Panie Premierze, a gdyby tak o połowę mniej wizyt na uroczystościach, historycznych pogadanek, wzniosłych haseł i wizji przyszłości, a więcej konkretów, o tym co tu i teraz? A dzieje się niezbyt ciekawie, coś zaczyna się rozłazić po kościach, usypianie nastrojów opozycji nie zjedna, a wybory jedne i drugie gładziutko we śnie się przerżnie. Nie ma pomysłów - prosimy o dymisję, i to szybko.

No i masz. Miał być premierem bankster, technokrata, wyga biegły w brukselskich labiryntach, a jest egzaltowany poeta-historyk i wizjoner-futurysta. Owszem, wizję trzeba mieć i ją realizować twardo stąpając po ziemi. Poezja tylko od czasu do czasu, ale nigdy zamiast!

Nie zgadzam się z przedmówcami @SORRY WINNETOU @BOB, czy tak na prawdę myślą Polacy? To jest obowiązek Premiera czy Prezydenta RP uczestniczyć w tak ważnych patriotycznych obchodach, a szczególnie, kiedy jest to okrągła rocznica jednego z nielicznych zwycięskich powstań narodowych. "(...) Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć macie sami doskonalsze wznieść; Na nich się jeszcze święty ogień żarzy, I miłość ludzka stoi tam na straży, I wy winniście im cześć! (...)" / Adam Asnyk