Nowy numer 15/2024 Archiwum
  • M.R.
    23.02.2014 22:50
    No i proszę w przyrodzie nic nie ginie. A przez 70 lat nie potrafiłem rozwiązać tej zagadki: wg ostatniego przedwojennego spisu Polska liczyła 38 mln obywateli, wg pierwszego spisu po wojnie 24 mln. Według oficjalnie ogłoszonego po wojnie komunikatu Wandy Wasilewskiej Niemcy zabili nam ok. 6 mln obywateli (6.028, komuniści są dokładni w tworzeniu fikcji, do dzisiaj im to zostało, jak widać w postpeerelu), szacowaliśmy nieoficjalnie, że Rosjanie, zwani chwilowo sowieciarzami jakieś 2 mln. Trochę też jacyś podejrzani Ukraińcy. Gdzie się podziało brakujące 6 mln? Wprawdzie Rosja od zawsze była krajem cudów, ale wszyscy chyba do Mandżurii uciec nie mogli? Co prawda wyjaśniło się, że np. żona Aleksandra Watta przyjęła obywatelstwo rosyjskie (nawet film o tym powstał), a jeden (jak sam twierdzi Rusek) spod Hrubieszowa, którego rodziców w czasie wojny sowieci najpierw wysiedlili do chwilowo zajętej Finlandii (Fin?), gdzie się urodził, a potem do Kazachstanu (gdzie studiował) (Kazach?), skąd udało mu się wyrwać na początku stanu wojennego do Polski (dziwne wtedy wszyscy raczej stąd uciekali, ale daje to wyobrażenie jak tam musiało być) trenuje obecnie Justynę Kowalczyk, dalej jednak paru brakuje. A tu Red. Grajewski odnalazł jeszcze kilku, cytuję: "Polacy z Podola i centralnej Ukrainy od początku wspierali Majdan i grupa spośród nich, zgłosiła się do służby w Samoobronie. W tamtym regionie mieszka ok. 450 tys. Polaków." Patrzcie Państwo, w przyrodzie nic nie ginie, zwłaszcza jak się zacznie lepiej szukać. Niestety Rosjanie (i nie tylko oni) mają taki zwyczaj, że trofiejnego nie zwracają. Wynika stąd, że rosyjskie znaleźne w ludziach to jakieś 20 %. I tak nieźle biorąc pod uwagę inne przewłaszczone przez nich wartości. Szkoda, że Polacy w przeciwieństwie innych narodów (które lubią cudze) nie potrafią upominać się o swoje. Tak swoją drogą, idąc torem dotychczasowej polityki polskich rządów, uważam, że za trenera Justyny Kowalczyk powinniśmy zapłacić Rosjanom odszkodowanie. wszak jakby na to nie patrzeć - odzyskaliśmy go nielegalnie.
    • aaa
      24.02.2014 13:33
      Repatriacje do Polski trwały do końca lat 60-tych. W tych 24 mln po wojnie nie widać osób, które przeniosły się do Polski później niż w 45/46 roku. Była też spora grupa ludzi wysłanych na "białe niedźwiedzie", którzy jeśli przeżyli zostali zwolnieni w latach 50-tych. Poza tym w tych 24 mln jest ok. 2 mln Rosjan, których zaraz po wojnie sprowadziła władza sowiecka do obsadzania ważniejszych stanowisk w państwie, oficjalnie podających się za Polaków. Czyli "prawdziwych" Polaków było w '45 roku zaledwie 22 mln.
      I jeszcze jeden trend. Wielu Żydów, którzy przeżyli wojnę miało papiery na nieżyjących Polaków. W statystyce byli to Polacy, a dużo z tych osób niedługo po wojnie emigrowało do Izreala czy gdziekolwiek indziej, czyli znów minus od 22 mln.
      doceń 1
  • Grzegorz
    24.02.2014 12:39
    Witajcie , jeżeli był to obywatek Ukrainy narodowości Polskiej może warto by było nawiązać kontakt z ta parafią i pomóc jego żonie i dzieciom .
    Proszę jeżeli będzie ktoś w stanie się tym zająć o informacje jak i gdzie nalezy wysłać pomoc.

    pozdrawiam
    Grzegorz
  • KAS
    24.02.2014 13:19
    służył w sotni barskiej. - sotnia kojarzy mi się z UPA,przepraszam kim on był ?
    • Andriy
      24.02.2014 17:58
      złe skojarzenie.
      sotnie były jeszcze u rzymian, a potem w welu innych...
      doceń 0
  • mK
    24.02.2014 14:56
    Nie pisze się 'Chmielnickiego' tylko PŁOSKIROWA tak jak nie pisze się 'w okolicach Romy' tylko 'w okolicach Rzymu', Aachen - Akwizgranu, Prahy - Pragi, München - Monachium, itd...

    Chmielnicki = Płoskirów
    Iwano-Frankiwsk = Stanisławów

    Piszcież po polsku!

    A za Bohatera modlitwa.
    doceń 3
  • gosc
    24.02.2014 17:11
    Konsulowie byli z Winnicy, a nie z Kijowa!
    doceń 0
  • rkm
    24.02.2014 20:29
    Może by warto wesprzeć finansowo wdowę po naszym rodaku, tylko jak? Tu GN może zorganizował by to.Ja zawsze parę złotych bym
    znalazł w kieszeni.
    doceń 0
  • jk
    25.02.2014 21:16
    proponuję zbiórkę pieniędzy i nie tylko na polskich chorych,którzy miesiącami czekają na miejsce w szpitalu.
    tydzień temu prasa grzmiała że we wrocławskich szpitalch nie ma miejsc,sale są przepełnione a pacjenci kładzeni na dostawkach na korytarzach.A dla 18 obrońców majdanu łózka się znalazły od razu.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama