarkami. Ja niczego nie imputuję, wróć do tamtej sykusji.
      Dobrze, żeś mi uświadomił, że jesteś człowiekiem - doskonale. Jesteś też demagogiem w prowadzeniu dyskusji na kanwie religijnej, próbujący łączyć naukę z wiarą. To są jednak kwestie odrębne.
      Więc n.t., kiedy powstaje życie, z Tobą nie dyskutuję, tak dla jasności, bo aż do znudzenia powtarzasz ten wątek.
      Co jest ważne w powyższej polemice, że inicjatywa "jeden z nas" została odrzucona, a to dlatego, że na ponad 500 mln obywateli Unii Europejskiej, grupa ortodoksów religijnych nie będzie wywoływała fermentu ideologicznego n.t. aborcji, in vitro etc.
      Prawo unijne jak i też w poszczególnych krajach członkowskich jest tak ułożone, aby w kwestiach światopoglądowych każdy obywatel Unii miał możliwość wyboru, tak wierzący jak i niewierzący, bez narzucania komukolwiek swoich poglądów.
      To wynika też z deklaracji II Soboru Watykańskiego o wolności religijnej "Dignitas humanae":
      "DWR 2. Obecny Sobór Watykański oświadcza, iż osoba ludzka ma prawo do wolności religijnej. Tego zaś rodzaju wolność polega na tym, że wszyscy ludzie powinni być wolni od przymusu ze strony czy to poszczególnych ludzi, czy to zbiorowisk społecznych i jakiejkolwiek władzy ludzkiej, tak aby w sprawach religijnych nikogo nie przymuszano do działania wbrew jego sumieniu ani nie przeszkadzano mu w działaniu według swego sumienia prywatnym i publicznym, indywidualnym lub w łączności z innymi, byle w godziwym zakresie. Poza tym oświadcza, że prawo do wolności religijnej jest rzeczywiście zakorzenione w samej godności osoby ludzkiej, którą to godność poznajemy przez objawione słowo Boże i samym rozumem. To prawo osoby ludzkiej do wolności religijnej powinno być w taki sposób uznane w prawnym ustroju społeczeństwa, aby stanowiło prawo cywilne.
      Z racji godności swojej wszyscy ludzie, ponieważ są osobami, czyli istotami wyposażonymi w rozum i wolną wolę, a tym samym w osobistą odpowiedzialność, nagleni są własną swą naturą, a także obowiązani moralnie do szukania prawdy, przede wszystkim w dziedzinie religii. Obowiązani są też trwać przy poznanej prawdzie i całe swoje życie układać według wymagań prawdy. Tego zaś zobowiązania nie zdołają ludzie wypełnić w sposób zgodny z własną swą naturą, jeśli nie mogą korzystać zarówno z wolności psychologicznej, jak i wolności od zewnętrznego przymusu. A więc prawo do wolności religijnej ma fundament nie w subiektywnym nastawieniu osoby, ale w samej jej naturze. Dlatego prawo do owej wolności przysługuje trwale również tym, którzy nie wypełniają obowiązku szukania prawdy i trwania przy niej; korzystanie zaś z tego prawa nie może napotykać przeszkód, jeśli tylko zachowywany jest sprawiedliwy ład publiczny."
      I tego się trzymaj @RaBi - człowieku...
      • p
        30.05.2014 14:52
        @zadowolony - poziom intelektualny żenująco niski, ale przynajmniej opanowałeś "kopiuj/wklej", więc to już coś. Poza tym wspomniana encyklika jest dłuższa niż ten fragment, więc wyrywanie go z kontekstu tekstu źródłowego, jak i reszty nauczania Kościoła jest, co najmniej, lekkim nadużyciecm.
        "Ferment ideologiczny"? Tylko na tyle cię stać? Jeżeli już, to właśnie tacy, jak lewaccy talibowie jak ty sieją wspomniany ferment ideologiczny we wspomnianych sprawach. Zresztą wspomniana już wcześniej kwestia środowisk LGBT pokazuje, że nie rozmiar ma znaczenie (sic!), więc obecny stan prawny nie jest wieczny i niezmienialny.
        doceń 0
        0
      • uwaga
        30.05.2014 18:19
        @p, jak nie masz nic do powiedzenia to chwytasz się pomówień typu "lewacki talib", swoiste chamskie skojarzenie. I Ty jesteś chrześcijaninem?
        Nie umiesz zrozumieć o czym ten @zadowolony pisze, a podejrzewam, że skoro bierze głos w dyskusji, to z pewnością deklarację o wolności religijnej zna, i chyba nie tylko.
        Zwracam też uwagę, że Dignitas humanae nie jest encykliką, ale dokumentem soborowym, przynajmniej w podstawowym zakresie powinieneś opanować pojęcia i nazwy.
        Więc się nie sil na pseudointelektualne wywody i rozmywania omawianej kwestii.
        Nikt ci nie broni wierzyć w cokolwiek, możesz wyzwiskami manifestować swoją wiarę, bo taką masz naturę, po wyjściu z kościoła i przekazaniu sobie "znaku pokoju" wśród swoich.
        doceń 0
        0
      • RaBi
        30.05.2014 22:57
        RaBi
        Drogi @zadowolony

        Dzieci zasnęły więc mogę wrócić do rozmowy.
        Argument "uderz w stół..." jest najczęściej stosowany przez osoby, które rzucają błotem i pomówieniami. Liczą, że jeżeli podejmiesz polemikę chcąc się oczyścić, to wtedy odsłaniasz podbrzusze i można powiedzieć, "uderzyć w stół". Ciekawa metoda lecz tchórzliwa - nic nie zmienia w rozmowie.

        Powracając do wątku kwarków i wiary.
        Lubię porządek w rozmowie, zero - jedynkową argumentację.
        Włączyłem się do wątku o wierze, gdyż pewien gość forum napisał, cytuję z pamięci: "wiara jest dla słabych ludzi". Zdanie te logicznie jest sprzeczne i fałszywe. Wykazałem tą fałszywość podając przykład osób wierzących w swoje teorie jak Newton czy Bohr. Generalnie naukowcy wpierw wierzą w swoje teorie, przeprowadzają doświadczenia i/lub udowadniają je i/lub porzucają. Skoro wpierw u naukowców jest wiara a potem wiedza to zgodnie z twierdzeniem - "wiara jest dla słabych ludzi" - naukowcy są przykładem słabeuszy.
        Argument z kwarkami służył mi jako udowodnienie, że mimo iż czegoś nie widać to jednak istnieje ponieważ "doświadczenie/świadectwo" naukowca to potwierdza. Tak jak "doświadczenie/świadectwo" św. Magdaleny czy św. Pawła udowadniają zmartwychwstanie Jezusa.
        Aby nie zanudzać: nauki przyrodnicze są ograniczone i przez jako takie nie sposób udowodnić istnienie/nie istnienie Boga. Dlatego mówimy WIERZĘ a nie WIEM.

        Co do powyższego wątku.
        Nie dlatego, że "powtarzam je bez znudzenia" nie odpowiesz mi na proste pytanie o definicję "początku życia"
        - po prostu "poległeś" na tym prostym pytaniu.
        Dalsze twoje wywody to mydlenie oczu, że niby wiesz ale nie powiesz - skąd to znam. Zmieniasz temat na Sobór watykański i wolność religijną, uciekasz od jednoznacznej odpowiedzi - tchórzysz?

        Pozdrawiam
        RaBi - człowiek
        doceń 0
        0
      • zadowolony
        31.05.2014 05:00
        @RaBi, na koniec, przyznaję - wiara jest dla ludzi słabych. Co do błota, możesz osobiście krytykę pod swoim adresem tak odbierać, Twoja to rzecz. Zauważ, że Twoi współwyznawcy tym błotem posługują się bezustannie, jak i również kapłani. Ja z tego towarzystwa już dawno bym zrezygnował, spaliłbym się ze wstydu.
        Prowadzisz dywagacje - powtórzę o czymś, co jest nieudowadnialne w kwestiach wiary, próbując łączyć to z nauką, to czysta demagogia.
        Potrzeba Ci wiele lat doświadczenia życiowego i... wiedzy przede wszystkim, abyś mógł stawać w szranki na tematy trudne. Dlatego przy każdej okazji będziesz otrzymywał stosowną odpowiedź, gdy będziesz próbował łączyć ogień z wodą.
        Tu wątek osobisty - mam swoje lata, wiele zobaczyłem, doświadczyłem, kiedyś byłem wierzący. Ale zawsze lubiłem czytać b. dużo. Miałem też odmienne stany świadomości, co pozwoliło mi stwierdzić, że Boga nie ma. Nie wikłam się w problemy, którym nikt nie udowodnił, w związku z tym nie muszę chodzić w napięciu religijnym, bo to zawsze wiąże się ze stresem. To skomplikowana sprawa, której Ty w swoim młodym wieku nie jesteś w stanie pojąć.
        I to byłoby na tyle... więcej już nie odpowiem.
        doceń 0
        0
  • wojtek
    28.05.2014 13:59
    bardzo jestem niezadowolony z takiego obroptu sytuacji.... a czy gdyby było i 20 000 000 podpisów parlament nie odrzuciłby wniosku ?
    doceń 16
  • sad
    28.05.2014 14:05
    To może niech 20 mln podpisów zbiąrą Ci którzy chcą finansować zabijanie nienarodzoncyh przy pomocy dotacji.
    doceń 18
  • ksadamkaczor64
    28.05.2014 14:06
    ksadamkaczor64

    W Y G R A M Y !!!

    Inicjatywa "Jeden z Nas" jest z całą pewnością - wbrew decyzji KE - sukcesem. Zmobilizowała niemal 2 miliony obywateli z 28 krajów UE, którzy domagają się zmian w prawie UE.

    Sukcesem jest to, że p zobowiązuje się do dalszej pracy na poziomie europejskim i ma nadzieję, że w nowym Parlamencie Europejskim będą możliwe kolejne działania, które zwiększą ochronę prawa do życia na poziomie europejskim.Europejska Federacja Ruchów Obrony Życia "Jeden z Nas"owstała 10 kwietnia

    doceń 20
    • ksadamkaczor64
      28.05.2014 14:09
      ksadamkaczor64

      Przepraszam, ale nielogiczność mojego tekstu to wina internetu.

      doceń 12
      • Fryderyk
        28.05.2014 14:46
        Czyli


        "We Shall Overcome"

        We shall overcome
        We shall overcome
        We shall overcome some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day

        We'll walk hand in hand
        We'll walk hand in hand
        We'll walk hand in hand some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day

        We shall all be free
        We shall all be free
        We shall all be free some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day

        We are not afraid
        We are not afraid
        We are not afraid some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day

        We are not alone
        We are not alone
        We are not alone some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day

        The whole wide world around
        The whole wide world around
        The whole wide world around some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day

        We shall overcome
        We shall overcome
        We shall overcome some day

        Oh, deep in my heart
        I do believe
        We shall overcome some day


        doceń 0
        0
  • ksadamkaczor64
    28.05.2014 14:14
    ksadamkaczor64

    W Y G R A M Y !!!

    Inicjatywa "Jeden z Nas" jest z całą pewnością - wbrew decyzji KE - sukcesem. Zmobilizowała niemal 2 miliony obywateli z 28 krajów UE, którzy domagają się zmian w prawie UE.

    Sukcesem jest to, że powstała 10 kwietnia Europejska Federacja Ruchów Obrony Życia "Jeden z Nas" zobowiązuje się do dalszej pracy na poziomie europejskim i ma nadzieję, że w nowym Parlamencie Europejskim będą możliwe kolejne działania, które zwiększą ochronę prawa do życia na poziomie europejskim.

    doceń 15
  • RaBi
    28.05.2014 14:16
    RaBi
    Jak w "Skazanych na Shawshank"

    Teraz trzeba zebrać nie 2 mln ale 10 mln lub jeszcze więcej. Ja chętnie zebrałem 25 podpisów od rodziny teraz zbiorę dodatkowo 25 od znajomych. No problemo - zarzućmy ich tymi podpisami!!!

    Nauczymy Komisję Europejską co to znaczy "demokracja po europejsku"

    Z niecierpliwością czekam na ponowienie akcji.
    doceń 16
  • Podpisany
    28.05.2014 14:50
    To zawsze przykro pisać, ale "a nie mówiłem?".
    doceń 0
  • kiedy
    28.05.2014 15:05
    Kiedy, lewica zrozumie, że jest to zabijanie życia. Kiedy zrozumieją, że zabijanie człowieka nienarodzonego, niewinnego które nie ma szans obrony jest barbarzyństwem najwyższych lotów. Czym to się rożni od zabijania ludzi w komorach gazowych. Zabijanie w białych rękawiczkach, a zabijaniem z broni jest zawsze zabójstwem.
    doceń 15
  • Ryszard Galant
    28.05.2014 15:08
    Unię Europejską na mocy społeczeństwa europejskiego należy natychmiast rozwiązać!!! Jej tożsamość, jak i wiarygodność jest adekwatna do frekwencji w minionych parę dni temu wyborach! To twór mafijny, który należy unicestwić bez względu na ich twórców!!!
    doceń 7
  • gut
    28.05.2014 15:23
    Hymm... Ta sytuacja ujawnia w pewnym sensie fakt, że demokracja nie jest dla chrześcijan ponieważ takich, którzy nie utożsamiają się z prawdziwymi wartościami jest zawsze więcej a nawet jeśli stanowią mniejszość to przez to, że mają władzę będą terroryzować resztę. Ale jak mówi Biblia z czasem wiodące wpływy złego słabą a więc miejmy nadzieję, że kiedyś przyjdzie dzień zwycięstwa. :)
    doceń 7
  • Maurycy-Ciamciara
    28.05.2014 15:37
    No to mamy tę "naszą" Unię Europejską... Sami stworzyliśmy sobie ten twór, który ostatecznie rozpadnie się... Unia to nie tylko pieniądze i dotacje... W Bogu jest jedyna nadzieja. JEZU UFAM TOBIE.
    doceń 9
  • Myślący
    28.05.2014 15:52
    Jestem oburzony tą decyzją. Trzeba drążyć dalej. Kropla po kropli...
    doceń 15
  • Krzysiek
    28.05.2014 15:54
    >>mieszkańców Unii Europejskiej, którzy domagali się zakazu finansowania<<

    Czyż to nie jest wyraz najwyższej bezczelności, aby domagać się jak służby publiczne wydawać będą zabrane podatkami pieniądze?

    W urzędach nie na darmo mają carskie ukazy jako motta: władca ma zawsze rację.
    doceń 9
  • Ann
    28.05.2014 16:44
    Demokracja = decyzja większości. Podpisy jak mniemam były w mniejszości.
    • lugawoni
      28.05.2014 23:47
      lugawoni
      To w takim razie w jakim celu wprowadzono możliwość "Inicjatywy Obywatelskiej"?
      doceń 7
  • Scott
    28.05.2014 16:48
    I to ta Unia gdzie decydujący głos ma "chadecja". Tylko że zachowują się jak 100% masoni, powołują się na chrześcijaństwo, a chrześcijańskiego nie robią zupełnie nic.
    doceń 12
  • z Chorzowa
    28.05.2014 16:53
    KE zdemaskowala sie sama!

    ZERO szacunku dla obywateli!
    Kpiny z demokracji!

    sw.Janie Pawle II pomoz nam, prosze
    odnawiac chrzescijanskie oblicze Europy!
    doceń 12
  • katolik
    28.05.2014 16:59
    UE nie chciała Imienia Bożego w swej konstytucji dlatego jest organizacją satanistyczną.
    Kto nie czci Boga, prędzej czy później, świadomie czy nieświadomie czci demony..
    doceń 0
  • PSJ
    28.05.2014 17:33
    to tylko dowodzi, że tego tworu, tzn. UE nie uda się zreformować, jak myślą niektórzy unioentuzjaści. Rację mają takie osoby jak Nigel Farage, czy Korwin-Mikke, że powinno się ten twór zlikwidować. Na dzień dzisiejszy jedyną metodą jest wybieranie uniosceptyków w wyborach do PE i w lokalnych. Jak będzie odpowiednia większość to będą referenda o dalszym członkostwie, chociaż, moim zdaniem wystarczy wystąpienie UK i całość poleci na zasadzie domina.
    doceń 4
  • eio jeden z nas
    28.05.2014 19:41
    Jakub - polski koordynator inicjatywy - już za tydzień rusza do Brukseli, na spotkanie Komitetu Wykonawczego, gdzie zapadną kluczowe decyzje co do kolejnych kroków w sprawie inicjatywy. Czy decyzja Komisji zostanie zaskarżona w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu? Czy przesłuchania nowego składu Komisji Europejskiej - dzięki nowo wybranym eurodeputowanym nam sprzyjającym - będą krążyły wokół tematów szacunku dla życia? Jak widzicie prawdziwa praca zaczyna się dopiero teraz, a Fundacja „Jeden z Nas” pozostaje jedyną polską organizacją pozarządową, która domaga się szacunku dla życia ludzkiego w instytucjach Unii Europejskiej. Stąd prosimy tych, którzy jeszcze nie są zapisani na nasz Newsletter, a chcieliby być informowani o naszych działaniach, by to zrobili na www.jedenznas.pl - wyślijcie linka, swoim przyjaciołom i znajomym. A tym spośród Was, którym wiedzie się nieco lepiej i są w stanie finansowo wspomóc naszą walkę - dziękujemy! Gdyby jeszcze dzisiaj 200 osób wpłaciło po 50 zł to pozwoliłoby nam bardzo intensywnie działać w w kluczowych najbliższych 5 tygodniach - www.jedenznas.pl/wesprzyj - DZIĘKUJEMY!
    doceń 12
  • piotr
    28.05.2014 21:33
    Zdaje się, że Donald Tusk pokazał, jak się wyrzuca miliony podpisów do śmieci. Europa jednak się czegoś od nas uczy!
    doceń 6
  • Bąski
    28.05.2014 21:38
    ... i właśnie dlatego w Parlamencie Europejskim jest potrzebny ktoś taki jak Janusz Korwin Mikke... tyle w temacie.
    doceń 3
  • Kinoman
    28.05.2014 22:06
    No cóż się dziwić, przecież KE już nie raz udowodniła, że jest bandą aroganckich, lewackich ignorantów, która uznaje tylko tą tzw. demokracje jaka jest jej na rękę wszystko inne to homofobia, zacofanie i terroryzm. Mam nadzieję, że rosnąca liczba eurosceptyków w PE pokaże jej miejsce w szeregu.
    doceń 7
  • jacek
    29.05.2014 10:00
    Niech tą akcję współkoordynują również hierarchowie kościołów chrześcijańskich. Niech podpisy będą zbierane również w kościołach. Zbierzmy 50 milionów podpisów, a nie 2. Niech się okaże, kto jest chrześcijaninem.
    Nikt w moim otoczeniu nie zbierał podpisów, a ja zawaliłem. Mogłem sam się za to wziąć. Jeśli jednak podpisy będą zbierane w kościołach, każdy wierzący będzie miał szansę podpisać.
    doceń 2
  • tjz6
    29.05.2014 11:24
    Prawdopodobnie potrzeba jeszcze czasu, być może wiele czasu patrząc z ludzkiego punktu widzenia, by umysły rządzących otworzyły się na elementarne potrzeby obywateli - wszystkich obywateli! Musimy wciąż działać i modlić się, modlić się, modlić się. Jestem całkowicie pewna, że nasi Święci Papieże - Jan XXIII i Jan Paweł II wspierają nas i będą wspierać w działaniach nakierowanych na ochronę życia. Módlmy się, nie lękajmy się i ufajmy.
    doceń 3
  • oojw
    29.05.2014 13:06
    Wydaje mi się że niepotrzebnie rozdzielono w Polsce inicjatywy zbierania podpisów. Jedni zbierali dla ,,Jeden z nas" a inni w tym samym czasie w sprawie zakazu aborcji eugenicznej. Kilka lat temu zebrano pod podobną inicjatywą 600tys. podpisów, w ub. roku odpowiednio 200 tys i 400 tys. gdyby zjednoczono siły można było zebrać do miliona podpisów ( coraz więcej ludzi jest przeciwko aborcji w Polsce). Kto podjął taką decyzję? Nie wiem, ale nie wygra się bitwy rozdzielając siły. Tak na marginesie akcji ,,Jeden z nas".
    doceń 1
  • pagom
    29.05.2014 14:20
    popieram inicjatywę... cieszę się, że tak wielu ludzi robi pozytywne rzeczy zapraszam też na www.stoppedofilii.pl tam też trzeba ich wspomóc... pozdrawiam
    doceń 3
  • Tatax3
    29.05.2014 16:10
    Szkoda że ten wątek został całkowicie pominięty w artykule na temat szczepień Tomasza Rożka Szczepienia strachu. Tak się składa że szczepionki podawane w Polsce są właśnie wyprodukowane dzięki liniom komórkowym z abortowanych dzieci. Jednak wiele osób nie ma o tym pojęcia a te które o tym mają pojęcie przez redaktora GN. Mówi autor:"(...)Argumenty przeciwników szczepień można podzielić na dwie główne grupy. Te, które są prawdziwe, choć mocno przesadzone, oraz te, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. (...)" Ciekawe do której grupy zaliczają się rodzice którzy nie chcą by im dzieciom podawać coś co powstało w wyniku przeprowadzonej dla koncernu produkującego szczepionki specjalistycznej aborcji czyli zabicia dziecka. Więcej na ten temat w komentarzach pod artykułem "Szczepienia strachu" oraz na stronie www.dobreszczepionki.pl
    doceń 13
    • Milka
      31.05.2014 02:04
      Przepraszam chialam DAĆ PLUS a na tel wcisnął sie minus :(
      doceń 0
  • Sylwia
    29.05.2014 21:13
    Nie chcę żyć w Europie, która tak wybiórczo respektuje prawa człowieka. Boję się, że kiedyś będę tym człowiekiem gorszej kategorii (np. jako stary, bezradny człowiek) i moje prawa nie zostaną ani uszanowane, ani nikt nie będzie chciał słuchać mojego głosu
    doceń 2
  • agvis
    31.05.2014 10:57
    agvis
    Zadowolony. Wiara jest dla wszystkich. I dla słabych, i dla silnych. Żyję w otoczeniu ludzi wierzących, kilku to właściciele dużych, mocnych firm. Nie muszę dodawać, że pracowników mają zadowolonych. Te osoby są naprawdę silne psychicznie i co najmniej raz w tygodniu uklękają z pokorą przed krzyżem. Są nie tylko silni, ale i wielcy.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama