Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • mee...
    06.02.2017 14:03
    Polska powinna przyjmowac Chrzescijan obojetnie gdzie cierpia, Polacy powinni sie dzielic z wyznawcami Boga, bo przeciez razem z naszymi bracmi dazymy do zycia wiecznego...jezeli oczywiscie w Polsce znajdzie sie chrzescijan, ktorzy oddani sa Bogu i Jego Synowi - bez posrednikow, ktorym oddaja poklony, by nie doszlo do zgorszenia Chrzescijan przez czcacych balwany...a bedacy sami w nieszczesciach potrzebujacych pomocy Boga.
    doceń 2
  • Maluczki
    06.02.2017 14:09
    Ależ panie Tomaszu! Kto to widział, aby chore dzieci sprowadzać do takiego smogu!? Czy o trwałym wypalaniu tlenu z powietrza, przez spalanie węglowodorów napisze nam Pan, czy Panu nie wolno? Przy ilu to procentach tlenu w powietrzu zaczniemy się dusić, a ile przybędzie z tego powodu wody na świecie?
    • To_ja
      06.02.2017 22:28
      No i po co ta ironia?
      • Maluczki
        07.02.2017 16:40
        Jaka ironia! Czy pan Tomasz nie pokazywał nam czym oddychamy? Czy to nie jest zagrożenie dla zdrowia chorych dzieci?
        doceń 0
        0
  • Wallenrod
    06.02.2017 14:54
    Szanowny Panie Tomaszu! Niestety trwa w najlepsze wojenka polsko-polska. Coraz mniej istotna jest materia sporu, natomiast najważniejsze jest to, żeby konfrontacja trwała. Nikt z adwersarzy nie szuka możliwości porozumienia (o kompromisie tylko się mówi, bo to dobrze brzmi) i słusznie Pan napisał, że "Wolimy się kłócić i okładać". Smutne jest to, że zabierając głos w jakieś kwestii, do czego chyba jeszcze ciągle mamy prawo, jesteśmy wręcz zmuszani do opowiedzenia się po którejś ze stron. Albo jesteś z nami albo przeciw nam. Przykre jest, że to akurat Pan oberwał rykoszetem - tak to w czasie wojny jest. Niesprawiedliwe słowa bardzo bolą, tym bardziej jeśli ten kto je wypowiada nie ma złych intencji. Przez wielu widzów i czytelników kojarzony jest Pan z "dobrą zmianą" (reaktywacja SONDY) więc ex definitione został Pan (volens nolens) rzecznikiem PIS-u. Reasumując, jak mówi nasze rodzime przysłowie - zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Po przeczytaniu Pana tekstu ponura konkluzja nasuwa się samoistnie - jesteśmy na równi pochyłej i zmierzamy ku destrukcji. Obyśmy zdołali się zatrzymać.
    • E.
      06.02.2017 15:49
      To prawda! Nikt już nie wstydzi się używać pogardliwych, obrażających inteligencję rozmówcy argumentów typu:
      - gadasz jakbyś się naczytał "Wyborczej", albo
      - gadasz językiem PiSiorów

      Raz na tym forum ktoś mi napisał "na pewno jesteś KODziarzem", co przyjąłem z rozbawieniem!

      A wiecie dlaczego tak jest? Bo ludzie lubią agresję, a agresja potrzebuje prostackiej wizji świata. Złożona wizja rzeczywistości skazuje na bycie podejrzanym u wszystkich.
      • mrvn
        07.02.2017 18:02
        Uff, Pan też? Co za ulga, że nie ja jeden jestem w ochach innych zarazem "Pisiorem" i "KODziarzem" :)
        doceń 2
        0
  • Gość
    06.02.2017 16:35
    Gra polityczna??? Czy wy nie możecie zrozumieć, że nam naprawdę zależy na tym, by poprawić choć trochę los ludzi dotkniętych wojną? I owszem, będziemy wszczynać burdy dopóki ten rząd nie zmięknie. Nazywajcie to jak chcecie, tylko zróbcie coś z tym rządem, który wybraliście, proszę.
    • Gość
      06.02.2017 18:50
      zamiast wszczynać burdy jedź pan panie gościu do Aleppo jako wolontariusz i pomagaj, a nie zmuszaj do pomocy naszym kosztem - co za obłuda
      doceń 6
    • To_ja
      06.02.2017 22:31
      Pomoz, a nie przeszkadzaj. Daj przyklad, zamiast wszczynac burdy. I prosciej, i z wiekszym pozytkiem dla Wszystkich
      doceń 0
  • Gerda
    06.02.2017 18:18
    http://gosc.pl/doc/3687836.Zarzuty-ordynariusza-Aleppo-wobec-biskupow-z-Zachodu - zaczynam się gubić jako czytelnik "Gościa". Raz piszecie o bpie z Aleppo i... ostatnim cytatcie biskupa - za chwile redaktor pisze krytycznie o polityce emigracyjnej Rządu RP , który nie jest w stanie sprawdzić tożsamości Syryjczyków !! Tymczasem katolicy z Syrii nie chcą wyjeżdżać - czyli wniosek : chcą tylko wyjeżdżać TYLKO - wyznawcy islamu pozostawiając tam chrześcijan na pastę islamistów radykalnych. A przyjeżdżając do Europy wyznawcy islamu radykalizują się i nie chcą się "w adoptować" w społeczeństwo europejskie
    • Piotr
      06.02.2017 18:58
      Będę bardzo kontrowersyjny: każdy terrorysta był kiedyś słodkim dzieciaczkiem. Mieszanie nacji jest wielkim ryzykiem i wielką nieroztropnością (Jugosławia, Francja, Niemcy...). Pomagajmy roztropnie, czyli na miejscu, i nieśmy prawdziwą wiarę w Jezusa Chrystusa! Nie idźmy za emocjami, bo nasze dzieci i wnuki będą nas przeklinać. Natura nigdy nie wybacza.
      doceń 8
  • Gość
    06.02.2017 21:47
    No cóż... jak napiszę Pan o fizyce kwantowej albo eksploracji wszechświata to przynajmniej nie będą się czepiać i politycznych zarzutów stawiać, a jak się wypowiadamy o polityce to się stawiamy w ogniu krytyki.
    • inny Gość
      07.02.2017 09:23
      o fizyce kwantowej albo eksploracji wszechświata... na tym też trzeba się znać jak już pisać o tych sprawach
      doceń 2
  • Tomek
    06.02.2017 22:35
    W pełni podpisuję się pod tym, co Pan napisał. Mam nadzieję, że nie specjalnie przejmuje się Pan agresywnymi wpisami, których celem jest jedynie dzielenie, jątrzenie... A na pewno nie niesienie pomocy potrzebującym. Przy czym pamiętajmy, by pomoc nieść tak, by nie krzywdzić tych, którzy są obok nas, by nie sprowadzać niepotrzebnego zagrożenia na przyjaciół. Pozdrowienia z Wrocławia.
    doceń 3
  • To_ja
    06.02.2017 22:37
    Panie Tomaszu, glowa do gory! Sprawiedliwi w osadach, ale nie fanatyczni (w sporze polsko-polskim obu stronom blisko do fanatyzmu), obrywaja od obydwu stron. Tez dzis oberwalam... Jest Pan na prawde swietnym dziennikarzem naukowym, bardzo Pana (od lat) cenie jako Osobe, ktora np. mojemu ponad dziewiecdziesiecioletniemu dziadkowi przybliza tajemnice kosmosu :) I mnie rowniez. Pozdrawiam serdecznie!
    doceń 2
  • Louie
    07.02.2017 09:16
    Dzieci są jedną z najwygodniejszych "pałek" emocjonalnych do okładania ludzi (no, chyba że nienarodzone, to co innego, bo przecież aborcja to "prawo reprodukcyjne kobiet"). To działa w sposób trywialnie prosty, ale szalenie skuteczny - no jak to, biedne dzieci, ty okrutny, oby twoje tego też doznały... I tak dalej, i tak dalej. Argumenty o tym, co jest konieczne do takiej "adopcji", to, że takie działanie w większości przypadków nie przynosi pozytywnych skutków (przeniesienie dziecka do kompletnie nieznanego środowiska socjokulturowego, bez niezbędnych instytucji, personelu, środków itd.) - to nie ma znaczenia. "Ty zły ty, a te biedne dzieci..." działa aż za dobrze.

    Swego czasu jakiś "wrażliwie lewicowy" człowiek w USA spreparował list "dziecka" do Obamy, w którym latorośl prosiła ówczesnego prezydenta o zakaz sprzedaży broni palnej i... O legalizację związków homoseksualnych (co kompletnie spaliło, i tak małą, wiarygodność tego listu). To inny doskonały przykład "pałki emocjonalnej" z wykorzystaniem dzieci, ale tym razem nawet żadnego dziecka nie było, bo list był totalnie spreparowany.
    doceń 6
  • Gość
    07.02.2017 10:49
    Ciekawie i niezwykle rozsądnie wypowiadał się na ten temat św.Tomasz z Akwinu. Komentarze do tej wypowiedzi pojawił się w kilku miejscach sieci. Polecam lekturę: http://www.pch24.pl/co-sw--tomasz-z-akwinu-nauczal-o-polityce-wobec-imigrantow-,38176,i.html Tak przy okazji ciekaw jestem, czy zalew obcych przybyszów (nie używam tu celowo słowa wytrychu "uchodźcy" bo ci stanowią niewielki odsetek emigrantów) nie jest faktycznym czasem próby ale dla nas, społeczeństw w jak to islam nazywa kraju miecza. Czy nie jesteśmy testowani, na ile pozwolimy dzisiaj, czego można od nas zażądać i na ile będziemy tym żądaniom ulegać. Jak czytamy w Księdze Przysłów 17,16: Po cóż głupiemu bogactwa, skoro mądrości kupić nie można ? Czy nie warto się zastanowić nad tą starożytną mądrością, by za mową Pana Doktora (również) nie okazało się za czas jakiś, że znowu Polak mądry po szkodzie ?
    doceń 5
  • passenger
    07.02.2017 12:02
    Panie Tomaszu, czy próba utworzenia przez Caritas korytarza humanitarnego dla osób najbardziej pokrzywdzonych przez wojnę w Syrii też jest nieczystym zagraniem? Chyba tak, skoro rząd PiS blokuje także i tę inicjatywę...
    doceń 3
  • ABC ...
    07.02.2017 14:23
    Panie Tomaszu, apeluję o spokój i wyciszenie na bądź co bądź katolickim portalu! Czy jest jakikolwiek sens w drążeniu tematu tzw. "sierot z Aleppo", skoro i tak każdy z dyskutantów "wysłanych na front walki ideologicznej" pozostaje przy swoim zdaniu??? Apeluję również do przeciwników Rządu - nie wykorzystujcie cierpienia innych do własnych rozgrywek politycznych, bo to jest niemoralne i cyniczne. Porzućcie szantaż moralny! Pozwólcie innym myśleć samodzielnie! W każdym temacie
    doceń 0
  • karpik
    08.02.2017 20:48
    Antagonizmy eskalują na całym świecie. Także w naszym kraju, który od dawna jest podzielony. To jest czas próby. Skupmy się na pracy dla pojednania w rodzinach i ojczyźnie. Pierwszy krok to nie dokładać swoich 5 groszy do morza złości, które wylewa się coraz bardziej. Widzisz tekst w sieci, po którym skacze ci żyłka to nie ripostuj, a jeśli już to tylko po to żeby obniżyć temp. sporu. No i pomódl się za oponenta i za siebie samego. Oczywiście trzeba też pomagać potrzebującym. Szczęść Boże.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Tomasz Rożek

Kierownik działu „Nauka”

Doktor fizyki, dziennikarz naukowy. Nad doktoratem pracował w instytucie Forschungszentrum w Jülich. Uznany za najlepszego popularyzatora nauki wśród dziennikarzy w 2008 roku (przez PAP i Ministerstwo Nauki). Autor naukowych felietonów radiowych, a także koncepcji i scenariusza programu „Kawiarnia Naukowa” w TVP Kultura oraz jego prowadzący. Założyciel Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa. Współpracował z dziennikami, tygodnikami i miesięcznikami ogólnopolskimi, jak „Focus”, „Wiedza i Życie”, „National National Geographic”, „Wprost”, „Przekrój”, „Gazeta Wyborcza”, „Życie”, „Dziennik Zachodni”, „Rzeczpospolita”. Od marca 2016 do grudnia 2018 prowadził telewizyjny program „Sonda 2”. Jest autorem książek popularno-naukowych: „Nauka − po prostu. Wywiady z wybitnymi”, „Nauka – to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd”, „Kosmos”, „Człowiek”. Prowadzi również popularno-naukowego vbloga „Nauka. To lubię”. Jego obszar specjalizacji to nauki ścisłe (szczególnie fizyka, w tym fizyka jądrowa), nowoczesne technologie, zmiany klimatyczne.

Kontakt:
tomasz.rozek@gosc.pl
Więcej artykułów Tomasza Rożka

 

Zobacz także