Internt, nowy środek, dziś już masowego, przekazu, uzpełniającego lub zastępującego wcześniejsze - nic w tym niezwykłego, że sąd nakazał opublikowanie przy jego pomocy wydanego wyroku, z kontekstu wynika, że nie tyle w celu dodatkowego ukarania, lecz dla sprostowania "kontrowersji". I te kontrowersje są najciekawsze: medycyna alternatywna, a medycyna faktu (rzekomo zawsze nauką potwirdzona), przez wielu traktowana z jednej i drugiej strony traktowane z fanatyzmem godnym wiary. Teorie spiskowe, w których z czasem okazuje się, że tkwi nie ziarno prawdy, a dorodna pestka. Można by tak wiele wymieniać.
Medycy, z różnych powodów (kasa, medyczna poprawność polityczna itd.) tępią - śmiechem, naukawymi argumentami, wymuszaniem na prawodawcy chroniących ich (lub ich sponsorów) interesy przepisów - wszystko co nie przystaje jedynie słusznej naukowej linii. Raczej nie chwalą się sukcesami diagnostycznymi w rodzaju: Trzeba organ wyciąć, by wiedzieć na pewno, że był chory. A na pewno nie chwalą się pomyłkami, że coś jest absolutnie dla zdrowia szkodliwe, a potem jednak nie, albo tylko w bardzo ściśle określonych warunkach. A już w żadnym przypadku nie chwalą się (czy, właśnie, pomyłkami, pośpiechem?), że coś jest absolutnie, ale to absoutnie nieszkodliwe, ale właśnie zbawienne.
Pycha wszchwiedzy, a skromność pokory wobec złożoności.
Zjadł mi się koniec zdania. Powinno być (z uzupełnieniem-dojaśnieniem):
A już w żadnym przypadku nie chwalą się (czy, właśnie, pomyłkami, pośpiechem?), że coś jest absolutnie, ale to absoutnie nieszkodliwe, ale właśnie zbawienne, a potem okazuje się że jednak nie tylko szkodliwe, ale bywa że i zabójcze. Przykładów jest takie mnóstwo, że nawet nie warto przytaczać (sztandarowy thalidomid ale i szczepionki, antybiotyki, ulepszcze żywności, środki chwastobójcze przenikające do żywności, GMO, ale i "procedury" np. zapładniaie in vitro itd. itd.).
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Medycy, z różnych powodów (kasa, medyczna poprawność polityczna itd.) tępią - śmiechem, naukawymi argumentami, wymuszaniem na prawodawcy chroniących ich (lub ich sponsorów) interesy przepisów - wszystko co nie przystaje jedynie słusznej naukowej linii. Raczej nie chwalą się sukcesami diagnostycznymi w rodzaju: Trzeba organ wyciąć, by wiedzieć na pewno, że był chory. A na pewno nie chwalą się pomyłkami, że coś jest absolutnie dla zdrowia szkodliwe, a potem jednak nie, albo tylko w bardzo ściśle określonych warunkach. A już w żadnym przypadku nie chwalą się (czy, właśnie, pomyłkami, pośpiechem?), że coś jest absolutnie, ale to absoutnie nieszkodliwe, ale właśnie zbawienne.
Pycha wszchwiedzy, a skromność pokory wobec złożoności.
Za gloria.tv:
http://cudajezusa.pl/naukowcy-potwierdzaja-znak-krzyza-zabija-zarazki-kiedy-ostatnio-sie-przezegnales-z-wiara/
do przemyślenia.
A już w żadnym przypadku nie chwalą się (czy, właśnie, pomyłkami, pośpiechem?), że coś jest absolutnie, ale to absoutnie nieszkodliwe, ale właśnie zbawienne, a potem okazuje się że jednak nie tylko szkodliwe, ale bywa że i zabójcze. Przykładów jest takie mnóstwo, że nawet nie warto przytaczać (sztandarowy thalidomid ale i szczepionki, antybiotyki, ulepszcze żywności, środki chwastobójcze przenikające do żywności, GMO, ale i "procedury" np. zapładniaie in vitro itd. itd.).
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.