16.07.2019

Może jeszcze nie jest z nami tak źle?

Wtedy począł czynić wyrzuty miastom, w których dokonało się najwięcej Jego cudów, że się nie nawróciły. Mt 11,20

Mt 11, 20-24

Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których dokonało się najwięcej Jego cudów, że się nie nawróciły.

«Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by się nawróciły. Toteż powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej będzie w dzień sądu niż wam.

A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, przetrwałaby aż do dnia dzisiejszego. Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie».

Wtedy począł czynić wyrzuty miastom, w których dokonało się najwięcej Jego cudów, że się nie nawróciły. Mt 11,20

Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Magdalena Jóźwik
Gość Niedzielny

Najczęściej wiemy, że powinniśmy się nawrócić. Dość często mamy nawet świadomość, w czym dokładnie należałoby się poprawić. Dlaczego tego nie robimy? Może myślimy, że jeszcze nie jest z nami tak źle, albo nie wiemy jak, czujemy się bezsilni, a może czekamy na kolejny cud, znak z nieba, który nas zmobilizuje? Jezus robi wyrzuty miastom, które widziały cuda, a się nie nawróciły. Dlaczego? Czy brakuje Mu cierpliwości, kończy się Jego miłosierdzie? Bóg ma dla nas wyrozumiałość i cierpliwość większą niż my sami do siebie. Ale też zna nas i wie, że gdy opieramy się nawróceniu, możemy doprowadzić się do zatwardziałości serca i wówczas, widząc nawet największe cuda, nie będziemy chcieli do Niego wrócić.

 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.