Zmieniąc w tej ustawie kodeks wyborczy ta partia jasno pokazuje jakie ma intencje. Cała ta pomoc to chyba zasłona dymna do utrzymania za każda cenę władzy. Do kościołów w Wielkanoc iść nie można, ale na wybory już tak. Coś chyba nie tak. ps. dziś czas na opozycję, która poprzez rezygnację kandydatów jasno powinna odciąć się od tej zabawy
Dziwi mnie, że wszyscy ulegają histerii, którą sufluje totalna opozycja. Nikt nie ma szklanej kuli i przyszłości nie może przepowiedzieć. PiS (rząd i większość parlamentarna) zachowuje się jak najbardziej RACJONALNIE, przyjmując wariant optymistyczny, tzn. że przy wprowadzonych środkach zapobiegawczych (kwarantanna itd.) tzw. pandemia skończy się do czasu wyborów. W przeciwnym wypadku, będzie wystarczająco czasu, żeby wprowadzić stan wyjątkowy, choćby nawet i 8 maja. A już widzę, co by się działo, gdyby to teraz wprowadzono stan wyjątkowy: od razu totalna opozycja et consortes wałkowaliby na okrągło, że oto zgwałcono Konstytucję, tę ważniejszą niż życie ludzkie (cytat z Kidawy Błońskiej na Prezydium Sejmu). Bo przecież wprowadzenie stanu wyjątkowego równa się przedłużeniu obecnej kadencji Andrzeja Dudy aż do wyborów + 3 mce. A to przecież istny zamach stanu by był i początek kaczystowskiej dyktatury.
Zmiany wprowadzone w ustawie nie należą do istotnej struktury Kodeksu Wyborczego, tzn. nie zmienia się zasad zgłaszania kandydata (np. terminów czy wymaganej liczby podpisów), ani sposobu przeliczania głosów, ani okręgów wyborczych (a ponieważ nie są to wybory parlamentarne ani samorządowe, to nie dotyka się tu tym bardziej tak ważnych spraw jak liczba mandatów i sposób ich przyznawania. To są rzeczy czysto administracyjne, które mają przeciwdziałać wykluczeniu wyborców. To właśnie jest prawdziwe poszanowanie i litery i ducha konstytucji: umożliwić wszystkim udział w wyborach, które mogą być przesunięte w czasie tylko wtedy, jeśli byłby wprowadzony stan wyjątkowy. Do jego wprowadzenia nie ma na razie podstaw. Jeżeli będą, to będzie jeszcze na to czas. Jak widać, wszyscy kandydaci prowadzą kampanię przez internet i inne (zwłaszcza tzw. zaprzyjaźnione media, czytaj TVN i Onet). Więc równouprawnienie jest zachowane.
To są istotne zmiany. Po pierwsze z naruszeniem trybu wprowadzania zmian w kodeksach, bez czytań. Po drugie z naruszeniem orzeczeń TK. Po trzecie o godz.2.30 w nocy z 75 stronami dokumentu i głosowaniem o godz.3.00 w nocy. A gdzie zgłoszenie projektu, gdzie dyskusja. Wreszcie merytorycznie określając krąg wyborców uprawnionych do głosowania korespondencyjnego. Pomijając tryb tych zmian o czym wyżej to nie są techniczne zmiany. Byłyby techniczne np. jeśli określałyby wymiary urny. Proszę nie robić nam szarlotki z mózgu.
Przecież jest "oczywistą oczywistością" potrzeba takiej zmiany KW. Czy wybory odbędą się za półtora miesiąca, pół roku czy za rok ilość wirus nie zniknie i sporą grupa osób będzie chora lub na kwarantannie. A to że PiS zrobił to takim sposobem? Gdyby opozycja zachowywała się jak opozycja a nie jak gromada rozjuszonych dzików to nie trzeba byłoby uciekać się do takich metod.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
ps. dziś czas na opozycję, która poprzez rezygnację kandydatów jasno powinna odciąć się od tej zabawy
W przeciwnym wypadku, będzie wystarczająco czasu, żeby wprowadzić stan wyjątkowy, choćby nawet i 8 maja. A już widzę, co by się działo, gdyby to teraz wprowadzono stan wyjątkowy: od razu totalna opozycja et consortes wałkowaliby na okrągło, że oto zgwałcono Konstytucję, tę ważniejszą niż życie ludzkie (cytat z Kidawy Błońskiej na Prezydium Sejmu).
Bo przecież wprowadzenie stanu wyjątkowego równa się przedłużeniu obecnej kadencji Andrzeja Dudy aż do wyborów + 3 mce. A to przecież istny zamach stanu by był i początek kaczystowskiej dyktatury.
To właśnie jest prawdziwe poszanowanie i litery i ducha konstytucji: umożliwić wszystkim udział w wyborach, które mogą być przesunięte w czasie tylko wtedy, jeśli byłby wprowadzony stan wyjątkowy.
Do jego wprowadzenia nie ma na razie podstaw. Jeżeli będą, to będzie jeszcze na to czas. Jak widać, wszyscy kandydaci prowadzą kampanię przez internet i inne (zwłaszcza tzw. zaprzyjaźnione media, czytaj TVN i Onet). Więc równouprawnienie jest zachowane.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.