Wszystko to cenne uwagi z jednym zapomnianym przez gazetę wyborczą szczegółem. Strumień dopływu nowych zachorowań na wyspę, bo Tajwan jest wyspą odbywał się tylko drogą lotniczą i morską. A nad tymi kierunkami łatwo zapanować. W Europie kraje są poprzecinane wieloma drogami lądowymi i nawet natychmiastowe zamknięcie granic nie zamieniłoby naszego kraju w wyspę. Więc rozprzestrzenianie jest tutaj ułatwione tak jak podróżowanie.

Znacie Państwo dowcip o chłopince, który wrócił z Safari i opowiadał znajomemu o rożnych zwierzętach jakie tam widział? -A zebrę widziałeś? - Widziałem. -I jaka ta zebra jest? A kunia znasz (czytaj: czy wiesz jak wygląda koń) ? - Znam. To zebra jest taka jak kuń tylko w paski. A żyrafę widziałeś? - Widziałem? - To jaka ta żyrafa jest? - A kunia znasz? - Znam. - To żyrafa jest taka jak kuń tylko ma dłuższą szyję. - A słonia widziałeś, jaki jest ten słoń? - A kunia znasz? - Znam. - To słoń jest taki jak kuń tylko z pięć razy większy i ma większe uszy.
- A aligatora widziałeś? - Widziałem. - To jaki on jest?
- A kunia znasz? - Znam.
- To aligator nijak do kunia nie podobny ...

A Polskę znasz ? - To Polska do Tajwanu nijak nie podobna :)

Przychodzi młoda zgrabna i piękna kobieta o ślicznych blond włosach do sklepu budowlanego. Pokazuje sprzedawcy płytkę glazury i tłumaczy mu:
- Chciałabym glazurę kupić taką jak ta, tylko ta jest kwadratowa, a ja chwiałbym bardziej prostokątną; ta jest błyszcząca, a ja chciałabym bardziej matową; ta jest we wzory, a ja chciałabym raczej jednolity kolor, ta jest różowa, a jak chciałabym błękitną. Ma pan takie?
- Mam takie - tylko inne ...