Nowy numer 17/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Grudzień 2018
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 30 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 1 2 3 4 5

Wtorek 4 grudnia 2018

Czytania »

Magdalena Jóźwik

Bóg nie przesypia naszych ciemności

Szczęśliwe oczy, które widzą to,  co wy widzicie. Łk 10,23

Jezus rozradował się w duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko ojciec; ani kim jest ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».

Łk 10, 21 - 24


Słowa najważniejsze. Ewangelia z komentarzem
Gość Niedzielny

Może znowu martwimy się tym, co się dzieje na świecie, albo sprawami bliskich, a może nieciekawą kondycją naszego serca. I przychodzi w to zmartwienie Jezus ze słowem: „Szczęśliwe oczy, które widzą (…)”. Jakby na przekór wszystkiemu, bo niby jak oczy mają być szczęśliwe, kiedy trosk, napięć i pośpiechu nam nie brakuje? A może warto znów przypomnieć miłosierne spojrzenie Boga na moje życie, przebaczenie grzechów… Popatrzeć na swoją historię i zobaczyć, ile to już razy Bóg się o nas troszczył w codzienności. Czyż nie tym właśnie jest to szczęście dla oczu, o którym mówi Jezus? On nie przesypia naszych ciemności, tylko przypomina, że ciągle z nami jest i możemy Go zobaczyć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

  • Albert
    04.12.2018 10:29
    W tym czytaniu Jezus kolejny raz uczy nas, że aby posiąść wiarę w Boga chrześcijan, trzeba żyć (prawdziwie ekologicznie, a nie tak jak to przedstawiają "zieloni") w bliskim kontakcie ze stworzeniem Bożym, bo to stworzenie jest dziełem Boga, a mistrza poznaje się po jego dziele. Najdosadniejszą naukę o tym, dał nam Jezus rodząc się w stajni wśród zwierząt i prostych ludzi. W tym czytaniu jest fałszerstwo słów Jezusa, bo Jezus nie mógł powiedzieć "zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi", bo to oznaczałoby że w Boga wierzą tylko głupcy. Ktoś piszący tą Ewangelię za podszeptem złego ducha, zamiast "możnymi i przebiegłymi", wpisał "mądrymi i roztropnymi". Mądry, to człowiek mający wiedzę (poznanie prawdy) na poziomie pozwalającym prawidłowo rozróżniać dobro od zła. Roztropny, to człowiek mądry, wybierający postępowanie prowadzące do dobra. Czy tacy ludzie mogą nie wierzyć w Boga? Przecież bez uznania Boga, nie można być ani mądrym, ani roztropnym! Na tym tle jasno widać "mądrość" zielonych i "Mądrość" tego, co obecnie dzieje się w Katowicach, czyli manipulacja kłamstwem, aby określeni posiadający, posiedli jeszcze więcej kosztem prostaczków. Wielka przykrość, że w tej hucpie bierze też udział Kościół, który jest już chyba zakładnikiem mamoniarstwa.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy