Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Bronak Kamarołski
    02.09.2012 12:12
    Dziękuję.
    Właśnie takie oczywiste sprawy trzeba także i tu przypominać.
    doceń 10
  • porys
    02.09.2012 13:23
    Tak mi się skojarzyło z piosenką lewackiego baskijskiego Kortatu:

    http://www.youtube.com/watch?v=DL0zWdzV-cg
    "Es el rock de la línea del frente,
    Que se note que estás presente."

    A swoją drogą to swietnie że przypomina się o tej walce - bo przecież tu na ziemi Kościół jest Kościołem walczacym - a nie jak wielu by chciało rozmemłanym peace&love Kościołem pilegrzymujacym.
    • Jerzyk
      05.09.2012 12:03
      A by zachować pokój, trzeba nieustannie walczyć, pokój wymaga wyrzeczeń, pokory...
      - Miłość, to nieustanna walka.
      - Miłość, to krzyż Jezusowy.
      - Miłość, to poświęcenie.
      - Miłość to służba.
      - Miłość to ...
      Oczywiście to po Chrześcijańsku.
      Nie wiem co masz na myśli pod
      - peace&love?
      Świat zniekształca najlepsze sprawy.
      doceń 5
  • dominika13
    02.09.2012 15:28
    dominika13

    Polecam Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów, którego celem jest modlitwa za wszystkich kapłanów. Można "zaadoptować" duchowo wybranego księdza - codziennie się za niego modlić, ofiarowywać cierpienia, udział we Mszy św. Czas trwania naszej duchowej opieki wybieramy sami. Sama jestem członkiem tego Dzieła i wiem, że dzięki temu moje życie zmieniło się na lepsze. Nauczyłam się nie narzekać, szanować, każdego kapłana, a adopcja zmobilizowała mnie do częstszego uczestniczenia we Mszy św. oraz częstszej i lepszej modlitwy. Czasami pojawiają się trudności, wątpliwości, czy to w ogóle ma jakiś sens. Diabeł walczy. Widocznie ma dużo do stracenia. Pozdrawiam. :)

    http://ddak.wordpress.com/
    doceń 11
  • owieczka
    02.09.2012 17:53
    Jakiś czas temu zostałam zaproszona na Mszę św. w intencji uświęcenia duchowieństwa. Może niektórzy też tego doświadczają, że we śnie, a właściwie tuż przed obudzeniem otrzymują ni to prośbę ni to nakaz, żeby zrobić coś dobrego w najbliższym czasie. Może Anioł Stróż również w taki sposób wpływa na swojego podopiecznego. Może.. W każdym razie poszłam na tę Mszę, na początku zdumiałam się widząc tylu mężczyzn naraz w kościele, możecie mi wierzyć doświadczenie tego jest bezcenne. Świeckich natomiast była garstka, ale te parę osób było świadkami odnowienia przyrzeczeń kapłańskich ponad pół tysiąca księży. Moment wzruszający. A teraz to co zadał świeckim Arcybiskup Skworc. Przede wszystkim nabożeństwa pierwszych czwartków w intencji kapłanów, a także troska o to, żeby kapłan był wiarygodnym świadkiem Chrystusa, żeby sól jego świadectwa była słona. Nawet jeśli trzeba będzie upomnieć kapłana dla jego dobra, zróbmy to w sposób życzliwy. Od tego też są wierni.
    doceń 11
  • ksiądz
    02.09.2012 23:00
    Polecam dwie inicjatywy. Jedna przeznaczona dla kapłanów, druga dla świeckich i osób konsekrowanych.

    http://www.facebook.com/pages/Spo%C5%82eczno%C5%9B%C4%87-Kap%C5%82an%C3%B3w-Adoruj%C4%85cych/332523776837731

    http://www.facebook.com/AdoracyjnaGrupaWsparciaKaplanow?ref=stream

    In Christo!
    doceń 3
  • ksiadz
    02.09.2012 23:05
    pewnie jestem zapyziałym nierozgarniętym klechą, ale tak właściwie to nie wiem o co konkretnie chodzi w tym tekście? No ale to cały p. red.: prowokacyjny, ocierający się niekiedy o bluźnierstwo, lead a potem nic lub niewiele...
    • dominika13
      03.09.2012 13:34
      dominika13
      Chodzi o modlitwę o uświęcenie kapłanów. O zmotywowanie do niej. Bycie kapłanem to wielka i niepojęta misja. Kapłan podczas Mszy św. wypowiada kilka słów i wtedy na ołtarz schodzi Bóg. Ukryty w kawałku chleba. Niezależnie od tego, czy kapłan jest święty, czy mu do świętości jeszcze trochę brakuje. Największy cud staje się właśnie dzięki kapłanowi. Chociaż jest tylko człowiekiem. Otrzymał od Boga najwięcej darów, dlatego szatan go najbardziej nienawidzi. Księża są więc bardziej narażeni na pokusy. "Stoją na pierwszej linii ognia. Pod nieustannym ostrzałem." Modlitwa o uświęcenie kapłanów jest nieoceniona. Pomaga im wytrwać w dobrym i odwrócić się od grzechu. Żeby byli święci i nie zasmucali Boga.
      Nie wiem, gdzie Ksiądz widzi prowokację i ocieranie się o bluźnierstwo w tym tekście. Pan redaktor przytoczył fragmenty wypowiedzi św. Ojca Pio i cytaty z "Dzienniczka" św.s. Faustyny. Objawienia te są przecież uznane przez Kościół.
      Nie jest Ksiądz na pewno zapyziałym, nierozgarniętym klechą, tylko trochę pogubionym człowiekiem. Ale Pan Bóg i tak Księdza kocha. Tak bardzo, że powierzył Księdzu piękną i wielką misję.
      doceń 6
    • Jerzyk
      05.09.2012 12:09
      Jak się będziesz modlić drogi księże, to i zrozumiesz.
      To co robisz, oskarżanie, to domena szatana.(Ap.12,10)
      Najlepiej, jak mi coś nie pasuje, to zapytać siebie,
      - Co jest we mnie nie tak?
      Zawsze dobrze jest zaczynać od siebie. Jeżeli jednak widzę że brat zawinił, to modlić się za niego.
      - Szatana raczej nie naśladować!
      doceń 4
    • dfghjk
      21.09.2013 15:29
      yyy...
      doceń 0
  • ABC
    03.09.2012 15:45
    Jeśli już cytować Dzienniczek siostry Faustyny w tym kontekście, to trzeba przytoczyć opis biczowania Chrystusa. Samo biczowanie jest wiązane przez niektórych z grzechami nieczystości. W tym obrazie, najbardziej zjadali byli pewni zakonnicy i zakonnice, księża, a także pewni biskupi.
    doceń 0
  • Savonarola
    09.09.2012 05:05
    „Łatwiej jest istnieć ziemi bez słońca niż bez świętej ofiary Mszy Św.” – nauczał o Pio. No coz...ziemia istniala miliny lat bez ofiary mszy swietej,wiec slowa o.Pio sa przesadzone.
    • Bronak Kamarołski
      15.09.2012 10:44
      W naszej rzeczywistości czas determinuje niemal wszystko.
      W Niebie... Nikt i nic czasowi nie podlega. Z tej perspektywy, każda sekunda istnienia Ziemi jest objęta ofiarą Mszy św. Tam, w Niebie jest tylko teraźniejszość.
      doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza


Zobacz także