Niezapłacona robota to powód tysięcy spraw, tylko że z kodeksu cywilnego i takie dokumenty to podstawa przy roszczeniach. Gdyby Austriak chciał rzeczywiście odzyskać kasę, udał by się do takiej instytucji a nie GW.
obejść się smakiem. Bo gdyby o 6 rano CBA wtargnęło do tego Austriaka to by było dla takich jak ty katolików chyba lepiej. Bo jeszcze więcej moglibyście zarzucić znienawidzonemu reżimowi.
A kto zapłaci (czy już płaci) za cenny czas biznesmena siedzącego na całodziennych przesłuchaniach, honoraria jego ekskluzywnego do granic możliwości adwokata, i pewnie jeszcze sztabu doradców z najwyższych półek, bo obaj panowie na prawie budowlanym i podatkach w Polsce raczej słabo się znają? Kto w ten interes "inwestuje"?
Adwokat ma się czym martwić. Może się okazać, że kierując sprawę do nieodpowiednich instytucji sprzeniewierzył się etyce, co może go sporo kosztować, nawet odsunięcie od zawodu
Poza nielicznymi wyjątkami prawo nie przewiduje obowiązku zawierania umów na piśmie. Generalnie osoby prowadzące działalność gospodarczą często ustalają warunki umowy ustnie, mailowo, telefonicznie. FV w której opisano nazwę usługi i cenę oraz strony zawiera sama w sobie najczęściej wszystkie elementy konieczne (essentialia negotii) umowy. Z nagrania Kaczyńskiego wynika, że potwierdził on, że usługi wykonano dla niego, ale inwestycja się nie rozpocznie, bo Jaki nie wygra w Warszawie. Swoją drogą Warszawa nie ma zbyt dużo substancji architektonicznej przedwojennej, lepiej żeby przywrócić budynkowi przy srebrnej jego właściwy dla XIX dzielnicy przemysłowej wygląd, a resztę działki zabudować dopuszczoną przez miasta wysokością 30 m przestrzenią biurowo usługową nawiązującą do przemysłowo-kolejowej przeszłości tej części miasta (tak jak inwestycje w d. fabryce Norblina, d. elektrowni Powiśle, hali Koszyki).
Zgoda, że nie przewiduje ale co z tego? Przed sądem trzeba przedstawić twarde dowody (i sąd chce aby uprawdopodobnić umowę, jeśli była, przez inne dowody) , kto w takiej inwestycji zaniedbuje umowy jest zwykłym dyletantem i liczy, że złowi coś w mętnej wodzie. Austriak powinien ponadto ponieść konsekwencje karno-skarbowe nieodprowadzonego vat. Miałem niejeden raz kontrole i US nie certolił się tak jak z nim teraz.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.