Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • seitz
    02.12.2019 18:08
    Jeśli na sympatycznym śledziku wzniesiecie toast trzaskowianką z Wisły, to ja wam radni Warszawy zdrowia życzę i wtedy już raczej ostatnie namaszczenie was czeka, a nie opłatek.
    doceń 5
  • arte
    02.12.2019 20:56
    Autor nie zrozumiał, o co chodzi. Powód jest prosty, urząd to nie kościół i biskupa tam być nie powinno. Nie chodzi o opłatek, ale o to, zbyt bliskie relacje między biskupami a władzą. Biskupi narzucają swoje poglądy, wpływają na kształt prawa, np: żądanie zaostrzenia ustawy aborcyjnej, czy postawienie "Ewangelii" wyższej od Konstytucji, czy wtrącanie się w sprawę in vitro, programów antydyskryminacyjnych. Słuszna decyzja władz Warszawy.
    doceń 22
    • Dremor_
      03.12.2019 16:27
      Dremor_
      Akurat na wspomniane spotkanie rada miasta tradycyjnie zaprasza biskupów będących honorowymi obywatelami Warszawy. I tradycyjnie ci biskupi nie przychodzą, ignorując władze Warszawy.
      doceń 9
    • brunero
      04.12.2019 11:40
      brunero
      Może Pan nigdy w szerszym gronie nie wypowiadał swoich poglądów np. na temat in vitro czy aborcji, a mnie się zdarzyło. Nikt nie pouczał mnie, że muszę milczeć i nie wolno mi wywierać w ten sposób presji na rządzących. A przecież biskup jest takim samym obywatelem jak ja, więc ma takie same prawa, w których wolność słowa zajmuje ważne miejsce. Pański pogląd, że jakakolwiek grupa obywateli nie ma prawa się "wtrącać", czyli mówiąc po ludzku wypowiadać na jakiś temat, nawiązuje chyba do praktyk systemów totalitarnych, takich jak komunizm czy nazizm. Nawiasem mówiąc tu akurat prawo czyni wyłom w generalnej zasadzie gwarantującej wolność słowa i penalizuje pochwałę i propagowanie tych systemów totalitarnych.
      • Dremor_
        04.12.2019 11:54
        Dremor_
        Nie, biskup nie ma takich samych praw. Reguluje to prawo kanoniczne, które zakazuje duchownym działalności politycznej. Także wolność słowa duchownych ograniczona jest Kodeksem Prawa Kanonicznego.
        doceń 12
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        08.12.2019 19:19
        Co to jest działalność polityczna?
        doceń 0
        0
      • Dremor_
        08.12.2019 23:39
        Dremor_
        Przepisy kościelne precyzują to jako każdy przejaw zaangażowania politycznego. Łopatologicznie jest to wszystko, co może sugerować, że dany duchowny popiera jakąś partię, czy ugrupowanie.
        doceń 1
        0
    • krut00
      05.12.2019 04:47
      Władze Warszawy podjęły kolejną decyzję demonstrując co myślą o religii większości swoich obywateli. Nic to nowego pod słońcem, należy się teraz spodziewać jakiegoś podpalenia zabudowań sakralnych w Warszawie - wszak trzeba iść za przykładem Paryża. Jak nie podpalą katedry, to może chociaż pod pozorem tolerancji pozmieniają nazwy - zamiast Boże Narodzenie będą "przerwy wakacyjne" itp. Szanowny ARTE obawiam się że autor doskonale rozumie o co chodzi ekipie Trzaskowskiego, szkopuł w tym, że w sensie politycznym jest to ruch... głupca. Nie myśli pan chyba że poprzednia ekipa miała coś z religią wspólnego ? Wszak politycy od tysięcy lat słyną z bardzo merkantylnych przekonań więc oskarżanie ich o jakieś sympatie religijne jest zwyczajnym mydleniem oczu.
      • Dremor_
        05.12.2019 09:36
        Dremor_
        Nie rozpędzaj się z tą "wiarą większości obywateli". Opłatek w radzie miasta był spotkaniem ekumenicznym, z udziałem przedstawicieli większości wyznań. Od tego roku będzie inaczej, bo władze państwowe zgodnie z prawem nie mogą organizować wydarzeń religijnych w ramach swojej działalności. Nie oznacza to, że na spotkanie nie może przyjść ksiądz, czy rabin i pomodlić się wspólnie. Po prostu obędzie się to na zaproszenie indywidualnych radnych, a nie rady jako organu władzy. W ten sposób i wilk syty i owca cała.
        doceń 3
        0
    • krut00
      05.12.2019 18:03
      "Nie rozpędzaj się z tą wiarą większości obywateli..." Korzystam z jawnych źródeł GUS - w 2014 roku naliczyli jakoby w Polsce było 95% katolików. Czyżby szanowna pani DREMOR_ sugerowała że te pozostałe 5% procent to są właśnie mieszkańcy Warszawy czy też może jedno z nas żyje w jakiejś nierealnej rzeczywistości, którą kreuje dla potrzeb własnych? Dzielenie się opłatkiem jest bardziej naszą, polską tradycją, niż tradycją religijną. Powiem więcej, w piśmie świętym są w kilku miejscach napomnienia żeby nie zaprzęgać do wozu różnych stworzeń czy też wręcz nie rzucać pereł przed świnie. Odżegnując się więc od starej polskiej tradycji faktycznie przyznajecie się do reprezentowania kogoś innego. Czyjeż to polecenia państwo tak ochoczo wykonujecie? Tak na marginesie, niejako z definicji wiary katolickiej wynika że prawdziwe wydarzenia związane z religią i wiarą nie dają się "zorganizować." Nasz Bóg bowiem przychodzi teraz bez zapowiedzi - zupełnie tak, jak złodziej.
      • Anonim (konto usunięte)
        08.12.2019 19:20
        Swój ciągnie do swego, więc może faktycznie w tej Warszawie jest jak jest.
        doceń 0
        0
      • Dremor_
        09.12.2019 20:56
        Dremor_
        Te 95, czy ostatnie 93% katolików to liczba ochrzczonych, a nie wyznawców religii katolickiej. Natomiast faktem jest, że mieszkańcy Warszawy wybrali sobie ludzi, którzy dążą do przestrzegania prawnej zasady neutralności.
        doceń 0
        0
  • kret
    02.12.2019 22:54
    Zrób inaczej w własnym domu u własnej mamy.Ciekawe co powie?
    doceń 4
  • seitz
    03.12.2019 12:46
    Uwierzę w dobrą wolę radnych Warszawy jeśli wzniosą toast Czajkowianką czy też Trzaskowianką czyli wodą z Wisły poniżej Warszawskiej oczyszczalni, której wycieku tak dzielnie bronił prezydent Warszawy.
    doceń 6
  • Dremor_
    03.12.2019 16:29
    Dremor_
    To spotkanie opłatkowe zawsze nam wypadło na bardzo ciężkiej, ostatniej w grudniu sesji, podczas której debatowaliśmy o budżecie. W tym roku dodatkowo będzie omawiana sprawa odpadów. Jestem odpowiedzialna za organizację pracy rady. Wysłuchuię od radnych, że to nie fair, że muszą przerywać obrady, a nie dla wszystkich jest to ważne. W związku z tym uznałam, że zrobimy takie spotkanie opłatkowe poza sesją. Odbędzie się 17 grudnia. Kto będzie chciał, to przyjdzie”,
    doceń 9
  • Ratujmy Polskę
    04.12.2019 18:24
    Czyli dla Was Nowonarodzone Dzieciątko Jezus to obciążenie religijne, niezdrowy gluten, a Tradycja i Patriotyzm przeszkadzają. No to w takim razie dzięki Komu każdy człowiek może się zbawić. Kogo tyle lat wyczekiwali Izraelici i wszyscy wielcy Starego Testamentu przed zamknięta bramą Nieba? Rozumiem, że dla was najważniejszy jest liberalizm, ,,spokój"-lenistwo, rozpusta, pieniądz, przeklinanie jako bożek. A gdzie Wasz Stwórca! Jezus Chrystus tyle wycierpiał za was, tyle ran musiał znieść, chyba ponad 30 tysięcy kropel Krwi przelał za nasze grzechy I Z CHĘCIĄ PRZYJMOWAŁ CO MUSIAŁ ZNIEŚĆ DLA ZGŁADZENIA NASZYCH GRZECHÓW! A tutaj nawet widok księdza w czarnej sutannie wywołuje ponury widok, że nawet nie można wytrzymać ani Patriotycznych i radosnych słów o nowo Narodzonym Zbawicielu! Jesteście winni za zgorszenie i zapomnienie o Bogu u polityków! Pan Jezus mówi w Ewangelii twardo:,,Biada temu, przez którego dokonuje się zło. Lepiej byłoby dla was kamień młyński zawiesić u szyi i wrzucić go w morze niż stać się powodem grzechu kogokolwiek" Nawróćcie się, póki Pan Jezus daje czas. Bo jeśli nie to niestety trzeba będzie zobaczyć owoc zła i to u tylu ludzi! Komunia Święta-tak ogromny dar w Której Pan Jezus niewyobrażalnie cierpi za KAŻDEGO Z NAS, Która tyle cudów i uzdrowień, zwłaszcza duchowych dokonała, nazywacie glutenem w plastiku? Ludzkie pojęcie to przechodzi
    • Dremor_
      05.12.2019 08:18
      Dremor_
      Jeśli narodzonego Jezusa chcesz szukać na spotkaniu towarzyskim, między głosowaniem o budżecie na kanalizację a zasadami wywozu odpadów, to coś jest nie tak z Twoją wiarą. Tym bardziej, jak próbujesz szerzyć herezje mieszając religię z patriotyzmem.
      doceń 6
  • Ratujmy Polskę
    04.12.2019 18:29
    Dlatego bardzo zachęcam wszystkich do modlitwy, bo masoni atakują Kościół i Polską Tradycję, zwłaszcza zachęcam do Dziesiątki lub jak ktoś da radę-całości Różańca w intencji Polski, bo walka jest OGROMNA! Drodzy czytelnicy! Jesteśmy Polakami i nie możemy sobie pozwolić na to, by zmarnotrawić tak ogromny dar, że Maryja każe się obcym narodom nazywać Królową Polski, a my przez materializm zapominamy o Niej! Musimy walczyć, a Polska tak jak była, TAK BĘDZIE KATOLICKA!!!
    • Dremor_
      05.12.2019 09:43
      Dremor_
      "Polska katolicka" to oksymoron, słowo "katolicki" oznacza "powszechny", a przecież Polska nie może być powszechna.
      • Anonim (konto usunięte)
        08.12.2019 19:22
        Nie oksymoron tylko stwierdzenie, że przynależność do Kościoła katolickiego jest zrębem polskości.
        doceń 1
        0
  • krut00
    05.12.2019 19:00
    @DREMOR_ - katolicki  oznacza też uniwersalny, cały, zupełny... Mieliśmy już  Polskę Ludową i Polskę Obojga Narodów. Polska Katolicka to zdaje się ta gdzie Jezus Chrystus jest królem. Nie chciał Pan korony Izraela, bo nie był z tego świata. Nie należy się też spodziewać że zjawi się na uroczystości koronacyjnej na Wawelu lub w Warszawie, ale nie przeszkadza to wcale w tym aby każdy kto chce mógł go przyjąć za swojego pana i zbawiciela. Ten proces już zresztą się zaczął za czasów księdza Blachnickiego. Tak jak pisze RATUJMY POLSKĘ modlitwa do Boga za wstawiennictwem Maryi Królowej Polski jest tu trudna do przecenienia... Powszechna nie oznacza wcale przymusowa i zamordystyczna, raczej skierowana na wypełnianie woli Ojca w niebie, który jak wiadomo dał nam... wolną wolę.
    • Dremor_
      07.12.2019 16:47
      Dremor_
      Katolicki, to taki gdzie już nie jest ważne czy Żyd, czy Grek, bo wszyscy stanowią jedno w Chrystusie. I słusznie Chrystus nie chciał korony, więc czynienie z Niego króla jakiegoś kraju jest sprzeczne z Jego słowami. Sam zwrot "Polska katolicka" używany jest w sposób negatywny, wykluczający, jako kraj w którym obowiązują odgórne prawne normy oparte o katolicyzm. To godzi w prawa niekatolików, których prawa katolicyzm nakazuje szanować. Tak więc pojęcie jest sprzeczne samo w sobie. Taka karykatura wiary robi więcej szkód Kościołowi, niż pożytku. I jest prostą drogą do upadku lokalnego Kościoła, jak miało to miejsce w Holandii, Belgii, Hiszpanii, a ostatnio w Irlandii.
      doceń 2
    • krut00
      09.12.2019 19:47
      @Dremor_ gdzie wszyscy stanowią jedno w Chrystusie - to miejsce gdzie wszyscy uznają te same wartości. "Sprzeczne z jego słowami..." - chyba trochę się zagalopowałaś, Łukasz 23,3 Piłat zapytał Go: «Czy Ty jesteś Królem żydowskim?» Jezus odpowiedział mu: «Tak, Ja Nim jestem»
      doceń 0
    • krut00
      09.12.2019 20:02
      " Zwrot "Polska katolicka" używany jest w sposób negatywny, wykluczający, jako kraj w którym obowiązują odgórne prawne normy oparte o katolicyzm." Jeżeli te odgórne normy wykluczają mordy na niewinnych ludziach to jestem jak najbardziej za tym "wykluczaniem". Katolicyzm, ale tylko w polskim wydaniu, nakazuje szanować prawa innych ludzi i wyznań, nie ma natomiast takiej możliwości by zło czy też krzywdę ludzką szanować w imię jakiegoś innego prawa. Przykład: w Polsce nie sprzedajemy córek przyszłym zięciom, jak ma to miejsce w wielu krajach islamu. Nie tolerujemy poligamii. Mężczyznę, który chce współżyć z 12-letnią dziewczynką w najlepszym razie zamykamy w więzieniu.
      doceń 0
    • krut00
      09.12.2019 20:11
      Z tech strasznych wykluczeń jest jeszcze 10 Bożych Przykazań i straszny zakaz handlu w Niedzielę i Święta, który w Polsce katolickiej powinien obowiązywać wszystkich mieszkańców. Są to znacznie mniejsze ciężary i prawo bardziej realne do przyswojenia niż to dziadostwo, które państwo polskie w swej łaskawości codziennie promulguje.
      doceń 0
  • ryba
    06.12.2019 21:10
    Całkowita dyskryminacja, zepchnięcie na margines ludzi wierzących. Fundamentalny brak tolerancji dla katolików. Zaprzeczenie konstytucyjnych praw itd
    doceń 2
  • mbtm
    28.12.2019 18:01
    Moim zdaniem to dobrze jak ludzie staną w prawdzie i zrezygnują z obchodzenia Świąt [ BOŻEGO NARODZENIA], bo jeżeli mają je obchodzić w sposób fałszywy, to i po co?. Mnie to nie razi że ateiści rezygnują z obchodzenia religijnych świąt. Baa!, niech te 60% Polaków stanie w prawdzie przed sobą, i skoro nie chodzą do Kościoła, to niech nie chrzczą swych dzieci, niech nie biorą katolickich ślubów, czy niech nie odprawiają katolickich pogrzebów. Jaki to sens, gdzie tu logika, jeżeli ktoś w Boga nie wierzy(tak żyje jakby go nie było), a znamy z Biblii cytat "pokaż mi swoją wiarę bez uczynków..." a potem [domagają] się by ksiądz ochrzcił im dziecko, odprawił ślub, lub pochował bliskiego!. Po co to czynią?, to schizofrenia.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Jakub Jałowiczor

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwent nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Zaczynał w radiu „Kampus”. Współpracował m.in. z dziennikiem „Polska”, „Tygodnikiem Solidarność”, „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie”, „Niedzielą”, portalem Fronda.pl. Publikował też w „Rzeczpospolitej” i „Magazynie Fantastycznym” oraz przeprowadzał wywiady dla portalu wideo „Gazety Polskiej”. Autor książki „Rzecznicy”. Jego obszar specjalizacji to sprawy społeczno-polityczne, bezpieczeństwo, nie stroni od tematyki zagranicznej.
Kontakt:
jakub.jalowiczor@gosc.pl
Więcej artykułów Jakuba Jałowiczora

Zobacz także