Nowy numer 15/2024 Archiwum
  • cewi
    08.08.2019 16:00
    Czyli dotychczas nie było przepisów? Czy jednak są przepisy, które nie były przestrzegane?
    doceń 20
    • DREM0R
      08.08.2019 19:12
      DREM0R
      Były przepisy, konkretnie Decyzja nr 146/MON z dnia 24 października 2018 w sprawie Instrukcji organizacji lotów z najważniejszymi osobami w państwie w Siłach Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej. Dokument można znaleźć na stronie MON. Zastąpił on wcześniejszą instrukcję z 4 stycznia 2013, sygnatura 2/MON. Dokument liczy 80 stron i określa wszystko w sposób szczegółowy, łącznie z określeniem zadań stewardessy i obsługi cateringu. Narracja, że nie było przepisów jest słabą próbą wybrnięcia z kłopotliwej sytuacji.
      doceń 30
  • velario-new
    08.08.2019 16:02
    Najbardziej współczuję Panu Marszałkowi tego przewlekłego czekania na informację, jaką ostatecznie podjął decyzję:)
    doceń 49
  • velario-new
    08.08.2019 16:40

    "W tej sytuacji jedno jest pocieszające. Obóz rządzący zapowiedział, że w najbliższym czasie wprowadzi szczegółowe zasady podróży służbowych, aby wyeliminować nieprawidłowości."- wiedziałem, że Pan Redaktor jest naiwny, ale że aż tak?...Nie tak dawno, w związku z pewną sprawą dotyczącą wrocławskiej nieruchomości, obóz władzy zapowiedział zmiany przepisów dotyczących oświadczeń majątkowych - tak, żeby jawne były też majątki małżonków najważniejszych osób w Państwie. I co? Widział Pan Redaktor jakiś projekt?
    doceń 33
  • Anonim (konto usunięte)
    08.08.2019 17:59
    Zwykłej ludzkiej przyzwoitości nie da się zadekretować.
    doceń 34
  • DREM0R
    08.08.2019 19:00
    DREM0R
    Oczywiście, że tam, gdzie nie działa obyczaj potrzebne są przepisy. Tyle, że w omawianej sprawie przepisy istnieją, są dwa dokumenty, jeden z 2013, drugi z 2018 roku. Oba precyzują kto, kiedy, z kim i w jakim celu może korzystać z rządowego samolotu.
    doceń 39
  • Urszula1983
    09.08.2019 09:18
    Porównywanie lotów Tuska z Kuchcińskiego jest mąceniem ludziom w głowach.Tusk miał inne obowiązki i latał w podróże zagraniczne z żoną,ministrami i całym sztabem ludzi.Tak podróżują premierzy i prezydenci.Natomiast podróże Kuchcińskiego można porównać np.z podróżami Ewy Kopacz czy Komorowskiego ,kiedy byli marszałkami.
    doceń 18
    • Anonim (konto usunięte)
      09.08.2019 09:28
      Ja nie widzę problemu że Marszałek lata samolotami służbowymi. Ale widzę juz problem, gdy matkom ciężko chorych dzieci utrudnia się słuszny protest, gdy mówi się o braku pieniędzy na opiekę nad chorymi dorosłymi dziećmi, a potem z czystym sumieniem dobrze spełnionych obowiązków wsiada się do samolotu i na koszt podatnika leci do domu.
      No i dochodzi jeszcze kwestia tego co działo się w ostatnich tygodniach. Jednak od drugiej osoby w Państwie można wymagać odwagi mówienia pełnej prawdy a nie kluczenia. Byłbym pełnym szacunku, gdyby Marszałek na pierwszej swej konferencji jasno powiedział "tak, latałem".

      W Polskiej polityce brakuje ludzi odważnych, mających zresztą biblijne przesłanie mówienia publicznie prawdy.
      • DREM0R
        09.08.2019 10:29
        DREM0R
        A ja widzę problem, że po katastrofie w Smoleńsku ekipa rządząca nie wyciąga wniosków. Co drugi lot Kuchcińskiego był zgłaszany jako "pilny", co powodowało, że zarówno kontrola, jak i organizacja załóg (lot HEAD wymaga dwóch maszyn i załóg) odbywała się w pośpiechu i na "łapu capu". A to wszystko dlatego, że Marszałek potraktował sobie Siły Zbrojne jako prywatną taksówkę do domu, mimo, że ma darmowe przeloty LOT-em.
        doceń 8
        0
      • Anonim (konto usunięte)
        09.08.2019 17:27
        @DREM0R - ktoś ostatnio mądrze napisał, że jakby cokolwiek się stało podczas takich przelotów, to pewnie znów mowa byłaby o zamachach. I ktoś równie mądrze napisał, że rożnie ludzie reagują na tzw. przywileje władzy.
        doceń 5
        0
      • DREM0R
        09.08.2019 17:55
        DREM0R
        Przywileje władzy to coś zupełnie innego, możemy sobie podyskutować o przywileju bezpłatnych autobusów, pociągów, samolotów rejsowych, czy zwrotu za paliwo. Tutaj mówimy nie o przywileju, tylko o nadużyciu. Samolot rządowy służy do tego, żeby latać na oficjalne delegacje, a nie na działkę, albo żeby zabierać rodzinę na wycieczki.
        doceń 4
        0
    • Urszula1983
      09.08.2019 12:09
      W pracy słuchamy Radia Kraków.Co 10 minut idą reklamy wojewody i wicewojewody lub marszałka i wicemarszałków.Wszyscy z PIS.Ludzie zatykają uszy.Kto za to płaci,z czyich to jest pieniędzy?Z naszych podatków.A na szkoły brakuje.
      doceń 14
  • snakeinweb
    09.08.2019 11:03
    Z tych powodów nie głosuję na żadną listę partyjną. A ponieważ do wyborów nie są dopuszczeni obywatele bezpartyjni, to w ogóle nie chodzę na wybory.
    doceń 2
  • Anonim (konto usunięte)
    09.08.2019 23:41
    Ja akurat nie bardzo rozumiem dlaczego najbliższą rodzina nie może latać z urzędnikiem któremu przysługuje oddzielny samolot. Co w tym złego? Uzasadnienie takiej liczby lotów to inna rzecz.
    • DREM0R
      10.08.2019 19:44
      DREM0R
      Mówiąc najprościej, przelot służbowy związany jest z pełnioną funkcją. Tak samo, jak firmowego biura nie wykorzystujesz jako kącika zabaw dla dzieci, a jak jesteś kurierem, to firmowego dostawczaka nie wykorzystujesz by podwozic znajomych. Do tego dochodzą kwestie prawne, takie jak dostęp do dokumentów, tajemnicy państwowej, itp. Przeloty ze statusem HEAD mają też podwyższony rygor bezpieczeństwa, a to oznacza, że przy locie z rodziną ochrona nie jest w stanie wypełniać swoich zadań, bo zamiast skupić się na jednej osobie ma "na głowie" całą familię.
      • Anonim (konto usunięte)
        11.08.2019 10:43
        Jeśli lot jest poz
        doceń 0
        0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego

 

Zobacz także