Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • MK
    23.07.2017 08:07
    Ciekawe z którymi biskupami się konsultowano? Czy tylko z metropolitą warszawskim? A może z "biskupem bez ziemi"? Bo jak można zwracać uwagę na styl w jakim PiS przeprowadza zmiany, a nie zwracać uwagi na przyczynę tego faktu - drastyczne metody działania opozycji, która gotowa byłaby do wywołania wojny domowej, byle tylko zachować przywileje "uprzywilejowanej kasty" (nie tylko sędziowskiej)
    doceń 10
  • JacekNowak
    23.07.2017 08:27
    JacekNowak
    Przekonanie, że albo coś zrobimy natomiast, albo stracimy historyczną szansę, nie jest paranoiczne.
    doceń 14
    • JacekNowak
      23.07.2017 08:29
      JacekNowak
      Natychmiast miało być.
      • Mariusz
        23.07.2017 09:01
        Można było poczekać 1 - 2 miesiące na dyskusje, opinie, poprawki i wtedy spokojnie przegłosować - zgodnie z zasadami demokracji, własnym sumieniem i dobrem Polski.
        doceń 14
        0
  • Gość
    23.07.2017 08:39
    "analiza i konsultacje" - zapewne takie jak przed miodopłynnymi frazami w samolotach
    doceń 2
  • Gość
    23.07.2017 08:45
    PiS ma jeszcze dwa lata, wiec po coz sie tak spieszyc? O niebieskiej teczce, pelnej gotowych (czyli przemyslanych i starannie przygotowanych) projektow ustaw, ktora pani Szydlo mamila przed wyborami wyborcow tez nalezaloby przypomniec. No ale pospiech dzis z akurat ta ustawa moze wynikac chocby z tego, ze SN orzekl, iz prezydent Duda nie mial prawa ulaskawic min Kaminskiego http://www.tvp.info/31604516/sad-najwyzszy-prezydent-nie-mogl-ulaskawic-mariusza-kaminskiego i w sierpniu SN ma te sprawe i sprawe pani Przylebskiej rozpatrzyc https://wiadomosci.wp.pl/dlaczego-pis-przepycha-ustawe-o-sadzie-najwyzszym-powodem-moze-byc-ten-polityk-6146179454969473a
    doceń 8
  • Sztachx7
    23.07.2017 09:22
    Człowieka piszącego dla Osservatore Romani jeszcze rozumiem. Pokazano mu zajawki z TVN24 z odpowiednim komentarzem. Niestety pana piszącego artykuł oceniający - ten powyżej pewnie nie było w kraju i nie widział w jakiej atmosferze ustawa była procedowana. Jak sobie pan Red. obejrzy tak posiedzenie Sejmu jak i komisji to może zrozumie. Na razie bowiem pan Red. wygląda jak dwie i pół małpki. Nic nie widział, nic nie słyszał, ale ma wiele do powiedzenia/napisania. Redaktor to Sorosowe dziecko?
  • Hjo
    23.07.2017 09:33
    Oj się chyba Pan redaktor rozpędził. Szkoda bo Gościa zawsze uważałem za wyważone pismo
    doceń 14
  • OR
    23.07.2017 10:02
    Brawo i dziękuję za głos rozsądku red. Grajewskiego
    doceń 8
  • Maluczki
    23.07.2017 10:06
    Pana też zmobilizowali?
    doceń 11
  • Gość
    23.07.2017 10:06
    Rozsądny artykuł. Dodałbym jeszcze, że jeśli spojrzymy na reformę SN w szerszym kontekście zmian w sądownictwie i ocenimy stosunek władzy do konstytucji to obraz staje się przerażający.
    Konkrety? Choćby brak publikacji niektórych wyroków TK przez rząd - tu sprawa jest tak oczywista, że nie potrzeba nawet powoływać się na opinię środowisk prawniczych - np. Komisji Weneckiej.
    ... niestety idziemy na wschód.
    doceń 16
  • trembicki
    23.07.2017 10:20
    Papieże byli już żle informowani w sprawach Polski-przykładem Grzegorz XVI-były błędy w tej materii-oby Gość Niedzielny brał to pod uwagę.
    doceń 13
    • JAWA25
      24.07.2017 13:18
      następca Grzegorza też potępiał ruchy wyzwoleńcze czy tolerował niewolnictwo, nie wynikało to z braku wiedzy, tylko ze stania po stronie tych co mieli władzę
      doceń 2
  • pytający
    23.07.2017 10:21
    Jak czytam często używa się argumentu, że zmiany są konieczne. Jasne, że są konieczne. Świat jest niedoskonały i należy go zmieniać. Pytam tylko jak uwierzyć partii PIS jeżeli widzę, że 1) po reformie mediów publicznych media te stały się zupełną propagandą obozu rządzącego 2) po przejęciu TK, Trybunał stał się upolityczniony do kwadratu, 3) minister Antoni Macierewicz po publikacji książki Tomasza Piątka o jego dziwnych kontaktach, zamiast wyjść i uargumentować, że to co pisze Piątek jest nieprawdą, ewentualnie pozwać o zniesławienie, składa zawiadomienie do wojskowej prokuratury, której zwierzchnika sam powołał i jest jego znajomym 4) zlikwidowana konieczność zgody sądu na dostęp do prywatnych informacji o obywatelach. Nie wspominam o próbie wyprowadzenia z Sejmu mediów i zawetowanej przez Prezydenta ustawie umożliwiającej ingerowanie w samorządy. Czy wobec tych faktów mam uwierzyć, że przy zmianach ustaw sądowniczych będzie inaczej?
    doceń 16
    • Gość
      23.07.2017 16:57
      Bzdury Waść piszesz. Sprawdź dobrze fakty, na które się powołujesz bo masz ich znajomość jedynie powierzchowną (i to bardzo).
      • Gość
        23.07.2017 18:51
        "Pytający" daje przykłady a "Gość z 16.17 inwektywy.
        doceń 5
        0
  • Gość
    23.07.2017 10:29
    Z całym szacunkiem dla Pana redaktora i Watykanu - nie wiedzą!...
    doceń 3
  • Yanosh
    23.07.2017 10:55
    Nie wydaje mi się, aby Pan Redaktor Grajewski miał rację. Pan Redaktor przedstawił własne uzasadnienie reformy, a nie redaktorów dziennika watykańskiego. Jeśli Pan Redaktor nie ma dowodów na to, że tezy artykułu zostały skonsultowane z którymiś z biskupów polskich , to nie ma co o tym pisać. Jako historycy doskonale wiemy, że nie opieramy się nigdy na jednym źródle, ale staramy się wyważyć oceny. Jeśli zaś artykuł w "L`O R" jest jak artykuł który wkłada się w ramę jakiegoś dziennika niemieckiej prasy czy londyńskiego "Guardiana", gdzie konsultantem głównym jest dziennikarka powiązana z byłym MSZ, to jest to kopanie piłki TYLKO do jednej bramki. Polecam wszystkim rzeczowe przemówienie senatora Pęka w Senacie na temat potrzeby zmian w sadownictwie. Gdyby osoby piszące artykuły na temat zmian w Polsce wiedziały , dlaczego się to robi, to nie pisałyby takich rzeczy jakie piszą. Pytałem znajome osoby idące na demonstracje świeczkowe skąd czerpią INFO na temat prac nad reformą sądowniczą - czy ze źródła czyli ze stron Sejmu i Senatu RP - NIE ! - a skądże znowu - na stronie Sejmu i Senatu kłamią, bo tam większość ma PiS ! A więc skąd - z otóż z wiodącego dziennika przeciwników zmian i portali mainstraemowych. No i mamy odpowiedź.OBY nie dotyczyła ona także a propos artykułu "L`O R".
    doceń 10
    • Gość
      23.07.2017 18:53
      "Demonstracje świeczkowe" to szacunek dla innych, czy jego brak?
      doceń 0
  • gut
    23.07.2017 11:24
    Niczego nie trzeba lekceważyć, trzeba być zawsze roztropnym i rozsądnym... Jak mówił Św. Wincenty Pallotti: >nam trzeba duchownych z natchnienia a nie z nadania...< |Marie von Ebner-Eschenbach| - |Zdarzają się sytuacje, w których być rozsądnym znaczy być tchórzem.|
  • Margo
    23.07.2017 12:49
    "Ostrzeżenie" - zabrzmiało groźnie. Po przeczytaniu tytułu artykułu Pana Red. Grajewskiego przeszły mi ciarki po plecach ! Nikt, nigdy w "GN" nie napisał podobnego tytułu nawiązującego do spraw poruszanych w dzienniku watykańskim , gdy chodziło o herezje w jakimś kościele lokalnym czy też aferach ksieży pedofilów. Tymczasem tytuł został przydzielony Polakom, najwierniejszemu jak się okazuje narodowi Stolicy Apostolskiej. Czyżby nam Polakom nie wolno demokratycznie (po wolnych wyborach i wybraniu PiS do władzy) zreformować własnego państwa nawet jeśli robimy w tym względzie błędy - na co innym państwom pozwolono już dawno? Nie robimy to - ZAUWAŻMY - z niczyją krzywdą - jeśli już to z z zamiarem uszczuplenia niebywałych dochodów kasty i prawników aferzystów ! Gdy my reformujemy ostatni bastion komuny czyli sądownictwo gazeta watykańska pozwala sobie na reprymendy wobec Polaków, którzy mają do tego fundamentalne prawo, bez względu na to czy informacje krzywdzące o Polsce pochodzą z Nuncjatury czy od "niektórych biskupów" polskich. Czyży Kościół polski czyli także my wierni nie doznał od skorumpowanego i do granic politycznie posłusznego sądownictwa polskiego krzywd w ostatnim 30-leciu? czy trzeba przypominać sprawy sędziów z procesu ks. Jerzego Popiełuszki czy procesów po śmierci ks. Zycha czy ks. Nabielaka? Przecież Pan Redaktor Grajewski doskonale te sprawy zna, jako wysoki urzędnik IPN! Gdy w tym czasie parlamenty - w tym niemiecki, maltański (gdzie 90 % to katolicy) wprowadzają do obiegu prawnego małżeństwa homoseksualne , próżno szukać w "L`Osservatore Romano" tak krytycznych komentarzy wobec tych krajów jak wobec demokratycznych (bo w parlamencie polskim z zachowaniem wszelkich procedur) reform sądownictwa w Polsce. Podaję te uwagi - także te krytyczne opinie Pana Redaktora z artykułu "Ostrzeżenie" pod rozwagę. Że co - czyżby Watykan - szykował na PiS jakąś klątwę na PiS, rząd legalnie wybrany czy na Panią Premier (mamę księdza), która powiedziała , że póki ona jest premierem Rządu RP - nigdy policja polska nie będzie pałować obywateli? a co z rządami PO-PSL za ostatnie 8 lat łamania praworządności, poniżania obywateli , także przez niedouczone ekonomicznie polskie sądy - gnębienia choćby Romana Kluski czy drobnych firm - czy wobec tamtych rządów nie powinno się użyć w "L`OR" jeszcze ostrzejszych słów ? choć nigdy one nie padły.....
    doceń 15
    • Gość
      23.07.2017 19:23
      Jak dla mnie to się dzieje się w Gościu. Kiedyś było nie do pomyślenia taki artykuł. Cóż maski spadają...
      doceń 6
  • Gość
    23.07.2017 13:12
    Gdy kilkanaście lat temu nuncjusz papieski wyraził się niepochlebnie o "dziełach" Ojca Dyrektora ("kłopotliwe media kojarzone z Kościołem") w katolickiej Polsce zapanował nastrój niemal gotowościi do schizmy. Nie udało się wtedy, może uda się teraz. Nie udało się komunistom zniechęcić ogółu do Kościoła Powszechnego, może uda się PiSowi. Nie będzie watykańczyk pluł nam w twarz! Dobra zmiana i do przodu!
    doceń 23
  • Gość
    23.07.2017 13:14
    Ta postaea Pilata w chwili gdy rzadzacy wprowadzaja autorytaryzm za kilka lat bedzie powodem do ogromnego wstydu i traumy dla KK.
    doceń 22
  • Dość kłamstw
    23.07.2017 14:34
    Ta ustawa (a w zasadzie 3 ustawy) są tak kardynalnie sprzecznie z Konstytucją, że aż mdli od tego co tu wypisują. Poniżej tylko trzy punkty z opinii Stowarzyszenia Iustitia na temat ustawy o Sądzie Najwyższym.

    18. Za złamanie podstawowych zasad demokratycznego państwa prawa uznajemy przepis przewidujący przeniesienie wszystkich dotychczasowych sędziów SN w stan spoczynku w dniu wejścia w życie ustawy (art.87). Zmiana liczby izb SN jest zmianą wewnętrznej organizacji tego Sądu, nie zaś zmianą ustroju sądów w rozumieniu art.180 ust. 5 Konstytucji RP. Przeniesienie z mocy prawa w stan spoczynku wszystkich sędziów SN, czyli faktyczna likwidacja SN jest działaniem ewidentnie bezprawnym. Zasada nieusuwalności sędziów (art.180 ust. 1 Konstytucji RP) jest bowiem podstawową gwarancją prawa obywatela do Sądu.

    19. Proponowane w art. 87 projektu rozwiązanie narusza w sposób oczywisty konstytucyjną sześcioletnią kadencję I PSN (art.183 ust.3 Konstytucji RP). Żadne zmiany wewnętrznej organizacji pracy SN nie uzasadniają przerwania kadencji organu określonej w Konstytucji RP.

    20. Za całkowite kuriozum ustrojowe należy uznać sytuację, w której to Minister Sprawiedliwości, w drodze obwieszczenia w Dzienniku Urzędowym Ministra Sprawiedliwości, wskazuje sędziów SN, którzy pozostają w stanie czynnym. Złamanie Konstytucji w tym przypadku jest oczywiste.
    doceń 27
    • Gość
      23.07.2017 22:53
      Pisząc dość kłamstw sam Pan kłamie. Zgodnie z propozycją ustawy sędziów SN powołuje Prezydent na wniosek KRS. Trzeba nie mieć szacunku do siebie, żeby tak oszukiwać innych.
      doceń 5
  • Gość
    23.07.2017 15:26
    Stowarzyszenie Iustistia jest komunistyczne i sprzyja kaście prawniczej. Sędzia nie ma być niezależny - sędzia ma być sprawiedliwy. Człowiek, który nie jest kontrolowany , czuje się bezkarny i zawsze narusza prawo.
    doceń 13
    • Inny Gość
      23.07.2017 19:15
      Gościu z 15:26. Podaj mi jeden dowód na to, że "Stowarzyszenie Iustistia jest komunistyczne". Jeśli nic nie masz na poparcie tego stwierdzenia, to lepiej zamilcz, a potem idź do spowiedzi, bo właśnie złamałeś ósme przykazanie: "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu".
      doceń 7
    • Arek
      23.07.2017 19:22
      Wybacz ale mylisz się, żeby publicznie wydawać sprawiedliwe wyroki dobrze mieć pewność że nie poniesie się za to złych konsekwencji. Sędziowie to też ludzie, a z "lufą" przy głowie łatwiej wydać niesprawiedliwy wyrok. Dokonywana zmiana jednych sędziów na drugich szarym ludziom na dole nie da nic, a wspomoże tylko rządzących z dowolnej partii :(
      doceń 5
    • pytający
      23.07.2017 21:56
      Drogi Gościu, a kto w takim razie w tym nowym systemie skontroluje PIS...? bo jeżeli niekontrolowany zawsze narusza prawo...
      doceń 4
    • Gość
      23.07.2017 23:01
      Stowarzyszenie nie jest komunistyczne, sprzeciwia się od lat próbom zawłaszczenia sądów przez polityków tylko że żadne media ani prawicowe ani lewicowe nie były tym zainteresowane od lat chcemy zmian w sadownictwie ale politycy niezależnie od opcji ich nie chcą - chcą kontroli bo liczą że sędziowie bedą orzekać zgodnie ich wolą
      doceń 4
  • Gość
    23.07.2017 18:55
    W PiS są na szczęście jeszcze ludzie rozsądni: https://dorzeczy.pl/kraj/36434/Senator-PiS-zglosil-poprawki-do-ustawy-o-SN-Milkna-prawa-rozum-schodzi-na-bok.html
    doceń 8
  • Gość
    23.07.2017 20:35
    Red. Grajewski - nareszcie jakiś głos rozsądku w GN. Opanujcie się ludzie i wyznawcy PiS-u. Ja też na nich głosowałem ale nie jestem ślepy na ich głupotę w czystej postaci. Durna opozycja owszem jest obłudna ale działania PiS-u dają jej paliwa do tego. Nie potraficie zrobić zmian bez łamania standardów? Musicie butem dociskać swoje niedoróbki ewidentne? Mam nadzieję, że PAD uratuje sytuację - on MUSI się zachować jak mąż stanu, a nie jak chłopaczyna na posyłki Kaczyńskiego. I drogi PiS-ie zacznijcie Prezydenta szanować wreszcie, a nie traktować go instrumentalnie.
    doceń 1
  • PJW
    23.07.2017 22:12
    "Atmosferę od wielu dni podgrzewają opanowane przez PiS media publiczne" ŻE JAK??? To TVP grzeje sprawę, a nie Polsat/TVN/Kuba do Kuby?axel i reszta?! I to w Gościu Niedzielnym takie coś? A w kwestii głosu Watykanu to porozmawiajmy o komunii dla rozwodników, akceptacji homoseksualizmu i takich tam głupotkach jak brak Szatana i braku nagrania Chrystusa.
    • JAWA25
      24.07.2017 12:57
      mowa o sądownictwie, zaś ty zmieniasz temat na rozwodników, szatana itp. (jak "a u was to Murzynów biją")
      doceń 2
  • Stacho
    23.07.2017 23:36
    Dziś jeden z demonstrantów walcząc o wolność i demokrację z Konstytucją i obronie sądów wtargnął na mszę św. do kościoła św. Anny w Warszawie. W demonstracjach widziałem uczestniczą ludzie wierzący i praktykujący, którzy demonstrują obok takich, beszczeszczących już miejsca święte. Dochodzi już do jakiś absurdów - tym bardziej, że już kościół ten przeżył demonstracje proaborcyjne zaplanowane w jednym z wiodących gazet. Czy o to też "L`O R." oskarży także rządzących w Polsce.
    doceń 2
  • Anna Panna
    24.07.2017 00:04
    "Demokracja, która staje się bezwzględnym dyktatem większości, traci swój sens." Ile osób w redakcji GN jest za całkowitym zakazem aborcji? 80%? 90%? To jest BEZWZGLĘDNY DYKTAT WIĘKSZOŚCI.
  • Anna Panna
    24.07.2017 00:07
    "Nie został napisany na zamówienie Brukseli..." Ależ skąd. Tylko że Timmermans jest tam autorytetem.
    doceń 4
  • Gość
    24.07.2017 01:54
    Dwa dni temu węgierski minister spraw zagranicznych skrytykował Komisję Europejską za jej działania wobec Polski i oświadczył, że Węgry są solidarne z Polska. Natomiast premier Orban przesłał list do premier Szydło, w którym zapewnił ją o przyjaźni i solidarności Węgier. Sprawa została więc postawiona jasno: gdyby doszło do głosowania nad zastosowaniem wobec Polski sankcji przewidzianych w art. 7 traktatu o UE, Węgry zagłosują przeciw. Ponieważ w tym głosowaniu potrzebna jest jednomyślność, plan ukarania Polski zakończyłby się fiaskiem.

    Na reakcję Komisji Europejskiej nie trzeba było długo czekać. Dziennikarz Marcin Antosiewicz poinformował na twitterze o nowym pomyśle KE, który ma pozbawić Polskę wsparcia Węgier. W Brukseli powstaje plan, by na jednym posiedzeniu RE głosować art. 7 wobec Polski i Węgier, wtedy oba kraje byłyby wyłączone z głosowania.
    https://wprawo.pl/2017/07/22/ke-probuje-wykluczyc-wegry-z-glosowania-w-sprawie-nalozenia-sankcji-na-polske/
    doceń 2
  • GośćUSRJF
    24.07.2017 07:52
    Jeżeli rzeczywiście było tak, jak Pan Redaktor pisze, iż"publikację musiała poprzedzić analiza dokonana przez nuncjaturę w Polsce. Jak sądzę w tej sprawie prowadzone były także konsultacje, przynajmniej z niektórymi polskimi biskupami. To ważny, pełen troski głos centrum Kościoła powszechnego, zaniepokojonego wydarzeniami w Polsce" - to dlaczego w tekście nie pojawiło się nazwisko inne niż Timmermans czy też D. Tusk? Tekst w L.O. razi jednostronnością i boli tym bardziej, że to głos z Watykanu. Zastanawiam się tylko, jak to możliwe, że dziennikarz i obserwator życia politycznego tak wytrawny, jak P. Grajewski, tego nie dostrzegł.
    doceń 4
  • Gość
    24.07.2017 08:04
    "Wolność kocham i rozumiem
    Wolności oddać nie umiem
    Wolność kocham i rozumiem
    Wolności oddać nie umiem."
    doceń 8
  • Gość
    24.07.2017 08:43
    "Kraj pod tymi rządami od października 2015 r. zmierza w kierunku, który nam się nie podoba. Każdy ruch jest zaskoczeniem. Urąga nam brak logiki, wmawianie i manipulowanie w mediach, opluwanie, wyzwiska takie jak „gorszy sort”. Nic złego nie zrobiłam Polsce. Przypisywanie patriotyzmu tylko do jednej grupy jest dla mnie przykre." - Z licznych głosów na temat tego co dzieje się teraz w Polsce, ten podoba mi się najbardziej. Dlatego tutaj przytaczam. I jeszcze: "Nie zgadzamy się, żeby z państwa demokratycznego, dumnego, europejskiego, nagle zrobił się kraj wyglądający jak dziwoląg. Gdzie nie są respektowane ważne dla nas zasady." - To tak ku rozwadze...
    doceń 8
  • Gość
    24.07.2017 09:04
    Dziewczyno (Gość 08:43), Nie wolno ci uwierzyć w to, że jesteś "gorszym sortem" - wtedy oni będą górą. Ty zaś bądź dumną Polką. Masz do tego powody, wszak jesteś spadkobierczynią m. in. tych polskich kobiet, które po klęsce Powstania Stycznikowego ubierały się na czarno, czym doprowadzały do furii grabieżców naszej wolności. Odwagi!
    • JAWA25
      24.07.2017 13:11
      masowe chodzenie w żałobie było powszechne jeszcze przed Powstaniem, od 1861, na tyle że carskie władze wydały zarządzenie "chodzący w żałobie musi mieć przy sobie zaświadczenie po kim ta żałoba, inaczej podlega karze"
      doceń 1
  • Obserwator
    24.07.2017 10:13
    Zawetował!
    doceń 2
  • Tadeusz_25
    24.07.2017 23:03
    Na jakiej podstawie pan Grajewski twierdzi: "Nie został napisany na zamówienie Brukseli, czy polskiej opozycji. Jego publikację musiała poprzedzić analiza dokonana przez nuncjaturę w Polsce. Jak sądzę w tej sprawie prowadzone były także konsultacje, przynajmniej z niektórymi polskimi biskupami." Na samej analizie tekstu dochodzę do wprost przeciwnych wniosków. Jeżeli dla l'OR autorytetem jest Frans Timmenmars, no to już wiadomo z jakich źródeł czerpał autor. Niech tylko pan A. Grajewski nie próbuje udowodnić, że ten wrogi Polsce polityk nie ma nic wspólnego z Brukselą ani z polską opozycją.
    doceń 3
  • Darek
    28.07.2017 02:06
    Nie widzę żadnych strasznych skutków wprowadzenia tych ustaw (gdyby zostały wprowadzone). Coś mi się widzi, ze Polacy też ich nie widzą, tylko ewentualnie małpują to co usłyszą lub przeczytają. A sprawa jest prosta: "wszyscy won".
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego

Zobacz także