Błąd ekonomiczny i polityczny. Pierwszy, bo nigdzie nie spotkałem się z wydawaniem nawet grubych toreb za darmo, a pobierano i pobiera się opłaty nawet znacznie wyższe niż te 25gr, bo można. Trzeba tylko Państwu zwrócić tę urzędową stawkę. Zatem przepis ekonomicznie nic nie zmieni. Politycznie w przeddzień wyborów jest szkodliwy, gdyby nawet działał. Ludzie nie lubią płacić za każdym razem dodatkowo "za nic" w sklepie, gdzie już i tak dostatecznie są strzyżeni, oprócz marży handlowców, także podatkiem vat chociażby.. A tu jest okazja by tę ekstra daninę na rzecz Państwa eksponować, windować niezależnie od niej cenę toreb do maksimum, co klientowi przy każdych zakupach będzie przypominane. Dlaczego? Ano handlowcy, jak większość przedsiębiorców, obecnej władzy nie kocha i chętnie zrobi jej na złość. A nuż się uda na tyle zniesmaczyć wyborców, zwłaszcza starszych i z natury oszczędnych, by na wyborach samodzielnej większości nie było? Choć zatem praktycznie może nic się nie zmieni, popełniono polityczny i propagandowy BŁĄD.