Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Piotr
    23.07.2018 13:12
    Napisał Pan "wstrząsający" artykuł o tragicznej postaci show businessu - Whitney Houston, w którym "przemycił" pan własne nieuprawnione opinie, sugestie i - dosłownie - "genderowe" słownictwo. Skąd Pan wie, że piosenkarka miała "jeden z największych w historii muzyki rozrywkowej" talentów? A co to jest, według Pana, "orientacja seksualna" czy "toksyczne małżeństwo"? Skąd Pan wywnioskował, że "kochający Bóg wie"?. Podać Panu przykłady wolności (w tym wolności wyboru)? Czy św. Maksymilian Maria Kolbe nie był wolnym człowiekiem nawet w bunkrze głodowym? Napisałem szereg prac (dyplomowych i innych...), jednak nigdy nie przekroczyłem pewnych zasad pisania treści, które podlegają ocenie przez odbiorców. Pan Babuchowski notorycznie przekracza te zasady, co może świadczyć o brakach w wykształceniu lub, co gorsze, celowym działaniu. Gdy piszemy treści, co do których nie mamy prawa ocen lub możemy zafałszować obraz, używamy zwrotów; "wydaje mi się"; "moim zdaniem"; "prawdopodobnie"; "według przyjętych opinii"; "według przytoczonego filmu ..." itp. Natomiast z prawie ze stuprocentową pewnością (jeden procent na wydarzenia kliniczne) można stwierdzić, że Whitney Houston była WOLNYM CZŁOWIEKIEM. Pan Babuchowski zwyczajnie "hołowniuje" (od Szymon Hołownia) i "tefałeniuje" (od TVN), czyli inaczej - relatywizuje. "Boża iskra pozostała w niej do końca". Nadmieniam, że "Boża iskra" jest także w kloszardzie przy supermarkecie. I to ten kloszard równie mocno potrzebuje miłości, co "zblazowana" gwiazda przekonana o swoim nadzwyczajnym talencie "danym przez Boga".Wydaje się, że dramat piosenkarki polegał właśnie na tym, iż modliła się ona nie do tego Boga, o którym pisze Pan Babuchowski. Zastanawiam się, kto recenzuje Pana artykuły w poczytnym, katolickim, skierowanym do szerokiej rzeszy wiernych Gościu Niedzielnym. Pozdrawiam.
    doceń 3
  • gość777
    23.08.2018 15:23
    Była wolnym człowiekiem no i sprzedała swoją duszę...No komu?No wolę lepiej "nie być wolnym" LOL!
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Szymon Babuchowski

Kierownik działu „Kultura”

Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Przez cztery lata pracował jako nauczyciel języka polskiego, w „Gościu” jest od 2004 roku. Poeta, autor pięciu tomów wierszy. Dwa ostatnie były nominowane do Orfeusza – Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego, a „Jak daleko” został dodatkowo uhonorowany Orfeuszem Czytelników. Laureat Nagrody Fundacji im. ks. Janusza St. Pasierba, stypendysta Fundacji Grazella im. Anny Siemieńskiej. Tłumaczony na język hiszpański, francuski, serbski, chorwacki, czarnogórski, czeski i słoweński. W latach 2008-2016 prowadził dział poetycki w magazynie „44/ Czterdzieści i Cztery”. Wraz z zespołem Dobre Ludzie nagrał płyty: Łagodne przejście (2015) i Dalej (2019). Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Natalia Niemen i Stanisław Soyka.

Kontakt:
szymon.babuchowski@gosc.pl
Więcej artykułów Szymona Babuchowskiego

 

Zobacz także