Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • Bakluk
    27.11.2019 11:55
    Zgadza się! O. Pelanowski zrobił, napisał i powiedział wiele dobrego, co jest skarbem i inspiracją dla wielu. Ale jak się robi zbyt wiele dobrego, a ludzie zaczynają mówić o nim prorok, to pojawia się olbrzymia pokusa pychy i gdy zaczynamy z nią flirtować, to Bóg dopuszcza na nas błędy, upadki. Teraz ma albo drogę odstępcy podkopującego autorytet Piotra albo drogę skruchy, pokory i posłuszeństwa. Oby wybrał tę drugą. Trochę taka historia Nabuchodonozora.
    doceń 12
  • Calafus
    27.11.2019 13:32
    Z oficjalnie dostępnych informacji nie możemy stwierdzić w jakiej faktycznie sytuacji prawnej znajduje się o. Augustyn. Nie możemy też dokonać oceny jego postępowania. Sam w ostatniej swojej książce napisał, że aktualnie znajduje się poza wspólnotą zakonną. Uznał, że obecny papież jest heretykiem. Odważne, ale czy ma rację czas pokaże.
    doceń 7
  • spe
    27.11.2019 17:42
    Również sądzę, że w obecnym czasie Pan nas wzywa w Swoim Kościele do wzrostu miłości wzajemnej, jako jedynego wyjścia z sytuacji, która stała się jak ucisk. Ostatecznie kochać mogę nawet brata czy ojca, który według mnie błądzi, choćby nie przyjmował on napomnień, czy wręcz stracił rozum.
    doceń 1
  • gan
    27.11.2019 21:57
    gan
    Widzę, że nie tylko ja pomyślałem o o. Augustynie. We wszystkich tego typu wypowiedziach dziennikarzy Gościa, Pana Jacka, a także Pana Marcina boli mnie całkowity brak polemiki z argumentami, które głosi o. Pelanowski. Najłatwiej jest wyłączyć myślenie i trwać z uporem na stanowisku, że każda krytyka papieża lub "synowskie upomnienie" to od razu nieposłuszeństwo. Czy przeoczyłem w GN artykuły, które takim jak ja - prostym owieczkom - wyjaśnią jak pogodzić wierność Ewangelii z wieloma posunięciami biskupa Rzymu oraz jego świty? Apeluję o to by - w pierwszej kolejności nasi Pasterze (kardynałowie i biskupi), a dalej także właściwie wyedukowani świeccy zechcieli zabrać głos nie w sprawie jednego zakonnika, ale w sprawach najważniejszych, czyli zamętu i chaosu, który rozpętywany jest na naszych oczach oficjalnymi dokumentami stolicy apostolskiej. I naprawdę nie chodzi mi o herezje, które rzekomo powtarza za pontifexem z pamięci lewicowy włoski dziennikarz Scalfari, ale o oficjalne dokumenty, jak np. deklaracja z Abu Zabi, czy pogański kult Pachamamy w ogrodach watykańskich. Proszę, wyjaśnijcie to, a nie skupiajcie się na osobie zakonnika, który być może w swojej miłości do Kościoła i Chrystusa odchodzi od zmysłów, gdy widzi tę ohydę spustoszenia w Świątyni Bożej.
    doceń 14
  • Bakluk
    28.11.2019 13:31
    Piotr naszych czasów - papież Franciszek, jak nikt nakierowuje swoje wysiłki na pokój, dialog, pokorę. Tego dzisiejszy świat, pełen egoizmu i pychy potrzebuje najbardziej. Każdy papież jest dany i odpowiedni na każde czasy. Maryja w Fatimie i do ks. Gobbiego mówi jasno. Nie dadzą się zwieźć Ci co będą przy niej i przy papieżu. Są hierarchowie, którzy bardzo mieszają (tutaj można znaleźć Judasza) i papież Franciszek ma bardzo, bardzo trudno w tym egoistycznym pełnym pychy świecie, której musi stawić czoła.
    doceń 4
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny

 

Zobacz także