Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • onna
    19.12.2018 10:54
    "Homolobby triumfuje, choć kompletnie nie wiadomo dlaczego." Może dlatego, że niektórzy uważają, że skoro jest "homo" to jest CAŁY ZŁY. I nie ma w nim miejsca na dobro.
    doceń 58
    • sp
      19.12.2018 13:32
      I tak homolobby tryumfuje niby nad zwycięstwem dobra? Otóż sam homoseksualizm nie jest dobrem...
      doceń 11
  • Dremor
    19.12.2018 10:54
    Proszę nie odwracać kota ogonem. To że zabity Polak był gejem przebiło się do opinii publicznej dopiero po wpisach narodowców, którzy stwierdzili, że mają problem z panem Bartoszem, ponieważ (tu cytat) "niby był Polakiem", ale jednocześnie aktywistą LGBT, zwolennikiem integracji europejskiej, imigracji muzułmańskiej i homoseksualistą, w przeciwieństwie do zastrzelonego w Niemczech kierowcy ciężarówki, której Anis Amri użył w zamachu. Dopiero ta histeryczna reakcja środowisk skrajnie prawicowych spowodowała, że lewa strona zaczęła się cieszyć, że ma "swojego" bohatera. Związek cukrzyków nie będzie trąbił, że ma bohatera, ponieważ w przypadku cukrzyków żadne środowisko nie odmawia takim ludziom polskości, bohaterstwa, czy szlachetności. Tymczasem narodowcy zaczęli mówić, że to żaden bohater, tylko (znów cytat) "brukselski zdrajca" i "kolaborant", stąd na zasadzie wahadła kontrreakcja ze strony środowisk lewicowych.

    Słowem, wywlekanie orientacji seksualnej Bartosza Niedzielskiego to nie "homoideologia", tylko reakcja na homofobię. Czy reakcja słuszna, czy nie, to już przedmiot do dyskusji.
    doceń 72
    • Anakin
      21.12.2018 01:29
      Sam odwracasz kota ogonem. Wiem że na siłę szukasz homobohatera bo nie masz już pomysłów na promowanie zbiczen, ale wielu ludzi nie obchodzi czy Pan Bartosz był chory czy nie. I uprzedzając Twoje dywagacje- tak, homoseksualizm to choroba i żadne zaklinanie rzeczywistości przez was, tęczowych, tego nie zmieni.
      • Gość
        21.12.2018 11:25
        po co to "was, tęczowych" ? znasz Dremora, wiesz jakie "preferencje" ?
        doceń 27
        0
      • Dzieci tu dokazują ?
        21.12.2018 14:41
        Czy co ? Wiele wpisów na forum wyraźnie przecież ukazuje preferencje światopoglądowe lub polityczne autorów. Na tej podstawie nietrudno zauważyć że Dremor należy m.in. do czcigodnych obrońców uciskanych, i ciemiężonych z postępowej, lewomyślnej strony. Za to wobec tyranów i prześladowców często nie starcza mu litości i przyzwoitości.
        doceń 3
        0
      • Gość
        21.12.2018 15:08
        o jakich dzieciach mowa? z tego kogo broni Dremor nie wynikają jego sprawy intymne. prawda?
        doceń 26
        0
      • pewno o takich
        21.12.2018 19:23
        które nie wiedzą iż "wiele wpisów na forum wyraźnie przecież ukazuje preferencje światopoglądowe lub polityczne autorów." Te zaś preferencje nie sa sprawami intymnymi. A zauważyłeś chociaż jak seksualne upodobania demonstrowane są m.in. w paradach próżności oraz w innych akcjach do stworzenia ponoć lepszego, postępowego świata.
        doceń 3
        0
      • Gość
        21.12.2018 20:41
        nie zauważyłem, nie chodzę na takie parady
        doceń 33
        0
      • Ja też nie chodzę a wiem
        24.12.2018 13:29
        jw
        doceń 2
        0
  • historyk
    19.12.2018 11:10
    Ostatnio ujawnione dane brytyjskiego wywiadu z czau 2WŚ pokazują, że niejaki Adolf Hitler był w młodości homoseksualistą, a w dodatku męską prostytutką. Mieszkał w hotelu, a dokładniej bu..., gdzie takie osobniki miały swoje lokum i gdzie można było ich spotkać. To bardzo ciekawy fakt zważywszy, że cały ruch nazistowski był w ogromnej mierze ruchem homoseksualistów, a jeden z jego dwu filarów SA ( z niemieckiego Die Sturmabteilungen der NSDAP), które potem Hitler zniszczył i włączył do SS to byli w ogromnej części homoseksualiści. Znane są orgie z młodymi mężczyznami, których dopuszczał się ich szef, Erns Roehm. Także "herosów" to ja bym w tym środowisku mimo wszystko nie szukał, bo historia jest mało chwalebna.
    doceń 15
    • Dremor
      19.12.2018 11:39
      Bzdury. Równie dobrze można powiedzieć, że ruch nazistowski był ruchem żydowskim, bo osoby żydowskiego pochodzenia zajmowały wysokie stanowiska we władzach Rzeszy, jak np.feldmarszałek Erhard Milch, pełniący rolę sekretarza ds. Lotnictwa, Hans Eppigner, który eksperymentował na więźniach w Dachau, czy Elke Sirewiz, który służył w SS jako komendant obozu koncentracyjnego Lenta. O tym, że nawet Hitler był Żydem mówił w 1945 roku Hans Frank.

      Tymczasem ruch nazistowski nie był wcale ruchem gejowskim, ani żydowskim. Homoseksualiści tak samo jak Żydzi trafiali do obozów zagłady, gdzie byli zabijani.
      doceń 50
    • Nick
      19.12.2018 15:16
      Co za kłamstwa! No i za co jeszcze obwinisz homoseksualistów? Zachowujesz się jak Hitler, który wszystkich, którzy nie odpowiadali jego wersji idealnego świata, obwiniał o wszystko i wrzucał o obozów koncentracyjnych. M.in. osoby homoseksualne.
      doceń 56
  • werter27
    19.12.2018 12:30
    Intymny problem to ma autor tego "felietonu", że nie może przeboleć homoseksualnej orientacji Niedzielskiego. W innych okolicznościach chętnie podawałby, ile dzieci osierocił mężczyzna, gdzie mieszka jego żona itd. Ale że mu nie pasuje do schematu bohatera-prawicowca, to za wszelką cenę chce ten niewygodny dla niego fakt przemilczeć.
    doceń 61
    • Gość
      19.12.2018 13:04
      Widać, że nie czytałeś całego tekstu albo go nie zrozumiałeś.
      doceń 16
      • Marta
        19.12.2018 22:50
        Za dużo tego tekstu nie było...
        doceń 38
        0
    • Zet
      19.12.2018 13:06
      Werter, ale logika. Skąd wiesz, czego autor nie może przeboleć? Przecież pisze jak jest. A ty byłbyś usatysfakcjonowany, gdyby napisał, że Niedzielski kogoś osierocił mimo że nie osierocił? Tekst jest jasny - lobby gejowskie chce wykorzystać docenienie człowieka za odwagę i przywłaszczyć sobie to uznanie na potrzeby swojej szkodliwej propagandy.
      doceń 21
      • Gość
        20.12.2018 19:03
        a redaktor uprzedza lobby w "demaskowaniu" jego knowań"
        doceń 36
        0
  • Obserwator
    19.12.2018 12:40
    "Teraz cała Polska wie, że pan Bartosz był gejem. A skąd pewność, że zmarły tego by sobie życzył?". Skoro Bartosz mogł sobie tego nie życzyć, to dlaczego pan Kucharczak informuje czytelników GN o tym fakcie? Przesłanie artykułu jest takie iż: "Nie powinniśmy w ogóle wiedzieć o takich rzeczach".A artykuł właśnie o tym jest.Jakieś rozdwojenie jaźni.
    doceń 59
  • jola1954
    19.12.2018 12:50
    Nie wiedziałam o tym,że pan Niedzielski był gejem. Dziękuję Panu Redaktorowi za informację.Choć trochę przykro,że redaktor poważnego katolickiego pisma zajmuje się życiem seksualnym innych ludzi.
    doceń 54
    • Leo
      19.12.2018 13:01
      Jola, skoro ci przykro, że redaktor "zajmuje się życiem seksualnym innych ludzi", to czemu dziękujesz mu za "tę informację"? A tak swoją drogą - nie udawaj, że nie rozumiesz prostego tekstu.
      doceń 20
    • GośĆ
      19.12.2018 17:27
      nie uczyli w szkole o ironii?
      doceń 52
  • Keta
    19.12.2018 12:59
    Obserwator - litości. Wszyscy już o tym wiedzą. Pan Kucharczak nie "informuje" tylko komentuje i obnaża manipulację.
    doceń 21
    • Dremor
      19.12.2018 13:12
      Manipulację to robi pan redaktor. Lewica nie robi z Niedzielskiego "swojego" bohatera, tylko komentuje, że prawica nie może przeboleć jego orientacji.
      doceń 49
    • Obserwator
      19.12.2018 14:57
      "Obserwator - litości. Wszyscy już o tym wiedzą." Może "wszyscy"wiedzieli,ja nie. Przepraszam,jeśli to kogoś uraziło, ale po prostu o tym nie wiedziałem.
      doceń 53
  • Gość
    19.12.2018 13:07
    Wiadomo, że za grzech homoseksualny idzie się do piekła. Swym bohaterskim czynem jednak wykupił swoje winy. I z tego należy się cieszyć, że może uniknąć piekła.
    • Ktos
      19.12.2018 16:06
      A jak piekla nie ma?
      doceń 22
      • p2p
        19.12.2018 18:50
        A jak twój rozum użytkowniku ktos nie istnieje?
        doceń 5
        0
      • ktos
        20.12.2018 18:23
        a skad wiesz, ze istnieje pieklo?
        doceń 23
        0
      • Leo
        21.12.2018 08:30
        KTOS, jak się dowiesz, to już będzie za późno.
        doceń 2
        0
      • ktos
        21.12.2018 11:37
        a skad wiesz gdzie ja trafie jakby co? Jak to ludzie wszystko wiedza....
        doceń 27
        0
  • Dremor
    19.12.2018 14:10
    Przejrzałem "lewicowy" internet i nigdzie nie znalazłem rzekomego "tryumfu homolobby" o którym mówi pan redaktor. Na newsweek.pl cisza, na gazeta.pl i oko.press artykuły polemiczne o alergicznej reakcji prawicy na informację, że Niedzielski był gejem. Nawet na queer.pl, oficjalnym portalu dla ludzie LGBT nie ma żadnego robienia "swojego" bohatera, jest wspomnienie przyjaciela i pożegnanie zmarłego. Jedyna wzmianka, w której pojawia się argumentacja o bohaterze LGBT to facebookowy wpis pisarza Jacka Dehnela cytowany przez wp.pl i wykop.pl. Tak więc teza o jakimś "tryumfie homolobby" okazuje się być wymyślona.

    Odwiedziłem też prawicowe strony, niezależna.pl, prawy.pl, wpolityce.pl. Komentarzy nie zacytuję, bo nie przejdą przez moderację.
    doceń 61
    • jola1954
      19.12.2018 14:59
      Ja też szukałam,i nic nie znalazłam.Tylko nagonkę homofobów na PAD,z powodu przyznania renty rodzinie pana Bartosza.
      doceń 47
    • jacek
      19.12.2018 18:54
      Dremorowi ---- dla przypomnienia. Co do komentarzy a dokładniej - wpisów pod redakcyjnymi materiałami na portalach z prawa i lewa to na ogół nie brakuje na nich plugastw. A ich obiektem niekoniecznie musi być kochający inaczej, nieraz wystarczy polityk z wrogiego obozu ( także zmarły) albo duchowny i zaczyna się nienawistna nawalanka.
      • Dremor
        20.12.2018 09:46
        Racja, nie zmienia to faktu, że tezę o jakimś "tryumfie homolobby" pan Kucharczak sobie po prostu wymyślił.
        doceń 36
        0
      • jacek
        20.12.2018 15:33
        Zmienia to jednak charakter wypowiedzi której ostatnie zdanie z kilkoma słowami za dużo staje sie insynuacją.
        doceń 6
        0
      • Dremor
        20.12.2018 18:47
        Jacku, racja, tym bardziej warto Twoje spostrzeżenia przekazać autorowi artykułu, panu Kucharczakowi, który nie po raz pierwszy pisze cały felieton w oparciu o pojedynczy komentarz anonimowego internauty przedstawiając go jako opinię całego środowiska.
        doceń 35
        0
    • jacek
      21.12.2018 12:04
      @ Dremor - Do sugestii (wymowy) felietonu nie odnosiłem się. Zwróciłem natomiast uwagę na fragment Twojego wpisu o komentarzach "nie nadających się do zacytowania", rzecz jasna z prawicowych portali. I radzisz mi przekazać swoje spostrzeżenia na temat Twojego wpisu do p. Kucharczaka? A po co? Żeby autor przesłał je z powrotem do Ciebie?
      • Dremor
        21.12.2018 16:03
        Mój wpis dotyczący komentarzy na prawicowych portalach był skierowany do Pana Redaktora. Redaktor ma w zwyczaju pisać felietony w oparciu o pojedyncze komentarze internautów, przykładem jest artykuł, który komentujemy, albo poprzedni zatytułowany "Nagła grubość radnego".

        Panu Kucharczakowi dedykuję Twój wpis na temat tego, że od lewa do prawa można znaleźć głupie komentarze, ale opisując działania jakiejś grupy, na przykład "homolobby", czy zwolenników opozycji, jak w poprzednim felietonie, warto zwrócić uwagę na ogół, a nie na pojedyncze wpisy. Stąd uważam, że Twój wpis jest cenny i pan Redaktor powinien wziąć go sobie do serca.
        doceń 19
        0
      • Ty natomiast Dremor
        22.12.2018 14:12
        masz nieraz w zwyczaju posługiwać się insynuacją, manipulacją lub kłamstwem.
        Do chwili pojawienia w gościu.pl tekstu "Nagła grubość radnego" - w obiegu publicznym pojawiło się wystarczająco wiele obelg ze strony posłów, pisarki i organizacji politycznej, ażeby o tym wiedzieć, zwłaszcza gdy się stawia komuś zarzut, że napisał artykuł w oparciu o pojedyncze komentarze i n t e r n a u t ó w.
        ------- ”Nie powinno się oceniać książki po okładce, ale ta twarz idealnie pasuje do PiS” - tweetował Paweł Olszewski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju w Rządzie Platformy Obywatelskiej, odnosząc się do zdjęcia W. Kałuży
        --------- do ”obicia mordy w ciemnej ulicy” radnemu Kałuży namawiała na fb pisarka Maria Nurowska.
        ------- lokalny KOD rozwiesił kartki z hasłami w stylu ”polityczna prostytutka” i ”kloaka”
        ------- posłowie z Nowoczesnej " Kałuża ty .... !"
        doceń 2
        0
      • Dremor
        22.12.2018 15:12
        No widzisz, czyli jednak okazuje się, że pan Redaktor wziął sobie do serca komentarze użytkowników i poprawił treść artykułu, uzupełniając o wypowiedzi polityków i usuwając wpis "tłusta twarz zdrajcy", na którym oparta była pierwotna treść felietonu. Zawsze to jakiś krok do przodu.

        Jednocześnie widzę, że usunięto mój wpis spod tamtego felietonu, gdzie wskazuję skąd pochodził wpis "tłusta twarz zdrajcy".

        Nie pierwszy i nie ostatni raz, gdy redaktorzy Gościa Niedzielnego zmieniają treść artykułu, lub usuwają go w całości. Z drugiej strony ich gazeta, ich prawo.
        doceń 20
        0
      • Zechciej, dremor, pojąć,
        23.12.2018 11:46
        iż gdyby nawet felietonista powoływał się na wymyślony przez niego wpis anonimowego internauty, to jednak Ty występując z zarzutem wobec autora nie powinieneś udawać, że nie znasz innych publicznych, obelżywych ''wypowiedzi" o radnym Kałuży a jeśli ich nie znałeś to wcale nie lepiej dla Twoich krętactw. Usuwanie, zmienianie treści itp. "zabiegi" administratorów stron, portali i mediów społecznościowych stosowane są w necie powszechnie. Na wszelki wypadek , na "pamiątkę" można wykonać zawczasu zrzut ekranu lub strony.
        doceń 2
        0
      • Dremor
        26.12.2018 10:07
        Zwyczajnie oczekuję rzetelnych artykułów, moje prawo jako czytelnika. Bez wymyślania nieprawdziwych tez o jakimś "tryumfie homolobby", którego to tryumfu zwyczajnie nie ma.
        doceń 15
        0
  • Gosc
    19.12.2018 15:20
    Jaki "intymny problem"? Co za głupie sformułowanie. Homoseksualizm jest głównie problemem dla nietolerancyjnych prawicowców. To osoby typu pana Kucharczaka robią z tego problem.
    doceń 53
    • Gość
      20.12.2018 11:54
      Z kolei problemem dla nietolerancyjnych moralistów i mądrali jest ktoś, kto zakochał się w nastolatce i jest starszy od niej o 20 lat. Widzą tylko "pedofila", a w rzeczywistości nim nie jest. W dodatku nie dopuszczają w myślach czystości przedmałżeńskiej między nim a nią. Widza tylko "zboczeńca i gwałciciela".
      doceń 1
  • jurek
    19.12.2018 15:22
    Czy to na prawdę temat dla GN. A może warto podkreślić, że zapewne w Powstaniu Warszawskim, innych powstaniach , wojnach też ginęli geje? I jakie to ma znaczenie? Seksualność to sprawa prywatna i nie czyni nikogo lepszym lub gorszym z tego powodu
    doceń 52
    • Gość
      20.12.2018 11:56
      Właśnie dobrze, że są takie tematy i można w nich poznać istotę, a nie to, że "homolobby tryumfuje".
      doceń 12
    • Gosc
      22.12.2018 21:53
      W Powstaniu Warszawskim geje nie tylko ginęli ale też dzielnie walczyli. Jeden z nich jest nawet bohaterem Kamieni na Szaniec, ale mało kto o tym wie.
      • Gość
        23.12.2018 11:36
        Masz źródło tych rewelacji?
        doceń 14
        0
  • Gość
    19.12.2018 16:40
    No, bohater nie pasuje do typowej hagiografii. Ale żeby pan Kucharczak aż komentarz musiał pisać, żeby zostawić bohatera a "zasłonić milczeniem" niedoskonałości? Zdziwimy się, kiedy w niebie zobaczymy takich samych grzeszników jak my. Jak to było? Celnicy i nierządnice...
    doceń 53
  • lucek222
    19.12.2018 20:20
    Nie dowiedziałbym się, że był gejem gdyby nie narodowcy, którzy wydali oświadczenie, że z tego właśnie powodu nie zasługuje na nazywanie go bohaterem. I tak jak już napisał tu Dremor, nikt nie podnieca się tym, że był gejem i nie jest to żadne zwycięzswo "homolobby". Autor tego artykułu, p. Kucharczak, walczy z własnymi wyobrażeniami, nie myśli w żaden sposób racjonalnie i uprawia tanią propagandę.
    doceń 47
  • qwerty
    19.12.2018 22:22
    Panie Kucharczak, gdzie Pan masz apoteozę tego Polaka jako bohatera-geja? O tym, że lewica robi z niego homo-bohatera "dowiedziałem się" dopiero z Pańskiego tekstu. "Dowiedziałem się" w cudzysłowie, bo nigdzie nie spotkałem zjawiska, które Pan krytykuje. Spotkałem się za to z pełnymi jadu komentarzami "prawicowców". Wymyślił Pan po prostu problem, z którym bohatersko się zmaga.
    Po drugie, choćby ktoś faktycznie robił z niego "bohatera-geja", nie byłoby w tym nic dziwnego, zważywszy że spora część "prawicowców" odmawia homoseksualistom jakichkolwiek ludzkich przymiotów, a męstwa w szczególności. Pańska analogia z cukrzykami jest tak prymitywna, że aż się nie chce komentować. Z cukrzyków nikt nie robi bowiem ludzi drugiej kategorii. Gdyby ktoś odmawiał im człowieczeństwa, to zupełnie na miejscu byłoby podkreślanie, że to cukrzyk dopuścił się chwalebnego czynu.
    doceń 52
  • gregg84
    19.12.2018 22:42
    gregg84
    No tak, dopóki mamy do czynienia z żarliwym Polakiem-katolikiem, wychowanym w hetero-rodzinie na kolejnego heteroseksualnego członka społeczeństwa, to oczywiście ta jego czy jej całościowa tożsamość w oczach redaktorów GN ma (implicite czy explicite) bezdyskusyjne i kluczowe znaczenie dla wykazywania się przezeń w życiu czynami godnymi pochwały, ale kiedy chodzi o człowieka o orientacji homoseksualnej, to jego tożsamość (w tym seksualna) absolutnie i z całą pewnością nie odgrywa tutaj żadnej roli i w ogóle cichosza!, bo homo-lobby.
    doceń 50
  • Dorota
    19.12.2018 22:48
    Żenujący artykuł. Chociaż trudno te wypociny artykułem nazwać.
    doceń 53
  • Zet
    20.12.2018 09:13
    Dzięki, Doroto, za głęboką analizę tekstu i porażające argumenty, odpierające mowę nienawiści autora.
    doceń 50
  • Jotam
    20.12.2018 09:36
    Propaganda homoseksualna jest w obecnym czasie elementem swoistej antyreligii, ideologią mającą zastąpić chrześcijaństwo. Nowa „religia” daje swoim adeptom parodię tego, co stanowi praktykę życia chrześcijanina. Grzech uznaje się za cnotę, a chrześcijańskie miłosierdzie zastępuje się troską o wiecznie wykluczonych i prześladowanych „gejów”. Mimo, że dziś to oni często rządzą w wielu miejscach świata, wciąż grają rolę skrzywdzonych biedaczków, a naiwne pięknoduchy w imię walki z dyskryminacją niszczą objawy zdrowego rozsądku. Róbcie tak dalej, aż zawali się ta zmurszała cywilizacja. A potem przyjdzie szariat – i się skończy „dyskryminacja” razem z „dyskryminowanymi”.
    doceń 16
    • Gość
      20.12.2018 19:43
      Przy okazji rozwiąże się też problem ateistów i pseudowierzących. Ale oni są zbyt zapatrzeni w propagandę grzechu by to zauważyć wcześniej.
      • Gość
        20.12.2018 20:42
        Osobliwe zestawienie.
        doceń 36
        0
  • Seke
    20.12.2018 09:49
    Czytam i wierzyć mi się nie chce, jakim jego autor jest ignorantem. Bycie gejem, to nie sposób radzenia sobie z seksualnością! Porównywanie tego do cukrzycy oznacza, że autor jest co najmniej nieukiem. To, że Pan Bartosz jest gejem ma znaczenie o tyle, że była to ważna część jego życia. Jak zginął kierowca ciężarówki zabity przez terrorystę, podano, że miał dzieci, żonę. Czyli poinformowano o jego "seksualności"? No nie, po prostu zarysowano to kim był. Oczywiście, że to czy homo czy hetero nie powinno mieć znaczenia, ale niestety dla niektórych ma. I nie, nie dla "homolobby", tylko dla prawicowców, którzy zastanawiają się czy można Pana Bartosza nazwać bohaterem, skoro był aż takim lewakiem.
    doceń 54
  • Keta
    20.12.2018 11:22
    Seke, twoje myślenie to przykład efektów urabiania społeczeństwa zgodnie z homozamówieniem. To, że WHO skreśliło (wskutek zmanipulowanego głosowania) homoseksualizm z listy chorób, nie znaczy, że nagle stał się on objawem zdrowia. Możesz sobie nazywać oponentów ignorantami, ale rzeczywistości nie zmienisz. Czy Katechizm Kościoła Katolickiego został stworzony przez ignorantów? Czy papież Franciszek, powtarzający decyzję o zakazie święcenia homoseksualistów na księży i przyjmowania ich do zakonu, tez jest ignorantem? Jeśli nie, to czemu zakazuje, skoro to takie normalne. A ten św. Paweł to już szczyt ignorancji, prawda?
    doceń 25
    • Dremor
      20.12.2018 11:28
      Nie było żadnego głosowania w WHO, nie powtarzaj bajek.
      doceń 35
      • KETA
        20.12.2018 11:59
        Polecam, Dremor, artykuł Jacka Dziedziny "Homo-lobby nr 1". Wyguglaj sobie, a potem się wymądrzaj.
        doceń 5
        0
      • Gość
        20.12.2018 12:04
        Dla takich ludzi jak Dremor, fakt o zmanipulowanym głosowaniu jest niewygodny, dlatego twierdzą, że go "nie było". Tak samo też "nie było" Bożego Narodzenia, i "nie było" zmartwychwstania". I wielu innych rzeczy "nie było"...
        doceń 12
        0
      • Dremor
        20.12.2018 12:22
        Jeszcze raz powtórzę, nie było żadnego głosowania w WHO. Głosowanie na ten temat odbyło się w latach siedemdziesiątych w Amerykańskim Towarzystwie Psychiatrycznym i dotyczyło listy DSM, a nie kwalifikacji WHO. Homoseksualizm na listę DSM trafił w 1952, a skreślono go w wyniku głosowania w 1974. Głosowanie dotyczyło wyłącznie listy DSM i dotyczyło wyłącznie stowarzyszenia amerykańskich psychiatrów.

        Natomiast WHO wykreśliło go z listy chorób w 1990 roku. W WHO nie odbyło się żadne głosowanie.

        Warto też znać różnicę pomiędzy amerykańską listą DSM a kwalifikacją jednostek chorobowych według WHO, to są zupełnie różne rzeczy.
        doceń 35
        0
    • Przemek
      20.12.2018 21:36
      Masz racje ale niektórzy nadal związek dwóch osób tej samej płci traktują jako zło. W czym szkodzi komukolwiek?
      doceń 21
      • Leo
        21.12.2018 08:42
        No właśnie, Przemek - samo twoje pytanie pokazuje zło, o które pytasz: dla ciebie (i dla wielu innych) nie ma już żadnego problemu. W ten sposób - zrównując takie wynaturzone stadła z naturalnymi, płodnymi - niszczy się wartości, jakimi są małżeństwo i rodzina. Pytanie, czy dla ciebie są to jeszcze wartości. Ano właśnie - jeśli nie, no to nie dziwota, że nie widzisz problemu.
        doceń 5
        0
      • Dremor
        21.12.2018 14:12
        To zaraz, małżeństwo zarezerwowane jest tylko dla osób płodnych?
        doceń 21
        0
      • Leo
        21.12.2018 14:52
        Dremor - dla tych, którzy przynajmniej potencjalnie mogą być płodni. Tak - małżeństwo jest społecznym dobrem i jest chronione głównie ze względu na to, że z nich pochodzą kolejne pokolenia.
        doceń 4
        0
      • Dremor
        21.12.2018 15:18
        Czyli chcesz mi powiedzieć, że np. kobieta z wyciętą macicą, która nawet potencjalnie nie będzie nigdy płodna nie może zawrzeć małżeństwa?

        Albo staruszkowie, gdzie kobieta już jest po menopauzie, też nie ma potencjalnej płodności, a mimo to Kościół błogosławi takie małżeństwa.

        Zerknij do dokumentów Kościoła na temat celów małżeństwa. Są dwa podstawowe cele, przy czym dobro małżonków jest celem, który może istnieć bez drugiego celu, jakim jest wydanie na świat potomstwa. Współcześni teologowie skłaniają się nawet ku tezie, że cel prokreacyjny jest celem ważnym, ale wtórnym wobec podstawowego celu małżeństwa, jakim jest wzajemne dobro małżonków.

        Zwróć uwagę, że Jezus ustanawiając sakrament małżeństwa nie powiedział nic o płodzeniu dzieci.
        doceń 23
        0
    • gru
      20.12.2018 22:37
      A chorych na cukrzyce papież Franciszek wyświęca?
      • Met
        21.12.2018 08:44
        GRU - cukrzyca nie jest przeszkodą do święceń, ale to tylko świadczy o tym, że homoseksualizm jest problemem znacznie większym.
        doceń 3
        0
      • Dremor
        21.12.2018 14:19
        Zależy, istnieją powikłania cukrzycowe, które są przeszkodą dla święceń.
        doceń 1
        0
  • Gość
    20.12.2018 12:01
    Gdy Pan Jezus kanonizował Dobrego Łotra, to istotny był jego żal za grzechy i wiara, a nie to, co robił wcześniej. Podobnie wygląda sprawa z panem Niedzielskim.
    doceń 25
    • mee...
      20.12.2018 21:37
      Na krzyzu Chrystus ukrzyzowany mial po swej lewej i prawej stronie dwoch zloczyncow...zloczynca to nic innego jak przestepca, twierdzi sie tez, ze morderca. sodome i gomore natomiast Bog spalil...deszczem ognia.
      • Gość
        21.12.2018 11:27
        odpowiedź bez związku
        doceń 27
        0
      • mee...
        21.12.2018 14:53
        zatem twierdzisz, ze sodomita i zloczynca to jedno i to samo. Pytaniem zatem jest dlaczego Bog spalil Sodome, a jednego ze zloczyncow co obok Niego wisial na krzyzy wzial ze soba do nieba?
        doceń 1
        0
      • Gość
        21.12.2018 15:11
        "zatem twierdzisz, ze sodomita i zloczynca to jedno i to samo" to ty tak twierdzisz, nigdzie tego nie napisałem
        doceń 26
        0
  • mee...
    20.12.2018 15:24
    Zginal smiercia bochaterska od tego co wspieral...co tworzyl jako dzienikarz razem z UE.
    • Gościu
      20.12.2018 17:12
      Pierwsze słyszę, że Barto Niedzielski wspierał marginalizację i odbieranie perspektyw młodym potomkom imigrantów. Wręcz przeciwnie, działał na rzecz walki z uprzedzeniami, które są podstawową przyczyną spychania na margines młodych ludzi, którzy trafiają do więzień i tam się radykalizują.
      doceń 34
      • mee...
        20.12.2018 21:14
        Marginalizuje, to sie rodowitych Francuzow, ktorzy o takich swiadczeniach jakie maja migranci moga tylko pomazyc...i to jest odbieranie perspektyw tubylcom.
        doceń 6
        0
      • ktos
        21.12.2018 11:34
        Jak juz to raczej POMARZYC......
        doceń 24
        0
      • Dremor
        21.12.2018 14:24
        Mee..., świadczenia dla migrantów we Francji to 204 Euro miesięcznie. Najniższy zasiłek dla bezrobotnego Francuza wynosi niecałe 860 Euro miesięcznie.

        Nie wiem który rodowity Francuz marzy o socjalu dla uchodźców, skoro dostaje dużo więcej.
        doceń 26
        0
  • podaj nick
    20.12.2018 21:20
    bohaterstwo nie wynikało z gejowskiej skłonności raczej ze specyficznego wychowania "po polsku" że się martwię innymi wokół siebie a nie pierwsze samemu nogi za pas albo pod stół
    doceń 15
    • Dremor
      21.12.2018 14:30
      Świadectwa osób, które znały Niedzielskiego mówią co innego. Po pierwsze nie był wychowany "po polsku", bo kraj opuścił jeszcze jako nastolatek, większość życia wychowywał się za granicą. Powstrzymać zamachowca próbował razem ze swoim przyjacielem Antonio Megalizzi, Włochem z pochodzenia, który również zginął. Raczej nie powiesz, że Włoch był wychowany "po polsku".

      Bohaterstwo wynikało z jego altruistycznej postawy wobec ludzi.
      doceń 20
      • podaj nick
        21.12.2018 20:35
        wychowanie trwa od urodzenia do lat nastych, wychowują głównie rodzice skoro są Polakami nie Chińczykami to zapewne podobnie wychowują jak ich wychowywano
        doceń 1
        0
      • GOSC
        22.12.2018 09:26
        Według poglądów niektórych komentujących homoseksualizm wynika ze złego wychowania i braku wzorców męskich. Chcesz powiedzieć, że wychowano go po polsku na bohatera,a mimo to został gejem? A z tego co wiem facet działał na rzecz tolerancji, ochrony przyrody i działał w grupach artystycznych, co nijak pasuje do osoby wychowywanej po polsku.
        doceń 4
        0
  • mee...
    21.12.2018 14:46
    Domator, ja sie z Toba zgadzam, tylko, ze zapomniales dodac, ze taki nachodzca dostaje drugie tyle na kazde swoje dziecko...do tego oplaty za mieszkanie w tych 204 nie ma, bo za mieszkanie placi panstwo czytaj; rodowity Francuz.
    • Dremor
      21.12.2018 15:09
      Wcale "nie drugie tyle", bo uchodźca dostaje zaledwie 102 Euro na każdego członka rodziny.

      Obywatel Francji z kolei może liczyć na 24 różne świadczenia na dzieci wypłacane przez CAS, które nie przysługują uchodźcom i migrantom. Od becikowego (855-1710 Euro), przez dodatki dla rodzin wielodzietnych (119-271 Euro miesięcznie, plus dodatkowe 152 Euro na każde dziecko powyżej trzeciego), do 375 Euro dodatku dla osób rezygnujących z pracy dla wychowania dziecka, po dodatki mieszkaniowe dla osób wynajmujących. Te świadczenia nie przysługują uchodźcom i migrantom. Część świadczeń nabywa się podejmując pracę we Francji, część uzyskując obywatelstwo.

      doceń 27
  • mee...
    21.12.2018 14:57
    ...i na swoje zony tak samo.
    • Gość
      21.12.2018 15:14
      "...i na swoje zony tak samo"
      o ile wiem prawo francuskie dozwala na tylko monogamiczne związki
      doceń 41
  • Jakub
    22.12.2018 11:07
    Pan redaktor rzucił kulą w płot i dalej, tak jak grupa ludzi, których poglądy wspiera i głosi, nie rozumie, że nie chodzi o wciskanie komukolwiek swojej orientacji (tak, jak nie należy nikomu wciskać swojej wiary, wieszając wszędzie krzyże i całkiem dosłownie się z nimi obnosić w postaci wisiorków na szyjach), tylko o walkę z tym, co takie niepojęte się panu redaktorowi wydaje - o odmawianie cechy bohaterskości ludzi, którzy nie wpisują się w kryterium bycią "męskim mężczyzną" tudzież "kobiecą kobietą". Niech pan redaktor wyobrazi sobie, że dokładnie dlatego, że się powszechnie w środowiskach skrajnie prawicowych odmawia godności i człowieczeństwa ludziom niespełniającym kryterium heteroseksualności, ludzie o odmiennej orientacji mają prawo zaznaczać, że POMIMO tych oskarżeń potrafią być tak samo dobrzy, bohaterscy i patriotyczni jak wszyscy inni obywatele i obywatelki. Także niech pan redaktor upomni swoje "środowiska", że nieładnie jest wywlekać czyjąkolwiek orientację, czy mu się ona podoba, czy nie, i że jeśli dalej będzie się umniejszało ludzi "z drugiej strony", to ci ludzie mają święte prawo do walki i obrony swojej przyrodzonej ludzkiej czci.
    doceń 49
    • powinieneś zacny jakubie
      22.12.2018 18:57
      najpierw upomnieć zagraniczne media (w tym społecznościowe), że "nieładnie jest wywlekać czyjąkolwiek orientację". To one bowiem najpierw podały o bohaterze, że "działał na rzecz społeczności LGBT"a stąd już blisko do nieco dalej idących przypuszczeń co do seksualnych upodobań takiego działacza. Nieśmiałe przypuszczenia potwierdzone zostało jednoznacznie przez miłosne, męskie wspomnienie o Bartku jego byłego przyjaciela, zamieszczone na fejsie 16.12 br. Poza tym pisząc o "wywlekaniu" czyż byś zapomniał choćby o homoseksualnych paradach, na których sami homolubni "wywlekają" ile się tylko da ... Na pewno też nie widziałeś ani nie słyszałeś o tzw. "coming out" - czyli o publicznym "wywlekaniu" własnej orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej, co miało już wiele razy miejsce nawet w naszym kraju, nie nadążającym za obyczajową awangardą świata.
      • Gość
        23.12.2018 00:09
        "to one bowiem najpierw podały" ?
        doceń 22
        0
      • cytat ze strony Queer
        23.12.2018 11:26
        "Bardzo szybko zagraniczne agencje prasowe podały, że Niedzielski angażował się społecznie na rzecz tolerancji, a także działał na rzecz społeczności LGBT" .
        doceń 5
        0
      • Gość
        23.12.2018 11:54
        Istnieje konieczność cytowania tego na naszym forum?
        doceń 19
        0
      • Nie ma konieczności
        23.12.2018 14:23
        Podobnie jak nie istnieje konieczność zadawania takich pytań na naszym forum jak Twoje ostatnie lub wcześniejsze: "to one bowiem najpierw podały" ?
        A może doradzisz, jak można było odpowiedzieć, aby nie narazić Twojej wrażliwości na wstrętny cytat z Queer ?
        doceń 2
        0
      • Dremor
        23.12.2018 14:47
        "Działalność na rzecz LGBT" to jeszcze nie jest podkreślanie orientacji. Te same zagraniczne agencje w tym samym komunikacie podały, że działał też na rzecz ochrony środowiska i udzielał się artystycznie. Ani artyści, ani ekolodzy, ani też homoseksualiści nie próbowali w związku z tym robić z niego "swojego bohatera". Orientację seksualną zaczęli wywlekać narodowcy, odmawiając polskości i bohaterstwa zabitemu. Praktycznie do momentu publikacji wpisu narodowców temat orientacji seksualnej nie istniał w przestrzeni publicznej.
        doceń 21
        0
      • jacek
        24.12.2018 12:20
        Kochający inaczej są mistrzami w wywlekaniu własnej orientacji seksualnej oraz w czerpaniu z niej różnych, także politycznych profitów. Gdy sami ochoczo wywlekają to jest OK, gdy jednak robią to z ich opcją inni, to już niedobrze.. Przypomina to dąsy niektórych celebrytów na wścibskie media, którym najpierw taki celebryta chętnie wystawia się na pokaz a później ma za złe gdy zachęcone przekaziory sięgają dalej bądź niżej.
        Wiadomości o seksualnej opcji bohatera dotarły do Polski najpierw zza granicy a nie odwrotnie. I dopiero wtedy grupa bardziej internetowych niż rzeczywistych polityków z Wrocławia zaczęła mieć "mieszane uczucia" z uhonorowaniem Bartka i rodziny. Pojedyńczy zaś wpis z wywleczeniem zaanonsowanej już wcześniej chocby na fejsie - opcji seksualnej Bartosza, stal się dla części lewoliberalnej strony okazją do napompowania pokaźnego balonu z "problemem prawicy".
        doceń 4
        0
      • Dremor
        25.12.2018 12:48
        Skoro są mistrzami w wywlekaniu własnej seksualności, to czemu większość gejów siedzi w ukryciu, nie przyznając się nawet rodzinie? I
        doceń 17
        0
      • jacek
        25.12.2018 16:15
        Skąd ta informacja o ukrywającej się większości homo ? Nie od samych zainteresowanych aktywistów? Którym bardzo zależy na przedstawianiu własnego środowiska jako ciemiężonego, uciskanego itd .
        doceń 4
        0
      • Dremor
        25.12.2018 19:04
        Z badań zestawiających poziom akceptacji społecznej dla osób homoseksualnych z ilością deklaracji. W Polsce, gdzie 5,5% mężczyzn określa się jako homoseksualiści mamy nieco większą akceptację dla takich osób, niż na przykład w Anglii, gdzie w ten sposób identyfikuje się zaledwie 1,3% mężczyzn.
        doceń 16
        0
      • Jacek
        26.12.2018 11:00
        Nie manipuluj, Dremor. Ja pytałem "Skąd informacja o ukrywającej się większości homo ?".
        doceń 2
        0
      • Dremor
        26.12.2018 19:38
        Informacja wynika z badań i opracowań naukowych.



        doceń 18
        0
      • Podaj Źródła, linki ?
        27.12.2018 15:07
        ot, co.
        doceń 0
        0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka

Zobacz także