Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • jurek
    12.12.2019 16:49
    Jestem ciekaw co wam przeszkadza ta Greta. Ma dziewczyna charakter i dział w słusznej sprawie. To takie bezsensowne próbowanie "niszczenia" ludzi którzy coś dobrego robią - tak jak np. Owsiak czy cos znaczą jak np. Tokarczuk. Bo rozumiem gdyby mieli usta pełne frazesów religijnych to by było ok?
    doceń 10
    • Titu
      14.12.2019 13:27
      Zawiść i zazdrość bo taka młoda a idą za nią tłumy ....
      doceń 1
    • CSOG
      16.12.2019 22:01
      Obiecałem odrobinę humoru [dla poniektórych czarnego]. Może i grzeszę przed świętami, przenajświętszy dla niektórych temat frywolnym traktowaniem bezczeszcząc. A może nie.

      T_Ratowanie planety Ziemia.
      Ktoś wyciął drzewa w moim lesie. W moim własnym lesie; bo mam kawałek swojego lasu. A właściwie miałem … drzewa ktoś wyciął, zostały krzaczory. Afera podwójna, bo i sprawa kryminalna i katastrofa ekologiczna. Zgłosiłem sprawę. Pan Policyjant skonstatował, że pewnikiem mego drzewa nie odnajdzie, ono raczej dawno już pocięte, a może i spalone. Fakt, dawno w swoim lesie nie byłem. Nerw mnie się ruszył jak pomyślałem, że mógł to drzewo z mojego lasu kto spalić w piecu, emitując do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla. Dobrzy ludzie mi naszeptali, że to drzewo to kuzyn wzioł jak dom budował. Rozmówiłem się z kuzynem, oczywista nic o drzewie z mego lasu nie słyszał, a dom jego stał. Co się stało i stoi, to sie nie odstanie. Dobrze, że chociaż nie z dymem to drzewo z mego lasu, ale … planety już mój las nie ratuje. Usiadłem ja poplanować jak planetę ratować. Doszły mnie bowiem słuchy, że jednej małej dziewczynce, stare świat popsuły. Ja stary, to też psułem. Psuj brzydki ze mnie, tak być dalej nie może. Mówię do swojej, że koniec z suszarkami do włosów, lokówkami. Mogę chodzić w nieprasowanym, koszule sobie w rękach upiorę, w tej wodzie, co to wcześniej w niej makaron gotowała (żeby wodę oszczędzać), za razem będzie wykrochmalona. Moja stara na to, że ona prasuje i suszy nie tym prądem z elektrowni na wyngiel tylko z tych atomowych. Zeźliłem się jeszcze bardziej: A wiesz Ty jak dziecku planete niszczysz odpadami radiopromieniującymi z tego atomu?! Jak doszedłem do tego, że wyłoncze lodówke, dostałem ścierą dwa razy w łeb. Jeden mi doradził, żeby autko na elektryczne zamienić to planecie pomogę. A jak ja mało, albo wcale jeżdżę i za granice nie wyglundam to nie pomoge. Trza jakoś inaczej. Okna w domu pozamykałem, poutykałem szpary, zakręciłem ogrzewanie. Owinołem się kocem i siedze. Spokojnie siedze, myśle: płytko oddycham to i mniej dwutlenku wengla wydalę. Nudno tak siedzieć i … chłodno troche. Wziołem drugi koc, zapaliłem świeczke, bo zimno i ciemno mimo tego globalnego ocieplenia, a chciałem w pamiętniku odnotować jak to ja, tą planetę dla biednych szwedzkich dzieci ratowałem. Patrzę na spaloną zapałkę – ile to lasów poległo dla tych zapałek, szkoda marnować. Podłubałem w zębie, potem w uchu. Dobrze, że pogłówkowałem o kolejności bo odwrotnie to by mniejhigienicznie było. Ale zapałka wielokrotnie wykorzystana, to się troche uspokoiłem. Myśle sobie mondre teraz te młode. Mądrzejsze od starych. Kiedyś było inaczej, stare były mondre a młode głupie. A teraz stare głupie so, a młode mondre, nawet zanim się wykyształco już so mondre. Jak im kto co zepsuje, od razu krzyku narobio. Mnie też nerw ruszyło jak mi poczwara las wycieła. A co dopiero, jak dziecku cełe planete niszczo. Zimno. Myślę prond załączyć słabo, bo planete zniszcze. Ognia drewnem napalić, źle bo lasy gino (a lasu szkoda, wiem sam po sobie…). Myślę ściółki nagrabię, świeczką odpalę. Nagrabiłem i nagle, aż się sam w łeb z całej siły walnąłem! A jakby tak każden ściółkę grabił żeby się ogrzać?! Toć by całe ściółke planety wygrabili my! A jakby się to wszystko hajcowało, ile to by dwutlenku wengla planete mordowało. Na nic. Poszedłem nazad ściółkę roztrząsać gdzie była. Wszystko zrobie dla biednych dzieci ze Szwecji. Ooo … zamek w drzwiach chrobocze. Stara wraca. No nic, musze ratowanie planety chwilowo odłożyć. Jutro się wezme chałupe dogace kolejno warstwo styropianu, okna zabije, pozaklejam. A jak jeszcze planecie nie pomoże, to do lasu pójde poszukam, może co tam znajde, co się da jeszcze raz wykorzystać żeby nowego nie kupywać. Trza biednym dzieciom ze Szwecji jakoś świat poprawić jak im się napsuło. Tyylko tak mie w sercu zakuło, bo nie wiem jak tego Trumpa i chińczyka przekonać, żeby się do mojej akcji przyłonczyli.
      doceń 3
  • velario-new
    12.12.2019 17:04
    Oj tam, oj tam. Pan redaktor zżyma się na amerykańskie pismo, a na naszym podwórku tytuł "Człowieka wolności" Tygodnika Sieci za 2017 r. otrzymała...Julia Przyłębska (!). Chciałoby się zapytać "wolności od czego?" Rozwinie Pan może tę myśl, Panie Redaktorze? Materiał na felieton jak znalazł.
    doceń 17
  • podajnik
    12.12.2019 20:20
    Gdyby Greta dostała Pokojową Nagrodę Nobla to mielibyśmy wysyp lewicowych autorytetów udowadniających jak wiele zrobiła dla świata.
    Mnie interesuje co ona dobrego zrobiła dla człowieka bo narazie widzę jej pogardę dla ludzi.
    doceń 12
    • Titu
      14.12.2019 13:31
      Zle widzisz .Pogarda ? Być może dla ludzi , którzy niszczą ziemię . Greta walczy o naszą planetę , bo jeśli zniszczymy ziemię to i człowiek zginie.
      • CSOG
        17.12.2019 11:06
        TITU - A może planeta ginie właśnie dlatego że człowiek został zepsuty i zniszczony?
        doceń 3
        0
  • Anonim (konto usunięte)
    12.12.2019 20:24
    Prywatna amerykańska firma stworzyła i publikuje swój prywatny ranking wpływoych postaci świata, a my w tej dalekiej Polsce negujemy takie prawo, bo osoba w danym roku wybrana na Człowieka Roku przez tą firmę nie podoba się części Polaków. Jakże to symptomatyczne.
    Zbudujmy swój ranking, publikujmy, Może redaktorzy GN wybiorą najbardziej wpływową osobę na świecie?
    doceń 6
  • podajnik
    12.12.2019 20:28
    Stalin był dwa razy ogłaszany człowiekiem roku magazynu Time, a Hitler jeden raz.
    Czytałem kiedyś Time, ale dawno temu gdy byłem stary i głupi.
    doceń 11
    • velario-new
      12.12.2019 21:51
      Było też trzech papieży.
      doceń 6
    • elle
      16.12.2019 11:50
      No wplywowi to oni rzeczywiscie byli, dosyć mocno się odcisnęli przeciez w świecie, a że zle? Czy ktos twierdzi, ze to ranking dobrych wplywów? Ale Greta wcale wpływowa nie jest, jest medialna. Wplywowy jest ten, co ją finansuje.
      • Dremor_
        16.12.2019 12:05
        Dremor_
        A kto ją według Ciebie finansuje? Tylko bez teorii spiskowych proszę.
        doceń 2
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:07
        Dremor_
        Znam wiele osób w Polsce i za granicą, które zmieniły swoje nastawienie za sprawą Grety. Żadna z nich nie zrobiła tego pod wpływem "tego kto ją finansuje".
        doceń 1
        0
      • CSOG
        16.12.2019 12:09
        Ja również "Znam wiele osób w Polsce i za granicą, które NIE zmieniły swojego nastawienia za sprawą Grety" I co z tego wynika? :) :)
        doceń 3
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:30
        Dremor_
        Tylko tyle, że fakt nie zmienienia dania przez jednych nie implikuje tego, że ktoś inny zdania nie zmienił.

        Poza tym nie mówimy o tych co zdania nie zmienili, tylko o tych, co zmienili, ale według Elle1 nie zrobili tego przez Gretę, tylko przez jakiś tajemniczych mocodawców.

        Gdybyś znał jakąś osobę, która zaczęła dbać o środowisko ze względu na masonerię/kosmitów/Sorosa, czy kogokolwiek innego, kto według miłośników teorii spisku finansuje Gretę, to owszem, zmieniałoby to coś w dyskusji.
        doceń 1
        0
      • CSOG
        16.12.2019 12:51
        Gretę wspierają i finansują środowiska które rozmiłowane są w ideach materialistycznych, modernistycznych, postmodernistycznych, zwolennicy myśli oświeceniowych i marksistowskich. Bez żadnego spisku. Personalnie nie będę wskazywał bo to niełatwe na moim szczeblu podobnie jak na moim szczeblu nie jest łatwo wykazać kto sensu stricte finansuje i wspiera kampanie wyborcze w USA(dajmy na to) Na moim szczeblu trudno jest personalnie wskazać kto sprzedaje broń do Syrii, kto za to płaci a kto zyskuje. Odłóżmy więc pytania o dane personalne i skupmy się na prądach filozoficznych.
        doceń 4
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:42
        Dremor_
        Żadne takie środowiska nie finansują Grety. Jeśli chcesz udowodnić, że jest inaczej, to musisz je wskazać.

        Jak na razie teorii spisku było mnóstwo, że niby Soros, że Chińczycy, ale nikt nie przedstawił żadnych dowodów na takie tezy.

        Jedyną osobą wymienioną z nazwiska, która ma rzekomo stać za Gretą jest specjalista od PR, Rentzhog, który pomógł ją wylansować.

        doceń 3
        0
  • CSOG
    12.12.2019 21:52
    Hitler, Stalin, Amerykanie klasy średniej,zagrożona planeta, światowa społeczność internetowa ...
    Komputer człowiekiem roku. Greta ... Biedna Greta. Miewa się zapewne zupełnie nieźle, a i tak jest mi jej żal. Nawet nie wiem dlaczego. Jasne jest, że wygrywa złota zasada popularności: Nie ważne czy mówią o nas dobrze czy źle, ważne żeby mówili jak najwięcej.
    Najwyższy czas uznać człowiekiem roku "ludzką głupotę". Naprawdę najlepszy to i najwyższy czas.
    doceń 9
  • Mira
    12.12.2019 23:03
    Zabawne że nikt nie wspomina o tym że JPII też był nagrodzony. I ciekawostka gdy JPII otrzymał ten tytuł nikt nie pisał że Hitler i Stalin też otrzymali....
    doceń 10
    • Anonim (konto usunięte)
      13.12.2019 08:16
      Trzech papieży, obaj Bushowie, Ronald Regan, Lech Wałęsa, Donald Trump - tutaj jakoś nie słychać było takich głosów jak słychać dziś.
      • elle
        16.12.2019 11:54
        Bo Ci ludzie rzeczywiście coś osiągnęli? Jak Greta przestanie być nastolatką, świat o niej zapomni, będzie nowa Greta. Nie zapisze się nawet na kartach historii, jak wymienieni wyżej. Ktoś wpływowy ją po prostu lansuje dla swoich celów i stąd ten tytuł.
        doceń 5
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:01
        Redakcja przyznająca nagrodę uważa, jak uważa. Mam pełno prawo do takiego wyboru.
        doceń 1
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:09
        Dremor_
        Ale przecież już są "nowe Grety". Postawa Grety inspiruje kolejne osoby, za to też dziewczyna dostała wyróżniona.
        doceń 0
        0
      • CSOG
        16.12.2019 12:12
        tak ... Świat przepełniony jest "nowymi Gretami" :) I co? Może jedynie tyle, że jest dzięki nim odrobinę gorszy. :) :)
        Nowymi Gratami również jest przepełniony i lepszy od tego stał się niewiele :) :)
        doceń 4
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:12
        Miało być "mają" a nie mam. Greta jest oczywiście przykładem dla młodych i do młodych dociera patrząc po "strajku klimatycznym". A to faktycznie jest elementem obywatelskiej edukacji, której tak boją się przeciwny zmian
        doceń 2
        0
      • CSOG
        16.12.2019 12:18
        I ONI mają i Ty masz :)
        Są przeciwnicy zmian na gorsze i zwolennicy zmian na lepsze. Są oburzeni i są zachwyceni. Jedni są oburzeni wycinką lasów i zachwyceni Gretą( nie dziwne młoda nie brzydka) inni Gretą zachwyceni nie są a do wycinki lasów chcą podchodzić z chłodnym realizmem. Chodźcie ludzie tu komentujący i zróbmy coś realnie dobrego dla planety. Zrzucimy się na jedno drzewko? Nie to nie wystarczy to zrućmy się na zagajnik albo na mały las! Ale zróbmy coś! A nie tylko gadanie ... :(
        doceń 4
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:26
        Mnie oburza wycinanie lasów, marnowanie ich na nikomu niepotrzebne wydruki komputerowe, więc tutaj działam zawodowo.
        Drzewa sadzę, a teraz komentuję czekając na specjalistę od przycinania drzew, aby na wiosnę było zdrowe i bujnie rosło.
        A i być może w przyszłym roku zakończymy proces wdrażania radykalnego oszczędzania energii, inwestując w to własne, ciężko zarobione pieniądze.
        Mało? W planach jest jeszcze samochód elektryczny, ale to raczej rok 2021.
        doceń 2
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:31
        Dremor_
        CSOG, ale wielu ludzi robi coś od dawna. A inni od niedawna, miedzy innymi za sprawą Grety.

        Ty jak na razie tylko gadasz.
        doceń 2
        0
      • CSOG
        16.12.2019 13:35
        tomaszln - :) Samochód elektryczny ??? Człowieku chcesz zabić tą planetę??? Produkcja akumulatorów i prądu do tego samochodu może trwale i nieodwracalnie zniszczyć planetę jej przyszłym dzieciom. Oczywiście tylko tym, które si ę urodzą....
        P.S. Wieczorem obiecuję obszerniejszy wesoły mój pomysł na tratowanie planety. Teraz muszę dokonać myć okna (staram się używać jak najmniej wody i ograniczać do minimum detergenty; proponowałem żonie, żeby na sucho te okna, ale się nie zgodziła i zagroziła rozwodem - to nie pomogłoby planecie :)
        DREMOR_ - Moje gadanie tu widać. Co robię tu nie widać. :)
        doceń 4
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:45
        Dremor_
        Kolejny mit. Baterie do samochodów elektrycznych nie obciążają środowiska bardziej, niż przeciętna fabryka opakowań. Że o kopalni, czy rafinerii nie wspomnę. Powtarzasz dawno obalone bajeczki denialistów zmian klimatycznych.

        A Twoje gadanie tu widać. Swoim gadaniem robisz wiele, by zdeprecjonować wszelkie starania na rzecz ochrony klimatu.
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 14:32
        Tak, samochód elektryczny choć zapewne tym razem skończy się na jakieś hybrydzie. Bo wątpię aby w 2021 roku w Polsce można będzie łatwo "zatankować" elektryka. Przy zakładanym "życiu" samochodu w okolicach 5 lat nie chcę się pozbawiać możliwości wjazdu do wielu europejskich miast.
        doceń 0
        0
  • Dremor_
    12.12.2019 23:25
    Dremor_
    Greta i tak zachowuje się dużo doroślej od Tumpa, który właśnie wylewa swe gorzkie żale na tweeterze, że to nie jego wybrali.
    doceń 11
  • Eugeniusz_Pomorze_
    13.12.2019 21:55
    Ktoś zwrócił mi uwagę na to, że Greta Thunberg jest zaledwie... dzieckiem! No właśnie Greta przecież nie jest profesorem, nie jest doktorem, nie jest też magistrem, matury najprawdopodobniej również nie ma. To na czym może znać się rozłoszczająca się z byle powodu szesnastolatka??? Prezydent Trump ma rację - to śmieszne za kim z uwielbieniem idzie świat. Za smarkulą...? "Time" swój oszałamiający werdykt tak na pierwszej stronie uzasadnia: "Greta Thunberg - The power of youth". To jest rzeczywiście śmieszne.
    • Dremor_
      13.12.2019 22:01
      Dremor_
      Profesorowie i doktorzy od klimatu mówią to samo co Greta. Tylko nikt ich nie słuchał. Grety za to świat posłuchał.
      • elle
        16.12.2019 11:55
        Na razie tylko usłyszał ...
        doceń 5
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:14
        Dremor_
        Posłuchał. Większość obywateli EU popiera program Zielonego Ładu. Papież chwali Gretę i wprowadza grzech klimatyczny do katechizmu. Młodzi Hindusi wymuszają na swoim rządzie realną walkę ze zmianami klimatu. Świadomość ekologiczna ludzi na świecie jest nieporównywalnie większa, niż rok temu. Są też tacy, co usłyszeli, ale nie chcą słuchać. Trump, Bolsonaro, Morawiecki.
        doceń 4
        0
      • elle
        16.12.2019 12:39
        Nie wydaje mi się to zasługą Grety. To nie ona zwołała szczyt klimatyczny, na który pojechała. Po prostu Kowalski na własnej skórze zaczął odczuwać może nawet nie zmiany klimatu ale np. smog. Dalej natomiast panuje nastawienie poszukiwania rozwiązan na cudzych podwórkach zamiast zacząć od siebie - w stylu niech Nowak wymieni sobie piec, a ja rozejżę sie za nową kanapą, bo stara mi się znudziła, albo w skali globalnej niech Polak lub Hindus kupi od nas atom, a my będziemy kupowali i wyrzucali jeszcze więcej dóbr konsumpcyjnych, produkowanych najlepiej w Chinach, żeby u nas nie kopcić.
        doceń 5
        0
      • elle
        16.12.2019 12:59
        Dodam jeszcze, że rynek pozwoleń na emisje co2 jest tak skonstruowany, żeby za "neutralność klimatyczną" płaciły kraje biedniejsze a wogóle to najlepiej kupowały od bogatszych. Służą temu tzw, darmowe pozwolenia, których Niemcy mają relatywnie więcej niż Polacy (bo na starcie zużywali więcej energii). To wygląda trochę tak. W 2000 roku sąsiad zużywał 2 razy tyle energii niż ja bo miał pralke, suszarkę, zmywarkę, lodowke i 50 żarówek, a ja tylko lodówkę i jedna żarówkę, bo na tyle było mnie stać. Ktoś nam przyznał darmowe emisję no i teraz efekt jest taki, że ja sobie dokupiłam pralkę a on swoje sprzęty wymienił na energooszczędne i mi sprzedaje certyfikaty. Szczyty klimatyczne nic nie wnoszą , bo wymyslają tylko tego typu rozwiązania, które rzecz oczywista spotykają się z oporem.
        doceń 5
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:13
        Dremor_
        Jak patrzysz na klimat z jedynie punktu widzenia Polski, to trudno oczekiwać, byś widziała co młodzi aktywiści dokonali dla świata.

        I masz rację, nie ona zwołała szczyt. Ale to ona na kolejnych szczytach przemawiała i dzięki temu zaczęła zmieniać postawy.
        doceń 2
        0
      • elle
        16.12.2019 13:30
        Opowiedz raczej jak ograniczasz swoją konsumpcję, bo tak się dba o klimat. CO2 wylatuje nie tylko z komina sąsiada, ale tez z azjatyckich fabryk pracujących dzień i noc na konsumpcyjną rozpustę zachodniego świata.
        doceń 7
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:59
        Dremor_
        Konkretnie? Mam mały zakład produkcyjny, właśnie przechodzę w nim na produkcję z użyciem odpadów, zamiast używać surowca. Od połowy przyszłego roku mam zamiar w całości przejść na produkcję z użyciem śmieci z lasów. Do tego sam produkuję wykorzystywane przeze mnie w produkcji komponenty, by zminimalizować konieczności zakupów produktów gotowych.
        Do końca przyszłego roku chcemy też przejść na prąd off-grid, z paneli i turbin pionowych.

        Do tego dochodzi masa rzeczy, które robię w domu, by ograniczać swój wpływ na środowisko. Np. zrezygnowałem z zakupu wody w butelkach, by ograniczyć moje zużycie plastiku. Co tydzień zaopatrzam się w wodę z ujęcia, z użyciem własnych opakowań wielokrotnego użytku (kranówka u mnie jest niestety zbyt niskiej jakości). Ograniczanie stosuję też w wyborach żywieniowych, zrezygnowałem z produktów z olejem palmowym, wołowiny i awokado. Te trzy produkty w największym stopniu przyczyniają się do degradacji środowiska, zwłaszcza wołowina.
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 14:51
        Gospodarstwo domowe - zmiana oświetlenia na LED, zmiana pralki, lodówki, telewizora, komputera na te nowoczesne, ocieplenie budynku, automatyka domowa, wysokowydajne źródła ciepła i ciepłej wody, ba nawet krany z napowietrzczami czy dobra izolacja rur w piwnicach - to wszystko radykalnie obniża zużycie energii.
        Pomijam takie coś jak zakupy z siatkami płóciennymi, przesiadka na komunikację miejską/rower/spacer. A i jeszcze aktywność fizyczna i zmiany nawyków żywieniowych
        doceń 1
        0
      • CSOG
        16.12.2019 16:26
        DREMOR_ - "Ograniczanie stosuję też w wyborach żywieniowych" ... to może wiele wyjaśniać.
        TOMASZLN - "zmiana oświetlenia na LED, zmiana pralki, lodówki, telewizora, komputera na te nowoczesne, ocieplenie budynku, automatyka domowa,krany z perlatorami " - Wszystko to zmiany wymuszone na poziomie producenckim. I tylko zmiany wymuszone na takim poziomie globalnie mogą spowodować minimalne zmiany w otoczeniu.
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 16:32
        Dremor_
        Co niby to według Ciebie wyjaśnia?
        doceń 0
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 18:32
        @CSOG - i tak i nie. Choć pamiętam jak niektórzy płakali po zwykłych żarówkach. Dziś możesz kupić tańszy i energochłonny sprzęt i ten droższy, z wyższą klasą energooszczędności.
        Możesz kupić zwykły piec czy węzeł, możesz wbudować droższą lecz skuteczniejszą automatykę. Możesz nie wymieniać okien, nie ocieplać budynku, używać dziesięcioletni komputer czy taki stary telewizor (co się nie zepsuł), wreszcie możesz regulować komfort w mieszkaniu otwartymi w zimie oknami i gorącymi grzejnikami. Albo stosować "inteligentne" głowice i "szybkie" grzejniki.
        doceń 0
        0
      • CSOG
        17.12.2019 11:27
        DREMOR_ - „Większość obywateli EU popiera program Zielonego Ładu.” – Większość obywateli CHRL nie popiera, a jeśli popiera to wyłącznie teoretycznie. Większość obywateli USA może sobie popierać lub niepopierać program a ich rząd i właściciele globalnych koncernów przemysłowych i tak robią co im się podoba i trują. A teraz porównaj ilość emitowanego CO2 przez UE do tego emitowanego przez USA I CHRL łącznie.

        „Świadomość ekologiczna ludzi na świecie jest nieporównywalnie większa, niż rok temu.” - Emisja dwutlenku węgla na świecie również jest nieporównywalnie większa niż rok temu.
        doceń 5
        0
      • CSOG
        17.12.2019 16:56
        DREMOR_ - "Mam mały zakład produkcyjny, właśnie przechodzę w nim na produkcję z użyciem odpadów. Od połowy przyszłego roku mam zamiar w całości przejść na produkcję z użyciem śmieci z lasów." A konkretniej? Co to za produkcja. Pytam, bo to idea warta szerszego rozpropagowania. Jeżeli w ten sposób można pomóc planecie, może ja bym spróbował, albo ktoś jeszcze. :)
        doceń 3
        0
    • Eugeniusz_Pomorze_
      13.12.2019 22:36
      Kolejna półprawda lewicowca Dremora. Profesorowie i doktorzy nie mają jednego zdania w sprawie klimatu. Bardzo, ale to bardzo różnią się w ocenie zjawisk klimatycznych i raczej nie zgadzają się z nowo odkrytą gniewną gwiazdą salonów politycznych. To politycy lewicowi głoszą poglądy takie na poziomie... szesnastolatki.
      doceń 5
    • velario-new
      13.12.2019 23:25
      Owszem, Greta Thunberg nie jest profesorem ani doktorem, ale też "Time" nie jest czasopismem naukowym, a tytuł "Człowieka roku" nie jest quasi-Noblem. To, że tak młoda osoba jak ta Szwedka zyskała duży rozgłos (i to nie w showbiznesie!) pozostaje jednak faktem. Można oczywiście snuć rozważania, jak do tego doszło i kto stoi za jej sukcesem, ale nie sposób zaprzeczyć, że jej postać rzeczywiście wyróżniła się w ostatnim roku.
      doceń 2
    • Anonim (konto usunięte)
      14.12.2019 07:39
      Greta jest nastolatką. I co ciekawe miała duży wpływ na wydarzenia ostatniego roku. Więc w czym widzisz problem? W tym, że co oczywiste nie ma tytułu profesorskiego?
      A może problemem jest brak zrozumienia czym jest przyznawany tytuł Człowieka Roku?
      • elle
        16.12.2019 11:57
        Jaki konkretnie wpływ miała i na kogo? Przekonała paru przekonanych?
        doceń 6
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:01
        @ELLE - pytanie do redakcji Time.
        doceń 1
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:21
        Dremor_
        Jak na razie to przekonała nawet Dudę, który przestał sadzić kocopoły o zapasach węgla na 200 lat. Oczywiście to skrót myślowy, bo to nie tak, że Duda zobaczył Gretę i zmienił zdanie, po prostu musi liczyć się z elektoratem, który coraz bardziej domaga się odejścia od węgla w Polsce. A zmiana w elektoracie to także zasługa Grety. A dokładniej "Gret", bo nagroda przyznana jej przez Time jest według uzasadnienia gazety także pozytywnym wyróżnieniem dla młodzieżowych aktywistów z całego świata, nie tylko tych klimatycznych
        doceń 2
        0
    • Titu
      14.12.2019 13:40
      Eugeniusz _Pomorze , zawiść i zazdrość przemawia przez twoje słowa ,widać że jesteś jednym z fanatyków , ktorzy negują ocieplenie klimatu i tradycyjnie jak się nie ma innych argumentów to najlepiej "wyzwać" wszystkich lewicowcami , bo to chyba najgorszy epitet dla przeciwników teorii (która niestety stała się faktem) ocieplenia klimatu .
      • CSOG
        16.12.2019 12:26
        Fakt dotyczący ocieplenia klimatu.
        Bardzo to wesołe :) A co spowodowało przejście od epoki lodowcowej do stanu obecnego? Dezodoranty???? Samochody??? Czy elektrownie opalane węglem kopalnianym??? No fakt!
        :) Bardzo wesołe myślenie
        doceń 6
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:32
        W moim miejscu zamieszkana ostatni zimowy koniec grudnia był w 2010 roku. Kiedyś kupowaliśmy worek 25kg piasku na chodniki i wystarczało na okres grudzień-marzec, teraz wystarcza na dwa lata.
        Co więcej, piszę to wyżej musimy zmienić część funkcjonalności ogrzewania budynku, aby chłodziło latem. Bo wrasta temperatura w okresie czerwiec-wrzesień.
        Zamiast tego
        doceń 1
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:49
        Dremor_
        Co spowodowało przejście z epoki lodowcowej do stanu obecnego? Dwutlenek węgla. Konkretnie jego rozpuszczalność w wodzie, im chłodniejsza, tym więcej go akumuluje. Wraz ze wzrostem nasłonecznienia podnosi się temperatura wody i uwalnia się CO2, który powoduje blokowanie promieniowania podczerwonego i zarazem ucieczkę ciepła w kosmos. Robi się więc cieplej.

        Wartość graniczna stężenia CO2, która jest "bezpieczna" dla klimatu, to 240ppm, wtedy zlodowacenia i ich ustąpienie są naturalne, zależne od nasłonecznienia. Dziś mamy stężenie przekraczające 390ppm, co oznacza, że kolejnej epoki lodowcowej nie będzie już nigdy i jest to wyłącznie zasługa człowieka. O ile można się cieszyć, że lodowce nas nie zjedzą, to oczywiste jest "przegięcie" w drugą stronę. Planeta się przegrzewa, właśnie przez to, że od 200 lat emitujemy ogromne ilości CO2, których rozgrzany ocean nie jest w stanie zakumulować. Wyższa temperatura powoduje parowanie wód. Para wodna jest również gazem cieplarnianym, przepuszcza UV, blokuje ucieczkę podczerwieni. Podczerwień nie ma jak uciec, robi się coraz cieplej. Coraz cieplej, to więcej pary. I coraz mniejsza możliwość rozpuszczenia CO2 w wodzie. Więc coraz więcej CO2...

        I tak w kółko, aż się ugotujemy.

        Rozwiązanie jest jedno - zaprzestanie pozyskiwania energii z kopalin i sadzenie drzew. I o tym mówi w kółko Greta.
        doceń 2
        0
      • Titu
        16.12.2019 15:30
        @CSOG to raczej twoja logika jest bardzo wesoła , przdałoby się trochę więcej wiedzy z historii ziemii. "Co spowodowało przejście z epoki lodowcowej do stanu obecnego?" , Dremor odpowiedział wyczerpująco na to pytanie , zapomniał chyba tylko dodać , że trwało to jakieś 100 tysięcy lat , tymczasem w XX wieku ludzkości udało się osiągnąć taki wzrost CO2 zaledwie w ciągu 100 lat , uważasz to za naturalne ?
        doceń 0
        0
      • CSOG
        16.12.2019 16:31
        DREMOR_ - Chyba nie zrozumiałeś mojego pytania. Dwutlenek węgla. Wykaż proszę rzeczowo i naukowo jak to człowiek w epoce lodowcowej przyczynił się do ocieplenia klimatu? Bo chyba się ocieplił od tamtego czasu, czy nie? Dezodoranty, elektrownie, samochody to chyba jakieś dwa wieki a wcześniej to co ten klimat ociepliło? I z udziałem cywilizacji było to ocieplenie czy bez?
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 16:37
        Dremor_
        Chcesz bym wykazał oczywistą bzdurę, bo wiadomo przecież, że nie człowiek przyczynił się do wzrostu temperatury, która zakończyła epokę lodowcową, tylko był to wpływ samego Słońca.

        Ale teraz nie mamy wpływu samego Słońca. Mamy wpływ człowieka. I jest to zjawisko kompletnie inne, niż pod koniec zlodowacenia, bo teraz nie mamy zlodowacenia.
        doceń 0
        0
      • CSOG
        16.12.2019 17:08
        DREMOR_ -" nie mamy wpływu samego Słońca. Mamy wpływ człowieka" - I widzisz, tu pojawia się koncepcja, że gdyby tak pozbyć się człowieka, to może zmiany poszłyby w kierunku nowej epoki lodowcowej : >
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 17:15
        Dremor_
        Tak, gdyby nie działalność człowieka, to za 1500 lat byłoby kolejne zlodowacenie.

        Ale to tak, jakby cieszyć się, że masz pożar w domu, bo Ci nie będzie zimno.
        doceń 0
        0
      • CSOG
        16.12.2019 17:32
        Kolejne zlodowacenie albo smażenie się w upalnej bitwie o wodę pitną ... hmmm sam nie wiem co lepsze. Nie było nas, był las. Nie było nas były zmiany klimatyczne, jesteśmy też są zmiany, gorsze, bo szybsze. Dobrze, że to dopiero za 1500 lat może się jakoś przez ten czas przyzwyczaję, zaadoptuję albo ewoluuję, a i czasu troszkę jeszcze zostało, żeby posiedzieć, nic nie robić tylko wypisywać bzdury. ; >
        P.S. A to przedsiębiorstwo przetwórstwa wtórnego z lasu, to jakaś większa inicjatywa czy bardziej rodzinny interesik? Ma jakąś nazwę, stronkę internetową? W sumie mam odrobinę wolnego czasu, może człek zabrał by się za coś sensownego po świętach...
        doceń 6
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 18:35
        @CSOG - alurat mnie czy moich potomków nie dotyczy wprost, ale tam gdzie chwilę temu byłem będzie po tym szeroko opisywanym roztopieniu lodowca morze.
        doceń 0
        0
  • Eugeniusz_Pomorze_
    13.12.2019 23:11
    Wybór nastoletniej Grety Thunberg na chorążego (a raczej chorążą) światowego postępu nie jest przypadkiem. Ponieważ manipulacje polityków lewicy były mało skuteczne, wymyślono prawdziwy majstersztyk - Gretę - dziecko z zespołem Aspergera. Taka osoba w odróżnieniu od polityków budzi mimowolne zaufanie w niezorientowanych w zawiłościach nauki przeciętnych obywatelach świata, a przy tym sama Greta wierzy w to co jej powiedzieli jej bardzo mili zapewne... "przyjaciele" i oczywiście zupełnie "niezależni, a obiektywni" naukowcy...
    • Dremor_
      13.12.2019 23:44
      Dremor_
      No, już jakiś postęp, bo jednak przyznajesz, że popierają ją naukowcy (choć nadal zarzucasz im nieobiektywność). Jeszcze tkwisz w teoriach spiskowych, ale może jak zaczniesz poznawać trochę więcej świata to także i to minie.

      Ale jedno jest pewne - każdy o niej słyszał, wpływ na świat dziewczyna ma spory, więc tytuł jak najbardziej zasłużony.
      • Dremor_
        13.12.2019 23:53
        Dremor_
        Sam pomysł też był rewelacyjny w swojej prostocie. Obecne społeczeństwa przestały słuchać naukowców, zamiast tego zaczęły słuchać nastolatków, co mają kanał na youtubie. Więc znaleziono dziewczynę, która mówi, żeby słuchać naukowców.
        doceń 5
        0
      • elle
        16.12.2019 12:01
        O Weinsteinie też każdy słyszał... Dalej twierdzę, że dziewczyna nie zrobiła kompletnie nic, poza tym ze dala się wylansować. Podobnie zresztą jak Wałęsa.
        doceń 5
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:50
        Dremor_
        Weinstein miał globalny wpływ na świat?
        doceń 1
        0
      • elle
        16.12.2019 13:03
        No gdyby nie on - nie było by mee too, poza tym każdy o nim słyszał - a to Ty stwierdziłeś, że to oznacza wpływ na świat. Wpływ można mieć dobry, albo zły - nie jestem do końca przekonana czy autor listy analizuje ten wplyw pod kątem moralnym i wg jakich kryteriow moralnych.
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:16
        Dremor_
        Ruch "Mee Too" został nagrodzony w 2017. My mówimy o 2019.

        A kryteria możesz sobie bardzo łatwo sprawdzić, przecież gazeta publikuje szczegółowe uzasadnienie wyboru.
        doceń 3
        0
    • Anonim (konto usunięte)
      14.12.2019 07:41
      W polskiej kulturze "dyskusji" jest tak, ze jak się z czyimś zdaniem nie zgadzamy, to usiłujemy to zdanie zdyskredytować, a nie podjąć dyskusję.
      doceń 2
  • Eugeniusz_Pomorze_
    14.12.2019 11:29
    Nie mam zamiaru wchodzić w dyskusje z lewicowcami, bo to nie tylko strata czasu, ale i potencjalne zagrożenie sprowadzane i na siebie i na innych. Niezorientowani w bardzo dobrze przemyślanych manipulacjach lewicy - nawet
    wierni czytelnicy pism katolickich(!) - obserwujący takie dyskusje nagle zaczynają niepostrzeżenie dla siebie, przechodzić na stronę lewicy. Takie zaś przejście może mieć konsekwencje wieczne! Mnie wbrew temu, co pisze np. Dremor argumentów nie brakuje i raczej nie zabraknie, bo staram się nie zrywać kontaktu z Bogiem i Kościołem Katolickim, ale mam świadomość, że takie podejście ani nie jest powszechne (nawet w Polsce), ani nie jest dobrze widziane w oczach świata, czego wielu się boi i dlatego od Boga ucieka:-( Mimo wszystko... Z Panem Bogiem...(!), bo te chwile, gdy mogliśmy z Nim być, w przyszłości wszyscy będziemy sobie bardzo cenić...
    • Dremor_
      14.12.2019 12:23
      Dremor_
      Tak tylko wspomnę, bo nie o tym jest dyskusja, ale błędem jest przeciwstawianie katolicyzmu i lewicy. Albo prawicy. Katolicyzm nie jest ani lewicowy, ani prawicowy, bo nie jest systemem politycznym. A w swoich ideałach ma równie dużo elementów wspólnych z prawicą, co lewicą. Np. cała Katolicka Nauka Społeczna jest lewicowa. Piszę to tak na marginesie, bo widzę, że trochę rzeczy mylisz, a trochę nie wiesz.
      doceń 2
    • Dremor_
      14.12.2019 12:28
      Dremor_
      Natomiast argumenty w stylu "mam, ale nie powiem" nie są dla mnie żadnym argumentem.
      doceń 3
  • CSOG
    14.12.2019 11:59
    Z kim i o czym?
    Podjąć dyskusję? Łaknienie możliwości podjęcia dyskusji znajduje swoje odzwierciedlenie w komentarzach pod artykułami. Ludzie nie chcą wyłącznie przyjmować treści, słuchać i czytać. Chcą również zadawać pytania, oczekują na nie odpowiedzi, mają potrzebę wyrażenia własnego zdania i potrzebę obrony słuszności swojego poglądu. Nic w tym zdrożnego, sam włączam się w ten nurt i to bardzo aktywnie. Częściowo świadomy pobudek które mną kierują.
    Niestety niektórzy dyskutują tu sami ze sobą i bez sensu jest wtrącać się w tą ich wewnętrzną jednoosobową dyskusję. Jeden z użytkowników w pierwszej swojej wypowiedzi ocenia że Greta zachowuje się doroślej od Trumpa. W kolejnym stwierdza, naukowcy od klimatu mówią to samo co Greta. Tylko nikt ich nie słuchał. Grety za to świat posłuchał. W kolejnym wpisie stwierdza: „Obecne społeczeństwa przestały słuchać naukowców, zamiast tego zaczęły słuchać nastolatków, co mają kanał na youtubie.” W ten sposób opisowo zwrócił uwagę na to samo zjawisko do którego odniósł się Trump. Skąd zatem zarzut pod adresem Prezydenta Trumpa jeśli samemu dochodzi się do identycznych wniosków? Najpiękniejsza jest jednak konkluzja tego użytkownika „wpływ na świat dziewczyna ma spory”. A ja nie dowiedziałem się nigdzie, jaki to konkretnie „wpływ na świat” ma ta dziewczyna? Dowiaduję się jedynie, że świat wysłuchuje tego co wygłasza.
    Inne głosy w dyskusji podnoszą fakt, że to nie o samą dziewczynę chodzi, bo ona za młoda aby coś mądrego sama wymyśliła, wiedziała i powiedziała, tylko o ludzi którzy … Właśnie. Ludzi, którzy stoją obok niej, przy niej, stoją za nią, doradzają jej, piszą jej przemówienia. I to są podobno mądrzy ludzie. Bo jeśli to nie Greta czyni tak wiele dla świata to może należałoby przyznać tytuł „Twarzy Grety T.”, „Organizacji do której należy Greta T.”, „Ludziom stojącym za Gretą T.” Za co ci ludzie mieliby zostać wyróżnieni? No właśnie, być może za odkrycie roku, że: „społeczeństwa przestały słuchać naukowców, zamiast tego zaczęły słuchać nastolatków, co mają kanał na youtubie”. Takie odkrycie, to jest jakieś konkretne osiągnięcie.
    Na koniec chciałbym podjąć jak najbardziej konkretną dyskusję. Nie opartą o krytykowanie przedmówców. Czasami najlepiej dyskutuje się słuchając innych, nie wyrażając własną opinię. Zatem zadam kilka pytań i posłucham rzeczowych odpowiedzi:
    1. czym jest przyznawany tytuł Człowieka Roku? Pytam bo dla mnie przyznawanie tytułu „człowieka” zagrożonej planecie, komputerowi albo klasie społecznej, przemawia za pewną ideą humanizacji tego co niekoniecznie jest „homo sapiens” i odczłowieczaniu tego co ludzkie. Jacy ludzie stoją za taką ideą(to już pytanie pomocnicze, wyciągające)
    2. Kim jest Greta T.? Tak konkretnie: wykształcenie, dokonania, osiągnięcia – wyłącznie wymierne i omijające fakt, że świat jej słucha bo jest znana z tego że jest znana.
    3. Kim są ludzie stojący przy Grecie, za Gretą, jako jej opiekunowie, doradcy. Tu znowu prosiłbym o konkrety. Jeśli jest ona, ta dziewczyna, wyłącznie twarzą, to chcę usłyszeć czyją jest twarzą. Bo twarz musi do kogoś należeć (po za tym że należy do Grety, która tu nie reprezentuje samej siebie)
    Czwarte pytanie jest wyłącznie rozszerzeniem trzeciego. Tak po za ogólnikami, nic mi osobiście tak naprawdę nie mówiącymi kim jest Greta T. i ludzie którzy ją otaczają. Jaki mają światopogląd, w co wierzą, do czego dążą, jakie są ich ideały i cele? Co myśli całe to grono o gospodarce światowej, klęskach głodu i humanitarnych, wojnach i zagrożeniach wojnami, polityce? Jakie inne zagrożenia dla ludzkości widzi to towarzystwo, po za zagrożeniem ekosystemu biologicznego planety Ziemia? Czy te kwestie i inne należy odłożyć na bok w walce o planetę czy uwzględnić je we wspólnym planie?
    Oczywiście „"Time" nie jest czasopismem naukowym, a tytuł "Człowieka roku" nie jest quasi-Noblem” – zgadzam się z tym. Ale jest i działa podobnie jak Greta T. Tylko co robi, jaki ma cel, co chce osiągnąć?
    Konkrety odpowiedzi na te pytania pozwoliłyby mi zająć stanowisko czy chcę jej słuchać, czy nie. Bo na początku chciałbym wiedzieć z kim rozmawiam, dopiero później co ma mi do powiedzenia. Czasami „kto mówi” bywa równie ważne jak to „co mówi” ponieważ odsłania prawdziwość intencji.
    • Anonim (konto usunięte)
      14.12.2019 12:35
      W XXIw znalezienie odpowiedzi na te pytania nie jest trudne. Tyle tylko, że trzeba dotrzeć do źródła, a nie dać się zwodzić prawicowym komentatorom życia publicznego negującym co do zasady wszystko co im nie odpowiada. Greta otrzymała tytuł Człowieka Roku, to negują tytuł, Olga otrzymała Nobla, to negują Nobla itd.
      doceń 2
    • Dremor_
      14.12.2019 12:54
      Dremor_
      CSOG, widzę, że lubisz mieć wątpliwości w kwestiach, których samodzielne sprawdzenie nie jest niczym trudnym. Ale po kolei, zestawiłem Gretę z Trumpem, bo to piękny przykład, jak nastolatka potrafi zachować się doroślej od faceta, co ma lat 73. Oboje byli faworytami tytułu "Time". Ale to Trump zachowuje się jak dzieciak, który nie dostał zabawki. Wystarczy spojrzeć na jego tweety, gdzie pisze wprost, że to jemu się tytuł należy, bo jest ważniejszy, niż jakaś smarkula. Całości tego żałosnego obrazu dopełnia to, że ludzie ze sztabu Trumpa zrobili mu specjalnie okładkę z jego twarzą, żeby nie był smutny. I tak zachowuje się facet, którego argumentem przeciw Grecie jest jej wiek. Byłoby to śmieszne, gdyby nie było żałosne. A wbrew temu, co twierdzisz Trump nie odniósł się do zjawiska związanego z Gretą, tylko zaatakował jej osobę. Przypisujesz więc mi własne wnioski, które opierasz na błędnych założeniach. Idąc dalej, wpływ Grety na świat jest spory. Bo to jej osobista zasługa, że świadomość ekologiczna jest najwyższa w historii. Jej, nie jakiś ludzi, co za nią stoją. Pomysł młodzieżowego strajku był jej inicjatywą. I właśnie dzięki temu udało się to, o co przez lata bezskutecznie walczyli naukowcy od klimatu. Co do sugestii, że Greta sama jest zbyt głupia, by coś wymyślić, więc nagroda powinna być przyznana ludziom, co za nią stoją, to znów bzdura. Po pierwsze inicjatywa była jej, "sztab" stworzył się dużo później. Po drugie, to równie mocno powinieneś protestować, jak tytuł dostał któryś z papieży, prezydentów, czy sportowców. Przecież tam też stoi sztab ludzi za nimi, nie?
      • elle
        16.12.2019 12:10
        Z chodzenia na strajk nic jeszcze nie wynika. Gdybyż ta mlodzierz zrezygnowała choć z nowego smartfona, albo weszła w związek małżeński przed 30-tka (gospodarstwa singli są bardzo nieekologiczne) to by było coś. Ale nie.
        doceń 7
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:37
        Z ciekawości podepnę licznik energii pod ładowarkę i sprawdzę ile prądu zużywa smartfon. Ale bez tego wiem, ze na pewno mniej niż TV, komputer czy radio.
        A dzieci mieszkające z rodzicami nawet do 30 nie prowadzą jednak oddzielnego gospodarstwa domowego.
        doceń 2
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:54
        Dremor_
        Jeden nowy smartfon to wraz z produkcją pół kilo plastiku. Nowy smartfon kupuje się raz na rok. Tyle samo przeciętny Polak produkuje odpadów z tworzywa DZIENNIE. Może zamiast gadać farmazony o smartfonach, tylko po to, by zdeprecjonować młodzieżowy aktywizm, sama byś przejrzała ile reklamówek, butelek po wodzie, czy tacek pod warzywa przynosisz ze sklepu?
        doceń 2
        0
      • elle
        16.12.2019 13:17
        Przyglądam się i nie kupuję niepotrzebnych rzeczy - dzięki czemu też nie muszę zasuwać po nocach. Widzę natomiast ile zużywają osoby "świadome" ekologicznie, przecież ktoś chyba kupuje te kiczowate serduszka w walentynki i plastikowe okropności w halloween oraz inne święta konsumpcji (przecież tylko po to są liberałom potrzebne jeszcze "swięta zimowe") czy sushi albo humus w plastikowych pojemnikach (ja robie własne). A ile energii potrzeba na wyprodukowanie smarfona i ile milionow lat się będzie rozkładał? Zaskoczyłeś mnie z tym nowym smartfonem co rok, ja swoje blackberry mam juz od lat siedmiu i zeby nie bylo stać mnie na smartfona, ale myślała ze to coś nie nudzi się przez co najmniej trzy lata. A odpady z tworzywa to produkuje nie Polak a niemiecki czy francuski supermarket. Ja swoje zakupy robie na bio-bazarze u Polaków, gdzie nikt mi tacek nie wciska pod nieświeże warzywa czy mięso, które bez tego trzeba by było już tydzień wcześniej wyrzucić. Żywności też nie wyrzucam, bo mnie za drogo kosztuje.
        doceń 7
        0
      • elle
        16.12.2019 13:40
        https://www.green-projects.pl/smartfony-zabijaja-nasza-planete/
        doceń 5
        0
      • elle
        16.12.2019 13:42
        https://www.green-projects.pl/smartfony-zabijaja-nasza-planete/. "Obliczono, że wyprodukowanie nowego smartfona zużywa tyle zasobów i emituje tyle zanieczyszczeń, ile używanie go przez 10 lat." "Pamiętajcie też, że każdy post, jaki umieszczacie na Facebooku, każde zdjęcie, jakie wrzucacie na Instagram i każda inna Wasza aktywność w świecie online to dodatkowa emisja CO2, bo wszystko, co robicie online, wymaga pracy serwerów, a te, za przeproszeniem, żrą energię jak nienormalne. Zastanówcie się zatem, zanim kolejny raz odczujecie pokusę, by szerować zdjęcie uroczego kotka". Myślę, że najlepiej dla naszej planety będzie się wylogować i przestać pisać głupoty.
        doceń 7
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 14:06
        Dremor_
        Owszem, wyprodukowanie jednego smartfona emituje tyle zanieczyszczeń, co jego używanie przez 10 lat. ALE. Codzienne używanie smartfona nie powoduje znaczącej emisji zanieczyszczeń. Tak więc nawet jak będziesz codziennie obciążać te serwery kotkami, to i tak zaszkodzisz mniej, niż produkując np. reklamówki.
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 14:46
        @ELLE - mity. Transmisja cyfrowa trwa cały czas, serwery pracują 24h/365(366) dni w roku bez względu czy wyśle się zdjęcie czy też nie.
        W dodatku cały ruch prywatny jest mniejszy od ruchu w sieci firm i tego co już zmienia proekologicznie oblicze Ziemi, czyli IoT.
        Co ważne dziś dąży się do tzw. zeroemisyjności serwerowni, czyli do zasilania ich "zieloną energią" W dodatku technologia pozwala na zmniejszenie zapotrzebowania na prąd przy zwiększeniu wydajności i serwerów i komputerów i smarfonów.
        doceń 1
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 14:52
        Dremor_
        Tomasz, przecież tu nie chodzi o żadnego smartfona, koleżanka chce po prostu "dokopać" dzieciakom, że się zajmują bzdurami, zamiast wyrzucić smartfony. Bo wiadomo, że ze smartfonów dzieciaki nie zrezygnują.

        To nie jest pierwszy raz, gdy Elle mówi o "szkodliwych smartfonach" w kontekście ekologicznego zaangażowania młodzieży i nie pierwszy raz, gdy ignoruje argumenty.
        doceń 3
        0
    • Dremor_
      14.12.2019 13:04
      Dremor_
      Co do pytań z numerami: 1. Sprawdzenie czym jest tytuł przyznawany przez "Time" zajmuje minutę, może dwie, jak masz słaby internet. Dodam, że angielskie słowo "person" ma szersze znaczenie niż polskie "człowiek". Ale jak chce się coś wyszydzić, to widzę każdy argument dobry. 2. Greta jest nastoletnią aktywistką, twórczynią młodzieżowego strajku klimatycznego. Co to jest "aktywista" możesz łatwo sprawdzić. Jej osiągnięciem jest przekonanie społeczeństw, że konieczne jest zdecydowane działanie w obronie klimatu. Wpływ jest obiektywny i mierzalny, choćby w tym, że dzięki Grecie denializm klimatyczny stał się "passe". 4. Pytasz kim są ludzie, którzy za nią stoją? Tata i mama są również aktywistami na rzecz ochrony klimatu, ale przede wszystkim są wsparciem dla Grety w jej decyzjach. Jej osobistych, warto to zaznaczyć, bo wielu próbuje ją deprecjonować uważając za narzędzie. Poza rodzicami są jeszcze naukowcy, którzy występują z imienia i nazwiska w jej publikacjach. Możesz łatwo sprawdzić kim oni są i jaki mają dorobek.
      doceń 3
  • CSOG
    14.12.2019 12:46
    Bardzo rzeczowa odpowiedź rozmówcy nie zwiedzionego. Wiele z niej wynika i aż się chce dalej kontynuować poważną dyskusję. W duchu tak poważnie prowadzonej dyskusji naprawdę aż się nie chce szukać innych osób które "wiele zrobiły dla ludzkości" w 2019 roku. W obliczu tak rzeczowej odpowiedzi jakże rzeczowej dyskusji chce się powiedzieć że gdyby ktoś był właścicielem gazety o wysokim nakładzie powiedzmy "Tim" czy "Tom", mógłby sobie dla przykładu uznać człowiekiem roku najnowszą rakietę dalekiego zasięgu z ładunkiem jądrowym opracowaną przez sowietów bo "ona wiele może zmienić dla ludzkości". A czego nie? Kto bogatemu zabroni? To nie negacja to pozytywna propozycja zwiedzionego przez lewicowych komentatorów, agitatorów i prowokatorów (argumentum ad personam?)
    :)
    • Anonim (konto usunięte)
      14.12.2019 12:53
      Już to pisałem, prywatna gazeta mająca określone gremium odbiorców subiektywnie, wg swoich kryteriów przyznaje nagrodę, maja pełne prawo wskazać dowolnie Człowieka Roku. Odrzucanie prawa do wolnego wyboru, bo ten wybór się nie podoba, czy też wręcz obrażanie się np. na członków Komitetu Noblowskiego czy redaktorów Time jest domeną prawicowych komentatorów.
      doceń 2
  • CSOG
    14.12.2019 13:03
    Odrzucanie wyborów samozwańczych Komitetów, i redaktorów promujących określone idee "bo ten wybór się nie podoba" jest moim prawem, Nie muszę zgadzać się na wybory innych i proponowane przez nich idee, nie mam obowiązku im przyklaskiwać jeśli mi się nie podobają. I nie widzę w takim toku żadnej różnicy pomiędzy komentatorami prawicowymi a lewicowymi.
    • Anonim (konto usunięte)
      14.12.2019 13:09
      Ależ oczywiście możesz się nie zgadzać. Ba, braku zgody nie trzeba argumentować. Ale przecież tutaj zamiast mówienia, że ktoś się nie zgadza podważa się samą nagrodę.
      Mnie sposób działania nastoletniej dziewczyny nie odpowiada, ale nie podważam ani nagrody, ani nie szukam kto za nastolatką stoi, komu ta nagroda służy czy też nie szukam spisków.
      Tak samo nie jestem zwolennikiem tego co pisze i mówi Olga, ale jestem dumny, że Polka została dostrzeżona i otrzymała bezsprzecznie prestiżową nagrodę. Można?, można.
      doceń 2
    • Dremor_
      14.12.2019 13:21
      Dremor_
      Mnie z kolei ani ziębi ani grzeje ile nagród czy wyróżnień dostanie, albo nie dostanie Greta, bo nie to się w jej działalności liczy, a też sama dziewczyna nie jest Trumpem, by podburzać swoich zwolenników przeciw kontrkandydatowi. Jakoś też nie widziałem, by zwolennicy Grety chcieli wieszać psy na akademii noblowskiej, że to nie ona dostała pokojowego Nobla. Ale też jest spora różnica CSOG między zwykłym "nie podoba mi się", a wynikającym z ignorancji wyszydzaniem samej nagrody (bo tym jest sugestia, by nagrodzić ludzką głupotę). Tym bardziej, że sam przyznajesz, że nie wiesz kim jest i co osiągnęła Greta. Pytanie jak więc chcesz oceniać wybór, skoro nie wiesz kogo dotyczy i czym jest sama nagroda?
      • CSOG
        14.12.2019 17:27
        Drodzy rozmówcy.
        Jeśli dobrze zrozumiałem powinniśmy rozdzielić to co zostało połączone. Rozbić dyskusję na pojedyncze wątki Grety i nagrody. Greta to jedno, nagroda to drugie. Argumentum ad personam o mojej ignorancji pomijam, uczestniczymy wszak w poważnej dyskusji o poważnych dla świata sprawach. Jestem świadomy, że z ignorantem trudno rozmawiać poważnie o poważnych sprawach. Cóż jednak począć? Zawsze możecie zaprzestać. Być może zbyt poważnie potraktowałem zaproszenie aby w temacie rozmawiać poważnie i konkretnie. Zamiast odwiedzi na postawione prosto i konkretnie pytania kim jest Greta T. i ludzie którzy otaczają nastolatkę jako opiekunowie , inspiratorzy, doradcy, pomocnicy. Dostałem zaproszenie abym dokształcił się w tym temacie sam. Padła też propozycja, aby przekierować konkret dyskusji bardziej w stronę samej nagrody, której trafności wyboru, a nawet szerzej całej idei, jeśli nie popieram, to przynajmniej mógłbym się powstrzymać od krytykowania. Można i tak.
        Kochani rozmówcy. Jeśli uznanie komputera CZŁOWIEKIEM roku odbieram jako skutek myśli ludzkiej i oceniam taką myśl jako głupotę ludzkiej myśli, to pewnie mam chociażby takie samo prawo do tego, jak ktoś inny ma prawo do uznania CZŁOWIEKIEM roku zagrożoną planetę. Ktoś ma prawo uznać człowiekiem planetę albo komputer. Ja mam prawo uznać takie uznanie za głupotę. Jestem ignorantem, ignorant może sobie pozwolić na więcej.
        :)
        doceń 6
        0
      • CSOG
        14.12.2019 17:36
        ... zwłaszcza ignorant zainfekowany czytaniem prasy prawicowej ... otumaniony i otępiony opium dla ludu ...
        :)
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        14.12.2019 17:38
        Dremor_
        Wytknięcie Ci ignorancji w temacie nie jest argumentem odnoszącym się do osoby, tylko do samej dyskusji, bo jakże chcesz prowadzić dyskusję o słuszności, bądź nie przyznania nagrody danej osobie, skoro sam przyznajesz, że nie wiesz czym jest nagroda i kim jest osoba?

        Konkretnie i prosto na pytanie "kim jest Greta" odpowiedziałem Ci powyżej. Jest aktywistką klimatyczną. Pomysłodawczynią Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Dziewczyną, która przekonała ludzi na świecie, że trzeba dbać o środowisko.

        A co do definicji nagrody, to głupio się czepiasz. Dziennikarzy "Time" nie obchodzi znaczenie polskiego terminu "człowiek". Nagroda przyznawana jest nie tylko ludziom gatunku homo sapiens, ale też grupom ludzi, zbiorowością, ideom i maszynom. Możesz się z tym pogodzić, albo dalej bić pianę.
        doceń 2
        0
      • CSOG
        14.12.2019 17:54
        Aaaa ...
        Skoro czepiam się głupio, skorzystam z prawa przysługującego głupcowi i głupio zauważę: Wcale nie muszę wykazywać większego niż dotychczasowe zainteresowania dla osoby, która w mojej ocenie zajmuje dalej niż dwudzieste miejsce w rankingu osób pretendujących do uznania ich wkładu w rozwój lub dobro ludzkości. Zwłaszcza jeśli na poziomie mojego dotychczasowego zainteresowania tą osobą nie ujawniło się nic co wykraczałoby po za szum medialny wokół tej osoby. Chyba że ranking człowieka roku wg Time wyłania osobę uzyskującą największe zainteresowanie wśród odbiorców YT. I wcale mnie nie obchodzi co obchodzi dziennikarzy Time. Mnie obchodzi polski termin "człowiek" i obchodzi znaczenie równoważnika "człowiek roku". Jeśli nadal nie zauważasz lepszych kandydatów dla takiego terminu to chyba śmiało mogę si ę zrewanżować epitetem "ignorancja".
        ... Możesz się z tym pogodzić, albo dalej bić pianę. ...
        :)
        doceń 7
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        14.12.2019 17:54
        Wyszukanie w internecie kim jest Greta, co więcej znalezienie tego co i jak robi nie wymaga dużego wysiłku. Tak samo zresztą jak dowiedzenie się dlaczego w tym roku uzyskała tytuł Człowieka Roku. Jedno i drugie u źródeł, bez pośredników.
        Więc dyskutowanie nad faktami jest bezsensowne i prowadzi do bicia piany.
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        14.12.2019 17:56
        "Mnie obchodzi polski termin "człowiek" i obchodzi znaczenie równoważnika "człowiek roku"." - ale to nie jest ani polska nagroda. Person of Year jest nagroda amerykańską.
        doceń 1
        0
      • CSOG
        14.12.2019 17:58
        Wyszukanie w internecie osób, ludzi znacznie bardziej zasługujących na tytuł i miano człowieka roku, nie wymaga dużego wysiłku.
        Więc dyskutowanie nad faktami jest bezsensowne i prowadzi do bicia piany.
        P.S. To nie ja proponowałem poważną dyskusję. :)
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        14.12.2019 18:01
        Dremor_
        Od dłuższego czasu czekam na wskazanie kogoś, kto bardziej niż Greta zasługuje na tytuł "Człowieka Roku" magazynu "Time", więc poproszę, byś wskazał Twoje typy.
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        14.12.2019 18:03
        Nic nie stoi, aby np. GN, czy też członkowie tego forum wybrali i uhonorowali kogoś tytułem Człowieka Roku.
        doceń 1
        0
      • CSOG
        14.12.2019 18:06
        DREMOR_ - Jedyne co ci mogę zaproponować to to, co wyżej zaproponowano mnie, abyś sam w internecie poszukał sobie godniejszych kandydatów. Moje typy mogłyby ci nie odpowiadać.
        TOMASZLN - Uchowaj Boże.
        :)
        doceń 5
        0
      • Dremor_
        14.12.2019 18:17
        Dremor_
        Ja jestem w stanie wskazać dwa typy, które mogłyby konkurować z Gretą. Donalda Trumpa, którego ciągłe wojenki handlowe rozchwiały gospodarką, ale trochę jeszcze za mało, by jego wpływ na świat był znaczący. Może gdyby doprowadził do kolejnego światowego kryzysu, to by zasłużył na tytuł. Drugi typ, to protestujący w Chinach. Potencjalna demokratyzacja Chin byłaby wydarzeniem na skalę światową, z ogromnym wpływem, ale jeszcze nie nastąpiła.
        Tak więc Greta wygrywa.

        Nie jestem tu po to, by Twoje typy miały mi się podobać, więc ponowię prośbę.
        doceń 1
        0
      • CSOG
        14.12.2019 18:25
        Odmawiam :)
        Obawiam się, że wszystko, co powiedziałem dotychczas i co mogę powiedzieć w przyszłości może być użyte przeciwko mnie. Dlatego świadomy konsekwencji, korzystam z przysługującego mi prawa i odmawiam odwiedzi na to pytanie. :)
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        14.12.2019 18:34
        Dremor_
        Ok, Twoje prawo, tyle, że stawia Cię to w pozycji człowieka, który krytykuje wybór, ale nie ma żadnego argumentu dlaczego to robi.

        Czyli w sumie bijesz bez sensu pianę.
        doceń 2
        0
      • CSOG
        14.12.2019 18:41
        Krytykuję wybór ponieważ ten wybór mi się nie podoba. Mam swoje typy i świadomość że te typy się Tobie nie spodobają. Po co mam je podawać, żebyś mógł je skrytykować? Pocieszę cię, czuję się tak jakbyś już je skrytykował. Ty też masz tą świadomość pisząc "Nie jestem tu po to, by Twoje typy miały mi się podobać". Po co zatem dyskutować o moich typach? Wyróżniona została Greta i dyskutujemy o tym czy to rzeczywiście najlepszy typ. Ty nie znajdujesz lepszych ja owszem ale nie chce mi się wykłócać, przekomarzać i przekonywać kogokolwiek, że moje są lepsze. Ten konkretnie nie jest najlepszy, według mnie. Według ciebie jest najlepszy. O czym jeszcze dyskutować?
        W sumie wszyscy bijemy tu pianę. Skupianie się na mnie nie ma dla mnie większego sensu.
        :)
        doceń 7
        0
  • Dremor_
    14.12.2019 18:54
    Dremor_
    Rozumiem, chcesz "wygrać" dyskusję argumentem "wiem, ale nie powiem".

    Spoko, też tak robiłem, tylko to było gdzieś w drugiej klasie podstawówki.


    Mówisz, że nie uważasz Grety za najlepszy wybór, ale nie potrafisz wskazać dlaczego. Nie wiem, nie podoba Ci się jej fryzura? Cokolwiek?

    Czy takie po prostu "nie bo nie"?
    • CSOG
      14.12.2019 19:05
      Ponieważ w tym momencie zamierzam udać się na miłe spotkanie z przyjaciółmi na którym będę umiarkowanie spożywał dobre potrawy, napoje i alkohol, miło spędzał czas na dyskusjach o niczym, odpowiem obszernie i bardziej sensownie na Twoje pytanie w późniejszym terminie.OK?
      :)
      • Dremor_
        14.12.2019 19:18
        Dremor_
        Nie, nie musisz. Moderator Gościa Niedzielnego właśnie zaczął kasować wpisy, więc jak wrócisz, to prawdopodobnie nie będziesz mieć na co odpowiadać.
        doceń 2
        0
  • CSOG
    15.12.2019 14:37
    Argumenty z podstawówki.
    Dlaczego uważam, że Greta T. nie jest najlepszą propozycją do nominacji na Człowieka Roku. W dalszych rozważaniach pozwolę sobie pominąć fakt, kto ją tak postrzega i czy ma do tego prawo. Odpowiedź w tej kwestii jest niezmiernie prosta: Mając pieniądze, będąc właścicielem wydawnictwa można ogłosić, że tak, uznaje się ją kimś, czyj wkład dla ludzkości jest istotny. Nie mając pieniędzy i nie będąc właścicielem wydawnictwa również można tak uważać. Ja tak nie uważam.
    Jak postrzegam Gretę K. ? Kim jest dla mnie, w moich oczach? Jest ekspresyjną nastolatką zdobywającą rozgłos dla poglądów o wadze problemu niszczenia i ochrony środowiska. Dla mnie Greta K. w pierwszym rzędzie jest aktywistką. Kim jest aktywista, czym jest aktywizm, jaka jest różnica pomiędzy wolontariuszem a aktywistą? Można to doczytać w innych miejscach, dla przykładu na portalu zielonazmiana w artykule „Aktywizm – czym jest i kto jest aktywistą?” Można też sprawdzić w słowniku lub encyklopedii. Pokoleniu 50+ aktywista, nie bez powodu, będzie kojarzył się z przodownikiem, pionierem, wielu zapewne skojarzy go z komunistą.
    „Aktywizm czerpie swoją siłę z oburzenia – to ono wymusza w nas konieczność wyrażenia sprzeciwu. Aktywizm jest formą wyrażenia swojej niezgody na system lub porządek społeczny – oraz to, co w społeczeństwie powoduje nasz sprzeciw!” - to cytat z wyżej wspomnianego artykułu. Przy bliższym zapoznaniu się z zagadnieniem, coraz łatwiej będzie dostrzec jego silne konotacje z nurtem rewolucjonizmu. Aktywista dobry, to aktywista oburzony, nie może być bierny dlatego jest aktywny. Aktywny w formie sprzeciwu. Aktywizm można oceniać różnie, bo i różne mogą być powody aktywizmu. Obrona uciśnionych, łamanie praw człowieka, rażące dysproporcje społeczne czy to na tle rasowym, klasowym, czy ekonomicznym. I ten powód aktywizmu Grety K. jest dla mnie istotny. Greta K wybrała jeden powód swojego oburzenia i jest nim obrona planety. Jako aktywistka Greta K. nie ma powinności wskazywania sposobów rozwiązania problemu, nie ma obowiązku tworzenia i przedstawiania planów, nie ciąży nad nią konieczność praktycznej realizacji zmian, unika konfrontacji realnych możliwości z teorią. Aktywista to w praktyce teoretyk oburzenia i sprzeciwu i do tego sprowadza się jego praktyczne działanie i oddziaływanie na rzeczywistość. Konsekwencją teorii oburzenia i sprzeciwu zazwyczaj jest rewolucja. Nie powolna postępowa zmiana ewolucyjna, lecz gwałtowna rewolucja. O rewolucji nie będę się rozwodził i ograniczę się jedynie do stwierdzenia, nie jestem jej zwolennikiem.
    Czy ochrona planety jest dla mnie kwestią ważną? Tak. Czy jest w chwili obecnej kwestią najistotniejszą dla ludzkości? Według mnie nie. Dla innych niech sobie będzie, jeśli w to wierzą. Ja nie.
    Dla mnie najistotniejszą kwestią ludzkości jest człowiek. I nie uspokajają mnie zapewnienia, że Greta chce chronić tą planetę przed ludźmi dla ludzi. Ja również mógłbym chcieć ochronić Gretę przed nią samą dla jej własnego dobra. I zapewne wcale by jej się to nie spodobało.
    Jako chrześcijanin, mam obowiązek troszczyć się i dbać o ochronę swojego środowiska naturalnego, a również oczekiwać tego i wymagać od innych, Nie mam natomiast obowiązku ustawiania w hierarchii moich wartości dobra planety ponad dobro najbardziej zagrożonych istnień ludzkich, żyjących i ginących na tej planecie bez pomocy innych, podobnie jak giną lasy i oceany. Oceany ludzi bezdomnych, lasy umierających z głodu dzieci są dla mnie istotniejsze. Hierarchia wartości wg Grety K. mi nie odpowiada. Jeśli mam przeznaczyć złotówkę na głodujące dziecko w Czadzie albo na drzewko w Amazonii, wybieram dziecko. Jeśli mam wybierać czy pomóc wielorybowi czy wiosce bezdomnych po powodzi na Filipinach wybieram bezdomnych. Tak mam i mam do tego prawo. Mam również prawo i nikt nie jest w stanie mnie go pozbawić, do poglądu i odczucia, że zieloni są aktywistycznym ramieniem postmodernizmu, materializmu, racjonalizmu, relatywizmu i ateizmu (komunizmu też :)
    • Dremor_
      15.12.2019 18:25
      Dremor_
      Z każdym kolejnym wpisem utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie wiesz kim jest Greta i co tak właściwie robi i że nawet nie chcesz się dowiedzieć.

      Greta przedstawiła konkretne rozwiązania dla klimatu. Są nimi zaprzestanie dofinansowania dla paliw kopalnych przez rządy, powstrzymanie deforestracji i wypracowanie mechanizmów osiągania neutralności klimatycznej.

      A co do hierarchii wartości, to proponujesz walkę ze skutkami, zamiast z przyczynami. Bo te głodujące dzieci głodują właśnie z przyczyn klimatycznych. Jakbyś nie zauważył, to mieliśmy niedawno wojnę w Syrii, która wywołała lawinę uchodźców. Pośrednią przyczyną wojny była trzyletnia susza, która zniszczyła gospodarkę południa Syrii.

      Tak więc mając złotówkę na głodne dziecko, albo walkę ze zmianami klimatu wolę wydać ją na środowisko. Bo w pierwszym przypadku co najwyżej nakarmię jedno dziecko. W drugim nie dopuszczę, by to dziecko znów musiało borykać się z głodem wywołanym suszą, żeby jego rodzice nie stracili pracy (tylko w tym roku z powodu samego tylko wzrostu temperatury znikło pół miliona miejsc pracy pod gołym niebem, zwykle w rolnictwie i zwykle w Afryce i Indiach). Żeby z powodu walki o wodę to dziecko w wieku 10 lat nie zostało wcielone do wojska. I wreszcie, żeby to dziecko nie utonęło w morzu, próbując płynąć pontonem do Europy.
      • Eugeniusz_Pomorze_
        15.12.2019 22:10
        Obserwuję sobie tę dyskusję z boku, ale to co Ty Dremorze teraz właśnie napisałeś, tego nie da się spokojnie przeczytać, a nie skomentować...! Trzy dni temu sam przyznałeś, że jesteś "lewicowcem i feministą", ale myślałem, że jednak mimo wszystko jesteś choć trochę człowiekiem. Teraz jednak widzę, że Ty naprawdę z serca jesteś zimnym aktywistą (Twoje ulubione określenie) lewicowym i nikim więcej. Gdybym kiedyś był głodny i w potrzebie, lepiej, żebym na Ciebie nigdy nie natrafił. Dzisiaj bardzo mocno to potwierdziłes i jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziłeś, że z aktywistami głoszącymi: "postęp", "ochronę klimatu" i jakie tam jeszcze "nowoczesne" urzędy światowe i media - nie ma normalnej dyskusji. Z ludźmi dla których Lenin, Hitler, Stalin i dzisiejsi aborcjoniści byli i są praktycznie... Wielkimi Ekologami, superskutecznie dbającymi o to, by nie było nikogo, kto "niepotrzebnie zużywa tylko tlen, a produkuje CO2" - nie da się niestety rozmawiać. - Tu trzeba tylko i wyłącznie Boga i Jego diagnozy i lekarstw. Inaczej się nie da po prostu. Znając Twoje metody, znowu pokrętnie odpiszesz, bo... bardzo Ci przecież zależy, by "wygrać tę dyskusję", ale ja już naprawdę w tej dyskusji TOBIE, ani INNYM ewentualnym AKTYWISTOM LEWICY odpowiadać nie będę. Kropka.
        doceń 6
        0
      • Dremor_
        15.12.2019 22:16
        Dremor_
        Rozumiem, że dla Ciebie lepiej karmić głodne dzieci, zamiast zapobiegać ich głodowi?
        doceń 2
        0
      • Dremor_
        15.12.2019 22:19
        Dremor_
        Inna sprawa, że jeśli ktoś dziś pomaga ofiarom konfliktów, które powstają przez zmiany klimatyczne, to właśnie ci "lewacy". Sam bezpośrednio pomagam uchodźcom, których ludzie "prawicy" najchętniej by wyrzucili z kraju.
        doceń 2
        0
      • elle
        16.12.2019 12:26
        Jasne, Amerykanie i Rosjanie tak ucierpieli z powodu suszy, że musieli aż wysłać broń do Syrii. Nieco uproszczona ta Twoja wizja rzeczywistości. A sposób na ekologię jest jeden - mniej kupować i mniej wyrzucać, tylko tego nastolatkom nie ośmieli się podpowiedzieć nawet Greta, bo też i jej promotor nie będzie tego promował - on chce sprzedawać więcej dajmy na to czystej energii czy czegoś tam a nie mniej.
        doceń 6
        0
      • CSOG
        16.12.2019 12:39
        ELLE -
        Coooo??? Greta miałaby zachęcać rówieśników do rzadszego kupowania? Chodzenia dłużej w starych ciuchach? Rzadszego wymieniania smartfona na nowszy model? Zrezygnować z plastikowych opakowań na rzecz tych wielokrotnego użytku To zabiłoby naszą planetę wytworzenie plastikowej butelki jest znacznie tańsze od umycia starej i mniej wody się zużywa. Papierowe opakowania w miejsce torebek foliwych. Czy wy wiecie ile to lasów trzeba by wyciąć na te wszystkie papierowe torby na zakupy. A chodzenie z materiałową to obciach. Przecież plastikową foliową torebkę wymyślono właśnie po to żeby chronić przed wycinką lasy. Czy wyście oszaleli towarzysze?
        doceń 5
        0
      • CSOG
        16.12.2019 12:44
        Toja
        To ja zniszczyłem planetę Grecie. Przyznaję się. Chodziłem do sklepu po mleko z bańką albo szklaną butelką, pani nalewała mleko chochlą przez lejek z takiej 20 litrowej kany. Chodziłem na zakupy rzadko, bo w domu za bogato nie było, z torbą szmacianą chodziłem bo foliowe dawali tylko w PEWEX-ie a na to rodziców stać nie było. Ja odebrałem jej dzieciństwo bo jeszcze na początku lat 80 prałem tetrowe pieluchy w panieńskiej Frani mojej mamy. Nie tylko to, jeszcze znaczniej więcej złego uczyniłem tylko muszę umyć okna i nie chce mi się dalej wymieniać. Ale przepraszam że zniszczyłem Grecie planetę i odebrałem jej dzieciństwo :(
        doceń 6
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        16.12.2019 12:51
        Pracuję w branży, która zużywa nadal tony zębnego papieru, bo obowiązuje nadal fetysz papierowych dokumentów z pieczątką.
        Idąc do sklepu z własną materiałową siatką i tak nie jestem ekologiczny, bo obowiązkiem sprzedawcy jest wydrukowanie paragonu fiskalnego i to jeszcze w dwóch kopiach. Tzw. slipa staram się nie brać, ale i tak mi go w większości sklepów wydrukują.
        Co więcej, jak idę do lekarza, to dźwigam segregator wyników, zaleceń. Jedne plus - od przyszłego roku nie powinno być drukowanych recept.
        Naprawdę więc da się ograniczyć papier.

        A plastik - mamy obowiązek sortowania i tego PE jest zawsze najwięcej.
        doceń 0
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 12:59
        Dremor_
        Elle, widzę, że nie znasz genezy wojny w Syrii. Początek to 2008 rok, gdy zaczęła się trwająca trzy lata susza, która zachwiała gospodarką południa Syrii. Upadek tamtejszego rolnictwa spowodował migracje wewnętrzne ze wsi do miast. Że Syria jest państwem wielonarodowym, to migracje spowodowały napięcia, dodatkowo potęgowane politycznie. To doprowadziło do wojny domowej w 2011 roku.

        Wysyłanie broni było dużo później, nie myl przyczyn ze skutkami.
        doceń 0
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:02
        Dremor_
        Elle, sposób, żeby mniej kupować i mniej wyrzucać to mógł być skuteczny przed 1980 rokiem, bo wtedy poziom emisji był jeszcze do uratowania.

        doceń 0
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 13:20
        Dremor_
        CSOG, nie Ty zniszczyłeś jej dzieciństwo, bo te słowa nie były kierowane do Ciebie. Były kierowane do przywódców państw, którzy dotują energię z kopalin w imię doraźnego zysku tu i teraz, bez patrzenia na konsekwencje.

        Jeśli popierasz te działania rządów, to owszem, wtedy to Ty zniszczyłeś jej dzieciństwo.
        I nie tylko jej, ale milionom innych dzieci, które być może w przyszłości będą toczyć wojny o wodę pitną.
        doceń 1
        0
      • CSOG
        16.12.2019 13:27
        DREMOR_ :) Widzę, że nie znasz genezy wojny w Iraku. Tam naukowcy odkryli że Husejn ma broń biologiczną i chemiczną Nikt tam tej broni nie znalazł, nikt nie znalazł nawet śladu, cienia pomysłu na taką broń. A wojenka była ... Też migracja?
        Widzę, że nie znasz Genezy napaści Niemiec na Polskę tam bandyci napadli na radiostację Niemiecką a napadli dlatego, że Polacy nie chcieli utworzyć korytarza ... Też migracja?
        doceń 5
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 14:08
        Dremor_
        Próbujesz udowodnić, że trzyletnia susza nie była przyczyną wojny w Syrii na przykładzie tego, że II Wojna Światowa wybuchła z innych przyczyn?

        Kpisz, czy udajesz głupiego, bo naprawdę nie wiem jak inaczej zapytać?
        doceń 2
        0
      • CSOG
        16.12.2019 16:08
        Nie udaję głupiego, nie muszę, ja po prostu taki jestem. I w dodatku kpię. Ponieważ jednak Ty jesteś mądry wytłumacz głupiemu jak prowadzić wyniszczającą wojnę bez dostarczonej do tego kraju broni z zewnątrz i zaangażowania zewnętrznych sił i wojsk. Te zewnętrzne siły i wojska to też skutek wewnętrznych napięć etniczno społecznych. Po drugie czy mógłbyś rozwinąć nieco ten wątek "napięcia, dodatkowo potęgowane politycznie" z akcentem na potęgowanie polityczne?
        doceń 5
        0
      • Dremor_
        16.12.2019 16:48
        Dremor_
        Zewnętrzne siły i wojska weszły do Syrii w 2013. Wojna zaczęła się w 2011. Pośrednią przyczyną konfliktu była trzyletnia susza, która zaczęła się w 2008.

        Broni z zewnątrz specjalnie na wojnę w początkowych latach nie dostarczano.

        A co do rozwijania wątku, to nie rozwinę. Sam możesz bez problemu znaleźć pierwsze z brzegu opracowanie na temat przebiegu konfliktu w Syrii. Może jak przeczytasz całość, to zmniejszysz trochę poziom ignorancji.
        doceń 1
        0
      • CSOG
        18.12.2019 15:45
        Pokłady mojej ignorancji.
        Są niewyczerpane. Trzyletnia susza w Syrii najprawdziwszą przyczyną jedynym i głównym powodem dalszego przebiegu wydarzeń. Przydałoby się tą wesołą genezę zacząć jeszcze wcześniej. Do trzyletniej suszy w Syrii doszło z powodu globalnego ocieplenia! Nigdy wcześniej na ziemi nie występowały susze, a jeżeli już to nie trzyletnie. Bywało gdzieś lokalnie tydzień albo dwa bez deszczu. Ale trzyletnia susza, tego ta planeta nie widziała do czasu globalnego ocieplenia. Nikt tam z zewnątrz w tej Syrii swoich interesów nie miał. Ani Sowieci, ani Maerykanie, ani Turkowie. Tylko ta migracja ludności z powodu suszy, wszystkiemu winna. A susza nie zapominajmy sutkiem globalnego ocieplenia. Wniosek prosty jakbym tych torem plastykowych nie nadużywał, odmówił sobie jeżdżenia samochodzikiem i domek docieplił kolejną warstwą styropianu (dwie już mam) okna wymienił z dwu szybowych na trzy szybowe, stare Danfosy wymienił na nowiuśkie automatyki, a do tego założył solary i wiatrak na czapkę, to by suszy i wojny w Syrii nie było… Ważne też żebym tych starych okien, Danfosów itd. do lasu nie wywoził. Co akurat nie trudno, bo mam do lasu dalej niż do pojemników z segregowanymi odpadami. A obce wojska to tej broni tam nazwoziły żeby pokój zaprowadzić. I patrz w jedenastym się zaczęło, mamy prawie dziewięć lat pomocy Syrii. Kraj kwitnie, ludzie szczęśliwi, uśmiechnięci, dobrze ubrani i syci. Jakby nie ta susza, kto wie jakby im się dzisiaj żyło?
        doceń 1
        0
    • Anonim (konto usunięte)
      16.12.2019 12:18
      Danie drobnych na pomoc dla ubogich nie rozwiązuje problemu ubóstwa na świecie. Tak samo jak danie 500+ nie rozwiązuje zapaści demograficznej w Polsce.
      Sam fakt, ze ileś tam młodych ludzi działając za przykładem Grety wejdzie w dorosłość z postawą chęci ochrony środowiska ma kapitalne znaczenie także dla ubogich, których świat wyzyskuje w taniej, energochłonnej i niszczącej ekosystemy produkcji.
      Już choćby fakt, że ileś tam osób jednak postanowi sortować odpady, widzą jak wiele zużywa się PE ograniczy wykorzystanie plastiku daje efekty globalne.
      • CSOG
        18.12.2019 16:19
        Efekty globalne.
        Zdradliwy temat. Wolałbym, żeby ktoś uzasadnił mi taką tezę, jaką postawiłeś wyżej w bardziej realistycznym scenariuszu. Twierdzisz bowiem, że to segregacja odpadów może pomóc a nie ograniczenie konsumpcji? Nadal bowiem nie rozumiem, jak nie ograniczając konsumpcji można zmniejszyć wykorzystanie plastiku? Czym go zastąpić papierem z drewna, drewnem, metalem? Przejdź po swoim domu i odpowiedz ile w nim przedmiotów zbędnych lub stających się zbędnymi bo stare, niemodne energochłonne jak dziesięcioletni komputer. Niemodne lub lekko zniszczone ubrania, stare rozkompletowane sztućce. Powiedz, że nie wyrzuciłeś sprawnego odtwarzacza VHS bo wymieniałeś go na DVD i że nie wyrzuciłeś sprawnego odtwarzacza DVD kupując kino domowe albo Blu-ray. I powiedz ile energii zużyto i jakie wyprodukowano przemysłowe odpady do produkcji tych przedmiotów? Powiedz, że ani razu nie wymieniłeś telefonu na nowszy model a jak wymieniłeś to ochroniłeś paletę rozkręcając go na możliwe do posegregowania elementy. Konsumpcjonizm kontra świadomość ekologiczna w nowych technologiach i ciągle rosnącej produkcji. Uśmiecham się. Nie jest problemem produkowanie nowego tylko segregowanie starego. Okej. To wskaż w Polsce zakłady przetwórstwa segregowanych odpadów, a ja wskaże ci wysypiska śmieci na których posegregowane na poziomie użytkownika odpady wywalane są z pojemników do segregacji na jedno i to samo miejsce. Powiedz ile jest w Polsce ekologicznych spalarni i oczyszczalni? Przelicz mi, bo myślę że lubisz takie wyliczenia ile emisji CO2 można zmniejszyć korzystając z solarów w porównaniu z emisją wynikającą z ich całkowitej produkcji, od kopania rudy do ich rozłożenia na pierwiastki po zakończonej eksploatacji? Na koniec powiem jedynie, że jestem za ochroną środowiska tak samo, jak jestem przeciwny fałszowi utopii.
        Kromka chleba czy szklanka wody nie rozwiązuje problemu ubogich, ale trzeba przynajmniej raz w życiu być dwa dni głodnym żeby zrozumieć czym jest.
        doceń 1
        0
  • mbtm
    28.12.2019 17:48
    16 latka która katamaranem(w obronie środowiska) płynie na spotkanie?, pewnie z kieszonkowego ;-). Jeżeli ktoś ten spektakl sponsoruje, naturalne pytanie nasuwa się samo, kto i po co. W sumie dziewczynki jest mi żal, i to pokazuje że w walce o interesy wielkie korporacje nie zatrzymają się przed niczym.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Jakub Jałowiczor

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwent nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Zaczynał w radiu „Kampus”. Współpracował m.in. z dziennikiem „Polska”, „Tygodnikiem Solidarność”, „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie”, „Niedzielą”, portalem Fronda.pl. Publikował też w „Rzeczpospolitej” i „Magazynie Fantastycznym” oraz przeprowadzał wywiady dla portalu wideo „Gazety Polskiej”. Autor książki „Rzecznicy”. Jego obszar specjalizacji to sprawy społeczno-polityczne, bezpieczeństwo, nie stroni od tematyki zagranicznej.
Kontakt:
jakub.jalowiczor@gosc.pl
Więcej artykułów Jakuba Jałowiczora

Zobacz także