To, że Prokurator Generalny osobiście zaangażował się w nadzór nad śledztwem, to nie jest akurat żadna zasługa po jego stronie. Należałoby raczej zapytać, dlaczego tego śledztwa nie wszczęto od razu po tym, gdy R. Giertych złożył zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, lecz dopiero po sześciu dniach, gdy sprawę opisały "Wyborcza" i "Financial Times" - w rezultacie czego premier dowiedział się o wszystkim nie od swego ministra, tylko z porannej prasy.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.