Aktor czy Ksiądz... No cóż, i JPII i JK wybrali jak mogli najlepiej, i pewnie tkwił w tym Palec Boży. Zresztą każdy z nich spełniłby się doskonale i w tej drugiej roli. Wybrał Reżyser, i dzieło okazało się absolutnym sukcesem. A nam było dane je podziwiać, odbierać, ale też uczestniczyć i rozwijać siebie. Byli i pozostaną dla nas wielkim Darem, o którym nigdy nie zapomnimy i zrobimy wszystko by go nie zmarnować. Dziękujemy z całego Serca, nie życzymy Im wiecznego Odpoczynku lecz Pełni Życia w Radości i Szczęściu z Bogiem i wszystkimi Kochającymi i Kochanymi ludźmi.

ładnie się mówi, miłość, uśmiech i lojalność, w praktyce mamy zaś system promujący pazerność, sprzedajność, wykorzystywanie frajerów, pierwszy milion trzeba ukraść, itd. oficjalne opowiadanie bajek, że jest inaczej gorzej szkodzi niż pomaga bidulokom

Cytowanie życzeń urodzinowych w informacji o śmierci pasuje jak kwiatek do kożucha.