Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • NICK
    10.09.2014 12:28
    Koronką w biednych grzeszników
    doceń 12
  • Jarek Żyliński
    10.09.2014 13:00
    Nie MEN, ale dyrekcja szkoły ponosi odpowiedzialność za wpuszczenie tych ludzi. To nie jest też kwestią ratusza reagować, kiedy rodzice nic a nic na ten temat nie mówią. Alergię na pieniackie media mam też ja i na większość informacji z nich nie reaguję.

    MEN prowadzi badania z rodzicami dotyczące właśnie edukacji seksualnej i co z nią dalej robić. Min. Kluzik-Rostkowska jasno powiedziała, że nie zamierza wspierać ani wypierać żadnej edukacji seksualnej ze szkół dopóki tych badań nie skończą i nie będą w stanie kompetentnie się wypowiedzieć.

    Wkurza mnie jeżdżenie po MEN w tym artykule, zamiast jeździć pod dyrekcji, która sama rodzicom i młodzieży takie rzeczy robi.
    • JotDee
      10.09.2014 13:28
      Jarku,

      > dopóki tych badań nie skończą

      Badania robi się po to, by umocować naukowo to, co i tak ma się zamiar zrobić. Ja mogę zgadnąć, jaki będzie wynik tych badań i jak zostanie użyty.

      > zamiast jeździć pod dyrekcji, która sama rodzicom i młodzieży takie rzeczy robi.

      Czy nie wiesz, że wielu dyrektorów szkół się po prostu boi MENu, że im placówki skontrolują i zamkną?

      Jacek
      doceń 16
      • _jasiek
        10.09.2014 14:06
        _jasiek
        Zgadzam się z Panem, szczególnie w kwestii tej "naukowości". Niestety nauka się sprostytuowała i wydaje za pieniądze takie "ekspertyzy", jakich spodziewa się płacący. Dotyczy to szczególnie dziedzin nauk "mnie ścisłych". Jest jeszcze inne równoległe zjawisko. Jednostki i badacze muszą gromadzić punkty, żeby dostać dotację z budżetu. Cenione jest wypromowanie doktora, dr habilitowanego itd. No to teraz jak ja ci uwalę twojego wychowanka to ty mi uwalisz mojego. Więc lepiej się prześliznąć po niedoskonałościach dysertacji, czy ocenianego "dorobku" i napisać ostrożnie pozytywną recenzję (usługa niezależnie od konkluzji jest odpłatna), niż szczerze stwierdzić, że delikwent na naukowca się nie nadaje. A ci wypromowani promują następnych, w skrajnych przypadkach sekując mądrzejszych od siebie i spirala w dół nabiera przyspieszenia.
        doceń 11
        0
      • @_jasiek
        10.09.2014 16:23
        Sporo w tym racji, niestety!

        Niedanowo czytałem o historii badań w Trzeciej Rzeszy dotyczącej "nordyckości" Słowian i Germanów. Dla nie znających historii, "typ nordycki" to był dla nazistów ideał człowieka i taka miała być rasa niemieckich panów. Otóż badania te pokazały, że "typ nordycki" był o 1/3 bardziej rozpowszechniony wśród sławnian, niż wśród Niemców. Co za policzek dla ideologii nazistowskiej! Badania oczywiście utajniono. Ciekawe jest jednak to, że naukowcy, którzy je przeprowadzili po prostu je rzetelnie przeprowadzili nie poddając się presji ideologicznej.

        A u nas, weźmy choćby katastrofę smoleńską. Pojawiły się najbardziej idiotyczne wyjaśnienie "ekspertów" typu: 60cio tonowy samolot, konstrukcja wyjątkowo solidna, roztrzaskał się na tysiące części w wyniku uderzenie w brzozę, a w dodatku zaczął się rozpadać jeszcze przed uderzeniem; i to rozpadł się tak, jak by był rozerwany od wewnątrz. Elementarna znajomość fizyki temu przeczy. Wystarczy przeskalować samolot na samochód, brzozę na tyczkę i zastosować matematykę z gimnazjum do policzenia proporcji. Ale cóż ...

        Pytanie, czy u nas uczciwość naukowa jest rzadsza, niż w Hitlerowskich Niemczech?
        doceń 8
        0
      • zielony01
        11.09.2014 10:40

        "60cio tonowy samolot, konstrukcja wyjątkowo solidna, roztrzaskał się na tysiące części w wyniku uderzenie w brzozę, a w dodatku zaczął się rozpadać jeszcze przed uderzeniem; i to rozpadł się tak, jak by był rozerwany od wewnątrz. Elementarna znajomość fizyki temu przeczy." - tak pamiętamy te ekspertyzy profesorskie w komisji Macierewicza. Jeden prof. porównywał samolot do aluminiowej puszki po piwie a drugi tłumaczył katastrofę na przykładzie parówki :). Widzę że kolega bardzo wziął sobie "do serca" nauki prof. "Puchy" i "Parówy" :)

        doceń 0
        0
    • pinks
      10.09.2014 15:02
      Dyrektor może tyle ile pozowli MEN. GHW moze tyle ile pozwoli Wyborcza. Proszę nie rozmieszaj mnie tym wszechładem dyrektora. Był dyrektor szpitala i go nie ma. Jest dyrektor szkoły i zaraz go nie będzie.
      doceń 14
  • Jarek Żyliński
    10.09.2014 13:55
    @JotDee

    Możesz zgadnąć? To zgaduj, ja mam dane prosto z MENu o badaniach, które pewnie niedługo wyjdą do opinii publicznej, powiem Ci, czy proroctwo Ci się udało.

    Nie chodzi o to, żeby zgadywać, tylko pracować na faktach. Tego oczekuję od mediów i tutaj widzę toporne naciąganie, a nie informację na faktach.

    Powiedz mi jeszcze, czego się może bać dyrektor nie zgadzający się na prowadzenie zajęć przez ww. ludzi?
    • JotDee
      12.09.2014 22:06
      http://info.wiara.pl/doc/2156361.Stop-pedofilii-o-odrzuceniu-projektu
      doceń 0
  • sword
    10.09.2014 13:59
    sword
    Oczywiście, poczekaj aż w tvn podadzą wyniki tych badań :) Co za naiwność...
    doceń 11
  • anna
    10.09.2014 14:46
    Protestujmy , gdzie tylko się da !!!
    Skutki tego typu ,, wychowania " są nie do wyobrażenia . Chodzi tu przecież o deprawację
    dzieci i młodzieży , która do końca nie jest
    świadoma , co wciskają jej dorośli .
    Od zarania dziejów toczy się walka o rząd dusz .Musimy być tego świadomi . Jako dorośli ponosimy przecież odpowiedzialność za powierzone nam
    młode pokolenie .
    doceń 14
  • jola
    10.09.2014 16:20
    Dobrze, że mamy dyplomatów watykańskich którzy potrafią głosić słowo Boże.
    doceń 0
  • gut
    10.09.2014 19:25

    Mnie ten zastaw "edukatorów" nie szokuje w tym sensie, że to było do przewidzenia kto jest tym nośnikiem "właściwej" edukacji seksualnej. Zgroza. :-0

    doceń 11
  • operator
    10.09.2014 19:50
    Kilka dni temu przez przypadek zobaczyłem film w tv o genderowym przedszkolu w Szwecji. Niezaleznie od intencji autorów tego filmu pokazany jest w nim świat deprawacji małych dzieci i zupełnie ogłupionych rodziców.
    http://video.anyfiles.pl/R%C3%B3wno%C5%9B%C4%87+p%C5%82ci+po+szwedzku./Ludzie/video/107706
    doceń 9
  • przem
    10.09.2014 20:17
    Kochane dzieci, na zadanie domowe z ES niech wam rodzice w ramach dobranocki puszczą film szkoleniowy "Caryca Katarzyna". Na następnej lekcji postaram się omówić go dokładnie ze wszystkimi chętnym. Proszę przynieść zgodę rodziców.
    doceń 0
  • Adam2
    10.09.2014 21:49
    Niestety,jako społeczność,sami jesteśmy winni.
    Swoim zaniedbaniem zadecydowaliśmy, że nami rządzą grupy deprawatorów,oficjalnych przestępców, morderców dzieci,notorycznych "samobójców" itd.

    Każdego dnia to widzimy. I co? Nic -"Polacy nic się nie stało"

    Obudźmy się,bo wszyscy giniemy , razem z Polską.
    doceń 6
  • Kopyrda
    10.09.2014 23:34
    Odpowiedz:
    Polskie dzieci seks-edukuja sie same z wydatnia pomoca internetu
    • zielony01
      11.09.2014 10:54
      Większość ludzi na tym forum najwyżej widzi czubek własnego nosa, nie są w stanie sobie uświadomić że w dobie internetu dostęp do materiałów pornograficznych jest prosty i łatwy jak nigdy wcześniej i dzieci z tymi szkodliwymi treściami zetkną się o wiele wcześniej niż my kiedyś. I proszę mi tu nie pisać że wasze dzieci dostępu w domu do takich treści nie mają bo tak może być tylko w domu. Nie jesteście w stanie kontrolować dziecko przez 24h na dobę. Nie zetknie się w domu to u kolegi lub koleżanki, w naszej klasie na 35 osób też znalazło się kilku delikwentów którzy "świerszczyki" mieli bo zakosili tacie i mogę się założyć że w wielu klasach w całej Polsce było podobnie. Więc drodzy rodzice to aby dzieci w prawidłowy sposób przygotować do tego nieuniknionego "zderzenia" z seksem leży w waszym szeroko pojętym interesie tylko nie wiem czy dojrzeliście do tego, sądząc po wpisach to nie za bardzo.
      doceń 0
  • mce
    11.09.2014 17:19
    Nie jest najważniejsze to, kto to robi, tylko jak - i tu jest właśnie problem.
    Ani MEN, ani szkoły, nie mają albo nie biorą żadnej kontroli nad tym, jakie treści są dzieciom przekazywane na lekcjach wychowania do życia w rodzinie. Bo jeśli jedenastoletnie dziecko dostaje jako lekturę do domu książkę o chorobach wenerycznych, a jako pracę domową ma wypełnić test zawierający pytania typu "Ilu miałaś/eś partnerów?", to coś jest mocno nie tak! Przypadek, o którym piszę jest wzięty żywcem z jednej z warszawskich szkół podstawowych.
    • saherb
      12.09.2014 19:55
      Takie dziecko na pytanie "ile miałeś partnerów seksualnych?" wpisuje liczbę (jeśli w ogóle mieli) chłopaków/dziewczyn jako sympatii, a nie rzeczywistych "partnerów seksualnych". Tymczasem seksuolodzy i deprawatorzy seksualni odczytują to za rzeczywiste kontakty seksualne i na podstawie takich "badań" wydają opinię, która fałszuje rzeczywistość i "biją na alarm", że już w podstawówce "dzieci uprawiają seks".
      doceń 6
  • Agnostyk
    13.09.2014 17:55
    A ja jestem jak najbardziej za liberalną edukacją seksualną. Homoseksualiści mi w niczym nie przeszkadzają co nie znaczy, że ja też nim jestem. To, że w komisji jest dwóch gejów ma znaczyć, że moje dziecko będą kształtować na geja? Nie. Owszem w podstawówce może być przygotowanie do, życia w rodzinie i poznawanie struktury społecznej jaką jest rodzina i jakie ma znaczenie w społeczeństwie i jak należy ją kształtować ale później edukacja seksualna, żeby tej niewyżytej młodzieży wytłumaczyć, że prawdziwy seks nie wygląda tak jak na filmach porno gdzie sperma leje się wiadrami, a kobieta jęczy jakby ją rżnęli piłą. Że prezerwatywy służą do czegoś więcej niż tylko zakładania ich na głowę. Jak przebiega okres u kobiety itp...
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama