Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • 1julek
    11.09.2018 16:49
    Mamy dużo imigrantów, np. z Ukrainy, może ich być więcej, z Białorusi, czy z Rosji, ale nie dużych grup muzułmańskich, chcących narzucić swoje islamskie zasady.
    doceń 9
  • tu bylec
    11.09.2018 18:30
    > A pewni swojej tożsamości Polacy raczej nie powinni bać się zadania integracji obcych w swoim kraju. I tu Pan Redaktor dotknął (tematu). Wygląda że Polacy tej swojej tożsamości pewni są coraz mniej. Rysuje się wręcz antagonistyczny podział, w którym znaczna procentowo grupa "wstydzi się za Polskę", uważa się za europejczyków albo jakąś etniczną narodowość, jednym słowem za wszystko, tylko nie za Polaków. Dziwnym trafem, albo i nie, granice podziału widoczne w wynikach wyborów wciąż pokrywają się z granicami zaborów. Wygląda że nie udało się jednak "skleić Polski z trzech nierównych połówek" i wielu powrót do tamtych granic i obcych rządów całkiem by odpowiadał. Za postawami obcymi poczuciu polskości stoi potężna machina medialnej propagandy, skutecznie przekonująca wielu, że być Polakiem to nie honor, a wstyd. Głos narodowców jest praktycznie niesłyszalny. Podatność znacznych grup Polaków na takie antypolskie działania świadczy raczej o słabnącej tożsamości narodowej. Powiem brutalnie. Naród wewnętrznie skłócony, o słabej świadomości narodowej, pozbawiony wspólnych wartości i konsekwentnej ich realizacji, nikogo nie zachęci by stał się Polakiem, lecz w konfrontacji o obcymi kulturami i religiami sam poniesie klęskę. O przyciąganiu i asymilacji imigrantów możemy myśleć kiedy najpierw damy sobie radę ze samymi sobą. Kiedy będziemy silni i warto będzie nas naśladować. Niestety szanse na to są niewielkie, nie radzą sobie z tym nawet tradycyjnie silni i imponujący przybyszom Niemcy, Brytyjczycy, czy Szwedzi. Ostatnio boją się wychodzić na ulicę w swoich miastach. Policja też. Te obrazki są dla myślenia o przyjęciu imigrantów do Polski - bezcenne. Jeszcze nie mamy aż takich problemów, i mamy czas by sprawę dokładnie, z uwzględnieniem własnych wewnętrznych problemów, przemyśleć.
    doceń 13
    • LazC
      13.09.2018 09:45
      Dobrze powiedziane, choć nie przeceniałbym liczebności oikofobów. To raczej nadreprezentacja w mediach, założonych z funduszów wyprowadzonych z różnych organów PRLu. Ale chciałbym zwrócić uwagę na inną ważną sprawę. "A pewni swojej tożsamości Polacy raczej nie powinni bać się zadania integracji obcych w swoim kraju." To jest jedna z największych i najbardziej niebezpiecznych bzdur powtarzanych w shit-mediach dzisiejszego świata. Prosto: nie istnieje żadne państwo na świecie, które możne "przyjmować i integrować obcych" bez strachu. I nigdy w historii nie istniało żadne. Istnieje TYLKO JEDEN sposób, by zniszczyć naród - sprawić, żeby przestał być większością w swojej ojczyźnie. A to osiąga się dwoma rzeczami: zabijając i konwertując jego przedstawicieli oraz sprowadzając obcych. Wszystkie narody, które przestały istnieć, zniknęły w ten sposób. No bo i niby w jaki inny? Prusowie, potężni Rzymianie, starożytni Babilończycy, tak jak i niezliczone narody na Bliskim Wschodzie u początków cywilizacji. Oni wszyscy zostali zniszczeni przez imigrację. Dlaczego więc my mielibyśmy poddawać się złym i podstępnym podszeptom "a co? nie czujecie się wystarczająco silni, by wytrzymać imigrację?" Nieważne, jak jesteśmy silni. Nie możemy się wystawiać na niebezpieczeństwo tak czy siak.
      • zapytanie
        14.09.2018 14:48
        "konwertując jego przedstawicieli" a po polsku?
        doceń 4
        0
  • godot
    11.09.2018 19:14
    Masowe sprowadzanie do Polski imigrantów zarobkowych jest zwyczajnym Fake Newsem! Politycy PIS już zdementowali rzekome rewelacje Rzeczpospolitej o sprowadzaniu do kraju Hindusów i Filipińczyków i innych nacji,pan redaktor jeszcze o tym nie wie?Pan już oczywiście też zna przyszłość i wie że Polacy będà wymierać i będzie potrzebna wymiana ludności.Otóż nasz los jest w ręku Boga i on kieruje naszymi dziejami.Jestem całkowicie pewien że Polska nie będzie potrzebowała w sposób masowy obcych kulturowo imigrantów do pracy.Przyjdzie też czas że Polacy wrócą z imigracji do kraju i ten rozproszony naród się połączy.O potrzebie sprowadzania do kraju imigrantów mówią najczęściej lewicowi ideolodzy którym bardzo zależy na podmianie ludności.
    doceń 9
  • Gość
    12.09.2018 11:46
    Niby dlaczego Polacy wrócą milionami do Polski? Sami integrują się w świecie, korzystają z wolności i to od kilkuset lat, a teraz mieliby wracać do "Polski dla Polaków"? Widać życie jako imigrant (zarobkowy) poza Polską nie jest tak straszne. Zreszta "Polska dla Polaków" to wymysł ostatnich kilkudziesięciu lat. Najlepsze czasy naszej Ojczyzny to Rzeczpospolita Obojga Narodów otwarta na uciekinierów i wypędzonych z innych krajów.
    • LazC
      13.09.2018 09:24
      Rzeczpospolita Obojga Narodów, oprócz tego, że owocowała piękną sztuką, rozwojem kultury i mody oraz jest źródłem wielu wspaniałych tradycji i identyfikacji narodów Polski i Litwy, to (trzeba to uczciwie przyznać) była w wielu polach kompletną porażką. Potężne państwo (z połączenia 2 bardzo ważnych europejskich graczy) w ciągu 300 lat padło całkowicie na kolana i przemieniło się w terytorium, przez które całkowicie bez przeszkód maszerowały sobie wrogie armie. Dlaczego? Nie dlatego, jak twierdzi wielu oikofobów, że Polacy to jakiś mało inteligentny lud skazany na porażki. Nie, to były po prostu efekty błędnych decyzji. Na przykład przy projektowaniu ustroju. Na przykład fatalną rzeczą była równość szlachty (brak tytułów arystokratycznych) przy jednoczesnym uznawaniu zagranicznych. Ich istnienie jest podstawą działania ustroju królewskiego. U nas szlachta zaczęła wysługiwać się sąsiednim krajom, by otrzymać tytuły. Ponadto niski poziom władzy króla i jego wybieralność zwiększyła wpływy innych krajów na naszą politykę. Oczywiście całkowity absolutyzm na wzór Francji i Rosji również nie jest świetnym rozwiązaniem. Dużo lepszym jest rząd brytyjski. Jasne, wrodzona polska tolerancja dla narodowości i religii jest wspaniałą rzeczą i powinniśmy ją pielęgnować. Ale trzeba pamiętać też, że zrodziło to też problemy w II RP. A tolerancja dla Żydów, najbardziej hermetycznej grupy na naszych ziemiach, nie skończyła się dla nas dobrze. Oraz, po trzecie, że inwazja imigrancka na Europę zachodnią nie ma nic wspólnego z tolerancją w Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
      • Gość
        14.09.2018 14:50
        a niby jak tytuły arystokratyczne miały coś zmienić na lepsze? "tolerancja dla Żydów nie skończyła się dla nas dobrze" to jak miało by być?
        doceń 4
        0
      • Gość
        14.09.2018 14:51
        "dużo lepszym jest rząd brytyjski" a kościół państwowy też?
        doceń 4
        0
    • Gość
      14.09.2018 14:56
      "Najlepsze czasy naszej Ojczyzny to Rzeczpospolita Obojga Narodów" Polska musiała dopłacać do Litwy, Jagiellonowie oddali Prusy Hohenzollernom
      doceń 5
  • mjc
    12.09.2018 17:22
    Parę dni temu Pan Bosak w jednym programie stwierdził, "ciężko spotkać pracownika restauracji w Warszawie który nie byłby obcokrajowcem". Do dziś nie rozumiem, to był zarzut?,argument?, czy zwykły fakt?. Natomiast jeżeli chodzi o niesprawiedliwy podział płac, kiedy pracodawca płaci mniej imigrantowi, to chyba winien jest pracodawca, a nie imigrant?. Trzeba zatem wpływać na myślenie, nawet ustawami na pracodawców, a nie imigrantów.
    • LazC
      13.09.2018 09:53
      Nie wpływać na myślenie. Nie można przekonywać ludzi, by płacili więcej niż chcą. Będziesz przekonywał ludzi, żeby szli do sklepu i płacili za zabawki więcej, niż wskazuje cena, bo będą uważali, że sklepikarzowi należy się więcej? Co za bzdury. Pracodawcy płacą mniej imigrantom, bo tyle imigrantom wystarczy, bo pochodzą z biedniejszych krajów. I płace nigdy znacząco nie wzrosną w ten sposób. Imigrantów można przyjmować do pracy tylko w wypadku, gdy nie mamy takiej liczby wyszkolonej kadry, by pokryć zapotrzebowanie. Ale nie do prac fizycznych. Brak pracowników musi wymóc wzrost płac. Jasne, to spowoduje też wzrost cen, ale razem ze wzrostem płac. W ten sposób będziemy zbliżać się do UK, Francji - wysokie płace i wysokie ceny. Ale do tego powinniśmy dążyć. A tak długo, jak będziemy sprowadzać imigrantów do pracy, tak długo będziemy dziadami Europy.
      doceń 2
  • Kooper Nick
    12.09.2018 23:31
    Warto zapraszać do Polski ludzi, którzy chcą być Polakami. Udawało się to w I Rzeczpospolitej, udawało się to też w Ameryce w XIX i XX, natomiast współczesnej Europie Zachodniej to się nie udaje. Pytanie jest proste – co takiego oferowała Ameryka w XIX wieku i I Rzeczpospolita, a czego nie daje Zachodnia Europa? Moim zdaniem tym czymś jest wolność. Nie zasiłki, nie przymus „dobrych rzeczy”, jak ubezpieczenia, edukacja, szczepienia… ale wolność wychowywania dzieci według swego uznania, wolność sposobu zarobkowania, spędzania wolnego czasu, wyznawania religii… Nie ma potrzeby wymyślać prochu po raz drugi, trzeba jedynie odwołać się do najlepszych tradycji naszych przodków i zaadaptować te idee do realiów XXI wieku.
    • a było tak
      13.09.2018 09:38
      Brata mojego pradziadka do Ameryki wygnała nędza. Nie chciał być amerykaninem, nie myślał o wolności, tyle że tam była praca i dużo ziemi. Wpadł zresztą w łapy "pośredników" którym długo musiał spłacać ich "pomoc" w wyjeździe, pracował w jakiejś hucie, a kiedy uciułał trochę sałaty wrócił do kraju, gdzie na dworcu okradziono go ze wszystkiego. I tak to mniej więcej było.
      • zapytanie
        15.09.2018 11:35
        jeśli co z tego jest prawdą, to można to uogólniać?
        doceń 0
        0
  • mee...
    13.09.2018 09:10
    Brak Polakow...jak Polakom nie ma sie nic do zaoferowania, albo niewiele, to znaczy tyle, ze sami maja sie zatrudniac - przyklad wziawszy od niemca gdzie Polacy zakladaja jednoosobowe firmy zajmujac sie pielgnacja w podeszlym wieku kolejarzy. Tak sie dzieje wlasnie, bo rzad uznal, ze Polakow brakuje...wyjezdzaja i o dziwo nie chca wracac, bo niestety tu propaganda sukcesu nie dziala...jak chociazby z polskim samochodem elektrycznym, ktory produkowac beda Chinczycy. Dziwny zatem to kraj, w ktorym przybyszow stawia sie przed tubylcami. Az strach w tym miejscu cytowac Pismo sw., bo tak zostalo pogwalcone...
    doceń 2
  • LazC
    13.09.2018 09:59
    "Trzeba przede wszystkim w tych imigrantach widzieć nie zasób ekonomiczny, ale kandydatów na naszych przyszłych rodaków." Nie przyszłych rodaków. Natychmiastowych rodaków. Jeśli imigranci przyjeżdżają grupami i żenią się między sobą, zachowują swoją kulturę, tak samo jak ich dzieci. Jak wielu Polaków w USA, Żydzi wszędzie, Muzułmanie we Francji. Warunkiem integracji, moim zdaniem, jest natychmiastowe wżenienie się w Polaków odosobnionego imigranta. Tak, żeby podstawowym językiem jego dzieci był polski. Ewentualnie cała rzecz może zostać przeniesiona o jedno pokolenie wprzód. Ale nie dalej. Enklawy obcych kultur, obcokrajowcy przybywający grupami kończą inaczej. To nie jest trudne, nauczyć się tego na błędach innych krajów. Więc nie powinniśmy pozwalać na takie rzeczy u nas.
    doceń 0
  • mee...
    13.09.2018 10:02
    ...najwyrazniej caly problem polega na tym, ze to rzad jest glosicielem wolnosci i demokracji...a kto sie do tej rzadowej demokracji i wolnosci nie dostosuje, na z gory ustalonych warunkow, to musi robic z Polski wypad, bo jego wolnosc osobista nijak ma sie z wolnoscia narzucona przez rzdzacych Polska nie dotyczy to tylko pis. Z tym, ze za pis dyktatura rzadowa wolnosci i demokracji stala sie jak nigdy dotychczas namacalna, niczym mur, ktorego glowa sie nie przebije. Dotychczas wojna z narodem przed transformacja czyli magdalenka, a nawet pelne przekretow rzady PO - dawaly zwsze nadzieje, ze sa do pokonania, ze przemina - dzis natomiast takiej nadziei juz nie ma...trwardy beton.
    • z.b.
      13.09.2018 16:34
      Zaraz, a czy beton to coś złego i trzeba go od razu dla zasady rozwalać? Zaproponuj ludziom zburzenie zapór w Porąbce i Tresnej, wszak są zbudowane z takiego okrutnego betonu, który z upływem czasu staje się coraz twardszy i mocniejszy. Na pewno znajdzie się nawet kilku entuzjastów tego pomysłu, którzy chcieliby u siebie na strychu hodować karpie. Ale reszta jest psychicznie zdrowa i modli się by ten beton nigdy nie "puścił". Tak to jest z betonem. Niektórym przeszkadza, a całą resztę chroni. A ogon wszak merdać psem nie może.
      doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także