Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Maluczki
    09.11.2013 17:49
    "Polska kurczy się w tempie zatrważającym."

    No i dobrze! Tak ma być, a nawet za powoli się kurczy!
    Kurczy się dlatego, że nie ma warunków do zakładania rodzin pod każdym względem. Nie ma warunków, bo te które są, stwarzają źli ludzie (złe drzewo)przy zastosowaniu przemocy, przez kłamstwo, przymus prawny, przymus administracyjny i przymus fizyczny.
    Aby stworzyć nowe warunki (dobre), potrzebni są dobrzy ludzie i odebranie władzy złym ludziom. Złym ludziom władzę można odebrać jedynie przemocą fizyczną, bo opanowali wszystkie struktury państwa. Przemoc ta spowodowałaby przelew krwi, czyli byłaby zabijaniem i ranieniem, a więc stanowiłaby grzech przeciwko Piątemu Przykazaniu Bożemu.
    W takiej sytuacji katolik się wycofuje i nie ma dzieci, bo w złych warunkach nie mają one szans na normalne życie.
    Niech tu zostaną sami źli, to może coś do nich dotrze i się nawrócą.
    To jest ofiarowanie swojego życia dla nawrócenia złych ludzi.
    doceń 3
  • Maluczki
    09.11.2013 17:54
    Uzupełnienie:

    Słowa najważniejsze
    Żyjemy dla Boga
    Żyjemy dla Boga

    Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, a którzy w Bogu pokładamy nadzieję, że znowu przez Niego będziemy wskrzeszeni. 2 Mch 7,14

    doceń 1
  • Marcin
    10.11.2013 23:31
    Każdy z Was piszący o emigracji będzie miał po trochu racji. Ja powiem Wam jak to jest z pozycji pokolenia stanu wojennego które wyjechało (w naszym przypadku nieco ponad miesiąc temu). Dzisiejsza Polska nie jest nic w stanie zaoferować pokoleniu 25+.Oczywiście mając pracę można nabrać kredytów na mieszkanie etc, kredytów które trzeba spłacić - właśnie po to wyjechała większość młodych(trzeba oddać to co się pożyczyło z nawiązką,czasami nie mając już przedmiotu na który była udzielona pożyczka). To nie są te czasy gdy spółdzielcze mieszkania wykupywało się za ułamek ich rynkowej wartości. Dzisiaj albo żyjesz na walizkach i przenosisz się z mieszkania do mieszkania (szukając niższych opłat) nabijając kabzę wynajmującemu albo decydujesz się zakasać rękawy i swoje lata pełne siły i werwy wykorzystać na godniejszą (lepiej płatną) pracę. Mam nadzieję że dzisiejsi 40,50 oraz 60 latkowie zauważą co się dzieje i z obawy przed starością jaką funduje im obecna polityka rządu zmienią coś podczas następnych wyborów.
    • Maluczki
      11.11.2013 10:12
      Przecież to obecni 25+ chowali babci dowód!
      Poza tym w obecnej sytuacji wybory już niczego nie zmienią. Polski już nie ma! Polacy Polskę oddali swoim wrogom!
      doceń 2
  • ania
    13.11.2013 08:05
    A czy ci biedni ludzie myślą?? Ktoś im się każe rozmnażać? I tylko mi tu nie plećcie,że marzą o dziecku i blabla-bo dziecko to nie zabawka-żeby marzenie spełnić zrywem a potem zaniedbane bo już na utrzymanie i inwestycje brak. Dziecko to obowiązek,nowy,czujący człowiek i trzeba MYŚLEĆ czy możemy go powołać na świat-czy stać nas dać mu nie tylko uczucie-bo to w tych czasach za mało-tylko czy damy mu jakiś start w życie-wykształcenie,zadbanie o zdrowie,rozwijanie zainteresowań...Bo jeśli nie to tylko będzie się całe życie szarpał a szansa na godne życie nadal będzie marna. Dlatego ja nie mam dziecka,choć bym chciała
    doceń 1
  • edek
    13.11.2013 08:07
    brakuje przyszłych niewolników do płacenia haraczu żeby jakiś gudłaj mógł zarabiać po 100 tys/msc A po co dzieci niech ten chory kraj się skończy >>
    doceń 4
  • rycho
    13.11.2013 08:12
    bo jak znam życie, wspaniałe "geny" urzędasów sprawią, że ich pociechy przejmą schedę po swych antenatach - będą za cudze żreś, chlać, mieszkać i rozmnażać się, wytwarzając przy tym (obok tradycyjnie już kału i CO2) masy niepotrzebnych regulacji, nad którymi już nikt nie panuje. Nowi feudałowie - nie ma co; jak na razie należa do nich moje pieniądze i mój czasu. Sorry, winnetou - jeśli już moje dzieci się urodzą, to w normalnym kraju, nie skażonym polskim rykiem. Będą normalnymi ludźmi, pozbawionymi polskiego garba; nie będą traktowani jak terroryści na amerykańskim lotnisku na okoliczność legitymowania się paszporcikiem z białym ptakiem (he he) na okładeczce
    doceń 1
  • gienia
    13.11.2013 08:56
    za 25 lat zostaną tylko dzieci od lekarzy urzędników polityków i tych co kombinują będzie wesoło
    doceń 1
  • edek
    13.11.2013 08:59
    Dzieci? W tym poje***ym kraju samemu jest ciężko wyżyć a co dopiero wychować i utrzymać dziecko... Ceny mamy jak na zachodzie a wynagrodzenia 5 razy niższe! Czy to jest normalne? W Polsce żeby godnie zarabiać i móc pozwolić sobie na dziecko trzeba być złodziejem albo politykiem, chociaż dla mnie to to samo jeden jak i drugi kradnie
    doceń 0
  • bobo
    13.11.2013 09:00
    teraz mam 43 lata a w 2060 mnie nie będzie i mam to głęboko w dużym D. D...pa z tym.
    doceń 0
  • jola
    13.11.2013 13:26
    Nikt i nic mnie nie przekona do posiadania potomstwa. Niech sie męczą ci co chcą.Na szczescie mamy wolną wolę.Powodzenia dla wszystkich "matek polek"
    doceń 1
  • beny
    13.11.2013 13:27
    teraz mam 43 lata a w 2060 mnie nie będzie i mam to głęboko w dużym D. D...pa z tym.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny

 

Zobacz także