Kompromitacja na całego. Wetować wynik głosowania, bo się je przegrało. To jest urzędnik UE i ma mieć poparcie większości rządów, a nie rządu kraju, z którego pochodzi. Trzeba być niespełna rozumu by myśleć, że jest się w UE kimś więcej niż płatnikiem brutto, który od kilkunastu lat wyciąga z jej kasy największe pieniądze z wszystkich. Takie są realia.
Wartość człowieka poznaje się w sytuacjach trudnych. Szydło dowiodła że potrafi wytrzymać wściekły atak i nie zmienić zdania, a przy okazji z klasą przedstawić swoje argumenty. Tusk nie ma takich parametrów. Polska chce odgrywać coraz większa rolę i dlatego potrzebujemy przywódców którzy są walczakami.
A na czym ten "wściekły atak" polegał? Jeśli przywódca jednego państwa nie zgadza się podpisać dokumentu ze szczytu, na którym oprócz wyboru przewodniczącego (nota bene przewodniczącego mającego tak naprawdę niewielkie uprawnienia) mają zostać przedyskutowane inne ważne punkty programu, ważne dla wszystkich zgromadzonych, to cóż się dziwić iż przywódcy pozostałych państw nie byli zachwyceni i wyrazili swoje zdanie. Jeśli przywódca jednego niezadowolonego państwa zarzuca wszystkim innym, że są na pasku Niemiec (pamiętajmy, że dla Francuza to obelga!) to ci inni nie mogą powiedzieć co o tym myślą? I jeszcze jedno - proponuję spojrzeć do encyklopedii i sprawdzić hasło DYPLOMATA.
Szydlo,ktora na podstawie prawa Konstytucji otrzymala wladze i zaraz po jej przejeciu odmowila respektowania praw Konstytucji upomina innych i mowi o zasadach? O jakich to zasadach mowi Szydlo?
No to teraz sprawdzona metoda. Premier twierdzi, "że szczyt jest nieważny". Tak - teraz Premier nie opublikuje, a następnie jakby co to TK nie uzna wyboru za skuteczny.
Czyś Ty się zastanowił CO piszesz? A poza tym, czy kraje typu Francja, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania są "na pasku" Niemiec???? Ludzie, piszemy na forum KATOLICKIM, darujmy sobie wpisy rodem z niezależnej. Tam wprost porównują polityków do Hitlera, piszą o hitlerowcach, folksdojczach itp. Znamy przecież historię, wiemy jak potraktowano Ślązaków po wojnie (Siemianowice) a tu wpisy o IV Rzeszy!!!
messer Holland: A więc wy macie zasady, a my mamy pieniądze. Macie siedzieć cicho i macie stać się takimi jak my. Za nasze pieniądze macie zdemoralizować i schamić wasze społeczeństwo i waszych obywateli.
Ten pośpiech Merkel i Hollanda i tak nic nie da. Po wyborach we Francji w kwietniu, może się okazać, że Unii już nie ma. I funduszy już też nie będzie. A panu Hollandowi należą się podziękowania. W końcu ktoś na wysokim szczeblu powiedział wprost czym jest Unia. Oto na naszych oczach wali się kolejna piękna wieża z gliny i słomy. Tak oto przemija postać tego świata.
"premier Belgii Charles Michael, który skrytykował przenoszenie sporów wewnętrznych na forum UE." Zapomniał tylko, źe zaczęli to robić POwcy i sam TUsk juz w ub. roku. Co za krótka i wybiórcza pamięć?!?!?
Bóg z nami? Mam wrażenie, że "coś tam gdzieś było" o MIŁOŚCI bliźniego, o belkach i źdźbłach w oku, o mówieniu Panie, Panie i jeszcze o sądzeniu innych....
Na szczycie UE premier Szydło mówi o zasadach, a gdzie są zasady w PL? Gdzie są zasady demokratycznego państwa przy zawlaszczaniu Trybunału Konstytucyjnego? Niestety motywem tego działania wg mnie jest straszna nienawiść Kaczynskiego do Tuska, a nie kompetencje Tuska na pozycji przewodniczącego RE. Mam prośbę - niech ktoś poprosi Kaczyńskiego żeby się wysłuchał w dzisiejszą Ewangelię wg. Św Mateusza. Zresztą wszystkim to polecam -Bóg czeka na miłość bliźniego, a nie na nienawiść. Nie zawiedzmy Go zanim będzie za późno. Dobrego dnia.
"zawlaszczaniu Trybunału Konstytucyjnego" - nie ma żadnego zawłaszczania TK. Jest korzystanie ze swoich praw. Zgodnie z obietnicą: "Wygracie sobie wybory, to będziecie robić co się wam podoba". Co zaś do próby zawłaszczenia TK, to ta odbyła się tuż przed końcem VI Kadencji.
B. Szydło - szefowa polskiego rządu jest osamotniona w bezzasadnym sporze i konfrontacji z cywilizowaną Europą. O ważności szczytu nie świadczy podpis pod jego postanowieniami. Jego brak nie oznacza też, że wybór Donalda Tuska jest nieważny, bo według Traktatu Lizbońskiego o wyborze przewodniczącego RE decyduje większość kwalifikowana. A ona dokonała jednoznacznego (27:1) wyboru. UE z niedowierzaniem patrzy nie tylko na fakt, że Polaka nie poparła jedynie Polska, ale także na to, że Warszawa rozgrywa na forum europejskim swoje wewnętrzne porachunki - bo tak właśnie postrzegane jest całe to zamieszanie. Jako efekt animozji między J. Kaczyńskim i D. Tuskiem, ktory już po tym, jak dowiedział się, że zostanie szefem RE na drugą kadencję - powiedział, że będzie działał na rzecz tego, by polski rząd nie był izolowany na arenie europejskiej. Na razie jednak nie widać, by Warszawa chciała w tej kwestii z nim współpracować. Wszystko to razem, nie daje nam najmocniejszych kart w grze o nasze interesy. A pamiętajmy, że wobec Polski toczy się jeszcze rozpoczęta przez KE procedura praworządności.
Piękna sprawa dać sobie ozdobnik typu 'cywilizowana Europa' i potem nie patrząc na to co to za 'cywilizowanie' wypisywać na co klawiatura pozwoli. Nie ważne dla takiego Europejczyka jest to, co ta Europa z sobą wyprawia - vide 'polityka imigracyjna'.
I dlatego marginalizujemy się zupełnie, żeby w Europie już nikt nas nie słuchał? Jeśli nie potrafimy z godnością przyjąć porażki w sprawie naprawdę czysto personalnej, tylko zachowujemy się jak obrażona primadonna to nikt nie będzie raptem przy innych sprawach traktował nas poważnie, zawsze ten ogon będzie się ciągnął za nami. I tyle zyskaliśmy.
Ewenement w skali świata. Rząd szkaluje swojego obywatela, w imię prywatnej nienawiści, zamiast go promować. Nikt tak nie upokorzył Polski jak rząd PiS. Św. Paweł nie miał by w Polsce PiS żadnych szans. Widać jak na dłoni "miłość". Trzeba modlić się o uwolnienie kraju od nienawiści. Ten rzad nie ma żadnego honoru a tylko gadanie o nim i dzielenie społeczeństwa, które podobno reprezentuje. Nie umie pogodzić się z tym, że reszta Europy ma inne zdanie. Zarzuca opozycji że nie umie pogodzić się z przegraną. A obecne zachowanie to co, tryumf!
Patrząc na zagraniczne media, to w Polsce wiele hałasu o nic. Wybrano Tuska, Polska była przeciw, wyartykułowała swoje zdanie, bo Premier Szydło miała do tego przecież prawo. I tyle. Temat na zachodzie był drugo, trzeciorzędny. Dziś juz prawie nikt nie wspomina nawet. Dla mnie smutna sprawa, "Europa dwóch prędkości" i to już oficjalnie.No i przecież nawet zwolennicy Tuska, mają problemy z wymienieniem chociaż jednego jego sukcesu.
Nie, nie ma problemów z wymienianiem sukcesów Tuska, tylko nie chce się ich widzieć przez pisowskie media: negocjacje w sprawie Grecji, gdzie Tusk wymusił na Niemcach kompromis, negocjowanie w sprawie uchodźców, gdzie Tusk sprzeciwił się finansowym karom 9co się kłamliwie u nas przedstawia, że chciał i że będą) - wymieniać jeszcze?
Prezydent Hollande jasno określił - nie liczą się zasady, tylko pieniądze! Taka Unia musi upaść, im prędzej tym lepiej. Nawet traktaty unijne są łamane, wybiera się kolesi kolesiów i jeszcze dostają olbrzymie pensje za nic nie robienie! Tusk za kilka dni pracy w miesiącu 80 tysięcy EURO! Jak w takim razie mają ci demobiurokraci myśleć o sprawach zwykłych obywateli!
Rozpoczęło się. Już zaczęli mówić o obowiązkowej relokacji imigrantów. Tusk działa na szkodę Polski, czy wy tego nie widzicie? Jeśli Unia będzie nam próbowała siłą coś narzucić, powinniśmy zamknąć nasze granice. Nie chcę żeby w Polsce działo się to co w \Niemczech i we Francji...
Działa, to prawda, ale bezpieczeństwo liczy się dla mnie bardziej niż swobodne poruszanie się po Unii. Polska jest zagrożona, nie można pozwolić, żeby zaczęto u nas budować kalifat jak dzieje się to w Niemczech. Mamy przynajmniej Rząd, który broni naszych interesów. Ja nie zgadzam się na to, aby z moich ciężko zarobionych pieniędzy finansować tym imigrantom socjal i wygodne życie. Polacy też wyjeżdżali za granicę, to prawda, ale żeby pracować a nie żerować na socjalu i wprowadzać terror. Dlatego lewackie porównania o tym, że my też kiedyś emigrowaliśmy są bez sensu.
Po pierwsze: PiS i jego poplecznicy niechaj w końcu przyjmą do wiadomości, że wiek XIX się skończył, że okres bohaterskich przegranych zrywów "dla podtrzymania ducha" odszedł bezpowrotnie do historii - mamy czas negocjowania, ucierania różnych interesów i budowania zmiennych często sojuszy w różnych sprawach; Po drugie: PiS i jego adherenci niechaj w końcu zaczną argumentować merytorycznie a nie personalnie, niech pokazują problemy i sprawy, a nie rzekome spiski i rzekomych zdrajców, bo w każdej niemal sprawie bezszelestnie spływają z poziomu rzeczowości na poziom dziecinnych emocji. Takim infantylnie drażliwym uprawianiem polityki przynoszą Polsce niestety wstyd. Wstyd i tylko wstyd. Szydło jest rozchwiana emocjonalnie (pokazała to nie raz pokrzykując w sejmie), Waszczykowski jest mało zorientowany i niewprawny w dyplomacji. Powinni od razu po wczorajszej kompletnej klęsce poddać się do dymisji. Najbardziej żal tego wiceministra spraw zagranicznych, który - jak dobrze było widać - wstydził się za tę całą komedię.
Pogratulować Panu dobrego samopoczucia, pewności siebie, których podstawą jest pycha - matka wszystkich grzechów. Ale obseratorem jest Pan kiepskim : widzi Pan tylko na lewe oko i umkęły Panu piękne wokalno- aktorskie występy premier Kopacz :( Natomiast Pana emocje anulują poprawne widzenie i myslenie. Tak to jest w PO
Ale tu nie omawiamy wokalno- aktorskich występy premier Kopacz ale konkretną sprawę i konkretne zachowania. Gdzie we wpisie Gościa 11: 09 widać dobre samopoczucie? Skąd wiesz, że popiera PO? (A może popiera SLD ;-) ) Natomiast słusznie pisze, że zwykle nie ma argumentów rzeczowych i merytorycznych a są personalne. Słowa ministra, że nie interesuje go kto jest za Tuskiem są co najmniej nieprofesjonalne. A i Twój wpis jest personalny - oceniasz: "Pana emocje anulują poprawne widzenie i myslenie." Skąd taka pogarda?
Ingerencja niemiecka w polska racje stanu, wlasnie stala sie naocznie faktem...gdyby w unii nie bylo niemca, francuza, wszystkie panstwa bylyby sobie rowne, to tak - rzad pojechal po bandzie, ale w unii tak nie jest. Polsce zostalo jeno rozpatrzec za i przeciw z wyprzedzeniem czasu i zachowac sie jak Szydlo, zachowala sie dzis. Z przykroscia trzeba stwierdzic, ze Kaczynskiego, Merkel wodzi za nos...tak samo wodza ci, co prezes zwie ich totalna opozycja...a jest to zaraza wieksza od targowiczan. No i kwesta niemiecckich szczkaczek na terenie Polski, ktore biora udzial w destrukcji...typowy noz w plecy.
A na czym polska racja stanu polegała w tej konkretnej sytuacji? Jeśli nawet zostałby przyjęty nasz kandydat (wysunięty na kilka dni przed wyborem i do tego nie przystający do tego, że w Radzie Europejskiej zasiadają SZEFOWIE państw reprezentując określone partie europejskie a p. S-W szefem państwa nie jest i nigdy nie był a z Europejskiej Partii Ludowej wystąpił), zatem jeśli został by przyjęty to skąd pewność, że został by wybrany? I czy naszą racją stanu jest zablokowanie dalszych punktów szczytu, bo wybory nie poszły po naszej myśli? Czy naszą racją stanu było przekonywanie kanclerz Niemiec na pół godziny przed rozpoczęciem obrad, że nasz kandydat jest lepszy? To jest DYPLOMACJA???
No, ale Merkel przed tym twierdzila calkowicie odwrotnie, mianowicie, ze jezeli Polska bedzie przeciwna tuskowi, to stanowisko polskie poprze. Ci co wypadli lucyferowi z odbytu...wpierwej stawiaja sobie cel, nastepnie jak na krzyzakow przystalo klucza, ba przyznaja racje i poparcie by w decydujacym momencie postawic na swoje...i to sie liczy, a nie rozstrzesanie po zdobycie celu za niemiecckimi szczkaczkami i za targowica.
mee... Ty "po polskiemu" piszesz???? I prośba do moderatora: wyrażenie o "tych co wypadli lucyferowi..." nie pasuje na katolickie forum. Szanujmy się i zachowajmy pewien poziom dyskusji!
Szacunek dla pani premier Szydlo. Tak trzymać a nawet ostrzej w sprawach polskiej racji stanu m.in. twardo sprzeciwiać się imigracji muzułmańskiej do Polski.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
A więc wy macie zasady, a my mamy pieniądze. Macie siedzieć cicho i macie stać się takimi jak my. Za nasze pieniądze macie zdemoralizować i schamić wasze społeczeństwo i waszych obywateli.
Frau Angela: Ja, Beschließen Schnauzen, Polacken.
Herr Tusk: Ja, ja, ja ... jawohl.
Po drugie: PiS i jego adherenci niechaj w końcu zaczną argumentować merytorycznie a nie personalnie, niech pokazują problemy i sprawy, a nie rzekome spiski i rzekomych zdrajców, bo w każdej niemal sprawie bezszelestnie spływają z poziomu rzeczowości na poziom dziecinnych emocji. Takim infantylnie drażliwym uprawianiem polityki przynoszą Polsce niestety wstyd. Wstyd i tylko wstyd.
Szydło jest rozchwiana emocjonalnie (pokazała to nie raz pokrzykując w sejmie), Waszczykowski jest mało zorientowany i niewprawny w dyplomacji. Powinni od razu po wczorajszej kompletnej klęsce poddać się do dymisji. Najbardziej żal tego wiceministra spraw zagranicznych, który - jak dobrze było widać - wstydził się za tę całą komedię.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.