Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Aru
    07.10.2017 19:53
    Trafnie. W punkt. Ogólnie rzecz biorąc film wcale nie ma być śmieszny i zabawny. Ma skłonić do refleksji, choć wielorakie wątki poruszane w filmie powodują (często też przerysowane i skrajnie pokazane) zamęt w głowie.
    doceń 3
  • TomaszL
    08.10.2017 12:52
    Za recenzje tego filmu w sumie wystarczy "święte oburzenie" środowisk popierających i czarne marsze i aborcje.
    doceń 3
  • Domin
    08.10.2017 14:57
    Widziałem ten film już trzy razy i nizgadzam się z autorem tekstu ze film jest słaby. Nie zgadzam się tez ze postaci nie da się lubić, bo można nie tylko je lubić, ale myślę ze również zrozumieć. Zgadzam się jedynie z tym ze zwolennicy aborcji powinni go zobaczyć i myślę ze z tego mocnego przekazu wynika niechęć do tego filmu i taki atak na niego. Uważam również ze Pan redaktor uległ tej nagonce dlatego twierdzi ze film jest zły. On może się komuś nie podobać i to rozumiem, ale nie zmienia to faktu że film jest dobry.
    doceń 3
  • Contral
    08.10.2017 18:27
    Autor artykułu - za przeproszeniem - coś bredzi. Jeżeli jakiś film ma dużą oglądalność to znaczy, że film musi mieć to coś co wciąga. Czyli, że film nie może być zły.Na złe filmy ludzie na ogół nie chodzą. Zresztą trudno wyrokować, który film jest zły a który dobry. Gusta krytyków nie zawsze są zgodne z gustami widowni.
    • JAWA25
      24.10.2017 19:35
      skoro są gusta i gusta to to że komuś coś sie spodobało dowodzi niczego
      doceń 4
  • Savonarola
    10.10.2017 00:15
    Film ktory boli...myslalem,ze bedzie o Spotlight...Ten film ukazujacy koscielna oblude,zamiatanie pod dywan afer z udzialem ksiezy-zboczencow, musial zabolec,wiec lepiej chyba o tym nie przypominac-dobre imie instytucji Kosciola nadal jest dobrem najwyzszym.
    • bvr
      27.10.2017 11:22
      O "Spotlight" tez było w Gościu, tyle że wtedy gdy film był na ekranach (1,5 roku temu). Rozumiem że "zabolała" cię recka "Botoksu" (aborcja?) więc w ramach mechanizmu obronnego wolisz żeby w kółko pisać o filmie który bardziej ci leży
      doceń 0
  • R
    26.10.2017 08:53
    z dziećmi z zespołem downa jest jak z imigrantami, czy Ci którzy krytykują aborcję sami zaadoptują dziecko z zespołem downa lub inna ciężką chorobą? nie wydaje mi się.. Łatwo moralizować gdy to nas nie dotyczy. A ciężar spocznie na innych.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Film, który boli

Andrzej Grajewski DODANE 06.10.2017 AKTUALIZACJA 06.10.2017

Film, który boli

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego

Zobacz także