Bez przesady toż to jedna wypowiedź i jakaś tam reakcja grupy przewrazliwionych. A lewica to nie jest jakiś monolit mówiący jednym głosem.

Poza tym "Harry Potter" jest dosyć patriarchalny. Główne postacie - Harry, Dumbledore, Snape czy Vordemort to sami faceci. :D

Dobrze, ze pojaśniłeś. Inaczej bym się nie zorientowała, że Rowling powiedziała coś innego, niż pomyślała. Dla mnie ciekawym zjawiskiem jest coraz większy kurs kolizyjny feministek i LGBT. W szkołach w Wielkiej Brytani np. likwiduje się osobne toalety dla dziewcząt ze względu na wrażliwość osób LGBT (a co z wrażliwością dziewcząt?) a co będzie, jak brodate kobiety zaczną przejmować parytety ?, no bo wogóle sytuacja białych heteroseksualnych mężczyzn robi się pomału trudna, więc się będą musieli jakoś adaptować.

Mam to samo zdanie. Też mnie uderzyło użycie tak skandalicznego cytatu przez GN jako argumentu. Wstyd mi za autora.