Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • SAD&TRUE
    10.11.2018 16:40
    Pod biało-czerwoną flagą miejsca dla wszystkich wystarczy - ale daleko nie wszyscy chcą się pod nią zmieścić. Ręka wyciągnięta przez Prezydenta do świeżo upieczonej opozycji w 2015, wola innego niż poprzednio ułożenia stosunków władzy z opozycją, zostały z arogancją i pogardą odrzucone już na pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu. Kto widział, ten wie, kto był w pracy niech poszuka nagrań. Pan Premier sprawnie operuje faktami z naszej historii, co jednak znowu trafia na mur totalnej wrogości. Skąd się to bierze? Ano myślę sobie, że faktycznie mało który naród, zwłaszcza na zachodzie Europy zaliczył porównywalną z nami wielowiekową, niezwykle bolesną lekcję historii, gdzie często chodziło nie o to, kto będzie zasiadał na królewskim tronie, lecz czy naród będzie w ogóle istniał. Każdy Polak stawał wobec tragicznych wyborów, nieznanych ludziom zachodu. O ile, trafnie czy nie, zarzuca się części z nas albo i wszystkim, że historia ukształtowała nas jako homo sovieticus, to myślę sobie że analogicznie historia państw zachodu kształtowała inny gatunek, dziś być może jakiegoś "homo europeicus"... Bo niby dlaczego miałoby być inaczej. Ewolucji w tym kierunku, ulega najwyraźniej duża część ludności spomiędzy Odry i Wisły, zapatrzona w bardziej rzekomo zieloną trawę za zachodnią miedzą. Podobnie jak tam-bylców nie obchodzi ich historia ani geografia, kultura sprowadza się do imprez "heimat" lub disco-polo, flaga może mieć dowolne kolory, im więcej tym weselej... W programie The Wall dwójka uczestników, w tym jeden z elitarnym wykształceniem i wymagającym erudycji zawodem, nie wiedziała co jest stolicą Mongolii, ani czego muzą była Terpsychora. Nie to, że trzeba było wiedzieć, wystarczyło wybrać jeden z podanych wariantów. No Kochani, to ja w temacie Polski i jej przyszłości nie mam już więcej pytań.
    • Kuba
      10.11.2018 21:49
      Ta - twoim zdaniem - wyciągnięta do ręki na zgodę ręka objawia się tym, że nieustannie od trzech lat słyszę od "zwykłego posła" i jego ekipy, że jestem zdrajca, targowica i drugi sort Polaka. To samo nieustannie od fanów tej formacji na forach takich, jak to. I wszystko dlatego, że inaczej definiuje polityczne pryncypia i jestem zwolennikiem liberalnej demokracji i państwa prawa. I wszystkiego tego, co taki ustrój gwarantuje, jak przestrzeganie Konstytucji czy faktyczna niezależność władzy sądowniczej od władzy wykonawczej.

      Nie dziw się więc, że po trzech latach takiej szkoły szkalowania przez "ludzkich Panów" i ich fanów nie garnę się obecnie w ekstazie w objęcia Prezydenta i Premiera na ich marsz. I to jeszcze w towarzystwie ONR i Młodzieży Wszechpolskiej ze wszystkim, co one sobą reprezentują.

      Ja odbieram słowa tego orędzia niestety tak, jakby mąż alkoholik, który na co dzień bije i wyzywa żonę, prosił ją teraz nagle o ustawienie się z uśmiechem do wspólnej fotografii, bo dziś rocznica ślubu.

      W szczerość słów Premiera i Prezydenta uwierzę, jeśli pójdzie za tym praktyka sprawowania przez nich polityki w kolejnych miesiącach i latach. Inaczej uznam, że to nagłe "nawrócenie" na szanowanie wszystkich obywateli było dokonane pod publiczkę i nie przyniosło trwałych owoców.
      doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama