Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • gut
    11.10.2012 15:37

    Piękna ta okładka GN. Zgadzam się z tym co napisał ks. Redaktor. Pozdrawiam. :-)

    doceń 0
  • amico
    11.10.2012 19:14
    Księże Redaktorze, jak dyskryminacja? Gdzie? Ale konkretnie! Za komuny była dyskryminacja, obecnie także! Czy to powiedziane nie na wyrost? Czy to tylko nie slogany?
    • Bronak Kamarołski
      11.10.2012 19:50
      amico
      Konkretnie, gdzie, zostało omówione na wspomnianej w artykule konferencji.
      Za "komuny" była dyskryminacja "programowa" z racji panujących w Polsce przekonań aparatczyków PZPR. "Program Partii Programem Narodu". Teraz dyskryminacja polega na tym, że się odmawia chrześcijanom prawa głosu w sprawach społecznych, gospodarczych, finansowych, etc... a potem szyderczo zadaje się pytanie o konkretne przypadki dyskryminacji.
      • amico
        12.10.2012 19:57
        Pana stwierdzenie /cytuję/.."że się odmawia chrześcijanom prawa głosu w sprawach społecznych, gospodarczych, finansowych, etc..." to też jakieś absurdy! Czy chrześcijanie nie są wybierani do sejmu, senatu, na radnych? Czy sami nie wybierają przy urnach? Czy mają zakaz działalności gospodarczej? Jestem katolikiem jak cała moja rodzina i niczego nie widzę co by nam jako katolikom zabraniano! Nas katolików jest około 90%, czy te pozostałe 10% nas dyskryminują? Jestem wolnym człowiekiem i nikt niczego mi nie narzuca!
        doceń 10
        0
      • Bronak Kamarołski
        12.10.2012 20:54
        amico
        Należysz, zresztą zgodnie z moimi przewidywaniami, do tych 95% katolików, którzy chrześcijanami są tylko "z nazwy". Otóż tacy katolicy, spowiadają się (bo taki jest nakaz Kościoła) raz ( no... może 2 razy) w roku, popierają in vitro, aborcję, związki homoseksualne, homoseksualizmu nie traktują jak choroby, a gdy się ich kto pyta, czy wierzą w Boga to odpowiadają, że to jest ich prywatna sprawa. Potem tacy są wybierani do parlamentu, różnych rad nadzorczych i innych samosądów.
        Przychodzi pora, żeby przywrócić święto tzw. "Trzech króli" a ci "katolicy", dla których z racji ochrzczenia najważniejsze powinny być sprawy Królestwa Bożego, podnoszą larum, że gospodarka straci, że bezrobocie wzrośnie, itp. jedynie słuszne komusze gadanie. Gdy się wspomni o całkowitym zakazie handlu w niedziele i święta, bo tego wymaga katolicyzm jest to samo. Gdy się wspomni o dyskryminacji, to tacy "katolicy" jej nie widzą, bo akurat to nie oni są dyskryminowani, tylko oni dyskryminują.
        doceń 0
        0
      • Zone
        13.10.2012 18:42
        Bronak,

        ty zaś należysz zgodnie z moimi przewidywaniami do kręgu tych " prawdziwych katolików", którzy zawsze mają racje. Do tych katolików, którzy nie słuchają Chrystusa i Jego słów o miłości do drugiego człowieka, ba nieprzycjaciół. To są katolicy, którzy w jednym ręku mają krzyż, w drugim różaniec i okładają nimi swych braci w wierze i nieprzyjaciół. Ty do nich nalezysz.
        doceń 5
        0
      • amico
        13.10.2012 19:42
        Bronak,/przepraszam za mocne słowa/ale bzdury piszesz! Ludzie z takim rozumowaniem jak Twoje, mogą odstraszać ludzi od Koscioła! Trochę bojaźni Boźej przy "osądzaniu" bliźnich! Zapamiętaj sobie łacińskie zdanie: timor Dei est initium sapientiae!
        doceń 5
        0
      • kefas
        14.10.2012 12:16
        Niestety Bronak ma dużo racji panowie. w naszym kraju mamy niby 90% katolików, a ponad 30% społeczeństwa wierzy w reinkarnację. Zresztą wystarczy poczytać komentarze na onecie żeby zobaczyć ilu faktycznie przyznaje się do Chrystusa i Jego Kościoła.
        Jak można uważać się za katolika czy w ogóle chrześcijanina odrzucając naukę Kościoła chociażby w kwestiach moralności, a więc rozwody, aborcja, związki partnerskie homo i hetero. Jeśli czytają to osoby które mają bardziej "otwarte" poglądy to niech wiedzą że papież Grzegorz XVI potępił liberalizm na równi z komunizmem jako niezgodne z katolickimi zasadami wiary. O ile mi wiadomo Stanowisko kościoła w stosunku do liberalizmu nie zmieniło się (co do komunizmu nie jestem pewien).
        doceń 0
        0
      • komentarz
        15.10.2012 12:31
        Kefasie, zarówno Ty jak i Bronak uważacie, że egzystencja po za Kościołem i wiarą jest warta funta kłaków. I wyobrażacie sobie, że katolicyzm/chrześcijaństwo jest panaceum na wszelkie bolączki tego świata. To błąd. Należycie do kręgu ludzi - wiernych, którzy nie są na wyłączność jakiejkolwiek prawdy. To już było i przyniosło wielkie ciepienia ludzkości, chrześcijaństwo nie dało ludzkości wolności etc. Stworzyło własną cywilizację, kulturę, myślenie i własny humanizm. Wszystko inne nie liczyło się, było złe.
        Tak przy okazji, W Polsce nie ma 90% katolików, jest jedynie tyle ochrzczonych z racji tradycji kulturowej, natomiast do kościoła chodzi 40% a 16% bierze komunię. Pozostali są inni - zwyczajnie.
        Przypominam Wam, zagorzałym katolikom, że z racji przypomnienia na Synodzie o Soborze Watykańskim II podkreślane są dwie ważne deklarcje dla świata: Nostra aetate (o innych religiach) oraz Dignitatis humanae (o wolności religijnej). Przewijają się takie stwierdzenia, że kiedy Kościół był w większości jako katolicyzm, odmawiał wolności innym. Obecnie gdy jest w mniejszości woła o wolność dla chrześcijaństwa, dla siebie, co jest paradoksem. Religia ta nie jest dyskryminowana, podlega ona krytyce, omówieniom, jak każda inna idea, a ludzie odchodzą od niej z uwagi na pokazanie światu ile nieczystości jest w Kościele, który głosi wiarę. I z tym Kościół musi się zmierzyć. Czy przetrwa w tym kształcie, nie wiadomo, bowiem formuła wielowiekowa wyczerpała się. Potrzeba nowych form funkcjonowania i przekazu wiary, nie wykluczone, że Kościół będzie się zmniejszał i liczba wiernych również. Inną uwagą w komentarzach n.t. Soboru jest to, że chociaż Kościół twierdził, że poza nim (chrześcijaństwem) nie ma zbawienia, i nadal tak uważa, chociaż dokumenty soborowe odnosząc się z szacunkiem do innych religii (Nostra aetate), twierdzi o innych wierzeniach, że są częściowym zbawieniem. Dobre i to, bowiem inne religie są też ważne. Tak przy okazji chciałbym prosić księdza Marka, aby mi wyjaśnił własnymi słowami, a nie oficjalną formułą, co to jest zbawienie, jak rozumie to pojęcie.
        Kefasie, co masz do reinkarnacji, wiesz chociaż w zarysie czym jest ta filozofia, jakie badania przeprowadzano o niej? Wiara w "wędrówkę dusz" jest znana od co najmniej 550 lat przed nasza erą, jest więc b. stara, znana w różnych kulturach świata, u Aborygenów czy Eskimosów. Ostatnio fizycy otrzymali nagrodę Nobla za odkrycie, że w pakietach kwantów są zapisane informacje, a to oznacza, że kwanty jako jeden z przejawów energii krążą w przestrzeni i wszelkie zdarzenia z przeszłości są tam zawarte a potem odbierane przez niektórych ludzi jako własne przeżycia z poprzednich wcieleń. To jedna z możliwości (hipotez) tego odkrycia, mogąca wykazać, że odczucia ludzi od tysięcy lat z przeszłości są uzasadnione. To dopiero początek tych badań.
        Nie wiem czy 30% ludzi wierzy w reinkarnację, skąd te dane? Ale na pewno filozofia ta jest popularna. Przypuszczam, że wraz z karawanami kupców ze Wschodu do Palestyny przedostawały się idee, wierzenia o renkarnacji, Palestyna nie była przecież hermetyczna. Przypomnę, że reinkarnacja została oficjalnie potępiona i usunięta z doktryny chrześcijańskiej na drugim soborze konstantynopolskim w 553 roku, a Faryzeusze w nią wierzyli. Tak więc wybrzydzanie o tej filozofii, mówienie, że pochodzi od szatana jest nie na miejscu.
        Dalsze Twoje twierdzenia o liberalizmie, "otwarciu" na świat oraz stanowisku Grzegorza XVI (dodam Piusa IX i Piusa X) oznacza zamknięcie się na świat niczym komar w kropli bursztynu, nie uwzględnianiu różnorodności cywilizacji i tkwienie w zastygłych doktrynach i dogmatach. Dlatego część katolików i kapłanów twierdzi, że chrześcijaństwo jest atakowane i spychane na margines. Nie prawda. Potrzeba nowych wyzwań, nowych pojęć etc., uwzględniających potrzeby ludzi. Należy zawsze pamiętać, że to Kościół jest dla człowieka a nie człowiek dla Kościoła.
        doceń 2
        0
  • uważny
    11.10.2012 20:08
    Księże Marku, również 10 lat temu nikt sobie nie wyobrażał, że Watykan będzie przepraszał za skandale obyczajowe w Kościele i wyleją się wszelkie brudy na świecie i w Polsce. I dlatego chrześcijaństwo, szczegolnie Kościół ma problemy z wiarygodnością, twierdząc, że wiara jest dyskryminowana.
    doceń 10
  • pytanie
    13.10.2012 19:34
    Księże Naczelny! Byłem niedawno we Francji, Włoszech /Watykanie/ Hiszpanii. Była to wycieczka zorganizowana przez jedną z parafii w diecezji łódzkiej. Oczywiście był z nami proboszcz tej parafii. Co widzieliśmy? Potężne kościoły np. Notre Dame w Paryżu czy Sagrada Familia /mogłem żle napisać nazwę/ w Barcelonie a także św. Franciszka w Assyżu. Była niedziela, wszędzie odbywały się nabożeństwa ale ludzi mało. Najwięcej było w Barcelonie a także u św. Marka w Wenecji. Najmniej we Francji. Ano właśnie, Francja nazywana "córą Kościoła" bardzo odeszła od wiary katlickiej. Dlaczego? Dużo ludzi było natomiast w Lourdes ale przeważnie obcokrajowcy. Dlaczego ludzie odchodzą od Kościoła?
    doceń 4
  • bełchatowianin
    14.10.2012 20:15
    Księże Marku! 21 października będzie w Bełchatowie wielka uroczystość. Patronem Bełchatowa będzie Jan Paweł II. Już jest decyzja w tej sprawie z Watykanu. O godz.12,00 będzie powitanie relikwi Błogoslawionego Papieża a następnie uroczystości z udziałem abpów Jędraszewskiego i Ziółka oraz kapłanów z całego bełchatowskiego dekanatu. Proszę redakcję GN o relacje z tej uroczystości na łamch tygodnika.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy