22.08.2025

Przyjaźń prawdziwa

"Gdzie Ty pójdziesz, tam ja pójdę; gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam. Twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem" Rt 1,16

Rt 1,1.3-6.14b-16.22

“Gdzie Ty pójdziesz, tam ja pójdę; gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam. Twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem” Rt 1,16

Księga Rut to jedna z najpiękniejszych biblijnych opowieści o przyjaźni – relacji, która dojrzewa w doświadczeniu kryzysu. Noemi, wdowa po mężu i matka dwóch zmarłych synów, powraca z Moabu do Betlejem, swego rodzinnego miasta. Po latach spędzonych na obczyźnie jej jedynymi bliskimi pozostają synowe – Orpa i Rut. Początkowo obie wyruszają wraz z teściową, jednak Orpa wraca do swej ojczyzny. Rut natomiast, mocno przywiązana do Noemi idzie za nią mimo próśb, by pozostała w swej ojczyźnie. Tekst biblijny nie pozostawia wątpliwości: Rut chce iść za Noemi ponieważ dzięki niej odkryła Boga. Odtąd chce związać swoje dalsze życie z Nim i Jego narodem. “Gdzie Ty pójdziesz, tam ja pójdę; gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam. Twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem”. 

Historia Noemi i Rut pokazuje, że prawdziwa przyjaźń jest darem i uprzywilejowanym miejscem doświadczenia miłości Boga. Wiele wieków później św. Augustyn napisze, że przyjaźnią można się cieszyć dla niej samej, albo „korzystać” z niej dla osiągnięcia jakichś innych celów. W Wyznaniach określił też warunek prawdziwej przyjaźni: „Tylko wtedy przyjaźń jest prawdziwa, kiedy Ty nią wiążesz ludzi, którzy do Ciebie przywarli − rozlawszy miłość w sercach naszych przez Ducha Świętego, który jest nam dany”.
 

Ta jedna miłość o trzech wymiarach stanowi streszczenie prawa i wszystkich obowiązków

Nauczycielu, które przykazanie w prawie jest największe? Mt 22,36

Mt 22,34-40 

Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: «Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?»

On mu odpowiedział: «„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy».

Nauczycielu, które przykazanie w prawie jest największe? Mt 22,36

Ewangelia z komentarzem. Ta miłość o 3 wymiarach stanowi streszczenie prawa i wszystkich obowiązków
Gość Niedzielny

W refleksji na temat życia chrześcijańskiego można się pogubić wśród różnych zobowiązań. Jedni mają poczucie, że nieustannie powinni coś zrobić dla bliźnich. Inni, nieco mniej przejęci zobowiązaniami, pielęgnują swój komfort i unikają poświęcenia. Przykazanie miłości, które Jezus przypomina faryzeuszom, stoi pomiędzy patologicznym podejściem do zobowiązań a wygodnym, próżnym życiem. Miłość do Boga, bliźniego i siebie ustawia wszystko we właściwych proporcjach i odpowiedniej kolejności, dlatego to właśnie ta jedna miłość o trzech wymiarach stanowi streszczenie prawa i wszystkich wynikających z niego obowiązków.

Żyjemy w świecie, który po brzegi wypełniają informacje.

Św. Agatonik   Żyjemy w świecie, który po brzegi wypełniają informacje. Na każdy temat, niemal w dowolnej ilości i co ważne : na wyciągnięcie ręki. A właściwie to na kliknięcie palcem, jeżeli ktoś nie przekonał się jeszcze do wybierania głosowego. Czy jednak powszechna dostępność najróżniejszych wiadomości naprawdę ułatwia nam podejmowanie właściwych decyzji? Taka refleksja naszła mnie wraz z lekturą liturgicznego kalendarza otwartego na 22 sierpnia. Oto bowiem poza wspomnieniem NMP Królowej znajdziemy pod tą datą jeszcze dwa życiorysy. Oba dotyczą sylwetek męczenników. Pierwszy z nich wypełniony jest faktami z życia pewnego młodego kapłana, który przyszedł na świat w roku 1910 we wsi Salno niedaleko Koronowa. Uczył się najpierw Wierzchucinie Królewskim, potem w Wyższej Szkole Chłopców w Koronowie, następnie w Państwowym Gimnazjum Klasycznym. Po maturze wstąpił do seminarium duchownego w Gnieźnie, gdzie w 1933 roku przyjął święcenia kapłańskie. Był wikarym w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny w Inowrocławiu, uczył religii w gimnazjum i szkole zawodowej w Bydgoszczy, studiował zaocznie na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. 1 września, powołano go na kapelana wojskowego 62. Pułku Piechoty Wielkopolskiej. 17 dni później dostał się do niewoli. Najpierw przez pół roku więziony był w oficerskim obozie jenieckim w Rotenburgu by następnie trafić do kamieniołomów w Buchenwaldzie i ostatecznie do Dachau. Tam został wybrany do grupy więźniów, na których prowadzone były eksperymenty medyczne. Po pół roku życia w nieustannym bólu zmarł 22 sierpnia 1944. Przed śmiercią zdołano mu udzielić sakramentów. Cała masa informacji i jeden wniosek - któż z nas mógłby się z nim równać? Zapewniam państwa jednak, że o wiele łatwiej przyjdzie nam się zidentyfikować z drugim z wspominanych dzisiaj patronów. Dlaczego? Bo wiemy o nim tylko tyle : zginął męczeńsko on i Towarzysze za panowania cesarza Maksymiana w Nikomedii w dniu 22 sierpnia miedzy rokiem 305 a 311. Żadnych szczegółów, dlatego od ich śmierci możemy abstrahować i powiedzieć : każdy, kto swoje życie oddaje Bogu w dyspozycję, kto w pewien sposób umiera dla świata zmierza do chwały ołtarzy niczym dzisiejsi patroni. Brzmi ładnie i trudno się z tym nie zgodzić, prawda? Kłopoty z przyjęciem takiej myśli bez oporów pojawiają się dopiero wraz ze szczegółami. Takimi jak 5 lat obozowego dawania świadectwa. Czy wiecie państwo kto się tyle wycierpiał dla Chrystusa? I kim jest ten drugi z patronów, który oferuje nam błogosławioną niewiedzę? To św. Agatonik wraz z Towarzyszami. A ów niezwykle doświadczony za życia kapłan nosił imię Franciszek Dachtera i wspominamy go jako błogosławionego .

Perły ukryte w liturgii słowa odkrywają księża: Szymon Kiera, Tomasz Kusz, Marcin Piasecki i Piotr Brząkalik. Słuchaj codziennie.

Rt 1, 1. 3-6. 14b-16. 22

Zobacz cykl audycji Radia eM: