Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • podajnik
    06.04.2020 07:51
    Należałoby zadać pytanie wśród miliona niepołnosprawnych z pierwszej i drugiej grupy inwalidzkiej, którzy od kilku lat mogą korzystać w Polsce z głosowania korespondencyjnego.
    Lub też zadać pytanie w roku 2015 gdy Platforma obiecała, że głosowanie korespondencyjne będzie powszechne dla każdego.

    "Powszechne głosowanie korespondencyjne 2015
    Zgodnie z projektem zaproponowanym przez posłów PO głosowanie korespondencyjne ma być możliwością dostępna dla wszystkich wyborców. Stanowi ono bowiem gwarancję powszechności prawa wyborczego. Zdaniem pomysłodawców liczba osób głosujących korespondencyjnie będzie wzrastać w każdych kolejnych wyborach."
    www.infor.pl/prawo/wybory/wybory-parlamentarne-2015/694873,Powszechne-glosowanie-korespondencyjne.html
    • Anonim (konto usunięte)
      06.04.2020 07:58
      Należy zadać pytanie tym, co to zatwierdzone i obowiązujące glosowanie korespondencyjne usunęli twierdząc że może służyć za kupczenie głosów i fałszowanie wyborów. Zgadniesz o kim piszę?
      ps. warto sobie przypomnieć jak to było z tym głosowaniem dla niepełnosprawnych. Bo to tez ciekawa historia jest.
      doceń 9
    • BabaJaga1
      06.04.2020 08:27
      jesli dzis PiS przeglosuje glosowanie w czasie epidemi na mojej posesji pojawi sie zakaz wejscia listonoszom do czasu zakonczenia epidemii.Nie bede ryzykowal zyciem moich bliskich dla fanberii Kaczynskiego.Malo tego chcialbym aby opublikowano ostatnia rozmowe Kaczynskich przed wypadkiem smolenskim bo nabieram brzydkich podejrzen.A sam pomysl glosowania korespondencyjnego sie mi podoba.Ale nie w czasie zarazy.
      doceń 8
    • annaewa2
      06.04.2020 12:38
      Tych dwóch rzeczy nie należy porównywać. Niepełnosprawny najpierw zgłasza chęć głosowania komisarzowi, po czym dostaje pakiet wyborczy. W proponowanych wyborach pakiety mają być wkładane do skrzynki bez weryfikacji, a karta do głosowania odsylana jest w kopercie razem z numerem PESEL i danymi. Te wybory nie będą tajne, ani powszechne, bo jak ktoś nie mieszka pod swoim adresem, to nie otrzyma karty. A jego kartę mógłby wykorzystać kto inny.
      doceń 5
  • Anonim (konto usunięte)
    06.04.2020 08:12
    W wyborach prezydenckich w 2015 każdy mógł zagłosować korespondencyjnie. Ilu z nas z tego prawa skorzystało?
    • AWIK
      06.04.2020 11:05
      Po co mieliśmy korzystać z tej możliwości, skoro mogliśmy pójść do lokalu wyborczego?
      • podajnik
        06.04.2020 11:12
        Czymże jest prawda, zapytał Tomasz i umył ręce... Widać, że lubi on walkę na z góry straconej pozycji gdzie nie ma żadnych racjonalnych powodów żeby wybory w wersji korespondencyjnej się nie odbyy. Poza jednym, poza zwiększonym ryzykiem zwycięstwa Andrzeja D.
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        06.04.2020 11:16
        Problem w tym, że w 2017 roku posłowie PIS uznali że wybory korespondencyjne oznaczają zwiększenie ryzyka kupczenia głosami i fałszowania wyborów.
        Czy dziś zmienili nagle zdanie?
        A dlaczego ludzie nie korzystali - bo aby wybory korespondencyjne były wiarygodne trzeba przejść przez procedurę która jest czasochłonna.
        Pomysł zapisany dziś w propozycji wprowadzenia tych wyborów co do zasady podważa ich wiarygodność.
        doceń 6
        0
      • podajnik
        06.04.2020 11:18
        A po co mieliśmy korzystać z tej możliwości skoro mogliśmy pójść do lokalu wyborczego.
        doceń 3
        0
  • Anonim (konto usunięte)
    06.04.2020 09:01
    I tak na koniec, bo trzeba zająć się przygotowaniem do tych wyjątkowych świąt - dziś to nie tyle wybory korespondencyjne z użyciem koperty, poczty etc. Dziś czas na wybory internetowe. Może nie te prezydenckie, ale kolejne parlamentarne powinny mieć opcję glosowania z pomocą internetu. To by rozwiązało na przyszłość obecne problemy i wykluczyło możliwe fałszowanie wyborów korespondencyjnych o którym tak wiele mówili nie tak dawno (w 2017 r.) posłowie PIS.
    doceń 4
  • dirk
    06.04.2020 10:58
    Wyjątkowo zgadzam się z większością, niekoniecznie z tych samych co ona powodów. Zorganizowane w takim pośpiechu i zamieszaniu wybory byłyby po prostu niewiarygodne i być może łatwe do "skręcenia". W jakiejś Bawarii ponoć procedury wypracowywano przez lat 50, a nawet jakby żywcem kupić od nich licencję, to nasza Poczta jest wirusem na wpół sparaliżowana. Przy okazji apeluję o otwarcie punktów pocztowych w galeriach handlowych, te usługi są tak samo potrzebne jak papu, mydło i lekarstwa, a teraz trza po nie stać w długaśnych kolejkach przed czynnym lokalem i się zarażać. Tamte punkty, zlokalizowane w wielkich halach i obudowane szkłem ze wszystkich stron są o wiele bardziej higieniczne. Martwi mnie też durnota alternatywnej propozycji, jakaś ekstra kadencja na 2 lata i bez możliwości reelekcji? To już chyba obliczone że nikt się na to nie zgodzi, choćby i chciał. Pozostaje chyba tylko jakiś stan klęski choćby na 1 dzień, odroczenie o te 3 miechy i się zobaczy potem. Za ten czas się z wirusem oswoimy i będziemy głosować tak, jak załatwiamy codzienne sprawy nawet teraz.
    • Anonim (konto usunięte)
      06.04.2020 11:01
      I tutaj się zgadzamy. Ani wybory kopertowe ani za dwa lata. Wybory na jesieni z przygotowaną procedurą wyborów korespondencyjnych, z procedurami przygotowanymi na ewntualny nawrót epidemii.
      Trzeba dać sobie czas aby to zrobić porządnie, tak aby nie było nigdy cienia podejrzenia o fałszowanie wyników.
      • AWIK
        06.04.2020 11:06
        Jasne, a do tego czasu ostra, oparta na fake newsach opozycji kampania wyborcza, zamiast ciężkiej pracy nad ratowaniem Polski...
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        06.04.2020 11:17
        Dziś zapewne jest kampania wyborcza inna niż będzie w lipcu/sierpniu? A nie, dziś nikt nie zajmuje się politycznymi bzdurami.
        doceń 4
        0
    • annaewa2
      06.04.2020 17:11
      Również zgadzam się z Panem Dirk. Choć nie przepadam za obecnym rządem i otwarcie go krytykuję, to uważam, że w obliczu epidemii lepszym jest nawet zły rząd, niż jego brak. Dlatego wolę przedłużoną na czas stanu klęski kadencję Andrzeja Dudy, niż tego samego Andrzeja Dudę wybranego w szemranych okolicznościach, w wyniku nieuczciwych wyborów. Ostatnie czego nam trzeba to chaos i ciągłe podważanie mandatu Prezydenta. Wybory niech się odbędą zgodnie z prawem, na 90 dni po stanie klęski żywiołowej. I w tych wyborach niech kandydaci staną do uczciwej walki, z programem, kampanią wyborczą i zbieraniem podpisów. Teraz nie czas na to.
      doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama