Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • refleksja
    16.02.2016 19:27
    PiS nie przyjmuje prawdy do wiadomości.
    Oni wybrali "zarządzanie prawdą".

    "Rada programowa TVP uznała "Wiadomości" za stronniczy program i domaga się monitoringu. Prezes Telewizji Jacek Kurski się nie zgadza - pisze press.pl"
    doceń 18
  • gość
    16.02.2016 19:56
    Żeby dokonać takiej analizy, a tym samym wyciągnąć wnioski, trzeba byłoby prześledzić przynajmniej przez tydzień wiadomości.
    doceń 7
  • danio
    16.02.2016 21:48
    Nie można twierdzić, że Wiadomości są bardziej obiektywne, bo jest w nim więcej wypowiedzi chwalących projekt rządu.
    Najzwyczajniej w świecie 500+ nie jest ustawą tak kontrowersyjną jak ustawa o prokuraturze, czyli naturalnym jest, że popiera ją więcej osób. Obliczanie tutaj stosunków głosów "pozytywnych" i "negatywnych", a do tego wyciąganie z niego wniosków o obiektywizmie stawia Autora w szeregu bardzo przeciętnych dziennikarzy.
    doceń 13
    • Iza
      17.02.2016 17:58
      Dodam - nie przeciętnych ale raczej beznadziejnych.
      doceń 16
      • Iza
        18.02.2016 11:31
        A którzy dziennikarze są według Pani "nadziejni"? Tomasz Lis?
        doceń 2
        0
      • do prawdziwej Izy
        18.02.2016 22:03

        Pani Izo, proszę nie przejmować się trollem PISu zwiącym się "fałszywa" Iza. Oni mają fałsz wrodzony.
        doceń 4
        0
  • tak
    16.02.2016 22:50
    to bardzo niedobra metodologia:Rosja zagarnęła ukraiński Krym. Według autora powyższego tekstu obiektywna audycja byłaby wtedy gdybyśmy na siłę szukali parę osób, które poparłyby inwazję, bo tych przeciw byłoby aż za duzo. Każda strona wypowiedziałaby się przez np: 2 minuty i w odbiorze telewidzów okazałoby się, że właściwie każdy ma swoja rację czyli ludzie już nie wiedzieliby czy Rosja dobrze zrobiła czy źle.
    Obiektywizm nie polega jedynie na przydzielaniu ludziom od odmiennych poglądach tej samej ilości minut n a wypowiedzi.
    doceń 11
  • dygresja
    17.02.2016 06:58

    Szkoda, że TVP nie wspomina o takich sprawach (nawet rzeczpospolita o tym pisze):
    "Kobieta opowiada, że w ciągu dnia Żydzi pracowali w gospodarstwie zakonnic, a na noc ukrywano ich na strychu jej domu. „Mój ojciec razem z księdzem Wyszyńskim pomagali im tam wchodzić, a drabinę wynosili potem na ogród, by nie było znaku, że ktoś jest na górze" – mówiła Karwowska."

    doceń 4
  • Maks
    17.02.2016 10:18
    Ta "obiektywność" to jakiś oświeceniowy bożek. Jeżeli by się tego trzymać, to zawsze trzeba by w mediach zapraszać do rozmowy o aborcji zarówno jej zwolennika jak i przeciwnika. A ja szczerze mówiąc nie mam ochoty słuchać zwolenników aborcji. Więc w wielu dziedzinach życia nie potrzebuję ani nie oczekuję żadnej obiektywności tylko PRAWDY. Dlatego też i staram się mieć z mediami jak najmniej do czynienia. Telewizji nie oglądam wcale, tylko sport.
    • Nebel
      18.02.2016 10:15
      A co to, program PiS to jest jakaś prawda objawiona? Dogmat?
      • Nebel
        18.02.2016 11:58
        A gdzie wyczytałeś w tym co napisałem, że program PiS to prawda objawiona? Tak z ciekawości pytam.

        A swoją drogą, to biorąc pod uwagę, że w Polsce w tej chwili wyborca, który nie ma zamiaru zmarnować swojego głosu ma niewielki wybór. Skompromitowane partie w rodzaju PO, Nowoczesna i PSL i mikroskopijne kanapy prawicowe, jakieś Korwiny itp. i jeszcze niestabilny emocjonalnie Kukiz. Zostaje PiS tylko w zasadzie.

        Ciekawe jednak jest to, że w komentarzach na GN jest tylko hejtu anty-Pis-owskiego. Interesujące byłoby sprawdzić jak głosują polscy Katolicy. Nie zdziwiłbym się jakby większość z nich sympatyzowała z partiami, które wspierają in vitro, aborcję i luźne związki.
        doceń 0
        0
      • Maks
        18.02.2016 12:04
        Odruchowo wpisuję nick tej osoby której odpisuję w miejscu gdzie powinno wpisać się swój nick. Pardon.
        doceń 0
        0
      • Nebel
        18.02.2016 17:28
        Maks, z tego co napisałeś wynika to, że należy odrzucić wszelki obiektywizm i działania rządzącej partii wyłącznie chwalić. Skąd wziąłeś przekonania i ich nieomylności i monopolu na prawdę (którą tak się zasłaniasz) - nie wiem.

        PS Kompromis w sprawie aborcji i in vitro to PiS również popiera. Nawet prezydent Duda powiedział, że in vitro jest potrzebne.
        doceń 0
        0
      • Kottto
        20.02.2016 10:12
        Czy Maks cokolwiek napisał O PiSie?
        Alergie się leczy albo czyta ze zrozumieniem.
        doceń 0
        0
    • Maks
      19.02.2016 08:31
      W moim pierwszym poście nie napisałem nic o PiS. Było to szersza uwaga na temat tego obiektywizmu, którym się nas okłada od 25 lat. To jeden z tych mitów Gazetowo Wyborczych. Tak jak neutralność światopoglądowa na przykład, drugi kwiatek. U nas obiektywizm się nie sprawdził - ci którzy o nim najwięcej krzyczeli i najbardziej go deifikowali najmniej mieli z nim wspólnego. Z tego pojęcia została dzięki Michnikowi i jego licznym duchowym uczniom jedynie nazwa. Ja osobiście od mediów żadnego obiektywizmu nie oczekuję, ponieważ obiektywizm jest z natury ich zaprzeczeniem. Media są zawsze narzędziem określonej polityki. Poza nielicznymi wyjątkami, które z reguły skazywane są na miano wariatów i są w ten sposób unieważniane.

      Inna sprawa, doszliśmy do etapu kiedy nie ma już miejsca na dzielenie włosa na czworo, straciliśmy już na to zbyt wiele lat. Są dwie strony tak zwanego sporu, jedna miała bardzo wiele lat na to, żeby dobrze rządzić. Niestety, w większości spraw fatalnie się pomyliła, stawiała błędne diagnozy, prowadziła politykę strusią, doprowadziła do patologizacji niemal wszystkich dziedzin gospodarki. Nie bardzo wiem czemu po tym wszystkim miałbym jeszcze próbować patrzeć na świat ich oczami.

      Zresztą o czym tu mówić. Żeby rzeczywiście dowiedzieć się co PiS robi źle, muszę szukać tych informacji w mediach generalnie tej partii przychylnych. W mainstreamie mogę posłuchać jedynie że kaczor jest be i tyle.

      Oczywiście wiem, że PiS nigdy nie podejmie na serio wojny ideologicznej z dzieciobójcami i to jest niestety powód dla którego ja do tej partii podchodzę z dużym dystansem. Jestem pewien, że sobie lepiej ze wszystkim poradzą w kwestiach społeczno-ekonomicznych od tego całego PO, natomiast w kwestiach światopoglądowych mnie nigdy nie zadowolą. Jeśli PiS stanie się partią rządzącą stabilnie i jeśli dzieki temu poznikają wszelkie pozostałości postkomunizmu, to wtedy ja przerzucę swój głos na kogoś innego. Może na Brauna na przykład.
      doceń 0
  • passenger
    17.02.2016 10:22
    Tak, w mediach publicznych wszystko zmierza w "dobrym" kierunku, o ile za cel przyjmiemy standardy z lat osiemdziesiątych.
    W tamtym czasie komunistyczna TVP, również zarządzana przez ludzi jednej partii, pokazywała podobnie jak teraz głosy pro-rządowe oraz glosy krytykujące decyzje rządu. Do głosu w TVP dopuszczono ludzi z opozycji ponieważ trzeba było pokazać społeczeństwu, że nastąpiła "dobra zmiana" i nie ma już powodów do protestów. Panie Redaktorze, dobrze Pan wie, że manipulacja to nie ilość czasu antenowego a jakość informacji, komentarz dziennikarzy, wybiórcze traktowanie wypowiedzi w celu ich manipulowania, a nawet takie detale jak ustawienie światła przy nagraniu. Zauważył może Pan jak ładnie w TVP pokazywani są ludzie z PiS a jak fatalnie oświetleni i w jakich słabych ujęciach prezentowani są ludzie z opozycji? Taką technikę od dawna stosuje pisowska Gazeta Polska i niezależna.pl. Obecna ekipa w TVP to profesjonaliści, którzy znają doskonale techniki propagandy i manipulowania przekazu w taki sposób aby zachować pozory. W końcu dowodzi nimi sam mistrz Jacek "ciemny lud to kupi" Kurski.
    Panie Redaktorze, liczyłem, że Pan jednak tego nie "kupuje", i że stawia Pan mediom publicznym wyższe cele niż powrót do lat schyłku komuny.
    Chyba, że Pana komentarz ma być ukrytą przestrogą dla obecnie rządzących...
    doceń 15
  • Adam
    17.02.2016 10:53
    Myślę, że mierzenie obiektywności tylko i wyłącznie ilościa czasu jest niewystarczające. Kompleksowa analiza wymaga wzięcia pod uwagę innych czynników. Ostrość wypowiedzi, prezentowane obrazy, całokształt.
    doceń 11
  • gutek
    17.02.2016 11:48
    Pamiętam jak to Jacek Karnowski chwalił się, że prowadzone przez niego Wiadomości TVP są wzorem jeśli chodzi o obiektywność. Koronnym argumentem były dane z kampanii prezydenckiej w 2010 roku. Chwalił się, że jego Wiadomości poświęciły tyle samo czasu Jarosławowi Kaczyńskiemu co Bronisławowi Komorowskiemu.
    Brawo! Zapomniał jedynie dodać, że 99% informacji o Komorowskim miały negatywny wydźwięk. A później dziwił się, że żadne z poważnych mediów nie chciało z nim pracować.
    Dlaczego katoliccy dziennikarze z takim zapałem bronią dziennikarzy, którzy okazali się być zwykłymi kłamcami?
    doceń 15
  • observer
    17.02.2016 14:50
    Stosunek czasu antenowego rząd : opozycji = 4:3 jest prawidłowy. Może lepiej byłoby 6:5, ale nie należy przesadzać. Rząd musi mieć w takich sprawach większość, bo też reprezentuje większość obywateli.
    Tak jest w krajach demokratycznej Europy.
    • passenger
      17.02.2016 17:51
      Najzdrowiej (dla wszystkich!) jest gdy media patrzą władzy na ręce i są wobec niej krytyczne a nie bezmyślnie przyklaskują rządzącej partii. Niezależnie kto rządzi...
      • Kottto
        20.02.2016 10:14
        Ale tez zle jest gdy media widzą samo zło i niszcza jedna opcję, najpierw opozycję PIS, teraz rzadzacych PIS
        doceń 1
        0
  • as
    17.02.2016 22:00
    Obiektywnie rzecz ujmujac to wywody Autora nie prowadzą do żadnych miarodajnych wniosków..
    doceń 3
  • Eugeniusz_Pomorze_
    17.02.2016 23:31
    TVP w obecnym kształcie bardzo się poprawiła. Emitowane w niej programy zawierają dużo więcej prawdy. Jeszcze sporo trzeba poprawić, ale zmiany idą raczej w dobrą stronę.

    Jak sądzę, telewizja publiczna po zmianach nie będzie poszerzać kręgu cywilizacji śmierci, bo to zadanie całkiem nieźle "ogarniają" potężne media mainstreamowe.

    Nie podcinanie chrześcijańskich korzeni naszego życia i kultury, to jest to minimum, którego oczekuję od TVP i radia publicznego, jeśli Polska ma się obiektywnie rozwijać, a nie zamieniać w kraj czerwonych latarni.

    doceń 1
  • Savonarola
    18.02.2016 22:54
    W pelni obiektywnie bedzie tylko wtedy,kiedy wszystkie informacje w TVP beda sprawdzane przez swieta inkwizycje,A w zasadzie - po co nam tyle roznych stacji telewizyjnych,to juz TV Trwam nie wystarczy?
    doceń 2
  • Epsilon15
    19.02.2016 21:34
    Nie do końca się zgadzam. Prosta arytmetyka czasem zawodzi, szczególnie gdy analizujemy takie sprawy, jak obiektywizm mediów. Media obiektywne to takie, które przedstawiają różne punkty widzenia tak, aby obywatel mógł dobrze rozeznać sytuację.
    Jeżeli chodzi o program "Rodzina 500+" to doprawdy trudno traktować poważnie polityków z Platformy, którzy najpierw z neoliberalnych pozycji krytykowali "rozdawnictwo pieniędzy", by zaraz potem insynuować, że "PiS obiecał i oszukał", samemu proponując ustawę o 500 zł na każde dziecko. To jest kpina z obywateli. I demaskowania takiej hipokryzji też bym się od obiektywnej telewizji domagał.
    Tak naprawdę wiarygodnymi krytykami projektu "Rodzina 500+" mogą być liberalni ekonomiści albo politycy z partii KORWiN, a nie polityczni hochsztaplerzy.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego

 

Zobacz także