Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Maj 2019
N P W Ś C P S
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8

Czwartek 2 maja 2019

Czytania »

Judyta Syrek

Miłość Boga jest logiczna, a ludzka?

Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkim, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba przychodzi, Ten jest ponad wszystkim. Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny.

Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a bez miary udziela mu Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży nad nim wisi.


Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne. J 3,35

Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Judyta Syrek
Gość Niedzielny

Ewangelia jest bardzo logiczna i konsekwentna. Bóg Ojciec myśli o Synu jak o kimś, komu wszystko powierza, komu przekazuje wypracowane zaufanie i wszelkie dobra. To prawidłowy kierunek każdej relacji. I jeżeli bardziej przypatrzymy się opisowi św. Jana, zobaczymy w nim klucz do budowania naszych ludzkich relacji. Ewangelia to znakomita szkoła dobrej komunikacji. Pod jednym warunkiem, że niczego w tym przekazie nie zmienimy. Że nie będziemy odrywali Ojca od Syna, Boga od człowieka. Miłość Boga jest logiczna. Ludzka?... Można pisać poradniki, prowadzić kursy, ale jeżeli postawimy tylko na to, co ludzkie, nie zbudujemy dobrej relacji, takiej, jaką ma Ojciec Bóg z Synem Bożym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

  • albert
    02.05.2019 08:54
    " Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży nad nim wisi." Czyżby Bóg popełniał grzech główny? Nie ma żadnego gniewu Bożego! Jeżeli Jezus użył takiego słowa, to użył go dlatego, że ówcześni ludzie nie byli w stanie zrozumieć istnienia pana, bez gniewu za nieposłuszeństwo. Bogu, jak każdemu kochającemu swoje dzieci ojcu, jest przykro, gdy jego dzieci schodzą na manowce i jak w życiu ziemskim, ojciec jest bezradny wobec takiego postępowania swoich dorosłych dzieci, ale dzieci poniosą konsekwencje swoich wyborów. Tak samo jest w przypadku, o którym mówi nam Jezus. Nie ma żadnego gniewu Bożego, tylko ponoszenie konsekwencji swoich wyborów.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy