Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • podajnik
    04.06.2019 14:08
    Gdzie są wszyscy antybohaterowie forum, eksperci od gospodarczej zapaści Polski.
    Niska inflacja.
    Niskie bezrobocie.
    Najwyższy wzrost gospodarczy.
    Najwolniejszy wzrost długu.
    Najniższa relacja długu do PKB.
    Najwyższy budżet 30% wzrostu w ciągu 3 lat z 280mld do 380 mld zł.
    Najlepsze wyniki społek państwowych.
    Najwyższy poziom inwestycji.
    Czy jest coś na co można jeszcze narzekać w gospodarce kraju?

    Pewnie, że jest. Prawica uczciwie rządzi i to was boli.
    • baba
      04.06.2019 14:52
      Ach! Młodość mi się przypomina! Wszak wtedy byliśmy dziesiątą gospodarką świata!
      doceń 16
      • podajnik
        05.06.2019 09:05
        Który raz jeszcze to napiszesz. Nie żyj buraczaną przeszłością. Komisji Europejskiej i OECD nie wierzysz?
        doceń 4
        0
      • DREM0R
        05.06.2019 09:31
        DREM0R
        Dane Komisji Europejskiej a propagandowa interpretacja danych KE to dwie zupełnie różne rzeczy.
        doceń 4
        0
      • gosc
        05.06.2019 09:43
        Propaganda to przypisywanie złego znaczenia dobrym rzeczom. Oczernianie. Doczytaj sobie kolego.
        doceń 0
        0
      • DREM0R
        05.06.2019 09:53
        DREM0R
        Mylisz się, propaganda służyła też przedstawieniu rzekomych sukcesów. Na przykład fałszywe informacje o zwycięstwach Rzeszy na Froncie Wschodnim były propagandą, choć nie były oczernianiem. Propaganda polega też na wyolbrzymianiu małych sukcesów. Z tą sytuacją mamy do czynienia tu, gdzie jednorazowe odbicie inwestycji z żenująco niskiego poziomu komentujący przedstawia jako dowód na wspaniałe rządy.
        doceń 5
        0
    • jola1954
      04.06.2019 15:08
      Inflacja najwyższa od roku 2000,bezrobocie spadło,ale już w tym roku rośnie,dług publiczny spadł,ale w stosunku do roku 2017,kiedy był wyjątkowo wysoki,wyniki spółek państwowych wysokie tych,które i tak byłyby wysokie (paliwa),a inne (energetyka, Azoty mocno w dół.
      doceń 8
    • KSIęGOWY
      04.06.2019 20:45
      @PODAJNIK: "Najwyższy poziom inwestycji." ? Przecież jest wyraźnie napisane, że notujemy najniższe poziomy inwestycji w ostatnich latach, a jednostkowo kwartalny wzrost niewiele tu zmienia. Takich kwartałów z dwucyfrowym wzrostem musiałoby być kilka aby pisać o przełomie.
      doceń 11
      • podajnik
        05.06.2019 09:04
        Przeczytaj cały artykuł, a nie tylko nagłówek.
        "W pierwszym kwartale tego roku inwestycje w Polsce wzrosły o 12,6 proc. Jest to najwyższa wartość od 4 lat"
        Dalej będziesz bronił Platformy?
        doceń 2
        0
      • DREM0R
        05.06.2019 09:29
        DREM0R
        Jeśli jest to "najwyższy wynik od 4lat", to znaczy, że 4 lata temu (za Platformy) było lepiej. A przez ostatnie 4 lata (za PiS) było gorzej, dopiero teraz nastąpiło odbicie. Prawda jest taka, że Polska w czasie kryzysu miała wyższy poziom inwestycji, niż w czasach koniunktury. A wszystko dlatego, że PiS postanowił pieniądze przejeść.
        doceń 7
        0
  • DREM0R
    04.06.2019 14:18
    DREM0R
    Struktura polskiego PKB niewiele się zmieniła w ostatnich latach, nadal ma zastosowanie wzór, mówiący, że PKB Polski to z grubsza PKB Niemiec razy dwa plus 0,5, z opóźnieniem około pół roku do roku. Na tej podstawie ekonomiści prognozują nasze PKB. Gospodarka Niemiec właśnie zaczęła zwalniać, więc przedsiębiorcy zaczęli inwestować, bo wiedzą, że to ostatni dzwonek, później będzie już tylko gorzej.
    doceń 7
  • jola1954
    04.06.2019 14:22
    Jakby Pan Redaktor doczytał,to ten wzrost inwestycji dotyczy przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym.Polscy przedsiębiorcy dalej się boją inwestować,i związane jest to z pogorszeniem się stabilności polskiego systemu podatkowego.Przedsiębiorca nie wie na czym stoi.Pracuję w takiej firmie,która ma pieniądze i mogłaby kupić nowe maszyny i stworzyć nowe miejsca pracy,jak w poprzednich latach,ale woli mieć taką"poduszkę" finansową,żeby czuć się bezpiecznie.Za poprzednich rządów,jeśli US pytał się dlaczego zastosowałam takie przepisy,to mogłam powołać się na interpretacje fiskusa,wyroki WSA,TSUE,VI Dyrektywę itp,a teraz pani z US mi mówi,że ona ma takie wytyczne Z KAS i tego się musi trzymać a,że jest to niezgodne z wyrokami sądowymi i ich własnymi interpretacjami,to nie jest ważne.
    doceń 10
  • gość
    04.06.2019 14:43
    Zmiana stylu pisania u pani Joli1954, drastyczne wydłużenie wypowiedzi oraz nagłe gubienie spacji, a także niespotykane jak na kobietę przyznawanie się do swojego roku urodzenia nasuwa jednoznaczne skojarzenie, że JOLA1954 to jednak Dremor jak zostało to wczoraj na forum zasugerowane. Dziękuję.
    • jola1954
      04.06.2019 15:29
      Nie, ja to ja.
      doceń 7
    • Jola54
      04.06.2019 18:24
      Nie czytałam wczorajszego forum i nie wiedziałam o co chodzi.Teraz wiem i mam małe uwagi.Jeśli nie podobają Ci się moje poglądy,możesz z nimi dyskutować,ale nie życzę sobie takich uwag,że jestem płatnym trollem.Masz na to dowody?A mój wiek nie powinien Cię obchodzić.Jest to co najmniej niegrzeczne.Pozdrawiam Pana Dremora. Nie moją winą,że Pana utożsamiają ze starą babą.
      doceń 9
    • DREM0R
      04.06.2019 18:25
      DREM0R
      Ja tam nigdy spacji nie gubię ;) Niektórym naprawdę ciężko jest pojąć, że może być więcej osób, które myślą inaczej.
      doceń 7
    • Gość inny
      04.06.2019 21:14
      Dremora utożsamiano już z tyloma osobami, że straciłem rachubę.
      • DREM0R
        05.06.2019 09:04
        DREM0R
        Moi sympatycy nadal nie umieją się zdecydować, czy piszę pod kilkunastoma nickami, czy może jestem armią ludzi pod jednym nickiem :) No ale jak brakuje argumentu, to pozostaje atak na osobę.
        doceń 7
        0
  • Kooper Nick
    04.06.2019 18:24
    Inwestycje oznaczają, że przedsiębiorcy uznali, że w ich branżach (a zatem w czymś na czym znają się najlepiej) będzie się działo dobrze. Dodam jeszcze, że na inwestycje składają się zapasy w magazynach, a te są na niskim poziomie - trzeba będzie je uzupełnić, co oznacza w krótkim okresie kolejne inwestycje.
    doceń 1
  • jurek
    04.06.2019 18:50
    To własnie jest pułapka statystyki. skoro przez cztery kolejne lata spada to owszem nalezy sie cieszyc ze wzrostu, ale mieć swiadomość, że ten wzrost liczony jest od niskiej bazy (bo ona cały czas malała). Ponadto ciekawe, czy to efekt fiaska tzw "planu Morawieckiego" - bo jak pamietamy tam miały być biliardy inwestycji, ale firm krajowych (w tym PFR)
    doceń 8
  • Antoni Kupiec
    05.06.2019 09:38
    Nadzieja jest cnotą ale w gospodarce trzeba zawsze być na niepowodzenia przygotowanym. Tłuste lata szybko minę a co potem? wielka rozpacz.
    doceń 1
  • Podajnik
    05.06.2019 09:54
    Tluste lata już mineły i rozpoczął się spodziewany na 2019 zastój gospodarczy.
    Jednak nie w Polsce. Bo w Polsce OECD prognozuje, że będziemy:

    CZWARTĄ NAJSZYBCIEJ ROZWIJAJĄCĄ SIĘ GOSPODARKĄ ŚWIATA.

    Zgodnie przewidywaniami OECD, Indie rozwijać się będą w tempie 7,2 proc.; Chiny w tempie 6,2 proc., a Indonezja - 5,1 proc. Polska gospodarka ma rosnąć w tempie 4,2 proc. PKB.
    co przyznaje nawet ojnet.
    (przy czym już dziś wiadomo, że będzie lepiej.)
    • KSIęGOWY
      05.06.2019 10:44
      @podajnik: Naprawdę proszę bez rządowej propagandy.
      Niektórzy tutaj pamiętają o ósmym przykazaniu...

      Przypomina się tutaj dekada Gierka: w 1969 mieliśmy poziom życia ok. 22% vs USA. Ale już 6 lat później osiągnęliśmy 30% - rewelacja! Okrzykom zachwytu nie było końca... "10 potęga gospodarcza świata" i takie tam.... Z tym, że było to na duży kredyt (podobnie jak teraz - w samym 2016 długi SP wzrosły licząc w USD więcej niż w całej dekadzie Gierka) i gdy przyszło załamanie to w 1981 roku mieliśmy już tylko 20% poziomu USA, a dopiero po czterech latach później wróciliśmy do ok. 22% (czyli straciliśmy tak naprawdę 16 lat plus zostały ogromne długi).
      Pobudzanie wzrostu konsumpcją na kredyt może być dobre tylko w krótkim terminie: 3, 5, góra 7 lat.

      Dla porównania: w 2000 mieliśmy ok. 29%, w 2007 ok. 33%, w 2012 ok. 46%, w 2017 r. ok. 50% poziomu USA.

      Rozwagi i więcej myślenia życzę...
      • Podajnik
        05.06.2019 15:31
        Oj boli.
        Żebyś się tyle naklikał żeby zakrzyczeć fakty.
        doceń 2
        0
      • KSIęGOWY
        06.06.2019 11:58
        @podajnik: fakty? Przecież napisałeś: "OECD prognozuje, że będziemy"
        Prognoza to jeszcze nie fakty.

        Fakty na razie są takie, że pod względem sumarycznego wzrostu PKB w latach 2008-2014 Polska była na pierwszym miejsce w UE (wyprzedzając np. Maltę o ok. 5,2%, Słowację o 9%), a latach 2016-2018 byliśmy na ok. 5 miejscu z wynikiem sumarycznym ok. 13% (wyprzedzeni nie tylko przez Maltę, czy Irlandię o 6,6%, ale także przez Rumunię o 2,9%).
        W ostatnich trzech latach idziemy po prostu w peletonie wschodnich państw UE takich jak Rumunia, Węgry, Czechy, Słowacja, czy Chorwacja.

        Raz wyprzedzi nas Słowenia, czy Rumunia, a potem my ich...

        doceń 2
        0
    • DREM0R
      05.06.2019 17:46
      DREM0R
      Polska gospodarka ma około pół roku do roku opóźnienia w stosunku do reszty świata, więc nikogo nie dziwi, że w kryzys wejdziemy nieco później.

      Mądry gospodarz wiedząc o tym przygotowuje się na zbliżające problemy, PiS woli przechwałki jacy to niby jesteśmy fajni.
      doceń 4
  • Kooper Nick
    05.06.2019 13:35
    Jak skończy się 2019 rok nie wiadomo. Możliwe, że Chiny będą miały znacznie mniej, niż 6% wzrostu gospodarczego, jeżeli wojna handlowa ze Stanami będzie się nasilać. Nie wiadomo jakie będą plony w Indiach, więc te 7% to nic pewnego. Z kolei inne państwa, jak Rumunia albo Węgry, które również są na fali, mogą mieć wyższy wzrost gospodarczy niż 4,2 %, w każdym razie tego im życzę.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także