"Ich zdaniem, krzyż wpływa na podejmowane w Sejmie decyzje."
No tak... Krzyż przywodzi na myśl od razu naukę Jezusa, a ten jak wiemy, zakazywał wielu nieprawości, czyt. kradzież, zabijanie, cudzołożenie etc... Jego widok [krzyża] w takim miejscu jak sejm musi boleć... sumienie dochodzi do głosu - nie rób tak, to wbrew Prawu! Zapewne chodzi o to, aby decyzje w sprawie aborcji, in vitro, a w przyszłości zapewne eutanazji, małżeństw homoseksualnych etc łatwiej zapadały... aby widok krzyża nie przypominał posłom jak powinni w takich sprawach głosować.
"Beata Kempa już zapowiedziała walkę o krzyż. Jej zdaniem krzyż w polskiej przestrzeni publicznej był, jest i będzie. - Kto z krzyżem walczy od krzyża zginie - podsumowała sprawę posłanka Solidarnej Polski."
Sąd oddalił zgodnie z logiką, to dobrze. Módlmy się by do Ruchu P wrócił rozum, aby /jeżeli już są/ jednak do czegoś się przydali. Jak dotychczas to tylko szkodzą.
jeżeli pozew tak był skonstruowany, jak czytamy, to sąd ma rację. Dobra osobiste to ściśle określony katalog i kiedy zostają naruszone tez prawo o tym mówi. Pozew nie miał prawnego uzasadnienia.
Zas stwierdzenie posła Rozenka z Ruchu Palikota który przekonywał, iż politykom chodzi głównie o to, by sąd wypowiedział się, czy w przestrzeni publicznej można wieszać symbole religijne jest małoprzekonuwujące, bo sprawa i pozew dotyczy konkretnego krzyża i miejsca w którym wisi.
Czym innym jest oczywiście pytanie, czy symbole religijne moga wisiec w miejscach publicznych w zgodzie z konstytucją i charakterem państwa niewyznaniowego ? Ale to temat na odrebną dyskusję.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
No tak... Krzyż przywodzi na myśl od razu naukę Jezusa, a ten jak wiemy, zakazywał wielu nieprawości, czyt. kradzież, zabijanie, cudzołożenie etc... Jego widok [krzyża] w takim miejscu jak sejm musi boleć... sumienie dochodzi do głosu - nie rób tak, to wbrew Prawu! Zapewne chodzi o to, aby decyzje w sprawie aborcji, in vitro, a w przyszłości zapewne eutanazji, małżeństw homoseksualnych etc łatwiej zapadały... aby widok krzyża nie przypominał posłom jak powinni w takich sprawach głosować.
Módlmy się by do Ruchu P wrócił rozum, aby /jeżeli już są/ jednak do czegoś się przydali. Jak dotychczas to tylko szkodzą.
Zas stwierdzenie posła Rozenka z Ruchu Palikota który przekonywał, iż politykom chodzi głównie o to, by sąd wypowiedział się, czy w przestrzeni publicznej można wieszać symbole religijne jest małoprzekonuwujące, bo sprawa i pozew dotyczy konkretnego krzyża i miejsca w którym wisi.
Czym innym jest oczywiście pytanie, czy symbole religijne moga wisiec w miejscach publicznych w zgodzie z konstytucją i charakterem państwa niewyznaniowego ? Ale to temat na odrebną dyskusję.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.