To juz po dwoch miesiacach urzedowania widac ze Trzaskowski jest beznadziejny?

Cóż, byliśmy już potęgą, mięliśmy wielki przemysł i wielkie aspiracje na kredyt. I to już padło.
CPL to dziś niestety fanaberia, bo rodzi się pytanie jak sfinansować i skomercjalizować taki pomysł, gdy tak usilnie staramy sie skłócić z EU. A może to ma być sfinansowane pieniędzmi z tzw. międzymorza?
Geopolityka jest nieubłagana, międzynarodowe huby są w Niemczech, być może za chwilę będzie w Moskwie. A my zostaniemy z aspiracjami i z przerośniętym portem lokalnym w polu pomiędzy dwoma miastami.
Zresztą jedne port lotniczy "z aspiracjami" już mamy, tyle tylko że nikt z niego nie odleci. No chyba że się tam wpompuje kolejne ogromne pieniądze podatników.
Tak jak z tą budową polskiego elektrycznego samochodu itp.

A co do zachowania ludzi - jak ktoś płaci ze swojego to ponosi ryzyko na swój koszt. A jak płaci z pieniędzy podatnika, to jak nie uda sie inwestycja to i tak podatki dopłaci. Patrz kopalnie, patrz ceny prądu, patrz....

Dokładnie tak jest w Krakowie. Też najważniejsza jest infrastruktura. Zabudować wszystkie przestrzenie, rozbudować system komunikacyjny i tak w nieskończoność. Coraz więcej ludzi, samochodów, spalin, budynków, biur – wszystko się zagęszcza. Tylko ludzie się duszą od smogu, bo nie ma koncepcji rozwoju miasta, nie ma rozwoju, nie ma wizji. Można mówić gigantomania, można mówić rozmach. Nie wystarczy dreptać w miejscu, ale trzeba iść naprzód. Dlatego cenię takie inicjatywy, jak CPK, elektromobilność czy odbudowa polskiej stacji na Antarktydzie.

Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy....

Poparcie Trzaskowskiego w Warszawie leci na łeb na szyję, tak jak Macrona we Francji. Więc porównanie trafne. Przynajmniej ludzie mogą sobie łatwo przypomnieć ile są warte zapewnienia i obiecanki PO.

Tak na marginesie dyskredytowania demokracji - wielu uważa, że wie lepiej od przeciętnego mieszkańca (w tym wypadku Warszawy) na kogo ten powinien głosować. Mnie cieszy wybór p. Trzaskowskiego - pokazuje to że jeszcze żyjemy w kraju, w którym jest demokracja. Choć widać różne zapędy, aby wybierać "jedynie słusznych"

Daremne żale, próżny trud. Gdybyście nawet wylali morze pomyj, to tutaj PiS i tak zawsze przegra. Zajmijcie się lepiej waszym Glapińskim wraz z jego dodami. Napisał warszawiak.