Generalnie taki jest cel tych akcje referendalnych organizowanych przez PiS, a skierowanych na odwołanie PO. Może warszawiacy pójdą po rozum do głowy, bo łodzianie już to zrobili.
Niestety niedługo będzie możliwe nagrywanie myśli człowieka.Każda polityka jest brudna niezależnie od opcji. Czysty może być tylko kandydat który wie co mówi, gdzie mówi i jak mówi!
A skąd wiadomo, że to kampania PO przeciw PiS. To, że zostało dwóch kandydatów z tej partii, to jeszcze nic nie znaczy. Przecież to mógł uczynic każdy, który jest przeciwko PiS, a tych zapewne w elblągu nie brakuje. Zresztą treść nagrania świadczy, że nagrywał to zapewne ktoś z układu referendalnego, czyli nie z PO ?
Marcin Pszczółkowski, redaktor naczelny portalu elbląg.net, który jako pierwszy opublikował zmontowane nagranie z wypowiedziami kandydata PiS na prezydenta miasta, pracował w sztabie obecnej kandydatki PO w 2011 r. - ustaliła niezalezna.pl.
O zaangażowaniu szefa portalu elblag.net jako pierwszy w marcu 2012 r. pisał nowaczykwatch.pl, który zajmował się ujawnianiem przekrętów Platformy Obywatelskiej i prezydenta Elbląga z ramienia tej partii - Grzegorza Nowaczyka. W rozmowie z nami, redaktor naczelny Marcin Pszczółkowski przyznaje, że w 2011 r. pracował w sztabie Elżbiety Gelert, która obecnie jest kandydatką PO na prezydenta miasta. - Przyznaję się bez bicia, że w momencie gdy byłem bezrobotny, nie byłem dziennikarzem, otrzymałem propozycję współpracy w trakcie kampanii parlamentarnej pani Gelert. Zajmowałem się przygotowaniem informacji prasowych - tłumaczy w rozmowie z portalem niezalezna.pl redaktor Pszczółkowski. To jego portal wczoraj opublikował taśmę z nagraniem Jerzego Wilka, który jest kandydatem PiS na prezydenta Elbląga. W rozmowie z nami potwierdza również, że jego żona pracowała w Urzędzie Miasta odwołanego prezydenta Grzegorza Nowaczyka, ale "nie chce o tym mówić" i "oddziela te dwie sprawy".
Nie rozumiem tej miłości "Gościa" do PiS. Jest to partia, która jest zakłamana jak wszystkie pozostałe i prze do władzy wcale nie w trosce o społeczeństwo.Jarosław Kaczyński skłócił naród, nieustannie judzi i jątrzy. W czyim interesie? Kiedy PiS dojdzie do władzy, nie będzie już ani tak pobożny, ani nie będzie się liczył z Kościołem. To zgraja hipokrytów.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Marcin Pszczółkowski, redaktor naczelny portalu elbląg.net, który jako pierwszy opublikował zmontowane nagranie z wypowiedziami kandydata PiS na prezydenta miasta, pracował w sztabie obecnej kandydatki PO w 2011 r. - ustaliła niezalezna.pl.
O zaangażowaniu szefa portalu elblag.net jako pierwszy w marcu 2012 r. pisał nowaczykwatch.pl, który zajmował się ujawnianiem przekrętów Platformy Obywatelskiej i prezydenta Elbląga z ramienia tej partii - Grzegorza Nowaczyka. W rozmowie z nami, redaktor naczelny Marcin Pszczółkowski przyznaje, że w 2011 r. pracował w sztabie Elżbiety Gelert, która obecnie jest kandydatką PO na prezydenta miasta. - Przyznaję się bez bicia, że w momencie gdy byłem bezrobotny, nie byłem dziennikarzem, otrzymałem propozycję współpracy w trakcie kampanii parlamentarnej pani Gelert. Zajmowałem się przygotowaniem informacji prasowych - tłumaczy w rozmowie z portalem niezalezna.pl redaktor Pszczółkowski. To jego portal wczoraj opublikował taśmę z nagraniem Jerzego Wilka, który jest kandydatem PiS na prezydenta Elbląga. W rozmowie z nami potwierdza również, że jego żona pracowała w Urzędzie Miasta odwołanego prezydenta Grzegorza Nowaczyka, ale "nie chce o tym mówić" i "oddziela te dwie sprawy".
http://niezalezna.pl/43193-zmanipulowane-tasmy-wilka-wiemy-kim-jest-czlowiek-ktory-opublikowal-nagranie
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.