Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Gość
    19.06.2017 14:46
    Panie Redaktorze, niech Pan uważa z deprecjonowaniem mandatu jaki w wyborach dostał Macron od wyborców. Idąc tym tropem podkopuje Pan mandat jaki w ostatnich wyborach otrzymał PiS. Liczby mówią wyraźnie, że poparcie dla PiSu nie było wyjątkowo duże a samodzielną większość PiS uzyskało tylko dzięki Kukizowi i Petru, ktorzy skutecznie zabrali głosy PO, przez co różnica miedzy PiS i PO była naprawdę duża. Macron wygrał bo był to jedyny gość we francuskiej polityce, który potrafił postawić się związkom zawodowym. Prawda jest taka, że to nie imigranci są prawdziwym zagrożeniem dla Francji ale rozbuchany socjal i roszczeniowa postawa dużej części społeczeństwa. I niestety to właśnie schlebianie tym postawom polskiego społeczeństwa dało wygraną PiS. Francuzi chyba już mają dość sosjal-populizmu.
    doceń 4
  • Gość
    19.06.2017 16:24
    "I tylko odsuwają w czasie dojście do władzy Marine Le Pen" wy nacjonaliści to nawet jak przegracie to myślicie, że wygraliście. Cieszę się, że Francuzi jednak na to nie poszli
    doceń 3
  • gut
    19.06.2017 17:02
    Bardzo Ładnie, to Pan Autor Zarysował - jak Nowy prezydent Francji zrozumiał, nauczył się - ⊑ Łapać Chwilę w Momencie... ⊒ - to jest Aktualnie - Wielkie Novum. 🏛 ∎ France: What are the presidential powers in the 5th Republic? - #POSTERS, link: https://www.youtube.com/watch?v=XQq__xQrmTg ∎ France Legislative Elections: How does it work?, link: https://www.youtube.com/watch?v=NUGTdS5Sr3I ♪⬘ Best French Music for a Romantic Dinner [ French Cafe Accordion Traditional Music ], link: https://www.youtube.com/watch?v=MFFlyYLQli0
    doceń 0
  • mee...
    19.06.2017 18:01
    Francuzi chca spokoju...Francuzi jako tchorze boja sie spojrzec wprawdzie w oczy, dlatego nienadaremnie sie twierdzi, ze Francji juz nie ma, ze Francja jest stracona. Pytaniem natomiast powinno byc czy Polska sie ostanie czy Polska da rade Rzymowi i Berlinowi, ktore po ostatniej wizycie Merkel sa za budowa mostow jak dzis agresja sie zowie...dlatego tak aktualnym jest film Krzyzacy.
    doceń 3
  • Gość
    19.06.2017 18:02
    Litości Redaktorze Bartczak! Trump, który pojawił się jak meteor w amerykańskiej polityce i wygrał wybory mimo iż zdobył mniej głosów niż Clinton to wielki mąż stanu z mocnym poparciem społecznym a jego krytycy to wichrzyciele. Macron, ktory jest we francuskiej polityce od ładnych kilku lat i potrafił pokazać, że "ma jaja" i potrafi postawić się związkom zawodowym to człowiek z kapelusza bez poparcia społecznego... dlaczego nie szanuje Pan inteligencji swoich czytelników?
    doceń 6
  • gregg48
    19.06.2017 20:02
    "Może im jest po prostu wszystko jedno, o czym może świadczyć frekwencja".
    doceń 0
  • gregg48
    19.06.2017 20:20
    "Może im jest po prostu wszystko jedno, o czym może świadczyć frekwencja"

    No to policzmy. Przy frekwencji 50,92 % PiS zdobywa w 2015 roku 37,58% głosów, co oznacza, że głosowało na niego 19% uprawnionych do głosowania. Natomiast przy frekwencji 42,94% (48,70% w pierwszej turze) blok prezydencki Macrona zdobywa w 2017 roku 49,12% głosów, co oznacza, że głosowało na niego 21% uprawnionych.
    Ale oczywiście Francuzom jest już wszystko jedno, podczas gdy polski suweren dał prawicowym populistom mandat do radykalnych pozakonstytucyjnych zmian ustrojowych i wspierania katolickiego konserwatyzmu.
    Krótko mówiąc - kolejny absurdalny wpis redaktora Bartczaka...
    I proszę mi nie usuwać komentarza, bo nikogo w nim nie obrażam.
    doceń 6
  • Gość
    20.06.2017 09:54
    Partia prezydencka była szeroko reklamowana jako czynnik „odnowy” życia politycznego. Powtarzano w mediach, że składa się z „przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego”. Jednak 91 proc. osób wpisanych na listy wyborcze LREM (La République En Marche) należy do wąskiej warstwy 9,5 proc. obywateli najlepiej sytuowanych w kraju. To szefowie wielkich przedsiębiorstw prywatnych, dyrektorzy banków, przedstawiciele wolnych zawodów.
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bartosz Bartczak

Redaktor serwisu gosc.pl

Ekonomista, doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach specjalizujący się w tematyce historii gospodarczej i polityki ekonomicznej państwa. Współpracował z Instytutem Globalizacji i portalem fronda.pl. Zaangażowany w działalność międzynarodową, szczególnie w obszarze integracji europejskiej i współpracy z krajami Europy Wschodniej. Zainteresowania: ekonomia, stosunki międzynarodowe, fantastyka naukowa, podróże. Jego obszar specjalizacji to gospodarka, Unia Europejska, stosunki międzynarodowe.

Kontakt:
bartosz.bartczak@gosc.pl
Więcej artykułów Bartosza Bartczaka

Zobacz także