W 39 dni od niepochamowanego wzrostu epidemii Włochy miały 102 tysiące chorych. W 39 dni Polska ma niecałe 7 tysięcy chorych. Kto sobie lepiej radzi z epidemią? Dzięki doktorze Szumowski.
Testów nie brakuje, jest więcej niż potrzeba. 150 tysięcy testów zrobiono od początku, a w poniedziałek wielkanocny zrobiono mniej bo Ty i ja w niedzielę siedzieliśmy w domu bez wyjeżdżania do rodziny, a także cały kraj posłuchał i nie doszło do tak wielu nowych zakażeń.
"Mamy potencjał, aby wykonywać 20 tys. testów na koronawirusa na dobę, trudno powiedzieć, dlaczego go nie wykorzystujemy - powiedział we wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski. " Minister nie wie, ale Ty wiesz.
Jasne, nie ma chorych, więc po co te wszystkie restrykcje a za chwile maseczki. Bajki opowiadasz, niecałe 5 tyś. testów ostatniej doby pokazuje jak działa system ochrony zdrowia w okresie świat. Mimo pandemii, mimo ludzkich dramatów. Dla systemu ważniejsze są święta niż pandemia, a jak widać MZ nad całym systemem nie panuje. Notabene jak działa system w czasie weekendów, jakiś dni wolnych wie każdy kto miał nieprzyjemność korzystać z jego usług.
@Podajnik - Polacy wiedząc jaki mamy system siedzą w domach. I to nie dzięki rządowi, ale obywatelom mamy takie wskaźniki. Pomijając niską wiarygodność danych, ale to tak jak z tymi 400 tonami maseczek z Chin.
Też ale nie tylko. Gdyby rząd zareagował opieszale jak we Włoszech, Francji, Hiszpanii lub na siłę wprowadzał odporność stadną jak w Wielkiej Brytanii, to wyniki byłyby podobne jak u nich. Dowodem na to jest, że u nas zamknięto szkoły w 7 dniu od pierwszego przypadku a w krajach zachodnich kilka tygodni później. Więc nie mów, że rzeczy dzieją się same, a niewygodnym zakazom poddaliśmy się dobrowolnie.
Robimy 5 razy częściej testy niż robią w USA w przeliczeniu na jednego chorego.
Do dzisiaj w USA zachorowało prawie 600 tysięcy osób i wykonano 3 miliony testów. W Polsce zachorowało grubo ponad 6 tysięcy osób i wykonano 150 tysięcy testów.
Łatwe jest to do samodzielnego przeliczenia. Mają sto razy więcej chorych, a tylko 20 razy wiecej testów przeprowadzili.
Aby komuś zrobić test, musi on najpierw mieć objawy. System jest ciągniony, a nie pchany i nigdzie na świecie nie robi się testów osobom bez objawów lub innych wskazań specjalnych.
Czyli wg Ciebie nie warto robić testu tym, co 14 dni przymusowo na kwarantannie muszą być? Bo pamiętam konferencje MZ mówiącą o testach dla wszystkich na kwarantannie.
Testy wykonuje się osobom które już mają objawy choroby, nie osobom zdrowym bo wtedy testy takie musiałby każdy robić codziennie bo codziennie można się zakazić wirusem. Robienie testów osobom które nie mają żadnych objawów nie ma żadnego logicznego sensu.
Poczytajcie jakie jest dokładnie stanowisko choćby Prezesa OIL w Warszawie i dlaczego nadal tan skandalicznie mało się wykonuje testów i jakie to niesie skutki choćby dla pracy oddziałów szpitalnych. Testy powinny być wykonane wszystkim lekarzom na kwarantannie, wszystkim pensjonariuszom domów pomocy, gdy stwierdzono choćby jedno zarażenie itd. Tego się nie robi, co skutkuje dramatem i w tych domach i w szpitalach. Do tego, co oczywiste system ochrony zdrowia w weekendy, a tym bardziej święta nie działa, jak widać laboratoria też nie działają.
ps. polecam ciekawe dane z Rzeszowa, gdzie porównano śmiertelność r/r dla marca i wyszedł wzrost o 38 osób, choć nikt ze zmarłych nie miał potwierdzonego testu, a umierał na zapalenie płuc albo niewydolność - czyli dokładnie tak samo jak ci, co mieli potwierdzone testem zarażenie COVID19. Takie są skutki braku testowania.
To że testów wykonuje sie skandalicznie mało to jest propaganda. Wykonuje sięje częściej niż w USA więc o czym my tu wogóle rozmawiamy. Robi siętakie testy o ktoryh mówisz. Podczas ewakuacji szpitala w Nowym Mieście testy miał zrobione każdy pacjent z oddziału na którym przebywał chory pracownik. A wybrane laboratoria nawet bez epidemii działają całodobowo, wiem, bo nieraz korzystałem.
Jeżeli liczba zakażeń rośnie, a mamy odmrażać gospodarkę, to nie robimy tego ze względu na 'wypłaszczenie krzywej", tylko po to, aby nie pójść z torbami. A zatem tak czy inaczej jesteśmy między młotem a kowadłem.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
W 39 dni Polska ma niecałe 7 tysięcy chorych.
Kto sobie lepiej radzi z epidemią?
Dzięki doktorze Szumowski.
Minister nie wie, ale Ty wiesz.
Do dzisiaj w USA zachorowało prawie 600 tysięcy osób i wykonano 3 miliony testów.
W Polsce zachorowało grubo ponad 6 tysięcy osób i wykonano 150 tysięcy testów.
Łatwe jest to do samodzielnego przeliczenia. Mają sto razy więcej chorych, a tylko 20 razy wiecej testów przeprowadzili.
Bo pamiętam konferencje MZ mówiącą o testach dla wszystkich na kwarantannie.
Testy powinny być wykonane wszystkim lekarzom na kwarantannie, wszystkim pensjonariuszom domów pomocy, gdy stwierdzono choćby jedno zarażenie itd. Tego się nie robi, co skutkuje dramatem i w tych domach i w szpitalach.
Do tego, co oczywiste system ochrony zdrowia w weekendy, a tym bardziej święta nie działa, jak widać laboratoria też nie działają.
ps. polecam ciekawe dane z Rzeszowa, gdzie porównano śmiertelność r/r dla marca i wyszedł wzrost o 38 osób, choć nikt ze zmarłych nie miał potwierdzonego testu, a umierał na zapalenie płuc albo niewydolność - czyli dokładnie tak samo jak ci, co mieli potwierdzone testem zarażenie COVID19. Takie są skutki braku testowania.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.