Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Lucjan_Biel
    20.04.2020 09:13
    Lucjan_Biel
    Oj bardzo to śliskie panie Gowinie. Wykonuje pan klasyczną stójkę na dwunastnicy. Nic dobrego z tego nie będzie.
    doceń 14
    • CSOG
      20.04.2020 14:15
      :))
      A fotel Prezydencki kusi w marzeniach. Bardzo trudno oprzeć si ę takim marzeniom :))
      Nawet za cenę konieczności wykonania rzeczonej "stójki" :))
      doceń 1
  • YNKAO
    20.04.2020 09:29
    ,, krótki stan klęski żywiołowej" Szanowny panie Gowin , czy chce pan Polskę puścić z torbami. To tak ; płyń Polaku przez Wisłę , kto nie umie pływać niech się nauczy fruwać. Powiem krótko to samobójstwo dla narodu polskiego. Gorąco pozdrawiam.
    doceń 11
    • Anonim (konto usunięte)
      20.04.2020 09:48
      Zmiana ustawy dającej jakieś szanse dochodzenia roszczeń to jeden wieczór w Sejmie. Lepsze to niż gmeranie przy Konstytucji. Szczególnie że dziś mamy bez wątpienia stan klęski żywiołowej i to na całym obszarze Polski.
      • podajnik
        20.04.2020 10:26
        Do 10 maja zostało 20 dni więc nie zdążą zmienić ustawy gdyż senat jest z Koalicji Obywatelskiej i ma 30 dni na procedowanie ustawy i na maksa ten okres wykorzystuje niczym zamrażarkę co pokazał w ustawie o wyborach korespondencyjnych.
        doceń 5
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 10:31
        Ale ja nie piszę o wątpliwych Konstytucyjne wyborach kopertowych, ale o zmianie ustawy o odszkodowaniach za stany wyjątkowe. Można to było zrobić w Tarsz 1.x, 2.x, ale z racji wyłącznie politycznego dążenia do wyborów tego nie zrobiono.
        ps. 10 maja nie ma już możliwości zrobienia wyborów tradycyjnych - patrz Tarcza 2.0
        doceń 4
        0
    • Zibby
      20.04.2020 09:58
      Dlaczego od razu puścić z torbami? Epidemia to nie trzęsienie ziemi czy powódź więc nie ma żadnych strat majątkowych. Nie rozumiem, skąd te obawy o wypłatę odszkodowań. Przecież ustawa o stanach nadzwyczajnych nie przewiduje wypłaty odszkodowań za tzw. koszty utraconych korzyści.
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 10:12
        Kto by chciał zagłębiać się w ustawy skoro politycy mówią, to tak jest. Oczywiscie ustawa z 2002 roku w jakiś sposób zabezpiecza SP przed pozwami choćby o utracone korzyści (a dziś to jest jedynym problemem firm). Ale jakie to ma znaczenie wobec narracji politycznej później powielanej.
        doceń 3
        0
      • YNKAO
        20.04.2020 10:34
        @Zibby, odszkodowania dla firm zagranicznych .
        doceń 5
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 10:37
        @YNKAO - jakie odszkodowanie i konkretnie z jakiego przepisu.
        doceń 3
        0
      • podajnik
        20.04.2020 12:57
        prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20022331955/T/D20021955L.pdf
        doceń 1
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 13:02
        Ale jakie konkretnie odszkodowania? A dokładniej za co? Za utratę przychodów?
        doceń 0
        0
      • Zibby
        20.04.2020 16:59
        Dziękuję Podajnikowi za podanie linku to tekstu właściwej ustawy. Ustawa wyraźnie mówi o stratach majątkowych. Ponadto nie wyróżnia w żaden sposób podmiotów zagranicznych. Konia z rzędem temu, kto wyciągnie z tej ustawy choćby złotówkę za epidemię.
        doceń 3
        0
  • podajnik
    20.04.2020 09:57
    Chodzę do sklepu i się nie zaraziłem.
    Kasjerka przez 8 godzin obsługuje klientów i również się nie zaraziła. Więc czym się różni ona od komisji wyborczej liczącej głosy przesłane wrzucone do skrzynki.
    Kraje będące w wielokrotnie gorszej sytuacji przeprowadziły wybory lub planują przeprowadzić jak na przykład USA mające 760 tysięcy chorych i 40 tysięcy zmarłych.

    Stacja TVN jako najsilniejsza partia opozycyjna nigdy nie słynęła z rzetelnego bezstronnego dziennikarstwa i od razu postanowiła nagłośnić paniczne wątpliwości Gowina.
    doceń 14
    • Anonim (konto usunięte)
      20.04.2020 10:01
      Wybory tradycyjne mogą się odbyć za dwa lata - to słowa MZ.
      O możliwym fałszowaniu wyborów korespondencyjnych mówili posłowie PIS.
      Gdzie masz tutaj TVN?
      • podajnik
        20.04.2020 10:14
        Gdy to mówili, nawet WHO nie brała pod uwagę takiej zarazy.
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 10:16
        A jaki konkretnie wpływ na możliwość nie fałszowania wyborów ma zaraza?
        doceń 6
        0
      • podajnik
        20.04.2020 10:37
        A jakim to prawem zaraza może przedłużyć prezydenturę kaczystowskiego reżimu, jak zapewne za chwilę powiedziałby Tomasz?
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 10:40
        To nie jest odpowiedź na moje pytanie, ale widać że takiej konkretnej odpowiedzi nie masz. Mnie naprawdę jest obojętne kto wygra te "wybory", bo i tak w nich nie będę brał udziału. Natomiast dziwi mnie kompletny brak poszanowania dla rozum tych, co popierają te wybory.
        doceń 4
        0
    • yarpenz
      20.04.2020 13:13
      "Kraje będące w wielokrotnie gorszej sytuacji przeprowadziły wybory lub planują przeprowadzić jak na przykład USA mające 760 tysięcy chorych i 40 tysięcy zmarłych."

      USA to chyba najgorszy możliwy przykład kraju, z którego można brać przykład jesli chodzi o pandemię. Tam nawet nie istnieje spójna polityka, tylko mniej lub bardziej kontrolowany chaos.

      Po drugie, przykłady krajów prowadzących wybory doskonale pokazują zagrożenie. Bawaria i Francja pokazały, że wybory w trakcie pandemii prowadzą do nagłego wzrostu zachorowań i rozprzestrzenienia się wirusa. Francja odwołała dlatego drugą turę wyborów, a Szwajcaria odwołała referendum federalne, mimo iż bez problemu byliby w stanie przeprowadzić wybory korespondencyjnie. W USA 16 stanów przesunęło prawybory.
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 13:40
        Generalnie zgoda, że wybory w maju to porąbany pomysł - ale z małym dopowiedzeniem do przytaczanych argumentów, gwoli uczciwości. Prawybory w USA nie są wyborami powszechnymi, tylko zwyczajową procedurą wyłaniania kandydatów w partiach. Nie muszą się zatem odbyć w konkretnym terminie - w nadzwyczajnych okolicznościach mogłyby się odbyć na miesiąc przed wyborami, albo wręcz nie odbyć się w ogóle. Dlatego odwołanie prawyborów nie oznacza "odwoływania wyborów" jako takich. Tak samo referendum w Szwajcarii (w sprawie relacji z UE) mogło zostać przesunięte bez szkody dla ustroju Państwa.
        doceń 1
        0
      • yarpenz
        20.04.2020 14:28
        Nie do końca się zgodzę. Prawybory muszą się odbyć, gdyż po kontrowersjach z 2016 roku na szali stoi integralność demokratów. Przesuwać ich w nieskończoność nie można, gdyż zostało raptem 7 miesięcy do wyborów. To nie jest kwestia ustrojowa, ale ze względu na charakter systemu politycznego ma to ogromny wpływ na stabilność państwa. Gdyby nie fakt wycofania się Sandersa w ostatnich tygodniach, m.in. ze względu na sytuajcę pandemii, to trudno sobie wyobrazić wyłonienie kandydata bez dalszych głosowań, tak długo dopóki Sanders miałby choć matematyczne szanse.

        Uważam, że wbrew pozorom, w Polsce istnieją rozwiązania konstytucyjne które pozwalają na przetrwanie czasu wyjątkowego. Nawet jeśli mamy wątpliwości co do właściwej, legalnej decyzji co zrobić z obecnymi wyborami i rejestracją kandydatów, to uwazam że istniała i istnieje realna szansa na porozumienie. Można mieć wiele pretensji do opozycji, ale w tej sytuacji uważam, że głównym problemem jest uparte dążenie do przeprowadzenia wyborów za wszelką cenę.
        doceń 2
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 15:03
        Mimo wszystko jednak prawybory są praktyką, a nie konstytucyjnym prawem. W krytycznej sytuacji można by przeprowadzić wybory prezydenckie ze wszystkimi kandydatami po obu stronach. Byłoby to oczywiście ogromnie problematyczne i dawało potężny rozstrzał w poszatkowanych wynikach, ale nadal byłoby, zdaje się, zgodne z amerykańską konstytucją. Poza tym prawybory, przez to, że nie są kwestią ustrojową dałoby się pewnie przeprowadzić przez internet z mniejszymi problemami, niż w przypadku konstytucyjnego aktu wyborczego.
        Ale nie wiem, możliwe że nie rozumiem idei prawyborów:)

        Co do Polski - niepełna zgoda. Problemy widzę dwa. Jeden to uparte dążenie do wyborów za wszelką cenę (to oczywisty absurd i chyba nikt nie ma wątpliwości, że to chory pomysł), ale z drugiej strony barykady też brak jest chęci rozwiązania problemu. Wybory korespondencyjne w maju to zły pomysł - ale lepszy niż wybory tradycyjne w maju. Opozycja, blokując w senacie wybory korespondencyjne, ryzykuje (z braku innego aktu prawnego) wymuszeniem przeprowadzenia wyborów tradycyjnych - czyli rozwiązaniem jeszcze gorszym. Na propozycję "zapomnijmy o temacie na dwa lata" nie chce się zgodzić nikt (chociaż to wydaje się najroztropniejsze, bo mamy teraz inne problemy). W sumie to nie rozumiem, czego chce opozycja, poza tym, czego nie chce. PiS daje klarowny komunikat - może i głupi, ale przynajmniej jasny. Z drugiej strony przepychanka, darcie szat i mydlenie oczu. Trudno się dziwić, że się trudno dogadać. No i trudno....
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 15:11
        Rozwianiem jedynym i sensownym jest stan klęski żywiołowej. Wybory kopertowe w wersji zaproponowanej przez PIS nie mają żadnej racji bytu bo zaprzeczając wprost konstytucyjnym zapisom o w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym.
        Wyborów tradycyjnych nie będzie bo zostały zablokowane ustawą zwaną powszechnie Tarcza 2.0
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 15:15
        To co będzie, jak nie wróci z senatu koperta? Bo już się pogubiłem
        doceń 0
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 15:23
        Co będzie? A to jest dobre pytanie. Bo albo zostanie przez Sejm odrzucone odrzucenie Senatu, albo będzie? Tego chyba nikt nie wie.
        Od 17 kwietnia mamy: "Art. 102. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii przy przeprowadzaniu
        wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2019 r. poz. 684 i 1504 oraz z 2020 r. poz. 568) w zakresie:
        1) podawania w formie obwieszczenia do wiadomości wyborców informacji, o których mowa w art. 16 § 1;
        2) wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania;
        3) przekazywania wyborcom informacji, o których mowa w art. 37d § 1;
        4) głosowania korespondencyjnego, o którym mowa w art. 53a;
        5) głosowania przez pełnomocnika;
        6) ustalania przez Państwową Komisję Wyborczą wzoru karty do głosowania i zarządzania przez nią druku tych kart"
        doceń 0
        0
      • yarpenz
        20.04.2020 15:30
        Dokładnie, napisałem o tym w innym komentarzu. W tej chwili żaden urząd w Polsce nie ma prawa do stworzenia karty do głosowania i wydruku kart, choć nie przeszkadza to wicepremierowi Sasinowi i premierowi Morawieckiemu wydawać zarządzeń Poczcie Polskiej i PWPW. Swoją drogą, to odebranie tego prawa PKW i przyznanie go członkowi rządu, z tej samej partii z której pochodzi urzędujący prezydent, już powinno spowodować uzasadnione wątpliwości.

        Jeśli poprawki Senatu pozbawiające ministra Sasina tego prawa zostaną przyjęte przez Sejm, lub podobnie jak w przypadku ustawy o SN rząd i Sejm znowu popełnią błędy i przyjmą błędny zapis przepisu, to na tydzień przed wyborami okaże się, że nikt w Polsce nie ma prawa tworzyć i drukować kart do głosowania. Nie będzie czasu na siódmą nowelizację o trzeciej w nocy.
        doceń 4
        0
      • yarpenz
        20.04.2020 15:41
        @Morfeo Zgadzam się co do prawyborów, że nie jest to kwestia ustrojowa. Nie zgadzam się co do tego, że są to wybory które można byłoby bez większych konsekwencji odrzucić.

        Osobiście nie dziwię się opozycji, że nikt nie chce rozmawiać z rządem o zmianach Konstytucji. Wśród liderów opozycji dominują osoby wciąż zbierające doświadczenia polityczne, podczas gdy po drugiej stronie mają bardzo sprytnego i cynicznego lidera, który wielokrotnie w ostatnich latach pokazał wyższość sprytu, intelektu i doświadczenia politycznego nad liderami opozycji. Po wydarzeniach ostatnich lat, zwłaszcza wokół TK i SN, nie dziwi mnie to, że rząd nie jest postrzegany jako partner do rozmów, jako strona która może mieć czyste intencje. Jeśli ktoś Cię ograł wielokrotnie sprytnymi zagrywkami i asami w rękawie, a wiesz że nie grał zawsze uczciwie, to trudno teraz rozmawiać o najważniejszych zmianach ustrojowych.
        doceń 3
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 16:44
        Okej, zostawmy te prawybory, zapewne masz rację i byłoby to bardziej skomplikowane, niż tylko takie sobie "anulowanie" w sensie akademicko-legislacyjnym:)
        A co do Polski... To wiesz... nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Albo jako opozycja rozmawiasz, dyskutujesz, wyciągasz dobre pomysły - i wtedy masz prawo narzekać, że Cię ignorują i robią po swojemu, albo nie rozmawiasz - i wtedy nie masz co marudzić, że Cię nikt nie słuchał... Jeśli nie chcą rozmawiać, czemu się nie dziwisz, to czemu się dziwisz, że rząd robi swoje? A co ma innego robić, jak nie ma lepszych pomysłów na stole.
        Dobra, Tomek mówi o tym "stanie wyjątkowym". Opozycja niby ma pomysł. Tylko co za tym stoi. Ogłosimy - i co dalej? co w lipcu czy w sierpniu, jaki mamy pomysł? Odwleczenie o dwa lata okej, moglibyśmy uznać, że mamy czas na myślenie. Ale sierpień jest tuż za płotem, odwlec na sierpień nie załatwia nam na już żadnego problemu...
        Dobry lider szuka zgody i rozmawia (Trump robi na mnie dobre wrażenie, próbując się dogadać z Cuomo "na boku"). Ani Prezes nie rozmawia z nikim, ani opozycja nie rozmawia, to jak mamy do czegokolwiek dojść.
        Jeszcze tydzień temu uważałem wybór Hołowni za absurd (z całym, ogromnym szacunkiem do Hołowni). Teraz zaczynam się nad nim szczerze i poważnie zastanawiać.
        doceń 0
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        20.04.2020 16:57
        A może warto popatrzeć inaczej - opozycji najlepiej jest być teraz w opozycji. I wbrew temu co wielu uważa, dziś dla opozycji najlepszym wyborem jest AD. A cała ta zabawa tak naprawdę ma doprowadzić do wyborów kopertowych i możliwości podważania przez 5 lat mandatu AD wraz z graniem co oczywiste na wcześniejsze (czyli na moje oko za rok) wybory parlamentarne.
        Co więcej, choć to nie moja bajka, ale współczuje i AD i wielu posłom czy senatorom POPIS, bo oni zaczną powoli odkrywać jak bardzo dali się wpuścić w tą w sumie bratobójcza grę POPIS
        doceń 1
        0
  • Stanisław_Miłosz
    20.04.2020 10:11
    Nie ma PiS szczęścia do koalicjantów. Wygląda na to, ze Gowin robi w tej centroprawicowej koalicji za śp. Andrzeja Leppera. Różnica tylko taka, że tamten z prostoty umysłu rozwalał koalicje z PiS w dobrej wierze (kto nim manipulował można się tylko domyślać), a ten to szczwany (toć inteligent) wyga. Zdewastował uczelnie i uciekł. Teraz kombinuje i szantażuje.
    doceń 15
    • Anonim (konto usunięte)
      20.04.2020 10:53
      W sumie jedno jest niezmienne - jak w 2007 roku straszono lekarzy, tak czyni się i teraz. Teraz bezprawnie kieruje się do pracy przymusowej, nakłada jakieś bezprawne kary i jeszcze straszy.
      doceń 4
  • dirk
    20.04.2020 12:09
    I co to ma być? Szantaż, dywersja, ujawnienie się "śpiocha" w szeregach przeciwnika? I czemu "to" ma służyć, chyba tylko realizacji własnych ambicji, i lansowanie wyłącznie siebie. Przykleić się do tej czy innej strony barykady, starając się zająć pozycję języczka u wagi - wariant realizowany często w polityce przez mikrusów z wielką żądzą rządzenia. Często kiedy szantaż się nie udał, ze spuszczonym nosem, ale bez twarzy, od początku zresztą zamazanej i nie budzącej niczyjego zaufania, wracają do szeregu. A może się nie udać, bo jeśli Prezydent pozostanie po wyborach na swoim stanowisku, to mniejszościowy rząd spokojnie da sobie radę, a łakoma władzy opozycja dalej będzie się mogła tylko oblizywać i gestu nie doceni i nie wynagrodzi. A Polacy dokonując wyboru, będą musieli i te skutki uwzględnić. Chyba że chcą zmiany ludzi u steru w środku szalejącego sztormu, takie reakcje spanikowanej załogi też się zdarzają, i pewnie niektórzy na to liczą. No cóż, Polacy mają demokratyczne prawo i do takiej decyzji, i poniesienia konsekwencji na własnym grzbiecie, jakby bolesne się w efekcie nie okazały.
    doceń 17
  • Scott
    20.04.2020 12:31
    Jeśli można to uprzejmie o dane mówiące o tym, że ta choroba ma śmiertelność większą niż grypa 2x. Ostatnio coraz więcej takich danych przewija mi w artykułach. Nie winię rządu, jakby faktycznie było zagrożenie jak mówiono, to co zrobił było dobre. Ale jeśli już mamy te dane, trzeba mocno zadbać o grypy ryzyka. I odpalić gospodarkę, póki jeszcze firmy istnieją.
    • MariaW
      20.04.2020 13:37
      https://www.worldometers.info/coronavirus/
      • Scott
        20.04.2020 13:45
        Mi chodziło o porównanie do grypy. Dobrze by było zobaczyć zestawienie śmiertelności z zapaleniem płuc, gruźlicą. I zobaczyć czy te podejmowane kroku są dalej adekwatne.
        doceń 0
        0
    • Anonim (konto usunięte)
      20.04.2020 13:50
      Śmiertelność śmiertelnością, ale jak kaszlnę przy grypie to nie zarażę łańcuszkiem tysiąca albo pięciu tysięcy osób. Mała śmiertelność przy 3 miliardach zakażeń Covidem może być w ostatecznym rozrachunku dotkliwsza od dużej śmiertelności przy 10 milionach zakażeń grypą. A realną skalę zakażeń Covidem poznamy jak się skończy epidemia.
      doceń 2
    • dirk
      20.04.2020 13:52
      Zdaje się że wciąż za mało wiemy o tym wirusie, czy uznanie go za tylko ostrzejszą odmianę grypy byłoby wystarczające. Tu chyba nie wolno zamieszczać linków, ale w portalu rmf z 18.04 jest artykuł o tym, że francuski współodkrywca wirusa HIV i laureat Nobla prof. Monatgnier twierdzi po zbadaniu genomu co-wirusa, że zawiera on fragmenty kodu genetycznego hiv i przypuszcza, że doszło do tego podczas prac prowadzonych w Chinach nad szczepionką na aids właśnie, a takie badania według wcześniejszych doniesień faktycznie miały miejsce. Inni naukowcy kwestionują znaczące podobieństwo tego kodu do hiv, ale zastanawiające jest dla mnie długie, skomplikowane i często nieskuteczne leczenie chorych z tego wirusa, przebiegające inaczej niż w grypie. Ponieważ w zwalczaniu wirusów organizm może liczyć tylko na swój system odpornościowy, wygląda na to że jest on paraliżowany lub uszkadzany przez co-vi, i wcale nie jest pewne czy przechorowanie infekcji pozostawi pacjentom jakąś odporność na powtórne zakażenia, czy może być wręcz na odwrót. Gdyby tak było, to mamy do czynienia z czymś z czym raczej na pewno sobie nie poradzimy nawet w dalszej przyszłości. Także rozmiar i koszty podejmowanych przez państwa akcji przemawiają za tym, że zagrożenie jest nawet poważniejsze niż nam się mówi, i że gospodarka może nawet w ogóle przestać mieć znaczenie.
      doceń 2
    • BabaJaga1
      22.04.2020 18:20
      coronowirus jest tysiac razy bardziej smiertelny niz wirus grypy.TVP to soviecka propagnda. dziennik.
      doceń 1
  • anioł 4
    20.04.2020 14:05
    Proszę wszystkich o nie zawracanie sobie głowy TOMASZLL , bo on tylko na to czeka, zawsze udaje najmądrzejszego i najlepiej znającego się na prawie. Ja uważam, że wybory powinny się odbyć 10 maja i wtedy spokojnie rząd zajmie się tarczą antykryzysową nawet bez pana Gowina. Damy radę!
    doceń 14
  • Kocór
    23.04.2020 10:12
    Pan Gowin dr filozofii powinien po ustąpieniu z ministerstwa zająć się czytaniem dzieł filozofów. Jego wywiady w telewizji wrogiej PIS jest etycznie złe i to powinien wiedzieć.
    doceń 9
  • andrew1226
    25.04.2020 16:16
    Ja jestem rozczarowany postawą pana Gowina, ponieważ nie widzę możliwości przy totalnej postawie opozycji i skrajnej nieufności obu stron sporu uzyskanie potrzebnego Polsce kompromisu.
    doceń 1
  • Atimeres
    26.04.2020 11:44
    Właściwie czego ten człowiek chce, teraz, gdzy stabilności potrzeba, gdy totalna opozycja totalnie splajtowała, skrajna prawica skumała sie z lewakami...
    Gdzie on szuka dla siebie i dla Polski mijejsca?
    Wstyd dkla jego rozumu!
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama