Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • seitz
    09.12.2019 11:10
    Wiosny Biedronia też się niektózy obawiali, a okazał sie partią sezonową.
    Hołownia jest związany z propagandową telewizją lewicowych partii w tym PO.
    Nie wiadomo jak udaje mu się pogodzić to z prawicowymi poglądami. Więc jako mało wyrazisty komik telewizyjny nie ma większych szans.
    doceń 25
  • spe
    09.12.2019 12:40
    Według żartu największe szanse ma więc u wyborców - "katolików z TVN".
    doceń 18
    • Anonim (konto usunięte)
      09.12.2019 13:03
      Po wysłuchaniu (przymusowym) "miłości bliźniego" płynącej z innej stacji wolę być jednak "katolikiem z (amerykańskiej stacji) TVN".
      doceń 21
      • Eugeniusz_Pomorze_
        09.12.2019 21:53
        TVN rzeczywiście należy do Amerykanów, ale tych z ...niemieckimi poglądami. Przecież ta "amerykańska stacja" non stop wali w Donalda Trumpa - prezydenta Ameryki.
        doceń 10
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        10.12.2019 07:27
        Rozumienie demokracji w tym wolności poglądów jest niestety słabą stroną Polaków. Ale za to mamy doskonale rozwiniętą dziedzinę różnorakich teorii spiskowych i równie doskonałe działający przemysł pomówień.
        doceń 10
        0
      • Eugeniusz_Pomorze_
        10.12.2019 17:37
        Jasne(!), krytyka "amerykańskiego" TVN, to "słaba strona Polaków" i "doskonale działający przemysł pomówień". Pisanie zaś o "przymusowym słuchaniu innej stacji" jest już oczywiście... prawdą i tylko prawdą, no i jak najbardziej przejawem nowoczesności i europejskości... :-)
        doceń 7
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        10.12.2019 19:34
        Leżenie na szpitalnej sali, gdy większość ogląda jedną ze stacji jest przymusem. Prawem każdego jest posiadanie własnych poglądów, w tym prawem każdego jest oglądanie wybranej przez siebie telewizji czy prawem do krytyki jakiejś władzy. Doszukiwanie się teorii spiskowych, bo ktoś kogoś skrytykuje jest natomiast doskonale rozwiniętym zajęciem w Polsce.
        doceń 2
        0
      • Eugeniusz_Pomorze_
        10.12.2019 23:02
        Leżenie na szpitalnej sali jest w ogóle przymusem(!), nawet gdyby można było oglądać wyłącznie swoją ulubioną stację. Przymusów w życiu jest dużo więcej..., np. palący (ja nie jestem palący) obecnie w pociągu papierosa spokojnie już nie zapalą. Skład pociągu może sobie liczyć choćby i 10 wagonów, ale nie ma już w tym składzie ani jednego dla palących, ciekawe dlaczego? Leśnicy przez całe wieki walczyli np. z kornikami, dzisiaj zaś nawet drzewa w parkach narodowych nie mają żadnych praw do tego, by cieszyć oko ludzi. Pełny brzuch kornika jest ważniejszy od 1000-letniej puszczy. - Przypadek? Albo np. starsza pani na pasach ma mniej praw niż euroliberalny dziennikarz-celebryta za kierownicą bez prawa jazdy i przeglądu technicznego. - Kolejny przypadek? Mam podać więcej przykładów...?? Zwrócenie uwagi społeczeństwu, że "król jest nagi", gdy widać to gołym okiem, to "doszukiwanie się teorii spiskowych"...??? No i na koniec - czy nie jest tak, że oskarżanie Polaków o to, że "doskonale rozwinęli się w wymyślaniu teorii spiskowych", nie jest właśnie aby... teorią spiskową... ??
        doceń 5
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        11.12.2019 07:31
        Dla Ciebie król jest nagi, dla mnie nie. Ty widzisz jedno, ja drugie. Różnica jest jedna, dla mnie demokracja i wolność polega na fakcie, że możemy oglądać stacje telewizyjne jakie nam pasują. Aby była jasność, mając przez kilka dni konieczność oglądania jednej ze stacji wybieram inną, ale nie doszukuję się w tej pierwszej drugiego dnia i nie staram się udowadniać, że ta którą oglądam jest jedyną, mającą racje.

        Jesteśmy mistrzami w teoriach spiskowych, co zresztą nawet tutaj widać po kilku komentarzach. Tak samo oceniamy np. stację telewizyjną której redaktorzy mają inne poglądy niż nasze. Bo tak łatwiej jest żyć, bo to nie wymaga krytycznej konfrontacji naszych poglądów z innymi. Bo jedna ze stacji telewizyjnych, choć właścicielem są Amerykanie, to przecież musi mieć niemieckie (sic!) poglądy. Bo niemieckie poglądy są przecież w Polsce przez wielu uznawane za te złe. Ale to jest niedorzeczne.
        doceń 1
        0
      • Eugeniusz_Pomorze_
        11.12.2019 17:11
        Bez urazy, ale fajnie sobie wyjaśniłeś poważną kwestię niemieckiej propagandy w należącym do amerykańskiej lewicy TVN. ...:-)))
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        11.12.2019 18:50
        Skoro piszesz, że właścicielem TVN jest bliżej nieokreślona amerykańska lewica, to może rozwiniesz ten temat i tak podasz nazwiska tych lewicowych, amerykańskich właścicieli?
        doceń 2
        0
      • Eugeniusz_Pomorze_
        11.12.2019 21:54
        Dowcipne składasz propozycje. Chcesz, żebym udowodnił, że nie jestem... wielbłądem. Gdy Ty dla porównania twierdzisz, że ulewne deszcze oznaczają suszę, to ja, skoro twierdzę, że jest inaczej, to mam tego dowieść... :-)
        doceń 3
        0
  • seitz
    09.12.2019 13:20
    TVN zawsze przypomina mi apel noblistki o obalenie demokratycznie wybranej władzy.
    Wybory na prezydenta to nie jest MAM TALENT, panie Szymonie Hołownia.
    doceń 34
  • podajnik
    10.12.2019 00:17
    Szymon Hołownia na prezydenta. Jaja jak w debacie prawyborczej w PO, która nic nie wniosła nowego do mojego życia, tylko niesmak pozostał.
    KO jak Kompromitacja.
    doceń 17
  • Anonim (konto usunięte)
    10.12.2019 07:54
    Widzę że nic się tutaj nie zmieniło i kolejny raz komentarze nie po myśli GN są usuwane. Pytanie czemu służy cenzura, bo przecież mój komentarz w żaden sposób nie łamał regulaminu.
    doceń 15
    • Dremor_
      10.12.2019 17:33
      Dremor_
      Widocznie nie obrażałeś wyborców innych partii niż PiS, albo zapomniałeś wylać wiadro pomyj na wodzów TVN, więc Twój wpis za mało pasował do tego, co ostatnio zrobiło się z "katolickiego" portalu GN.
      doceń 2
  • Yanosh
    10.12.2019 09:38
    W otoczeniu pana Hołowni pojawił się p. Jacek Cichocki były minister spraw wewnętrznych w rządzie Donalda Tuska - a zatem pan Tusk czuwa od poczatku nad karierą prezydencką "kandydata" niezależnego Hołowni, który chce być prezydentem wszystkich Polaków . Wszystko jasne..................
    doceń 15
    • Dremor_
      10.12.2019 17:39
      Dremor_
      I znów teoria spiskowa. To przypomnij sobie jeszcze, że obecny premier Morawiecki był jednym z doradców Tuska. Albo, że obecny prezydent Duda był kiedyś współpracownikiem Wałęsy. A skoro obaj znają Tuska, a Tusk zna się z Orbanem, a Orban zna osobiście Sorosa, to już chyba wszystko jasne, że za całą władzą w Polsce stoją co najmniej masoni.
      doceń 11
    • Anonim (konto usunięte)
      11.12.2019 07:36
      Tak się zastanawiałem, czemu na spotkaniu w Gdańsku nie było widać władz Miasta, czy też lokalnych polityków. Już wiem, czujne oko wypatrzy każdego i przypisze sensacyjną rolę nawet kurtuazyjnej i nic nie znaczącej wizycie. Dziś nastał czas ukrywania znajomych, bo inaczej powstanie kolejna jakże sensacyjna teoria, którą będą żywić się ci, co nie mają swoich poglądów.
      doceń 1
    • Eugeniusz_Pomorze_
      11.12.2019 17:32
      I kolejna piękna fantastyczna historyjka o rzekomych kulisach nieudanego spotkania w Gdańsku :-))) Rzeczywiście trzeba nie mieć własnych poglądów, żeby coś tak "ciekawego" wymyślić.
      • Anonim (konto usunięte)
        11.12.2019 18:52
        Nieudane spotkanie wg jednego z redaktorów, aczkolwiek inni są strasznie dociekliwi kto za to spotkanie zapłacił - doszukując się tutaj spiskowej teoryjki.
        doceń 0
        0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także