Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • kim
    29.07.2019 13:22
    Tośmy się doczekali: katolicki publicysta chwali przedkładanie dobrobytu nad wartości... - Pora umierać.
    doceń 18
  • velario-new
    29.07.2019 13:59
    "Dla nas europejskość to zasobność portfeli" - mówi premier, który jeszcze nie tak dawno chciał Europę rechrystianizować. Szybko mu przeszło...
    doceń 26
  • jurek
    29.07.2019 15:06
    jurek
    A może warto przypomnieć sobie, że "łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż .................."
    doceń 11
  • Urszula1983
    29.07.2019 15:21
    Podstawą UE są tzw.kryteria kopenhaskie,które składają się z części politycznych i ekonomicznych.
    doceń 19
  • Urszula1983
    29.07.2019 15:26
    W kryteriach politycznych znajdują się:stabilna demokracja,rządy prawa,poszanowanie praw człowieka,poszanowanie praw mniejszości.To twarde prawa UE,których zobowiązaliśmy się przestrzegać wchodząc do UE,i nie można mówić,że czekaliśmy tylko na dobrobyt,a reszta nas nie obchodzi.
    doceń 34
  • Tobi
    29.07.2019 22:04
    "Kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej w 2004 r., prawie codziennie powtarzano, że kwestie światopoglądowe pozostają w gestii państw członkowskich." - No właśnie, a teraz krzykliwa mniejszość, która nie potrafi dostać się do Sejmu czy zorganizować marszów równości w dwu miastach jednocześnie, chce nam wmówić, że musimy. Kolejne ideologie bez Boga szybko upadną, gdyż nie wydadzą zdrowych owoców.
    doceń 11
  • krut00
    31.07.2019 16:59
    Premier powiedział prawdę. Przedstawiano wtedy Polskę jako kraj mocno zacofany, zaś wejście do UE miało być panaceum na nasze zapóźnienie gospodarcze. Ten "wspaniały" rozwój w głównej mierze zaowocował wyprzedaniem majątku narodowego i likwidacją wielkich polskich przedsiębiorstw. Unia zaczęła też płacić dotacje rolnikom za trzymanie ziemi odłogiem i wprowadzać regulacje uniemożliwiające normalnym gospodarstwom chłopskim dalszą produkcję. To właśnie dzięki Brukseli hodowla żywca w ilości mniejszej niż 100 sztuk stała się całkowicie nieopłacalna. Z mlekiem i przetworami jest jeszcze gorzej... Jakiś taki dziwny ten rozwój, przypomina bardziej niedorozwój.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także